Oberża pod złamanym paragrafem

[Gość]

Ḍryāgan, Znowu traktujesz wszystko osobiście

Link po to by poczytać jakie kretyńskie wypowiedzi tam są

[Gość]

Przestańcie, do mojej pani stomatolog przyszedł kiedyś facet i zaczął koszulę rozpinać - opowiadała mi

 

Dryagan, a niech mrozi. Ja mam męża (obrażonego aktualnie ), żaden gówniarz nie dorówna.

 

Wieloraki, to raczej komentarze o innym charakterze. No gadają coś do siebie, czasami myślą, że nie słychać (części pewnie nie słyszę), czasami mi ktoś powtórzy różne ciekawe rzeczy, a to:

- że mamy w domu skóry lamparcie (dla mnie hit )

- że jestem chuda, bo mąż mnie głodzi

- że na pewno jestem w ciąży, tylko jeszcze nie widać

A, rozważania dlaczego nie mamy dzieci, gdzie byliśmy, jak nas przez miesiąc nie było albo czy małżonek jest taki nieprzyjemny również prywatnie, są na porządku dziennym

 

Jeden chłopak był genialny, to nasz "perełek". Kazałam mu na zaliczeniu kolokwium ułożyć kazus - ułożył kazus, który mnie rozbawił. Że będzie w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, włamywał się do gabinetu mojego męża, pozyskiwał informacje, a potem zabierze mu w celu przywłaszczenia wszystkie książki, na raty, bo unieść nie da rady. Ot, czyn ciągły w praktyce

 

Aplikanci są gorsi, a ich często - nie mam na to większego wpływu - słyszę. Niektóre rzeczy są niemiłe, inne wulgarne, jeszcze inne zwyczajnie głupie. Kilka razy ich mąż dość ostro upomniał. Oczywiście panowie mają takie głupie komentarze, dziewczyny nigdy.

[Gość]

skory lamparcie... uwazaj na ekologow

 

sluchajcie dosyc mam tego gadania w tv ze doda swiecila tylkiem przed prezydentem. jej tylko o to chodzi :/

[na_leśnik]

Przestańcie, do mojej pani stomatolog przyszedł kiedyś facet i zaczął koszulę rozpinać - opowiadała mi

 

No cóż, dobrze że od spodni nie zaczął. Wszak różne anomalie anatomiczne się zdarzają...

 

[videoyoutube=0HGxBkiCkho][/videoyoutube]

 

wieloraki, pozbądź się gadającego pudła i po problemie .

[Gość]

na_leśnik,

na razie ograniczylem ogladanie. czasem lubie sie odmozdzyc

[Gość]

Klient od kawy ani nie jest moim znajomym, kolega ani nikim. Mam nikla przyjemnosc spotykac go w pracy a traktuje uprzejmie tylko dlatego, ze jest stalym klientem. Niestety jego propozycje, komentarze, pytania draznia mnie. Wczesniej mnie zapytal..."czy gdybym nie byla mezatka to czy bym sie z nim umowila" bezsensu pytanie ale coz.

Nie jest dla mnie interesujacy w zaden sposob i nawet jakbym byla sama nigdy nie poszlabym na kawe.

Na koniec oczywiscie przeprasza i pyta czy sie nie gniewam

[mark123]

Powalają mnie takie portale

Dobre do trollowania

Ja kiedyś lubiłem siedzieć na kafeterii i trollować.

[Gość]

Nie oglądam telewizji, więc nie wiem. Niech sobie świeci czym chce i przed kim chce.

 

Problem w tym, że my żadnych lamparcich skór nie mamy

Mamy skórzane meble, ale to pewnie krowia skóra

 

 

Dobranoc :)

[Gość]

salir, Hej

Czy nie potrafisz tak inteligentnie mu pociągnąć jakiejś riposty,żeby zaniechał tych nieudolnych umizgów ?

[Gość]

salir, a to powiedz ze sie gniewasz

 

iiwaa, nie lubie dody dobranoc:D

[Gość]

WolfMan co proponujesz?

 

Jutro dopytam jeszcze iiwee to na pewno pojdzie mu w piety

 

wieloraki nie to zly pomysl..

[Gość]

Jeszcze jestem Skończyłam pismo, mąż się poszedł kąpać więc jeszcze jestem, potem będę uciekać bez pożegnania

[Gość]

Doda powiedziała, że różni ją z Andrzejem jedna literka... Może chodziło jej tak naprawdę o część ciała, którą odsłoniła, wszak różnica też w jednej literce

 

"czy gdybym nie byla mezatka to czy bym sie z nim umowila"

Powiedz mu, że nie, niech się wreszcie odczepi

[Gość]

iiwaa, widze ze poszlas z mezem na kompromis. forum tak, ale z umiarem

[Gość]

Michellea, haha dobre:D

[Gość]

iiwaa, widze ze poszlas z mezem na kompromis. forum tak, ale z umiarem

 

tak, i mój telefon zostaje na stoliku, nie na poduszce.

Sprawiedliwość - on ma swój przy sobie.

[Gość]

salir, Pozostawiam to Twojej kreatwności

[kotek e]

Przestańcie, do mojej pani stomatolog przyszedł kiedyś facet i zaczął koszulę rozpinać - opowiadała mi

 

E tam, ja swego czasu dużo jeździłam autostopem...tam to dopiero były ewenementy

[Gość]

Ja tam takich doswiadczen nie mam...raz spotkalam tylko kiedys eksyhibicjoniste jak wracalam z dyskoteki o 4 rano. Wyskoczyl w plaszczu i roztwarl o malo nie wpadlam pod auto z wrazenia

[kotek e]

Ja tam takich doswiadczen nie mam...raz spotkalam tylko kiedys eksyhibicjoniste jak wracalam z dyskoteki o 4 rano. Wyskoczyl w plaszczu i roztwarl o malo nie wpadlam pod auto z wrazenia

 

Ale że co? Taki malutki?

[Gość]

A to takich przygód nie miałam

Ale w tym roku, jak była Wielkanoc, poszliśmy z mężem na spacer do lasu. Usiedliśmy nad wodą i sięz czegoś śmialiśmy. A po drugiej stronie stawu stał jakiś świr i zaczął się drzeć, żebyśmy do niego przyszli - myślał chyba, że z niego...

 

Dobra, ja się muszę ewakuować niezwłocznie, czyt. bez zbędnej zwłoki

Dobranoc raz jeszcze! :)

[Gość]

kotek em ha ha dobre...czytasz mi w myslach

 

Dobranoc iiwaa.

[Gość]

salir,

mnie jeszcze ekshibicjonistki zadne w droge nie weszly ale ostatnio mijaly mnie takie pijane i rzucaly teksty rozne ale ciacho itp.

 

iiwaa, w lasach pelno swirow trzeba uwazac. ja widzialem kiedys jeden posuwal drzewo

[Gość]

wieloraki bo pijane byly

[Gość]

salir, alkohol dodal im odwagi :)