Imigranci - za czy przeciw?

[jetodik]

TruchłoBoga, wierzę, ze PIS by się nie zgodził, a jak też by pobłażał muzułmanom to na pewno znacznie mniej... jakby pobłażał pomimo, że mniej to i tak za mocno to następny do wymianki.

w krajach bardzo tolerancyjnych partie stanowiące opór uzyskały duże poparcie, to właśnie dzięki świadomości społecznej.

[Gość]

Nie ma co pisać, sami się przekonacie.

Mam bardzo dużo wolności, jestem wolny od problemów społecznych, problemów, które zaistnieją w przyszłości. Stoję sobie z boku i się nabijam. Co ty tam mówiłeś o predyspozycjach? Możesz założyć, że ja mam takowe do nabijania się z ludzi, szkoda że rezultatu, jakim mogłoby być ogarnięcie się wcale nie widać.

Mi wystarczy czekać. Przekonasz się sam, ile warte są wybory. Swoją drogą nie sądziłem, że akurat ty wierzyłbyś w takie bajki.

A uchodźca mi nie da w łeb, bo byłbym pierwszy, to samo z faszystami.

Drogie Truchło, czyli sam nie robisz nic, oprócz szydery w necie "bo inni nic nie robią w sprawie tylko piszą" słabe to

 

Przynajmniej nie udaję, że martwię się losem Europy i tak dalej jak niemalże wszyscy tutaj. Jak już przyjdą, to przejdę na islam i będę sobie dalej żył, co mi szkodzi ? Jutro wypożyczam Koran, tak na wszelki wypadek. Nawet nie muszę ci niczego udowadniać, ode mnie masz tylko zapewnienie, że ja mam to gdzieś.

 

jeto: O wierze już dyskutowaliśmy. I co, wiara jest konkretem? No nie.

"następny do wymianki" Serio? Przecież nie zdążycie.

[neon]

TruchloBoga ma wszystko gdzies, mógłby nawet dupe z głową powimieniać a co tam, walić na to z góry.

[Gość]

Ej, ale ktokolwiek egzystuje w jakimś kraju, podlega pod jego prawodawstwo, tak? Mamy policję, mamy służby porządkowe. Bo tak z Waszych opowieści, to wynika jedna rzecz: Polak może zabić swoją rodzinę, dzieci i nic? Ksiądz może gwałcić dzieci i nic? (no to akurat zły przykład, bo księżom naprawdę nic się nie dzieje z tego powodu) A muzułmanin zgwałci niewierną, bo ona go "sprowokuje" (czyli założy sukienkę czy odsłoni kawałek kolana - wtedy to nie ma przebacz ) i uważacie, że nic mu się nie stanie? Przecież sam bym go wtedy zaciachał.

 

Tych ludzi jest cała masa, a w tv i innych przekazach widać tylko te najbardziej niepokojące sytuacje (przemoc, rozróby, bójki). Może jednak nie przekreślajmy wszystkich od razu? Po to mamy służby specjalne, najlepsze jednostki specjalne na świecie, antyterrorystów, tajne programy inwigilacji ludzi, żeby próbować oddzielić ziarno od plew.

[Evia]

Tych ludzi jest cała masa, a w tv i innych przekazach widać tylko te najbardziej niepokojące sytuacje (przemoc, rozróby, bójki). Może jednak nie przekreślajmy wszystkich od razu?

 

 

To prawda, ale nie zmienia to faktu, że nawet jeśli istnieją jacyś w miarę normalni, to zmienią się pod wpływem aktualnych wydarzeń

Poza tym tak jak pisałam wcześniej, to wiara i kultura opierająca się na wywyższaniu się nie prowadzi do niczego dobrego

Nawet ci nie chcący przemocy będą uważać nas za podgatunek

 

 

Po to mamy służby specjalne, najlepsze jednostki specjalne na świecie, antyterrorystów, tajne programy inwigilacji ludzi, żeby próbować oddzielić ziarno od plew.

