Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Mam do Was pytanie. W styczniu parę dni brałam Setaloft. Niestety zrezygnowałam. Teraz mam okropne problemy, nie mogę przełknąć nawet śliny (larynolog powiedizał, że gardło , krtań ok, gastroskopia nie wykazała nic złego) a co dopiero z jedzeniem...Wszystko staje mniej więcej przy migdałkach i ani rusz, boję się, że się uduszę. Aktualnie chodzę do pani psycholog ale ona nie chce mi dać żadnych leków. Chodziłam do psychiatry i dał mi Setaloft. Zostało mi jakichś 25 tabletek. Czy mogę sama zacząć je brać na nowo? I gdy już będą się kończyć to pójdę ponownie do psychiatry? Naprawdę już się wykańczam, boję się, że w końcu skoczę z okna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałam dlatego, że brałam dokładnie 9 dni i bolała mnie strasznie szyja. Ale nawet po odstawieniu boli mnie do teraz, takie straszne skurcze. Chciałam wrócić do tego, bo już się wykańczam, nie jestem w stanie sobie poradzić. Jestem świadoma tego, że to nerwica i że sama siebie dobijam, ale to nie odchodzi mimo wszytsko, mimo głębokich oddechów, wyciszania trwa non stop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pixi107Leć w te pędy do rodzinnego,niech da Ci doraźnie mydocalm lub baclofen,przeciwbólowe i skierowanie do neurologa na pilne.To może być zapalenie wielonerwowe,a jeśli to ma podłoże psychogenne to da Ci na 2-3 tygodnie benzodiazepiny(nawet tetrazepam,który jest miorelaksacyjny)na czas zadziałania sertraliny.Bóle szyi to może być też wypadnięcie kręgu w odcinku szyjnym,zapalenie węzłów chłonnych-bez leków i lekarza się nie obejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciej farmaceuta,

 

od roku cierpię na szumy uszne i temu powiązane przypadłości. Znam temat i wiem, że to walka z wiatrkami - chciałbym jednak przynajmniej poznać przyczynę owych szumów, bo wiedząc to mógłbym je nieco zniwelować dostowując styl życia i dietę.

Moja sytuacja jest taka: odkąd pamiętam miałem w życiu okresy lepsze i gorsze, byłem nerwowy i uzależniony od gier komputerowych. Ale nie zwracałem na to uwagi, założyłem rodzinę, a na świat miała przyjść moja córeczka. Problem w tym, że wspaniali lekarze z Zielonej Wyspy (gdzie przebywam) wróżyli dziecku zespół Edwardsa. Nie okazywałem smutku przy żonie, ale gnębiło mnie to i już sobie wszystko wyobrażałem. Obiecałem jej, że będę przy porodzie, a ten moment nieuchronnie się zbliżał. Czekanie i niepewności mnie dobijały. Nagle dowiedziałem się, że mój przyjaciel zmarł - szok...

I zaczęło się.

Któregoś dnia jak zwykle uciekłem w świat gry i spędziłem tam dzień do póżnej nocy, poszedłem spać spięty i roztrzęsiony. Pamietam to dokładnie - obudziłem się z przytkanym uchem, nazajutrz doszedł nieznośny pisk. Teraz piszczy w całej głowie, ale to nie problem bo udało mi się zmniejszyć intensywność dźwięku o conajmniej 50%. Czasem jest już zupełnie cicho, ale to długa historia - dość powiedzieć, że wykluczyłem większość przyczyn somatycznych i nieco się uspokoiłem.

3 tygodnie temu lekarz pierwszego kontaktu natychmiast rozpoznał u mnie depresję i zapytał którą drogą chcę podążać: drogą dociekań, co mi jest, czy zaakceptuję jego diagnozę i leczenie. Obiecał zdecydowaną poprawę samopoczucia po kilku miesiącach leczenia. Zgodziłem się i teraz łykam Setalofcik rano, a Zomirenik i Promazinek na noc prze 2 miechy... Potem rewizyta i podejrzewam, że zostanę na Setalofcie na dłużej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HanCock

Sertralina nie zaszkodzi,ale powinieneś pójść do neurologa,zrobić tomografię,rezonans.Depresja jest często następstwem choroby somatycznej,a piski nie oznaczają nic dobrego.Pobierz tą sertralinę,jak Ci po 2 m-cach się polepszy,to super,jak nie,to trzeba szukać dalej.Jakie masz ciśnienie(5 pomiarów w ciągu dnia)?Po zomirenie piski przechodzą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem u 2 neurologów, 3 laryngologów, 4 internistów, 1 kardiologa, 1 fizjoterapeuty, 1 osteopaty i kliku innych. Miałem CT głowy, Dopplera tętnic szyjnych, EKG, RTG odc. szyjnego kręgosłupa no i oczywiście kompleksowe badania audiologiczne. Z tego wyszedł jedynie niewielki zanik móżdżku, wyrównanie lordozy szyjnej i nieco za gęsta krew. Z sugerowanych przez Ciebie został mi tylko rezonans.

