Skocz do zawartości
Nerwica.com

Powitanie i krótka opowieść mojego życia


Pablo34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie chciałbym się przywitać. I szybciutko streścić co mi dolega od w 2003 roku moja żona miła ciężki poród w końcu musieli zrobić cesarkę by ją uratować i dziecko i wszystko było oki do czasu jak córka skończyła polroku w pracy dostałem napadu leku myślałem ze. Mi serce wyskoczy ale żeby nie zapisać tu sto stron po zbadaniu przez dziesiątki lekarzy w końcu stwierdzili zaburzenia depresyjno.lekowe brałem polroku seroxat 20 i przeszło żyłem pełnią życia do momentu aż urodziła mi się druga córka i znów po polroku mnie dopadło a było to 2008 rok i powiem ta zacząłem znów brać seroxat ale żeby nie skłamać brałem go chyba połówkę z parę lat z przerwami od 2013 roku nie biorę w ogóle nic gdyż stwierdzili mi padaczkę jakowo takiej niemamale mam wynik nieprawidłowy eeg i tak zacząłem brać finlepsin miałem dużo stresu zacząłem chodzić od 2012 roku na psychoterapię i miewalem lepsze i gorsze okresy ale od lipca coś się nie mogę pozbierać jakiś tak przy blokowany jest zamykam si w sobie dużo sobie wkrecam i to mój problem też jest ratuje się hydroksyzyna a i od okolo miesiąca za zamienili mi finlepsin. Na depakine 500 dwa razy dziennie czuję się taki przyblokowany jak wcześniej nastrój jak się wachal tak wącha zdążą mi się płakać bo emocje mną targają jestem wysportowany facetem o duszy małego dziecka mam 187 cm wzrostu ważę 98kg naprawdę jak lekarza mówię że ta mi ciężko to mi mówią taki chłop a tak się przejmuje ale to silniejsze odemnie kocham życie kocham dzieci żonę ale nie żyje na 100 procent a tak bym chciał teraz piszę to i płacze bo tak mi źle Masakra próbuje wszystkiego biegam ćwiczę nieraz już nie mam siły bo tak sobie dm w kość ale jednak czegoś brakuje tego luzu i tego nie przejmowania się wszystkim najgorsze jest to że jako tako nemam pracy stałej ale sobie radzę bo sobie dorabia że na życie mam ale chciałbym mieć stala pracę już mam ale blokuje mnie coś takiego że źle się czuje że tam padne itp od 4 lat nepracuje a chciałbym bardzo chciałbym by ktoś mi pomogl znaleźć pracę uwierzyć w siebie al tz bym chciał by ktoś wiedział jaki mam problem nikt nigdy nie zrozumie takiego człowieka dopóki sam tego nie doświadczy nikomu tego nie życzę ale życie jest uciążliwe z tym cholerstwem nie bądźcie źli że tak się rozpisalem pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Miło mi Cię poznać i przywitać na forum. Jestem pewien, że znajdziesz tutaj wsparcie i pomoc. Niestety nie dysponuję odpowiednią wiedzą, żeby móc Ci coś poradzić. Myślę, że psychoterapia to dobry pomysł dla Ciebie. Jakbyś potrzebował z kimś porozmawiać, zapraszam, chętnie popiszę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Miło mi Cię poznać i przywitać na forum. Jestem pewien, że znajdziesz tutaj wsparcie i pomoc. Niestety nie dysponuję odpowiednią wiedzą, żeby móc Ci coś poradzić. Myślę, że psychoterapia to dobry pomysł dla Ciebie. Jakbyś potrzebował z kimś porozmawiać, zapraszam, chętnie popiszę :)

Witam najgorsze jest to że chyba potrzebuje leków od Psychiatry ale jest we mnie taki taki lęk że wezmę coś mi będzie zwariuje heh bo juz 4 lata nic nie biorę oprócz hydroksyzyna doraźnie teraz mnie leczą na padaczkę choć wiem że jej nie mam zacząłem brać depakine i mam zajebiście kijowe wachajace nastroje depresyjny przymulajace hehe choć brałem przez 3 lata finlepsin na padaczkę i tak się nie czułem a teraz zmienili mi na depakine biorę niecały miesiąc ale męczy mnie to strasznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam najgorsze jest to że chyba potrzebuje leków od Psychiatry ale jest we mnie taki taki lęk że wezmę coś mi będzie zwariuje heh bo juz 4 lata nic nie biorę oprócz hydroksyzyna doraźnie teraz mnie leczą na padaczkę choć wiem że jej nie mam zacząłem brać depakine i mam zajebiście kijowe wachajace nastroje depresyjny przymulajace hehe choć brałem przez 3 lata finlepsin na padaczkę i tak się nie czułem a teraz zmienili mi na depakine biorę niecały miesiąc ale męczy mnie to strasznie

Też tak mam, że nie chcę brać leków. Myślę, że jak to powiesz specjaliście to weźmie to pod uwagę przy wyborze sposobu leczenia. Nie każdy przecież musi się leczyć lekami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×