 

Nigdy nie oddzielisz ziarna od plew, można zrobić to jedynie po łebkach

Jak mnie ktoś obleje kwasem to nic mi nawet po tym, że oprawca byłby skazany na dożywocie (co i tak jest nierealne, bo pewnie dostałby parę lat)

[jetodik]

TruchłoBoga, no proszę jaką sobie sielankową wizję usłałeś muszę jednak Cię zmartwić, przejdziesz nie tylko na islam, będziesz też żył w dziczy, w biedzie i patologii nie mówiąc o tym, że islamskie odłamy walczą między sobą, już np. na ulicach Niemiec.

chyba nie myślisz, że terrorystę będzie interesowało, że może też trafić muzułmanina, jak będzie podkładał bombę w miejscu publicznym?

[Gość]

To wyjadę do Rosji, mam wizę.

[jetodik]

bonsai, policja się boi muzułmanów, nie zapuszcza się do ich gett, zginie jeden diller muzułmański w strzelaninie to wychodzi cały tłum i podpala samochody, już teraz policja nie jest wstanie sobie z tym poradzić a co jak ich będzie 3 razy tyle?

[neon]

Najogrsze nie jest zagrożenie zamachami, a poprostu to, że Ci ludzie nie integrują się, tworzą getta,pracują w szarej strefie pobierając zasiłki, a ich poglądy się radykalizują. bonsai, proponuje sie doedukować.

[jetodik]

TruchłoBoga, w Rosji jest ich 20% około, jeszcze więcej niż w Polsce nawet Rosja choć się broni może sobie nie poradzić. No tak wtedy wyjedziesz do Chin.

okej jakoś sobie poradzisz, choć wcale nie wiadomo ale w tej sytuacji prezentując tak skrajne wygodnictwo, byle się dostosować i sobie wygodnie pożyć pouczasz innych tekstami "czy pisda ma wolność", coś tu nie gra.

[marwil]

Krew mnie zalewa.

"Bo Polaków zachód przyjął w trudnych dziejowych chwilach 20 mln"

 

Zachód?

Niemcy odebrali nam suwerenność w 1939.

Zachód nas sprzedał w Jałcie w niewolę sowietom.

Łaskawie zachód przyjął 20 mln polskich rąk do najgorszych prac, gdy byliśmy w niewoli.

Och jacy oni łaskawi.

Wystąpić z Unii, zamknąć granice. Samemu decydować i pomagać prawdziwie potrzebującym.

Polska to był najbardziej otwarty i tolerancyjny kraj w Europie.

Żyd, Cygan, Polak wszyscy żyli zgodnie.

Sowieci wyparli mózgi całym pokoleniom, czego przejawem jest ohydne do wyrzygu lewactwo rodem homo sovieticus.

Bezideowe, szydzàdze z własnego narodu robactwo.

Niech teraz ten Zachód, który odpowiada za rozdupcenie stabilnych arabskich państw: Iraku, Syrii, Libii, Egiptu zbiera tego owoce.

My dopiero w 2060r osiągniemy 60% dochodu na głowę mieszkańca Niemiec.

Zniszczono nas prawie, a teraz chce się nas obarczyć odpowiedzialnością za postkolonialny burdel i egoistyczną politykę globalną.

Wara!

[Gość]

TruchłoBoga, w Rosji jest ich 20% około, jeszcze więcej niż w Polsce nawet Rosja choć się broni może sobie nie poradzić. No tak wtedy wyjedziesz do Chin.

okej jakoś sobie poradzisz, choć wcale nie wiadomo ale w tej sytuacji prezentując tak skrajne wygodnictwo, byle się dostosować i sobie wygodnie pożyć pouczasz innych tekstami "czy pisda ma wolność", coś tu nie gra.

 

Po prostu wiem, że mam rację, a pisda wolności nie da. Bezpieczeństwa też niet. Nic nie da. Sankcje najwyżej. Ale pisze po raz kolejny, czekajmy i obserwujmy. W sumie to i tak robicie to samo co ja, tylko stwarzacie pozory. (a ja jestem hipsterem i idę pod prąd, to jedyna różnica)

[jetodik]

TruchłoBoga, nie to samo, bo my podtrzymujemy ducha walki a Ty go podkopujesz, my pójdziemy głosować na partie jak najmniej proimigranckie, Ty to zrobisz?

ja nie tylko w necie, bo w realu też krytykuje muzułmanów, był taki jeden bandzior co chciał mi wmawiać pozytyw islamu, jego za granicą przemaglowali i to ta największa patologia muzułmańscy przestępcy, widocznie przestępca z przestępcą dogada się ponad podziałami, to mu powiedziałem co o tym myślę. mogłem za to oberwać bo to psychol, mogłem mu przytakiwać dla świętego spokoju, przyznam, ze się bałem ale cieszę się, że się nie wyrzekłem swojego zdania.

