godzina kawkowania i słuchania opowieści 100zł?!

[bittersweet]

jetodik, Ty weź się poważnie nad sobą i nad tym co piszesz zastanów.

Najpierw proponujesz koleżance, która tutaj napisała odnosnie terapi perz Skype, żeby w tej sprawie odezwała się do Ciebie bo jesteś chętny, żeby jej terapię poprowadzić. Potem piszesz, że:

blah!blah!, nie zrozumiałaś, ja tu nie prowadziłem naboru tylko zacytowałem swoje ogłoszenie które w innym miejscu zamieściłem :) cytując je nie kierowałem do nikogo tutaj :)

a psychoterapeuci też robią selekcje więc to akurat normalne.

-----------------------------------------

sorki ale do tego ja muszę mieć stały kontakt z osobą i ją znać dobrze w realu...z ludźmi których nie znam w realu jeszcze bym się nie poważył.

Jeśli próbujesz zrobić z kogoś głupka to bardzo dobrze Ci sie udaje ale z siebie

Akurat @jetodika świetnie znam w realu, wiec wcale sobie nie przeczy. To, ze nie chcial tego sam napisac, dobrze o nim swiadczy, bo jest bardzo dyskretny; mam zreszta do niego pełne zaufanie i w/g mnie byłby swietnym terem, wnioskuje na tej podstawie ze juz nie raz rozmowa z nim mi bardzo pomogła / i nie tylko mi zresztą.

Irytuje mnie, ze jego starania, zeby bezinteresownie doradzac innym są przez wielu postrzegane tylko przez pryzmat brakującego cudzysłowiu przy słowie "psychoterapeuta" czy "psychoterapia" to tak na marginesie dyskusji w innym wątku Dlaczego dobro irytuje ludzi

[*Monika*]

jetodik, z Ciebie to nawet nie byłby dobry krasomówca

 

Prowadź tą swoją pseudo terapię ku chwale ojczyzny w przeświadczeniu, że nie wyrządzasz tym krzywdy samemu sobie i bliskiej Tobie osobie.

Dużo jest ludzi, którzy z niewiedzy postępują źle.

Ja zawsze jestem za prawdą.

 

Wykorzystywanie luk w prawie, w normach, regulaminach etc.... jest złem. No, ale Ty masz w sobie obiektywizm i umiesz realnie oceniać sytuację

 

Kota nie ma... myszy harcują... dobre

[huśtawka]

jetodik,

Nie mam certyfikatu ani działalności,ani siebie nie "lubię nazywać psychoterapeutą".Mam w sobie wystarczająco dużo pokory, jakiej mnie życie nauczyło by nie bawić się w grę na której mnie nie stać.

Wracaj,wracaj cały czas.Bez Ciebie świat byłby nudny Lubię Cię Panie Kocie

[*Monika*]

Irytuje mnie, ze jego starania, zeby bezinteresownie doradzac innym są przez wielu postrzegane tylko przez pryzmat brakującego cudzysłowiu przy słowie "psychoterapeuta" czy "psychoterapia" to tak na marginesie dyskusji w innym wątku Dlaczego dobro irytuje ludzi

 

Dlatego, że Dobro może w tym wypadku wyrządzić wiele krzywdy.

[huśtawka]

jetodik, Ty weź się poważnie nad sobą i nad tym co piszesz zastanów.

Najpierw proponujesz koleżance, która tutaj napisała odnosnie terapi perz Skype, żeby w tej sprawie odezwała się do Ciebie bo jesteś chętny, żeby jej terapię poprowadzić. Potem piszesz, że:

blah!blah!, nie zrozumiałaś, ja tu nie prowadziłem naboru tylko zacytowałem swoje ogłoszenie które w innym miejscu zamieściłem :) cytując je nie kierowałem do nikogo tutaj :)

a psychoterapeuci też robią selekcje więc to akurat normalne.

-----------------------------------------

sorki ale do tego ja muszę mieć stały kontakt z osobą i ją znać dobrze w realu...z ludźmi których nie znam w realu jeszcze bym się nie poważył.

