Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

124 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      74
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

Sądzę że dużo wali na początku brania ssri, bo te leki wręcz pchają do samobója w pierwszych tygodniach leczenia, o ile to można nazwać leczeniem, raczej utrzymywaniem pacjenta(trupa) przy życiu, przy długim braniu ssri pojawia się apatia, anhedonia, pustka, brak ochoty na cokolwiek za wyjątkiem łóżka i komputera, dochodzi brak motywacji i paradoksalnie energii, koniec końców i tak dużo ludzi wali samobója, na lekach czy bez nich.

 

To co zrobić jak to wszystko co wymieniłeś było objawami choroby ? SSRI jeszcze to pogłębi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że dużo wali na początku brania ssri, bo te leki wręcz pchają do samobója w pierwszych tygodniach leczenia, o ile to można nazwać leczeniem, raczej utrzymywaniem pacjenta(trupa) przy życiu, przy długim braniu ssri pojawia się apatia, anhedonia, pustka, brak ochoty na cokolwiek za wyjątkiem łóżka i komputera, dochodzi brak motywacji i paradoksalnie energii, koniec końców i tak dużo ludzi wali samobója, na lekach czy bez nich.

 

To co zrobić jak to wszystko co wymieniłeś było objawami choroby ? SSRI jeszcze to pogłębi ?

Nie każdego to spotyka, niektórzy czują sie bardzo dobrze na ssri, co do twojego pytania to nie wiem co zrobić, skąd mam to wiedzieć, sam siedzę w depresji i już mam tego dość, ssri zamulają, jak brałem paroksetyne albo esci to marzyłem tylko o spaniu, albo o tym by siedzieć i patrzeć w monitor, bez żadnych uczuć czy nawet chęci, ja nawet już jak film oglądam to nie czuje kompletnie nic, patrze bezmyślnie i tylko liczy by dzień jak najszybciej się skończył, zero jakiekolwiek życia, czy to towarzyskiego, czy ogólnie jakiekolwiek, jedyne co mnie utrzymuje jeszcze jako tako to sport, siłownia, biegani, sztuki walki, choć już coraz mniej mam sił by to wykonywac, kiedyś miałem nadzieje, że dzięki temu wyjdę z depresji, ale się pomyliłem. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież ludzie wychodzą z chorób dzięki tabsom, więc chyba nie jest tak źle. No bo co zamiast leków? Elektro wstrząsy?

 

Depresja czy nerwica to nie wirus Ebola czy choroba Heinego-Medina, że nie można tego wyleczyć i nie ma na to leków.

To nie jest akurat takie proste. Sa leki, aczkolwiek nawet przyczyna depresji nie jest do konca jasna. Jest kilka teorii, ale nic pewnego. Elektrowstrzasy nie sa az takie zle, jak mowi propaganda, aczkolwiek efekty raczej sa krotkoterminowe.

 

 

To co zrobić jak to wszystko co wymieniłeś było objawami choroby ? SSRI jeszcze to pogłębi ?

Tak, jest na to bardzo duza szansa (jedyna szansa moze byc sertralina, ale i tak jest to bardzo watpliwe). Przy takich objawach lepiej omijac leki silnie oddzialywujace na serotonine szerokim lukiem, chyba, ze jest to niemozliwe (np. jest sie agresywnym, ma sie lęki, natrectwa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest na to bardzo duza szansa (jedyna szansa moze byc sertralina, ale i tak jest to bardzo watpliwe). Przy takich objawach lepiej omijac leki silnie oddzialywujace na serotonine szerokim lukiem, chyba, ze jest to niemozliwe (np. jest sie agresywnym, ma sie lęki, natrectwa).

 

Czyli uważasz, że pozostają TLPD ? Piłem Citalopram przez miesiąc i generalnie delikatnie ukoił moje nerwy. Teraz jestem na Paro od kilku dni i czuję większy niepokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli uważasz, że pozostają TLPD ? Piłem Citalopram przez miesiąc i generalnie delikatnie ukoił moje nerwy. Teraz jestem na Paro od kilku dni i czuję większy niepokój.

TLPD poza klomipramina (ktora to jest bardzo silnym SRI), ale oprocz tego jest bardzo wiele innych lekow, zalezy od objawow. NaSSa, moklobemid, tianeptyna (to z tych dzialajacych zarowno antydepresyjnie jak i przeciwlękowo) i wiele innych. TLPD sprawdza sie czesto u osob, u ktorych SSRI pogarsza stan.

 

Ja odkrylem w taki leku na kaszel "acodinie" (w wiekszych dawkach narkotyk) swietne dzialania antydepresyjne - trwajace do doby.

to jest SRI.