[marwil]

Pod prąd to idą punkowcy.

hipster to zwyrodniały ubok rozpasanej z przejedzenia i znudzonej multikulti - broda, okularki, rurki i bunt w mcdonaldzie.

[Evia]

My dopiero w 2060r osiągniemy 60% dochodu na głowę mieszkańca Niemiec.

 

Moje prognozy podyktowane aktualnymi wydarzeniami, mówią, że to nie będzie 2060, tylko że to nigdy nie nastąpi

 

Co do reszty się zgadzam, jednak to wszystko jest nie do zrealizowania

Zresztą nawet jeśli zamknęłoby się granice to nadal byłby syf i kiła, bo partiom rządzącym nie zależy na dobru społeczeństwa

Każdy myśli tylko o tym aby samemu się nachapać, i to się nigdy nie zmieni, na pewno nie dobrowolnie

A kto ma do tego przymuszać? Ogół społeczeństwa, który w większości wyrzeka się polskości?

[Gość]

Jeto, bardzo fajnie, ale i tak jesteście mniejszością, która operuje głównie w internecie. To wszystko to zwyczajnie za mało.

E tam podkopuję, nie wiem, co wy chcecie osiągnąć pisząc kilkanaście stron tematu wszyscy o tym samym. To takie wygodne. Uwierz mi, większość tak myśli, że to są ich możliwości, wyjść jest gdzieś ciężko, źle im w tłumie i tak dalej, mieszkają za daleko, wszystko, byleby nic nie robić. Nie jesteście pierwsi. Fajnym przykładem są korwiniści, też tacy szumni w sieci, pewnie część teraz wrzeszczy o złych uchodźcach. Kilka razy mieli iść na rząd, kilka razy mieli wygrać wybory, od kilku(nastu)lat nic się nie zmienia. Bardzo ich przypominacie, w ogóle cała narodowokatolicka śmietanka jest taka sama.

[jetodik]

ale to nie jest zwykła wymówka, ja unikam miejsc publicznych po prostu jestem chory.

znam ludzi którzy chcieli jechać na manifestacje setki kilometrów, ale Kopacz zakazała.

to co mają iść robić nielegalne, dostać gazem? w dodatku bez nadziei że coś tym zdziałają, bo muzułmanie i tak zostaną wpuszczeni do kraju i tak.

a to są zwykli ludzie mają rodziny, swoje życie więc trudno wymagać by zaczęli ryzykować wszystko w jakichś szaleńczych zrywach, których skutek jest niejasny, ale to nie znaczy, że nie robią nic.

[Gość]

Czekamy na wybory

[Evia]

E tam podkopuję, nie wiem, co wy chcecie osiągnąć pisząc kilkanaście stron tematu wszyscy o tym samym.

 

To, że nic się nie da zrobić ma oznaczać, że ma się być bezpoglądową, bezmyślną masą?

 

Ludzie tak samo piszą na wiele stron w tematach z zabawami typu x czy y, dlaczego ich nie zapytasz po co to robią?

 

Jakie masz propozycje na zmianę rzeczywistości?

 

Bo ja widzę tylko jedną, która rozwiązałaby wszystko

 

Atomówka, albo nawet 100

 

To jest jedyny sposób na pokój

[marwil]

TruchłoBoga, Jesteś płatnym trollem, jak bonsai?

Tamten nie zaprzeczył.

Jest nas mniejszość?

 

Spokojnie czekam na wybory.

[Gość]

TruchłoBoga, Jesteś płatnym trollem, jak bonsai?

Tamten nie zaprzeczył.

Jest nas mniejszość?

 

Spokojnie czekam na wybory.

 

Jestem agentem KGB.