Jeśli próbujesz zrobić z kogoś głupka to bardzo dobrze Ci sie udaje ale z siebie

Akurat @jetodika świetnie znam w realu, wiec wcale sobie nie przeczy. To, ze nie chcial tego sam napisac, dobrze o nim swiadczy, bo jest bardzo dyskretny; mam zreszta do niego pełne zaufanie i w/g mnie byłby swietnym terem, wnioskuje na tej podstawie ze juz nie raz rozmowa z nim mi bardzo pomogła / i nie tylko mi zresztą.

Irytuje mnie, ze jego starania, zeby bezinteresownie doradzac innym są przez wielu postrzegane tylko przez pryzmat brakującego cudzysłowiu przy słowie "psychoterapeuta" czy "psychoterapia" to tak na marginesie dyskusji w innym wątku Dlaczego dobro irytuje ludzi

Ależ skąd??Że od razu irytuje... Szybko zgłoś się do niego na psychoterapię bo zaraz będzie miał tyle klientów że się nie załapiesz.Powodzenia A to że ludzi drażni jego postawa to chyba zrozumiałe.Nazywa siebie psychoterapeutą choć nim nie jest.Chociaż czy ja wiem czy drażni...chyba już tylko bawi...

Edytowane 15 Marca 2015 przez Gość

[*Monika*]

huśtawka,

[rella]

To jetodik nie jest zwykłym trollem?

[zima]

bittersweet,

Akurat @jetodika świetnie znam w realu

ja tez chce poznac

 

 

 

chyba otworze wlasny gabinet strachu i bede stosowac terapie niekonwencjonalna ze kazdy kto ode mnie wyjdzie bedzie uleczony ale w trakcie terapii posra się w gacie kilka razy. chociaz tak pewnie nie zarobie bo malo jest konkretnych osob ktore mają problem- zgodnie z przeslaniem pani domu itp. wiekszosci bab wystarczy chusteczka do nosa podczas terapii i złowienie penisa po terapii.

bardziej oplacalne jest kawkowanie za 100zl/h.

[huśtawka]

To jetodik nie jest zwykłym trollem?

Nie wiem czy trollem,lecz na pewno nie jest zwykły

[Gość]

Irytuje mnie, ze jego starania, zeby bezinteresownie doradzac innym są przez wielu postrzegane tylko przez pryzmat brakującego cudzysłowiu przy słowie "psychoterapeuta" czy "psychoterapia"

Uważasz, że chodzi tylko o cudzysłów? Ja nie widzę, po tym co sobą prezentuje na forum, żeby miał predyspozycje do bycia terapeutą. Wręcz przeciwnie, widzę że być nie powinien - podam tylko jeden przykład: osoba mówi mu, że się go boi jak się w nią wpatruje, a jemu do głowy przychodzi to, że przecież terapeuta powinien się patrzeć na klienta, i jeszcze pisze to na forum w formie pytania. Pierwsze co w takiej sytuacji przychodzi do głowy dobremu terapeucie to jak sprawić, by klient czuł się bezpiecznie w kontakcie, nie myśli o sobie tylko o drugiej stronie. Nie mówiąc już o tym, że nie pyta o to na forach obcych osób. Nawet jeśli to było pisane dla jaj, to tym bardziej świadczy o jego postawie. Jaja można sobie robić z wielu rzeczy, ale nie z sytuacji gdzie bierze się odpowiedzialność za inną osobę, rozmawia o jej problemach.

Zresztą to co robi nie jest psychoterapią, więc nawet nie ma co brać w cudzysłów. A że tak to nazywa no to cóż, też mogę podbiec do autobusu i stwierdzić, że uprawiam jogging.

[bittersweet]

Ależ skąd??Że od razu irytuje... Szybko zgłoś się do niego na psychoterapię bo zaraz będzie miał tyle klientów że się nie załapiesz.Powodzenia A to że ludzi drażni jego postawa to chyba zrozumiałe.Nazywa siebie psychoterapeutą choć nim nie jest.Chociaż czy ja wiem czy drażni...chyba już tylko bawi...

