Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem tyle, ile napisała sama Autorka i na tej podstawie oceniam tego mężczyznę. Ja bym nie mogła być z kimś, kto ćpa. Jak widać Autorka również nie potrafi, skoro tutaj trafiła.

 

Przestępstwem jest wszystko to, co ustawa określa jako przestępstwo. Wielkie mi dziwy.

iiwaa, Doceniam Twoją kreatywnośc wyobraźni i logikę rozumowania. Wiele również wskazuje, że posiadłaś ponadprzeciętną wiedzę prawniczą (+-. na poziomie studentki 4 roku). Zbyt długo jednak byłem w związku z czynną prawniczką (z prawniczej rodziny z dziada pradziada), by nie wiedzieć, że akademickie środowisko prawnicze zazwyczaj nie wypiera dowiedzionych naukowo faktów. Herezje które głosisz, jasno wskazują na gigantyczna konfabulację, co do Twego statusu społecznego. Niestety nie masz pojęcia o pewnych fundamentalnych kwestiach, które zna każdy obracający się w środowisku akademickich wykładowców prawa. Wymyśliłaś sobie świat, który skutecznie przedstawiasz tutaj i właściwie nie ma w tym nic złego. Gorzej, gdy próbujesz wykorzystać uzyskany w ten sposób autorytet, do propagowania bzdur. Bo oczywistym jest, że głosisz bzdury.

 

Zadanie.

Odnosząc się do penalizacji posiadania niewielkiej ilości substancji psychoaktywnej wyjaśnij powołując się na dowiedzione fakty:

- O czyj dobrostan dba ta regulacja i dlaczego?

- Jakie są przesłanki jej wprowadzenia i utrzymywania?

 

Taka socjologiczna jurysprudencja, którą ja akurat dobrze znam z opowieści mojej byłej.

Tobie najwyraźniej edukacja się urwała w pewnym momencie.

Nie przeginaj więc, jeśli stworzoną przez siebie iluzję chcesz utrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat jej nagie fotki mnie nijak nie interesuja. Chodzilo mi raczej o to, czego dokonala, ze jest - jak widze - dosc znana, skoro o niej tyle osob tutaj gada.

Wlosy pofarbowane na heban, spalona jak frytka w oleju i gruba. Fe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie osiagniecia :D

Znaczy no... jak sobie jakas zrobila, to sie musiała nacierpiec, a tak to zadne osiagniecie :D

 

A ja sie pochwale: od nowego roku akademickiego 2 dni w tygodniu bede spedzac w mojej kochanej Szwabii tytulem jednego programu i stypendium! :)

Humor mi dopisuje ze hej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem tyle, ile napisała sama Autorka i na tej podstawie oceniam tego mężczyznę. Ja bym nie mogła być z kimś, kto ćpa. Jak widać Autorka również nie potrafi, skoro tutaj trafiła.

 

Przestępstwem jest wszystko to, co ustawa określa jako przestępstwo. Wielkie mi dziwy.

iiwaa, Doceniam Twoją kreatywnośc wyobraźni i logikę rozumowania. Wiele również wskazuje, że posiadłaś ponadprzeciętną wiedzę prawniczą (+-. na poziomie studentki 4 roku). Zbyt długo jednak byłem w związku z czynną prawniczką (z prawniczej rodziny z dziada pradziada), by nie wiedzieć, że akademickie środowisko prawnicze zazwyczaj nie wypiera dowiedzionych naukowo faktów. Herezje które głosisz, jasno wskazują na gigantyczna konfabulację, co do Twego statusu społecznego. Niestety nie masz pojęcia o pewnych fundamentalnych kwestiach, które zna każdy obracający się w środowisku akademickich wykładowców prawa. Wymyśliłaś sobie świat, który skutecznie przedstawiasz tutaj i właściwie nie ma w tym nic złego. Gorzej, gdy próbujesz wykorzystać uzyskany w ten sposób autorytet, do propagowania bzdur. Bo oczywistym jest, że głosisz bzdury.

 

Zadanie.

Odnosząc się do penalizacji posiadania niewielkiej ilości substancji psychoaktywnej wyjaśnij powołując się na dowiedzione fakty:

- O czyj dobrostan dba ta regulacja i dlaczego?

- Jakie są przesłanki jej wprowadzenia i utrzymywania?

 

Taka socjologiczna jurysprudencja, którą ja akurat dobrze znam z opowieści mojej byłej.

Tobie najwyraźniej edukacja się urwała w pewnym momencie.

Nie przeginaj więc, jeśli stworzoną przez siebie iluzję chcesz utrzymać.

 

Przezabawne. Bardzo przezabawne.

A Ty nie rozumiesz, ze to nie socjologiczna jurysprudencja decyduje, co jest przestepstwem. I nie rozumiesz tego, ze ja nie stwierdzilam ze to POWINNO byc przestepstwem, ale ze JEST. Wroc, przeczytaj. Slowo "jest przestepstwem" nie wyraza opinii. Ty apriorycznie zalozyles, ze bedziesz atakowal, jak zreszta atakujesz kazdego, kto napisze cos nie po Twojej mysli.

 

Mylisz podstawowe pojecia. Nie bylo dyskusji o zasadnosci penalizacji (a raczej kryminalizacji, panie wielki znawco tematu, "bo byla byla prawnikiem").

 

Prawnicze srodowisko nie dziala rowniez contra legem. Nie wiedzialam, ze" kazdy szanujacy sie wykladowca prawa" sledzi badania dotyczace marihuany i popiera dekryminalizacje przestepstwa jej posiadania. Oswiece Cie - nie. Przejdz sie po starych profesorach i popytaj. Maja bardzo konserwatywne poglady w tej kwestii.