I zastanawiam sie czy poprzez SSRI (wiele miesiecy/lat brania) jest szansa zblizenia sie do dzialania acodinu

DXM (bo o tej substancji mowa, ktora jest zawarta w acodinie) jest rzeczywiscie SRI, jednakze ma o wiele szersze dzialanie. Jest rowniez delikatnym DRI (poprzez receptory PCP), antagonista receptorow nikotynowych i agonista receptorow sigma. Faktycznie jest to niezly pomysl jako antydepresant, pod warunkiem, ze ktos stosuje go jako antydepresant (zatem dawki 30-60mg max/dzien) i nie ma ciagotek do naduzywania (DXM w wyzszych dawkach daje efekt dosc podobny do alkoholu). Co ciekawe, wiele osob po naduzyciu dxm mowi, ze nastepnego dnia rowniez mieli polepszony nastroj (nie zachecam oczywiscie do stosowania tego w ten sposob).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odkrylem w taki leku na kaszel "acodinie" (w wiekszych dawkach narkotyk) swietne dzialania antydepresyjne - trwajace do doby.

to jest SRI.

I zastanawiam sie czy poprzez SSRI (wiele miesiecy/lat brania) jest szansa zblizenia sie do dzialania acodinu

Ja brałem dxm, rzeczywiście daje radę, w jakich dawkach go bierzesz??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak.

Jakby chociaz leki antydepresyjne w czesci dzialaly antyd. jak "acodin", ale nie doznalem tego jeszcze never...

 

-- 18 sty 2016, 18:19 --

 

No tak.

Jakby chociaz leki antydepresyjne w czesci dzialaly antyd. jak "acodin", ale nie doznalem tego jeszcze never...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak.

Jakby chociaz leki antydepresyjne w czesci dzialaly antyd. jak "acodin", ale nie doznalem tego jeszcze never...

 

-- 18 sty 2016, 18:19 --

 

No tak.

Jakby chociaz leki antydepresyjne w czesci dzialaly antyd. jak "acodin", ale nie doznalem tego jeszcze never...

Takie dawki jak ty bierzesz się nie nadaja, dawki rzędu 30-60 mg można brać i działają przeciwdepresyjnie, max dawka terapeutyczna dxm to 120 mg.

Na mnie najlepiej działa alkohol, nie znam niczego lepszego z mocą przeciwdepresyjną - oczywiście to tylko chwila, ale mocą jedynie silne dragi mają podejście do alkoholu. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z agonistami receptora sigma to jest coś na rzeczy, u mnie na przykład fluvoksamina, która ma najsilniejsze działanie z SSRI na ten receptor działała początkowo calkiem mocno antydepresyjnie, niestety wespół w zespół z anhedonią ( nie czułem wcale np. fajności muzyki) ale nastrój jako taki był dobrze poprawiony , druga póba branie rok temu to jednak niewypał- zmulenie serotoninowe nie do wytrzymania.

 

-- 22 sty 2016, 01:09 --

 

Sertralina raczej nie jest dobrym wyborem dla nerwicowca cierpiącego na apatie i anhedonie ?

nie zaczynałbym od tego leku.

 

-- 22 sty 2016, 01:36 --

 

A wogóle jak chcecie znać substancję z drugiego obiegu ( chodź drugi obieg, była testowana i ma mieć dobre działanie antydepresyjne- inna beczka, inna para "kaloszy" ) to do mnie walcie. Temat ciekawy, lek jest oficjalnie nie zarejestrowany do leczenia depresji. Miałem to wrzucic to wątku ale nie chce robić zamętu. Także do wujka możecie pisać "świrki".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem 6 dzień na setalofcie 50. Miałem trochę skutków ubocznych dosyć nieprzyjemnych. Czy teraz już będzie z górki czy mogą się pojawić jeszcze bardziej nasilone. I jeszcze jedno pytanie, bo biorę te leki po ciężkim rozstaniu. Czy jest szansa ze ten lek załagodzi moje emocje związane z rozstaniem do tego stopnia ze będę normalnie funkcjonował i nie myślal tyle o rozstaniu? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem 6 dzień na setalofcie 50. Miałem trochę skutków ubocznych dosyć nieprzyjemnych. Czy teraz już będzie z górki czy mogą się pojawić jeszcze bardziej nasilone. I jeszcze jedno pytanie, bo biorę te leki po ciężkim rozstaniu. Czy jest szansa ze ten lek załagodzi moje emocje związane z rozstaniem do tego stopnia ze będę normalnie funkcjonował i nie myślal tyle o rozstaniu? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :)

Na pewno cie znieczuli emocjonalnie (przynajmniej mnie znieczuliło na kilka miesięcy - a teraz gdy coś jakby drgnęło z działaniem zaczynam mieć wrażenie jakby nieco uczucia wracały) ale najlepsza na to moim zdaniem jest paroksetyna - mimo swoich licznych wad. Skutki uboczne raczej powinny sie zmniejszac niz zwiekszac ale roznie bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ziom1623, doradzasz koledze zostanie 'trwalym' impotentem emocjonalnym, puknij sie w leb. Jak go znieczuli, to bedzie latami probowal wyjsc z tego stanu, o ile w ogole bedzie mial ochote ruszyc dupe z wyra.

 

szy123, jakich skutkow ubocznych? Zapisz sie na psychoterapie i tam przerob problemy natury psychologicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×