Skocz do zawartości
Nerwica.com

Poczucie winy...


grown-up19

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Moim głównym problemem są natręctwa myślowe: lęk przed zrobieniem komuś krzywdy, niepewność co do swojej orientacji seksualnej itp. Chciałem zapytać czy ktoś jeszcze oprócz mnie odczuwa poczucie winy gdy czuje się dobrze. Tak jak dzisiaj np, mam dobry humor być może wieczorem wyskoczę na jakąś imprezę, ale... No właśnie, mam ciągle poczucie winy, że czuję się w miarę dobrze, że nagle to się skończy i znów napadną mnie te chore myśli, albo co gorsza zrobię coś komuś lub sobie. Strasznie to upierdliwe i daje nieźle w kość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grown-up19 mamy dokladnie to samo :/ tez poczucie niepewnosci orientacji :/ w dodatku mysli zeby komus i sobie nic nie zrobic. Pragne Cie uspokoic bo ja z tego wychodzilem dopoki sie nie wystraszylem ze mam schize :) Musisz sobie uswiadomic kilka faktow i naprawde wszystko odwroci sie momentalnie. W moim przypadku tak bylo :) a co do tego ze komus cos zrobisz albo sobie... nie bylo przypadku zeby ktos kto sie tym martwi zrobil cos komus tu czesto o tym pisza bo to potwierdzone fakty:) takze daj sobie z tym akurat spokoj :) a poczucie winy? ja tego nie mam ale sadze ze to tez czyms spowodowane. Moze tym wlasnie ze nie chcesz komus cos zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że ktoś podziela moje obawy. Tylko ja jednak myślę trochę inaczej. Jeśli jest idealnie, to znaczy, że musi stać się coś złego. Życie nie może być idealne. A mam taki charakter, że niełatwo jest mnie podporządkować. Dlatego zamiast przyjmować na plecy te ciężary, które daje mi życie (a jestem pewny, że mi je da) sam sobie je wkładałem. Jakim prawem los może mnie sprawdzać? Sam siebie sprawdzę. I tym sposobem potrafiłem zepsuć nawet najmilsze chwile... Na szczęście walczę z tym poprzez pozytywne autosugestie i zdarza mi się to coraz rzadziej. Wam radzę zrobić to samo. Bądźcie optymistami i starajcie się wziąć z życia to, co najlepsze. Proponuje zrobić sobie najpierw "godzinę bez stresu". Na godzinę odcinacie się od świata i robicie to, co lubicie najbardziej. Czytacie dobrą książkę, szydełkujecie, haftujecie, oglądacie filmy... Potem zróbcie sobie "dzień bez stresu". Odpędzajcie każdą złą myśl. Podchodźcie, przynajmniej przez jeden dzień, do rzeczy poważnych niepoważnie (ja tak robiłem - pomogło). Będzie dobrze. Musi być dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! mam dokładnie to samo :( ciągłe poczucie winy, niby dobry humor ale jednak coś jest nie tak:/ a także obawy przed zrobieniem komuś krzywdy, czego nie chce!!! dziwne to ale walczę z tymi chorymi myślami i wizjami a przynajmniej się staram ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×