No ja nie traktuje deklaracji "psychoterapeuty"@jetodika, ze prowadzi "psychoterapie" ze smiertelna powagą jak niektórzy

Natomiast doceniam, ze oferuje mi bezinteresownie swój czas i zaangażowanie

 

ja tez chce poznac

zima, dalej harem kompletujesz ?

[Kontrast]

zima, A jaka to będzie terapia?:)

[huśtawka]

Ależ skąd??Że od razu irytuje... Szybko zgłoś się do niego na psychoterapię bo zaraz będzie miał tyle klientów że się nie załapiesz.Powodzenia A to że ludzi drażni jego postawa to chyba zrozumiałe.Nazywa siebie psychoterapeutą choć nim nie jest.Chociaż czy ja wiem czy drażni...chyba już tylko bawi...

No ja nie traktuje deklaracji "psychoterapeuty"@jetodika, ze prowadzi "psychoterapie" ze smiertelna powagą jak niektórzy

Natomiast doceniam, ze oferuje mi bezinteresownie swój czas i zaangażowanie

 

ja tez chce poznac

zima, dalej harem kompletujesz ?

Hmm,tylko widzisz,dla większości osób z tego forum psychoterapia to coś czego biorą tak całkiem na poważnie,a nie dla jaj..Niektórym nawet życie ratuje ku Twojemu zdziwieniu...Chociaż faktycznie "deklaracje" jetodika nie warto brać na poważnie i tu akurat masz rację.Tak więc oferujcie sobie co tam chcecie-to wasza sprawa.jetodik może siebie nazwac nawet Panem Bogiem,jeśli to dowartościowuje go,co nie zmienia faktu że nim nie jest

[*Monika*]

Oj, jak dobrze, że na forum są jeszcze trzeźwo myślące Osóbki huśtawka, abraxas :*

 

Zresztą to co robi nie jest psychoterapią, więc nawet nie ma co brać w cudzysłów. A że tak to nazywa no to cóż, też mogę podbiec do autobusu i stwierdzić, że uprawiam jogging.

 

[bittersweet]

abraxas, huśtawka, jak spotkam sie z jetodikiem na kawkowaniu przerzucę go przez kolano i wymierzę kare, że śmiał sie nazwac terapeutą /przy okazji mogłabym wyrazic w bezpiecznych warunkach swoją złosc i agresję

 

Bo ma wrażenie, ze wyrosły Wam kły i zęby jadowe

[huśtawka]

bittersweet,

Jak go spotkasz to możesz mu nawet inne przyjemne rzeczy zrobić i raz jeszcze napiszę-to wasza sprawa jakich metod leczniczych będziecie stosować,a jeśli klapsy sprawiłyby jetodikowi przyjemności to czemu nie,wszystko jest dla ludzi

[kaja123]

Facet ma problem a my go nakręcamy. Kilka dni nie pisałam i widzę że kolejne osoby się wkręciły. Myślę że jak ktoś przeczyta ten wątek to nie będzie miał wątpliwości już czym jest terapia, kim terapeuta a czym koleżeńska rozmowa i wspieranie. Chłopak nakręca się i być może pogłębia się jego problem (zaburzenie). Fajnie by było odpuścić - to tylko taka moja sugestia. Jetodik sorry ale tak to widzę. Lecz się bracie póki nie jest za późno. To koleżeńska porada online.

[zima]

Kontrast, to zalezy od problemu.

i kto mi skasowal fotę?!

bittersweet, zazdrosna o jetodika..a więc to tak...

szczerze mówiąc kogo stac na psychoterapię..odpowiedzcie sobie sami...bo nie chcę hejtować.

huśtawka,

jetodik może siebie nazwac nawet Panem Bogiem,jeśli to dowartościowuje go,co nie zmienia faktu że nim nie jest

z pewnością nie jest Twoim Bogiem, czyimś na pewno mógłby być jesli jeszcze nie był. a dla samego siebie moze byc nawet alfa i omegą, czemu Wy (cenzura) wszędzie (cenzura) swój (cenzura) katolicyzm.