 

Evia, 100. Co najmniej.

[bittersweet]

Ej, ale ktokolwiek egzystuje w jakimś kraju, podlega pod jego prawodawstwo, tak? Mamy policję, mamy służby porządkowe

bonsai, nie wszystko da sie uregulować przepisami i wyegzekwowac prawnie, jak np pewnych standartów obowiazujacych w kulturze europejskiej. Wystarczy spojrzeć na przykład zza Odry... tam nieoficjalnie praktykowane jest np. wielozeństwo, slubu udziela duchowny muzułmański, a oficjalnie taka zona funkcjonuje jako samotna matka z 5 dzieci na utrzymaniu socjalu. To ze mieszka z meżem i reszta jego zon, na to urzedy przymykają oczy, bo nie chca sie wtracac w "kwestie kulturowe"

Kwestie kulturowe to noszenie chust, albo obluzganie na ulicy muzułmanek które tego tego nie robią /ofc przez muslimów/ Pamietam jak wycofano w Berlinie z teatru jakas sztuke, bo mogła obrazac islam. Była tez sprawa jak muzułmanki wychowane w Niemczech były wysyłane przez rodziców do zaaranzowanego małzeństwa gdzies w Turcji, gdzie były własnoscią męża trzymana w zagrodzie z kozami. Próbowały sie ratować wysyłajac listy do Niemieckiej ambasady po pomoc, albo prosząc turystów o przekazanie tych listów.

 

Takie kwiatki opisane jak powyzej to częsc kultury, obyczajów i trudno jest w to ingerowac oficjalnie.

[Gość]

bittersweet, a ja pamiętam, jak odwołano spektakl "Golgota Picnic" w Poznaniu bodajże, bo tłumy chorych z nienawiści katolików nie dopuściły do tego (w państwie teoretycznie świeckim). Religie to czyste wynaturzenie, nieważne jakie one są. Przecież jest oczywiste, że uchodźcy musieliby się jakoś dostosować do standardów obowiązujących w danym kraju. Mnie noszenie chust nie przeszkadza, ale jeśli są jakieś głębsze przeszkody (a wiemy, że są), to już od samych zainteresowanych musiałaby wyjść chęć pójścia na kompromis. Jeśli nie poradzimy sobie z 12 tysiącami ludzi, to z czym my sobie poradzimy w ogóle? Poza tym wątpię, żeby większość chciała bytować akurat w naszym kraju, gdzie nie ma praktycznie żadnej opieki socjalnej. Posiedzą i wyjadą tam, gdzie my, na zachód czyli.

[Gość]

bittersweet, a ja pamiętam, jak odwołano spektakl "Golgota Picnic" w Poznaniu bodajże, bo tłumy chorych z nienawiści katolików nie dopuściły do tego (w państwie teoretycznie świeckim). Religie to czyste wynaturzenie, nieważne jakie one są. Przecież jest oczywiste, że uchodźcy musieliby się jakoś dostosować do standardów obowiązujących w danym kraju. Mnie noszenie chust nie przeszkadza, ale jeśli są jakieś głębsze przeszkody (a wiemy, że są), to już od samych zainteresowanych musiałaby wyjść chęć pójścia na kompromis. Jeśli nie poradzimy sobie z 12 tysiącami ludzi, to z czym my sobie poradzimy w ogóle? Poza tym wątpię, żeby większość chciała bytować akurat w naszym kraju, gdzie nie ma praktycznie żadnej opieki socjalnej. Posiedzą i wyjadą tam, gdzie my, na zachód czyli.

 

UWAGA KÓŁKO ADORACJI NIE CZYTAĆ

 

oj bonsaj, a wystarczyłoby, żeby wszyscy byli ateistami, cnie?

 

KONIEC SPOILERA

[Gość]

TruchłoBoga, marzenie! Zero wojen, zero nienawiści (bo moja religia nie byłaby już lepsza od twojej, gdyż w ogóle by ich nie było), człowiek mógłby oddać całą swoją duchowość drugiej osobie, a nie dzielić ją z jakimś nieokreślonym bytem.

 

A, ja jestem z GRU, jakby co - kolega specjalnej troski pytał, więc odpowiadam, niech ma.