Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak żyć w PL


Tella

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie przyniesie. No chyba, że chodzi ci o dodatek za wysługę lat, ale to jest tylko 5%. Ogólnie to nie rozumiem czemu się nie zbuntujemy i nie zmienimy tego kraju. Przecież stanowimy większość? Dlaczego zatem jesteśmy bierni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

thaur, ja myślę, że ty sobie akurat poradzisz i się ustawisz w życiu, jesteś młody, wykształcony, umysł masz sprawny, (a wielu tutaj od zaburzeń ma te mózgi już na złom), pomimo, że żyjesz w ciężkich warunkach to sobie radzisz, gotujesz sobie, wyłapujesz promocje, załatwiłeś sobie pracę w zawodzie (CV idzie w górę), mieszkanie itd., jesteś SAMODZIELNY...

to jest tylko kwestia czasu i odrobiny szczęśliwych okoliczności reszte załatwisz sam (gwarancji nie ma to tylko moja opinia).

masz ten problem z chrząkaniem, ja nawet nie zwracam na to uwagi nie wiem czy to się leczy czy jak, możliwe, że to też załatwisz.

 

a czemu ludzie się nie zbuntują? nie wiem, chyba mają zobowiązania, rodziny, coś do stracenia, wielu chyba jednak nie żyje się aż tak źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popłakałem się. Jesteś pierwszą osobą w moim życiu, która we mnie wierzy. Albo chociaż udaje, że wierzy. Dziękuję. Naprawdę jestem wdzięczny za te słowa otuchy. Masz cholerną rację. Muszę jeszcze powalczyć. Na samobójstwo czas zawsze się znajdzie potem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio się zastanawiam nie nad tym jak żyć, ale po co. Zrobiłem szczery rachunek swojego życia i doszedłem do wniosku, że ja go po prostu nienawidzę. Mam pracę, która jest dużo poniżej moich kwalifikacji i płatna dużo poniżej tego co uchodzi w cywilizowanym świecie za ludzkie warunki. Czy to jest do ciężkiej cholery taki problem żyć normalnie? Mieć normalną pracę bez chrumkająco-chrząkająco-pociągającej nosem hołoty? By zarabiać tak, by nie martwić się czy wystarczy do pierwszego? By do pracy jeździć jak biały człowiek - samochodem, a nie tracić pół życia w tramwaju, gdzie inni chrumkająco-chrząkająco-pociągający nosem zagrają mi uwerturę do ośmiogodzinnej operetki pt. "Lazaret dla gruźlików"?

 

Patrząc na to stricte matematycznie. Jeżeli mam wegetować następnych 60-70 lat, to po co? Jeżeli rzucę się pod tramwaj, który mnie wozi do tego piekła, to oszczędzę sobie długich lat cierpienia. Jaki jest sens z tak marnego życia? Po co ja mam być nieszczęśliwy? Przecież nic mnie cholera nie trzyma przy życiu. Ja nic od życia nie mam. Nawet urlop przesiedziałem w domu, bo wyjazd chociażby do sąsiedniego województwa jest poza moim zasięgiem. Co ja mówię. Wyjazd do sąsiedniego powiatu jest dla mnie nieosiągalny.

 

Boże, jeżeli jesteś, to proszę cię. Sprowadź na ten kraj wojnę, bo ja dłużej tego nie wytrzymam!

 

Też nie wiem po co żyje, mam pracę pełną stresu i wysiłku, której nie lubię ale bez pracy czuje się jeszcze gorzej bo ta przynajmniej zajmuje mi cały czas. Żyje chyba tylko dlatego że boje się popełnić samobójstwo, no ale na pewno nie pożyje jeszcze 60 lat, sądzę że przy moim trybie życia zostało mi kilka lat już wydaje mi się że jestem w stanie przedzawałowym. Ja niby kasę mam ale nawet nie mam czasu jej wydać, pieniądze mnie przestały już w ogóle cieszyć. Auta se nie kupię bo nie mam prawka a chodzenie na nie to była dla mnie ekstremalna katorga psychiczna i na samą myśl że miałbym na nie chodzić robi mi się niedobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auta se nie kupię bo nie mam prawka a chodzenie na nie to była dla mnie ekstremalna katorga psychiczna i na samą myśl że miałbym na nie chodzić robi mi się niedobrze.

 

Można jeździć samochodem bez prawka

http://kieruj.pl/samochod-bez-prawa-jazdy-w-polsce/

Jak masz 20k na zbyciu, to axiama sobie kup, niektóre z modele wyglądają przyzwoicie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auta se nie kupię bo nie mam prawka a chodzenie na nie to była dla mnie ekstremalna katorga psychiczna i na samą myśl że miałbym na nie chodzić robi mi się niedobrze.

 

Można jeździć samochodem bez prawka

http://kieruj.pl/samochod-bez-prawa-jazdy-w-polsce/

Jak masz 20k na zbyciu, to axiama sobie kup, niektóre z modele wyglądają przyzwoicie :D

Widzę czasem takie, wyglądają mało ciekawie a najgorsze że chodzą jak kosiarki, no ale to modele sprzed 10-20 lat bo te nowe faktycznie wyglądają dużo lepiej i możliwe że chodzą ciszej. Też o nich kiedyś myślałem, zawsze to lepsze zimą niż rower czy komunikacja publiczna z która u mnie w okolicy kiepsko, no ale są dość drogie i nie wiadomo co będzie jak się zepsują a każda stłuczka to pewnie problem bo one są z plastiku robione dlatego ważą 300 kg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co będzie jak się zepsują

 

Będziesz płakać i płacić. A potem głodować. Mnie się jeszcze w moim aucie nic nie zepsuło. Jak będę musiał wymieniać coś innego niż żarówka albo olej, to będę kwiczał.

 

a każda stłuczka to pewnie problem bo one są z plastiku robione dlatego ważą 300 kg.

 

Od tego masz OC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli się jest niepełnosprawnym, nie ma się matury, to czy można tutaj w miarę dobrze zarabiać? Dla mnie bardzo dobrą pensją byłoby 2500zł. Obecnie mam najniższą krajową plus renta socjalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli się jest niepełnosprawnym, nie ma się matury, to czy można tutaj w miarę dobrze zarabiać? Dla mnie bardzo dobrą pensją byłoby 2500zł. Obecnie mam najniższą krajową plus renta socjalna.
Faceci bez matury często dużo zarabiają, niejednokrotnie więcej niż ci po studiach ale chodzi o zawody typu kierowca, operatorzy czy budowlańcy. U kobiet wykształcenie ma jakieś przełożenie na pensje no chyba że się ma jakiś własny biznes tam takowe jest niewymagane.

Ja z matmy zdawać matury nie musiałem, takie były czasy i cale szczęście bo byłem z niej mega słaby i zdawałem tylko dlatego że matematyk był kumplem mojego trenera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×