 

"oczywistym jest" - jakies argumenty? Opinie lekarzy? Nie socjologow, ale LEKARZY. Marihuana uzaleznia - to juz stwierdzili. Niewazne w jakim stopniu, jest substancja psychoaktywna. Co wiecej - samo wdychanie dymu moze szkodzic osobie trzeciej.

 

O, milo ze podkresliles pochodzenie swej cudownej ex. Owszem, moje takie nie jest. Doprawdy swietny argument. Ponizaj dalej, dobrze Ci idzie.

 

Nie utrzymuje zadnej iluzji. To Twoje wyobrazenia, bo nagle cos Ci nie pasuje. Twoj problem. Baw sie dalej w badanie socjologii prawa. Zadajesz pytania, ktore mozna przypisac do wielu czynow zabronionych. Np. przestepstwa eutanazji czy odsprzedazy lekow.

 

Odnoszac sie do jeszcze jednej kwestii - tak, dokonanie aborcji jest co do zasady przestepstwem. Nieistotne jest czy mnie sie to podoba, czy nie, skoro ustawodawca dokonal kryminalizacji czynu.

Ja nie uzalezniam oceny normy prawnej od swojego widzi-mi-sie, bo nie ja jestem od stanowienia prawa. Moge uwazac, ze znamiona winny byc inaczej uksztaltowane, ale nie moge powiedziec "to nie jest przestepstwo". Szkoda, ze byla Ci tego nie wytlumaczyla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do socjologicznej jurysprudencji, realizmu prawniczego i jego krytyki zwlaszcza w prawie karnym. I o istocie winy. Zwlaszcz o NORMATYWNYCH teoriach. Normatywnych, nie psychologicznych, ktore juz dawno poszly w zapomnienie.

Zle trafiles - na pozytywistke. Od dawna uwazamy, ze jest norma i w jej obrebie mozna dokonywac interpretacji znamion, ale nie do sadu nalezy ocena spolecznej szkodliwosci. Od zawsze nalezy ona do ustawodawcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W praktyce szanse 45-letniej kobiety, o ile nie dysponuje szczególnymi przymiotami (a nic nie wskazuje, by w niniejszym przypadku dysponowała), oscylują w okolicach zera.

---przesadzasz NN4V, .

to w takim razie powiedz mi jakie ma szanse 46 letni męski nałogowiec ? Zmotoryzowany , posiadający Mazdę 3 w gazie LPG z wycieraczkami Boscha ? ;)

Moim zdaniem też przesadza, myślę, że nawet jako 50latka miałabym szanse. Mało to rozwiedzionych.

 

Sam jest rozwiedziony, ino gustuje w kilkadziesiat lat mlodszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piersi Evy Green są fajne. Ona nawet też.

Jest w niej coś dziwnego. Dla mnie wygląda jakby miała zjazd po amfie :P Tzn oczka jakieś takie...

 

Im dłużej wpatruję się w zdjęcia jakiejś aktorki/piosenkarki, która kiedyś wydawała mi się ładna tym bardziej widzę w niej jakąś taką Kryśkę... Tym bardziej kiedy wyskoczą mi bez makijażu, rozczochrane, zapuszczone z zupełnie inną figurą niż na fotach i tak myślę, że to dziwne być zadbaną dla potrzeb marketingowych, a "na luzaka" wyglądać jak własna babka. Ble.

Gdybym ja była zadbana tylko na potrzeby fot na fejsa to mąż rano poganiałby mnie i ścigał ze szpicrutą żebym się malowała i nie łaziła w wyciągniętej starej koszulce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o kontynuowanie debat na temat prawa tutaj, nie w dziale uzależnienia. Zaraz po rzeczowym omówieniu biustu pani Evuni :twisted: .

 

Im dłużej wpatruję się w zdjęcia jakiejś aktorki/piosenkarki, która kiedyś wydawała mi się ładna tym bardziej widzę w niej jakąś taką Kryśkę... Tym bardziej kiedy wyskoczą mi bez makijażu, rozczochrane, zapuszczone z zupełnie inną figurą niż na fotach i tak myślę, że to dziwne być zadbaną dla potrzeb marketingowych, a "na luzaka" wyglądać jak własna babka. Ble.

 

Cóż, fotografia bardziej kreuje rzeczywistość niż ją odzwierciedla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o kontynuowanie debat na temat prawa tutaj, nie w dziale uzależnienia. Zaraz po rzeczowym omówieniu biustu pani Evuni :twisted: .

 

Im dłużej wpatruję się w zdjęcia jakiejś aktorki/piosenkarki, która kiedyś wydawała mi się ładna tym bardziej widzę w niej jakąś taką Kryśkę... Tym bardziej kiedy wyskoczą mi bez makijażu, rozczochrane, zapuszczone z zupełnie inną figurą niż na fotach i tak myślę, że to dziwne być zadbaną dla potrzeb marketingowych, a "na luzaka" wyglądać jak własna babka. Ble.

 

Cóż, fotografia bardziej kreuje rzeczywistość niż ją odzwierciedla.

 

Trochę jak z przedszkola (no wiem ;) ), ale ja nie zaczęłam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa tylko uważam, ze natura mogła być wobec mnie bardziej łaskawa ;)

 

Swoją drogą to prawda one są "zrobione" nieraz widziałam zdjęcia przemian przeciętnych dziewczyn w boginie. Mogliby mnie tak raz zrobić a może się skuszę w styczniu :P8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×