 

-- 15 mar 2015, 22:13 --

 

*Monika*,

Oj, jak dobrze, że na forum są jeszcze trzeźwo myślące Osóbki huśtawka, abraxas :*

trzeźwo myslace osobki to nie na tym forum

 

-- 15 mar 2015, 22:15 --

 

bittersweet,

jak spotkam sie z jetodikiem na kawkowaniu przerzucę go przez kolano i wymierzę kare, że śmiał sie nazwac terapeutą

czyzby to inspiracja z Greya

 

-- 15 mar 2015, 22:15 --

 

chcesz byc dominą?

[huśtawka]

zima,

To będzie "50 twarzy Greya" w damskim wydaniu

[bittersweet]

zima,

To będzie "50 twarzy Greya" w damskim wydaniu

Greya przeczytałam tylko do połowy, za mało seksu za dużo gadania hih ale może film lepszy , sie zobaczy.

 

chcesz byc dominą?

robie co chce, a nie lubie sie ograniczać bycie tylko dominą byłoby nudne, nie uwazasz, @zima ?

[jetodik]

benzowiec84,

jestem chętny na rozmowe jetodik ale nie za kase

 

tak myślałem ostatnio o Twojej sytuacji i uważam, że skoro nie chcesz wydawać kasy na terapię (trudno Ci się dziwić), a jednocześnie jej chcesz, to mógłbyś spróbować autoterapii?

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87024/radosc-zycia-czyli-jak-zwyciezyc-depresje-terapia-zaburzen-nastroju

- ta książka to klasyk.

 

przy okazji to terkowie często są negatywnie nastawieni do autoterapii, która godzi przecież w ich biznesy i sprawia, że są mniej potrzebni.

mówią wtedy, że to może być tylko jako dodatek, jednak nie wszyscy :)

 

 

abraxas,

 

Jaja można sobie robić z wielu rzeczy, ale nie z sytuacji gdzie bierze się odpowiedzialność za inną osobę, rozmawia o jej problemach.

 

a ja sobie nie robiłem żadnych jaj z tego, do sytuacji podszedłem poważnie i ta osoba już się mnie nie boi. czy pomogła mi w tym jakaś wypowiedź na forum? nie, a czemu pytałem? to już mniej ważne.

btw. to dobrze, że jeszcze nie ma przepisu o obrazie uczuć okołterapeutycznych. porównanie do religii nie jest przypadkowe.

- dla niektórych tutaj terapia jest jak religia, a terapeuci jak biskupi.

 

 

odnośnie wątku, to mogłem faktycznie nie pisać o tych moich praktykach. nie to, że coś nie tak z nimi, ale zrobiłem ludziom nadzieję i już kilku takim osobom musiałem odmówić pomocy.

[Kontrast]

zima, Taka zima to pewnie topi wszystkie problemy c nie?)

[*Monika*]

 

*Monika*,

Oj, jak dobrze, że na forum są jeszcze trzeźwo myślące Osóbki huśtawka, abraxas :*

trzeźwo myslace osobki to nie na tym forum

 

Nie bądź taka skromna...

[jetodik]

kaja123,

Jetodik sorry ale tak to widzę. Lecz się bracie póki nie jest za późno.

 

któryś już raz mi piszesz że mam się leczyć, ale ani razu nie napisałaś konkretnie na czym polega niby mój problem. Ty tylko coś "widzisz", więc nie biorę nawet Twoich słów na poważnie, swoją drogą wiem, że to co mi piszesz żeby leczyć wynika z jak to sie mówi "mojej urody" czy osobowości, a piszesz żeby leczyć, bo masz bardzo monochromatyczny obraz normalnego czy zdrowego człowieka w którym jeśli ktoś wychodzi poza pewne ramy (Twoje ramy) tego należy leczyć

[Gość]

odwalcie się od jetodika