Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Neon hehehehe :smile: Dokładnie, to wejdę do Lasu Ochojec i wyjdę z Lasu Brynów, po drodze spotkam, albo i nie... Panienki lekkich obyczajów ( nie korzystałem nigdy z ich ani innych tego typu usług ) po drodze mam miejscówkę Pań, idąc na przystanek tramwajowy z którego wsiądę do tramwaju nr 6 w stronę Bytomia a wysiądę wcześniej, bo w Chorzowie :D Następnie... Napiszę jak wrócę :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Iiwa ale tam serio stoją a trzeba pomagać Bliźnim :P

Z tym winem to żartuję a wykorzystywać ich nie mam zamiaru :smile:

Alfons to by musiał przyjść do mnie na rozmowy, czy aby te kobiety robią tam z własnej woli :?:

Jeżeli, nie to niech sobie już Alfons szykuje grób :twisted:

Adios Muciacos :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Iiwa ale tam serio stoją a trzeba pomagać Bliźnim :P

Z tym winem to żartuję a wykorzystywać ich nie mam zamiaru :smile:

Alfons to by musiał przyjść do mnie na rozmowy, czy aby te kobiety robią tam z własnej woli :?:

Jeżeli, nie to niech sobie już Alfons szykuje grób :twisted:

Adios Muciacos :!:

 

Ja nie o tym.

Ja o "zaruchaj COŚ".

To "coś" chyba jest człowiekiem, prawda? To pytanie do reszty Panow, niekoniecznie do Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C&S, dzieki ale obejrze w domu bo teraz nie moge :P

 

wieloraki w meskim mniemaniu to normalne...w moim nie ale dobra. Ciekawe jak by to brzmialo dla Was gdybym napisala wyruchalabym cos :P

 

BratKat lubie kazdy humor chyba, ze zaczyna byc zbyt dosadny to sie buntuje w mnie cos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C&S, dzieki ale obejrze w domu bo teraz nie moge :P

 

wieloraki w meskim mniemaniu to normalne...w moim nie ale dobra. Ciekawe jak by to brzmialo dla Was gdybym napisala wyruchalabym cos :P

 

BratKat lubie kazdy humor chyba, ze zaczyna byc zbyt dosadny to sie buntuje w mnie cos

 

Salirko, w męskim mniemaniu to nie jest normalne. Może w mniemaniu niektórych chłopców i owszem, ale wielu mężczyznom sie to nie podoba. Mój mąż nie lubi takich zwrotów, z jednego prostego powodu - sprowadzają kobietę do roli przedmiotu, który nie odczuwa żadnej satysfakcji ze współżycia i nie ma niczego do powiedzenia w tym temacie. M.in. to jest źródłem niechęci kobiet do seksu.

Skoro nawet Wieloraki, ktory ma dość swobodne podejscie, uważa, ze to przesada, to chyba cos w tym jest.

 

Ja nam DOSYC kierunku, w ktorym panowie kierują ten wątek.

A tak poza tym - żeby uprawiać seks trzeba być najpierw odpowiedzialnym chociażby za samego siebie oraz za partnerkę. Namawiacie do współżycia osobę, ktora takiej odpowiedzialności nie jest w stanie ponieść. Seks to nie jest tylko zabawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filozof wie o co chodzi, to najważniejsze. Liczą się intencje :great: To jest odpowiednik angielskiego Have a great sex.

 

Intencje? A jakie to intencje? Sprowadzenia jakiejś kobiety do roli przedmiotu?

Jezeli powiecie cos o przyjemnosci - wątpię, żeby facet za pierwszym razem potrafił sprawić kobiecie przyjemność.

Sformułowanie angielskie nie wyklucza obopólnej satysfakcji. Może być skierowane zarówno do kobiety, jak i mężczyzny. Nie posługuje sie słowem "cos" w odniesieniu do CZLOWIEKA.

Sformułowanie, którego używacie, zakłada pelne uprzedmiotowienie i odarcie z godności.

Gdyby mój mąż powiedzial o mnie, ze "cos zaruchal", to następnego dnia wnioslabym osobiście w biurze podawczym wydzialu rodzinnego pozew o rozwód.

Brzydzi mnie to skrajnie.

 

Życzę miłego marzenia o seksie. Z takim podejściem wróżę brak powodzenia. Mission impossible.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby mój mąż powiedzial o mnie, ze "cos zaruchal", to następnego dnia wnioslabym osobiście w biurze podawczym wydzialu rodzinnego pozew o rozwód.

Brzydzi mnie to skrajnie.

 

Ten zwrot stosuje się tylko przed aktem, gdy partner jest bezosobowy, przyszły, nieznany. Różnica pomiędzy "zaruchaj coś", a "zaruchałem ją" jest ogromna. Drugie wyrażenie jest oczywiście wulgarne. Ja to przynajmniej tak odbieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa,

 

jedni tak:

 

dziś obudzę cię kochanie

będzie znowu piękne ssanie

znowu wejdę w ciebie tak

aż rozkoszy poczujesz smak

 

inni tak:

 

Odwiedź mnie we śnie, w bieli powiewnej

Oczyma całuj usta gorące

Przy skrzypiec czarów melodii rzewnej

Utul me włosy pieszczot łaknące

Przybiegnij nocą okryta złudnie

Czule głaskana światłem księżyca

I zerwij wstydu palące suknie

By zdobyć wszystko, co świat zachwyca

Zbliż się cichutko, wniknij w me zmysły

By świt bezbarwny ich nie ostudził

By pragnień feerią wiecznie rozbłysły

I bym się nigdy ze snu nie zbudził

 

a jeszcze inni całkiem siak..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×