Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

salirka, niestety pod choinkę dajemy tylko kaftany bezpieczeństwa z logo Wirtualnej Polski. Taka polityka firmy

 

haha dobre :great:

 

A tak wogole to mysle, ze za czesto mnie tu czestujesz kaftanem :evil:

 

iiwaa uspila meza i siedzi z telefonem w lazience :smile:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Salirka, no mój robi to, co chce i dostaje to, co chce. Więc gdyby był na miejscu Twojego, to miałabyś zasadniczy problem :D

Przyzwyczaili go do tego ludzie (niektórzy się przy tym zresztą w ogóle nie szanują - co ciekawe głównie mężczyźni), a przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Salirka, to zależy :P

Mąż uważa, że jeżeli coś się komuś nie podoba, to to jest problem tej osoby, a nie jego :D Są oczywiście wyjątki, ale tak co do zasady.

 

Neon, nie jestem samotna, wręcz przeciwnie. Samotna to byłam przez ostatnie dwa dni - i to z pełną "niezależnością".

I po cholerę mi to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Położyłem sie spać, zamykam oczy przysypiam, a tu kurwa:

 

bzzzzzzzzzzz bzzzZZZZZzzzzzzzz ZZZZZzzzzzzzzzzzzzzz,

 

że niby w środku zimy padne ofiarą tego kurdupelka? nie wiem jak wy ale jak usłusze to kurestwo latajace zaraz po przymknięciu powiek to zastanawiam sie, czy mocno będzie bolał? no i czy nie ma chorób? jakiego hiva ejca czy coś, pewnie sie nie zabezpiecza, nie wiadomo kiedy robił sobie badania. Albo zobaczy ze nie reaguje, jak ten mjastruje przy mnie zawoła kolegów, rano sie obudze a tu tylko skóra, i jak życ panie premierze?

 

a swiatła nawet nie włączam aby rozpocząc akcje poszukiwawczą, bo klasycznie zaraz po włączeniu światła ten huj zniknie jak kamofra, jak david coperfield

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha :D Ja też kiedyś zbagatelizowałam obecność tego uroczego stworzenia. Zawinęłam się w kołdrę i zasnęłam. Rano miałam lekko napuchnięta górną powiekę i guza na czole. Tam mnie uciął.

 

Nie zastanawiałam się jeszcze, czy komar nie ma chorób :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha :D Ja też kiedyś zbagatelizowałam obecność tego uroczego stworzenia. Zawinęłam się w kołdrę i zasnęłam. Rano miałam lekko napuchnięta górną powiekę i guza na czole. Tam mnie uciął.

 

Nie zastanawiałam się jeszcze, czy komar nie ma chorób :D

 

w sumie mogłbym sie zawinać w kokon to chyba zredukuje straty, tylko jak oddychac nawet słomki nie mam, a jak huj znajdzie to najsłabsze ogniwo? udusi mnie, on może 0,1 grama powali 90 kg jego kumple nbeda darli ryja:

 

eedeek uduś skurwysnyna!

 

podobno nie maja chorób, no ale mi przez głowe przebiega zawsze ta myśl, ze jednak ten, własnie ten, cos tam w sobie przemyca, jakąs kinder niespodzianke od bin la dena

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja zawsze jestem zaopatrzona w broń chemiczną (Raida) :mrgreen:

 

Komary nie przenoszą HIV.

 

wiesz ponoc te wszystkie choroby mutuja, kiedys moze komar dogada sie z HIV-em przy okrągłym stole, dobiją targu, a my za to bekniemy? w sumie co to dla komara tylko podwózka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, tylko, że komar nie ma możliwości, żeby pomieścić objętość krwi, w której byłaby dostateczna do zakażenia ilość wirusa. Więc albo HIV musiałoby jakoś niebotycznie zmutować albo komary sporo urosnąć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja zawsze jestem zaopatrzona w broń chemiczną (Raida) :mrgreen:

 

Komary nie przenoszą HIV.

 

Dla mnie Raid to za mało. Inne cholerstwo by wleciało. Mamy jeszcze siatki na niektórych oknach.

Zresztą rzadko otwieramy okna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka, Aha wkleiłaś mi artykuł o tym ze maja hiva ejca, dzume i cholere a teraz mam isc spać i go ignorować :D szkoda ze nie świeci i nie napromieniowuje. sek w tym ze on nie mógł nikogo wczesniej zarazić, na zewnatrz jest za zimno na jego chude nóżki, a nie wierze ze posiada futro, za pewne wiec przez jakis przypadek odsłoniłem sarkofag tego wampira

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, tylko, że komar nie ma możliwości, żeby pomieścić objętość krwi, w której byłaby dostateczna do zakażenia ilość wirusa. Więc albo HIV musiałoby jakoś niebotycznie zmutować albo komary sporo urosnąć :D

 

a słyszałaś, ze zdarza sie ze wszyscy mówia że to niemożliwe, i przychodzi ten koleś co nie wie że to niemożliwe, i to robi? moze wznie ze sobą karnister albo wiadro, who knows

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon nie doczytales do konca..chcialam cie tylko uspokic wzgledem hiv :D

 

I ten jeden zaczail sie akurat u Ciebie aby dokonac mission impossible. E no to wazny jestes gosc :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ten jeden zaczail sie akurat u Ciebie aby dokonac mission impossible. E no to wazny jestes gosc :mrgreen:

 

ty ty tyry ty ty ty ty ty ty tyry ty ty ty ty ty ty tyry ty ty ty ty- taka to chyba leciała, w taka to melodia

 

images?q=tbn:ANd9GcRYvob0iktGGrYHMfeK5eZQmC7HaGgC65bY4tc6fRAxc1OGJwprmA

 

to ten gość, dobrze mieć przy sobie taką agentke, zrobie mu i wstrząsnięte i zmieszane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×