Jeden neurolog upiera się, że to od kregosłupa, drugi, że to depresja. Przynajmniej laryngolodzy są zgodni, że to już nie ich działka bo słuch mam... HanCocka :D.

Co do ciśnienia - tak, miałem sporą nadwagę i nadciśnienie (przed wystąpieniem pisków, około 160/110), zrzuciłem 20 kg i ciśnienie spadło ewidentnie 130/70. Ale mierzę raz dziennie, posłucham Cię i wykonam kilka pomiarów o różnych porach.

Nie odnotowałem, żeby Zomiren powodował jakieś drastyczne zmniejszenie pisków, staję się tylko na nie bardziej obojętny i wyluzowany (uuu yeah!). W zasadzie piski nie są już dla mnie problemem, jest nim natomiast uciążliwy ucisk i "trzepotanie" w głowie i w uchu. Kiedy go nie ma (ucisku) jestem innym człowiekiem i widzę wszystko w innych barwach.

Mam podejrzenie, że moje przypadłości mają jeden wspólny mianownik: niedotlenienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Od poniedziałku czyli już 4 dni biorę setaloft w dawce 1/2 50mg. lekarz uprzedzał że przez pierwszy tydzień bedę się źle czuł ale nie sądziłem że aż tak.

Rano po godzinie od zażycia zaczynam się źle czuć, bardzo źle. Ciągnie mnie do łóżka, muszę wziąść ZOMIREN, żeby przetrwać. Zaczynam się bać tego leku. Czy mam brać go dalej?

Może ktoś już go brał? Czy to pogorszenie przechodzi i później jest lepiej?

Mam strach w oczach gdy pomyślę że wezmę niedługo całą tabletkę.

Odpiszcie proszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brackett,

 

z mojego bardzo skromnego doświadczenia oraz z tego, co wyczytałem (!) na forum wiem, że trzeba zacisnąć zęby i jakoś przetrwać okres, kiedy organizm "uczy się" reagować na lek.

W miarę upływu czasu powinno być coraz lepiej - wszystko było wcześniej opisane, poczytaj ten wątek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pixi107Leć w te pędy do rodzinnego,niech da Ci doraźnie mydocalm lub baclofen,przeciwbólowe i skierowanie do neurologa na pilne.To może być zapalenie wielonerwowe,a jeśli to ma podłoże psychogenne to da Ci na 2-3 tygodnie benzodiazepiny(nawet tetrazepam,który jest miorelaksacyjny)na czas zadziałania sertraliny.Bóle szyi to może być też wypadnięcie kręgu w odcinku szyjnym,zapalenie węzłów chłonnych-bez leków i lekarza się nie obejdzie.

 

 

Mam benzo. Mam afobam. Nic nie daje. Jeszcze gorzej mi się po nim łyka. Ja już nie wiem co mi jest chyba chcę umrzeć po prostu, bo nie mam już siły. W tym momencie straszny kryzys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piąty dzień brania setaloftu. Na noc biorę 45mg mirtagenu a rano biorę 1/2 50mg setaloftu. Lekarz uprzedzał że na początku będę się gorzej czuł. Ale pierwsze 4 dni to masakra. W czwarty dzień wytrzymałem bez zomirenu do 12 a póżniej 4 godz leżałem w łóżku.

Piątego dnia rano byłem cały spocony i zniechęcony do leku. Cały ranek dzwoniłem do mojego lekarza ale nie odbierał. Chiałem się spytać co robić brać dalej czy przerwać branie satreliny. Bez brania zomirenu nie wyrabiam. Najpierw wziąłem zomiren a po pół godziny później setaloft. O wiele lepiej to zniosłem. Nie miałem znacznego pogorszenia samopoczucia nawet spać mi się nie chciało. Poleżałem 2 godziny ale nie zasnąłem. Postanowiłem z żoną, że będę dalej brał setaloft ale w parze z zomirenem. Biorę rano zomiren 50 mg. Czy na wieczór mogę wziąść jeszcze 1/2 tabletki zomirenu? Niech ktoś poradzi bo nie mogę się dodzwonić do mojego psychiatry. Muszę jeszcze jakoś przetrwać jeszcze te 9 dni aż lek zacznie pozytywnie działać i zniknie początkowe pogorszenie.

Poradźcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napiszę jak następne dni.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PIXI 107.Jeżeli tak piszesz,to może być naprawdę źle.konieczne badania krwi,ALAT,ASPAT,kinazy,fosfataza alkaliczna,poziom kw.moczowego.Czasem(b.żadko,ale jednak)dochodzi do rabdomiolizy-rozpad mięśni.Jeżeli ciężko Ci się łyka to wystarczający powód,żeby iść na Izbę Przyjęć(groźba zachłyśnięcia,uduszenia)Nie jestem panikarzem,albo to jest na podłożu psychicznym i trzeba to leczyć na początku neuroleptykami(benzo zwiotczają mięśnie-zab.połykania)albo coś somatycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciej farmaceuta, Wiem że to nie temat na żalenie się, ale teraz mnie postraszyłeś. Odczuwam jakby brak siły przełknięcia. Modlę się, żeby to była nerwica a nie te straszne choroby. Na Izbie mają mnie w d***... Pojechałam to powiedzieli, że jak jeszcze raz przyjdę to mnie wsadzą do psychiatryka!

 

EDIT: Usg szyi wyszło ok, gastroskopia jak najbardziej tez na plus. Sama nie wiem co wywołało taki problem. Co mi da to, że pojadę na pogotowie? Przecież nie pomogą mi w łykaniu... czas chyba zbierać się do grobu ;(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brackett

Maksymalna dawki zomirenu to 4mg. Ty jak rozumiem bierzesz 0,5mg. Spokojnie bierz ile trzeba. Ja przy wprowadzeniu fluoksetyny brałem 2mg dziennie. Po miesiącu nie miałem problemów z odstawieniem, jak lek zaskoczył. Leki z grupy SSRI źle się wprowadza, ale mogą dobrze zadziałać. Więc bierz z zomirenem przez 3 do 4 tyg.

A zacząłeś brać Setaloft razem z Mirtagenem, czy ten drugi bierzesz dłużej? Mirtazapina i mianseryna z reguły skutecznie niwelują uciążliwe działania SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cala w trawie, Zdaje się że jakieś 200mg (może więcej). To chyba normalne, że nie ma jakieś wielkiej poprawy już po miesiącu. Psychiatra mówiła mi że przy nerwicach zwykle działają dopiero większe dawki (ja biorę 200mg) i to nie likwidują problemu tylko zmiejszają do iluś tam procent, nie wiem jak to jest z lękami. Być może podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elfrid.

Mirtagen biorę od 2 miesięcy. Działa. Wygasił mi nerwoból kręgosłupa ale nadal źle się czuję. Lekarz wprowadza mi setaloft. Biorę go od poniedziałku. Zdecydowanie gorzej się czuję. Wreszcie sie do niego dodzwoniłem. kazał się nie wycofywać z leku a zomiren zwiększyć do 2 tabletek dziennie 2x0,5mg. Wcześniej też brałem zomiren. Zażyłem 30 tabletek 0,5 przez 2 miesiące. Ale teraz bez zomirenu nie wyrabiam. Boję się uzależnienia. Ale lekarz wie co mówi. każe brać bedę brał. Co ty na to? Muszę przetrwać ten okres 2 tygodni. Mam nadzieję że będzie lepiej. Ten lek który bierzesz jest z tej samej grupy leków? Jak to przetrwałeś? Ja już jestem wykńczony. Żona bardzo podtrzymuje mnie na duchu. Urodził mi się syn ma miesiąc. Bardzo chcę się z niego cieszyć. Dla nich walczę.

Odpisz.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carmen1988

A jakie leki brałeś przed SSRI? Ja też nie lubię działania tych leków - raz uciążliwe działania uboczne przy wprowadzeniu, zwłaszcza napięcie i lęk, co w moim przypadku jest nie do zniesienia, kiedy rano i bez lęków budzę się z trwogą i napięciem, które utrzymuje się do wieczora, na przemian z sennością.

Mam niby wypróbować moklobemid, ale na razie z lekarzem wróciliśmy do sprawdzonego leku: mianseryny 60mg. Jak uda mi się utrzymać wagę na pewno przy niej zostanę. Działa kojąco, błogo, a w dawkach prawidłowych tj. przeciwdepresyjnych od 60mg również motywuje do działania - ale nie jest to sztuczne nakręcenie jak przy SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×