Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, zdrajca napisał:

Nadmierny pedantyzm również. Czasem używam takich górnolotnych zwrotów. Ale przepraszać za to nie będę.

Nie, nie ma takiej choroby jak nadmierny pedantyzm ;) Nigdzie Ci nie każę za nic przepraszać. Ale chyba nie rozumiesz jak niedobre jest mieszanie zaburzeń psychicznych ze sferą duchową. Nawet w formie górnolotnych zwrotów. Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, phœnīx napisał:

Nie, nie ma takiej choroby jak nadmierny pedantyzm ;) Nigdzie Ci nie każę za nic przepraszać. Ale chyba nie rozumiesz jak niedobre jest mieszanie zaburzeń psychicznych ze sferą duchową. Nawet w formie górnolotnych zwrotów. Tyle.

 

A osobowość anankastyczna? Czego mam nie mieszać ze sobą? Dwóch rzeczy które nie istnieją bez siebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, zdrajca napisał:

A osobowość anankastyczna? 

Owszem, ale to nie do końca synonim pedantyzmu ;)

17 minut temu, zdrajca napisał:

Czego mam nie mieszać ze sobą? Dwóch rzeczy które nie istnieją bez siebie?

"zaburzeń psychicznych ze sferą duchową"

Potem po takich kwiatkach ludzie wierzą, że z depresji uleczy ich modlitwa albo pozytywne myślenie albo "podróż w głąb siebie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam wpływu na wiarę ludzi i nie zamierzam mieć. Z drugiej strony jak mam pozwalać małolatowi z dyplomem psychologa grzebać w swojej głowie a niedouczonemu małolatowi z tytułem psychiatry truć pigułami to mam wątpliwości. Zwłaszcza że ci "specjaliści" szufladkują człowieka i leczą według schematu. A jak nie pasujesz do szufladki to dokładają ci kolejną chorobę psychiczną i już masz dwie. Nie wiem co bardziej dobija pacjenta: choroba sama w sobie czy marni lekarze. Przepraszam to tylko moje odczucia. Może uogólniam ale NFZ wybitnych specjalistów nie zatrudnia. A na leczenie prywatne mnie nie stać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Heledore napisał:

@Lilith jak dla mnie spoko! Kod da Vinci i Anioły i Demony czytałam, ale filmów nie widziałam ;) Ciekawe na ile by się moja wizja i wizja reżysera rozmijały ;) 

Czytałem i widziałem. Książki zawsze lepsze. Gdy się zaczyna od książki film nigdy jej nie dorówna. Gdy zaczynasz od filmu wyobrażone postacie mają konkretny wygląd, zarys charakteru - to minus. Wyobraźnia jest ograniczona. Książki mają więcej treści. 

A co z Inferno? Czytałaś/oglądałaś? Podobało się? Ja tylko oglądałem, zawiodłem się strasznie, na tyle by nie czytać książki. A szkoda, być może ma potencjał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi

A mi marzy się koc, kominek, grzane wino z goździkami i plasterkami pomarańczy i odpowiednie towarzystwo.

25% to sporo, nie? Bo koc już mam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi
Teraz, zdrajca napisał:

Goździki i pomarańcze też pewnie znajdziesz.

Ano mam. Wino też jest, wprawdzie białe, ale jest! I od biedy piec c.o. po otwarciu może zastąpić kominek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi
1 minutę temu, zdrajca napisał:

i zawiązać buta dżdżownicą? Chyba tak nie umiem.

Widocznie nie miałeś potrzeby ani okoliczności, by się tego nauczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi
16 minut temu, Heledore napisał:

Btw. Grzane białe wino też jest genialne. Tylko wtedy trzeba dać cynamon, anyż, goździki i plasterek cytrusa ;)

Ooo, musze wypróbować :D za czerwonym średnio przepadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piłem wszystko, wszędzie, kursy mogłem i gdzie mogłem, a nie piłem grzanego białego, w szoku jestem.

Wszystko przede mną.

Teraz, Mireadh napisał:

Ooo, musze wypróbować :D za czerwonym średnio przepadam.

No weź, czerwone grzane rządzi, białe zimne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Abigail_1Sm25 napisał:

Mnie tam się kojarzy wyłącznie ze zgagą 😉 I tym miłym zdaniem witam się z Wami dzisiejszego krótkiego dnia 🙂 Musiałam przeczytać od wczoraj 4 strony wątku

Przepraszam jako współproducent tych czterech stron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×