Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ja biorę cloranxen i coraz gorzej się czuję, cały czas mam mdłości i telepki. Ostatnio tak się czuję,że już nawet z domu nie wychodzę, siędzę w łóżku, wiem ,że to najgorsze co mogę robić ale jestem słaba jak kociak.

Dzieci zaniedbuję strasznie się z tym czuję, myślę już ,ze przez te wszystkie leki rozwaliłam sobie nery, żołądek, wątrobę, serce i cała jestem rozpadnięta:(

Jak nie bylam chora, to teraz pewnie jestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aga strasznie długo kilka lat nie bedę pisać ile ale z przerwanmi i kiedyś tylko doraźnie czasem raz na miesiąc, w czasie 3 ciąż wcale ale od kilku miesięcy codziennie. Czekam na wizyrę u nowego lekarza już miesiąc na szczęście to już we wtorek.

gdybym na początku leczenia a było to 8 lat temu nie była w stanie totalnego wyczerpania (ważyłam 40 kilo i byłam odwodniona) nie mogłam przełykać. To może uważniej czytałabym ulotki ale tak ufałam lekarzowi,że tylko chcialam przeżyć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie zmienić lekarza to neurolog, psychiatra :?: JAK MOŻNA SIĘ TAK MECZYĆ. Ja od 3 mies.biorę Paxitn 20 lekarka uprzedziła mnie że początek brania leku będzie ciężki, ale potem wszystko przejdzie . Przez chyba tydzień czułam si e podle, dreszcze , wymioty piłam jak smok, zawroty głowy aż si e wystraszyłam co będzie dalej. Wszystko ustąpiło i teraz już czuje poprawę. Z ulotkami to jest różnie , czasem lepiej nie wiedzieć co może być :oops: bo psychika te z szaleje jak mza dużo się dowiadujemy. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ostatnio juz lepiej sie czulam dzieki chyba tym prochom i jakiegos ustabilizowanego zycia ( przyjaciele, chlopak, zamiar kupna mieszkania) az do dzis a wsumie do wczoraj.

 

Jestem zdrowa i oprocz nerwicy lekowej, na ktora z przerwami choruje od 2004 roku nic mi nie dolega.

Jak siedze, czy rusze sie gwaltowniej mam uczucie jakby ktos wkladal mi w kark igle :roll: Jest to strasznie nie przyjemne uczucie bo ten bol rozlewa sie do calego ciala czyli w okolice klatki piersiowej rak.... :shock: I zaraz to przechodzi po czym mam takie odretwiale palce jeszcze przez jakis czas...kurcze czy ktos z Was ma takie podobne objawy?? Przepraszam jesli taki temat juz byl ale bardzo mnie to nie pokoi wolalam zapytac sie z wlasnego stanowiska.

Serdecznie wszystkich pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anies28:zawsze zawsze zawsze!!! tak mam!

nie mogę znieśc sama siebie ani innych, i innym trudno ze mną wytrzymać (Tomasz trzyma się dzielnie-jeszcze:)

mogę się popłakać bo pada deszcz a ja chcę słońce i odwrotnie,

bo muszę wyjśc do sklepu, na spacer z psem, obrać ziemniaki, bo coś mi upadnie, bo coś mnie swędzi, bo ktoś się odezwie a ja chcę ciszy, bo jest cisza kiedy ja chcę rozmawiać.

I tak jest za każdym razem, dziś też.Najpóźniej za 2 dni będę miała okres, więc wyobraź sobie co teraz się we mnie dzieje.Jeśli chodzi o samopoczucie psychiczne, to zawsze czuję się jakbym traciła wszystko, co do tej pory udalo mi się osiągnąć, łapię dola z tego powodu, ale wiem, że to minie po kilku dniach, i zostanie to jaka jestem poza napięciem przedmiesiączkowym.

O fizycznych objawach nie wspomną, ąż zaczęłam się leczyć

i jest lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od lat jestem alergiczką. w tym roku choroba nasilila się do tego stopnia, że wykryto u mnie zweżenie oskrzeli. od tego czasu panicznie boję się wyjścia z domu lub pozostania samą. na zewnątrz momentalnie robi mi sie duszno, przestaje racjonalnie mysleć i nasluchuje czy nie robi mi się gorzej. nie potrafie normalnie funkcjonowac. 5 x zastanowie się przed wyjśćiem. wszyscy w około powtarzają mi, że mam się nie bać. nie potrafie zrozumieć, że to nie jest alergia. czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marusia doskonale Cie rozumiem (niektórzy mązczyzni są wspaniali prawda:) ja juz sie tak mecze (i innych) od kilku dni i dobrze ze to tylko raz w miesiącu hehe.pozdrawiam Cie ciepło 3 maj sie :D

 

[ Dodano: Pią Maj 12, 2006 12:01 pm ]

chciałam napisac Martusia Wybacz - ja za szybko pisze :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm skoro cos nowego wykryto to domyslam sie ze jestes pod opieką specjalisty wiec zapewne przyjmujesz leki i nie powinno Ci nic grozic....samemu ciezko sobie z lekami poradzic one są a ten który tego nie przezywa nie jest a stanie tego do końca zrozumiec...jedyne co mogłabym w tym momencie Ci poradzic to wizyte u psychologa :!: ...pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie jestem po pierwszej wizycie u psychologs.( Boże jak to brzmi) tylko, nie portafie na ten moment uwierzyć w to co ona do mnie mówi. Nieswojo się czuję niemogąc kontrolować swojego ciała, zachowania. Powtażam sobie ciągle, że przecież biore leki nigdy ataku astmatycznego nie miałam, że napewno bedzie dobrze, ale to nieskutkuje. Każde wyjście na dwór wiąze sie z dusznościami, mokrymi rękoma i szybkim biciem serca. Najchętniej to zaparłabym się nogami i rękoma zeby tylko nie opuszczać domu. To jest straszne :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tak mialam... i wrazenie, ze cale miesiac to napiecie przed miesiaczkowe, okres z jedna przerwa zaraz po, kiedy czulam sie dobrze.

 

Pomoglo mi bardzo zmniejszenie ilosci wody w organizmie(na 7-5 dni przed pije o wiele mniej, to rada lekarza) przez co nie czuje sie gruba i nieatrakcyjna. No i mineraly.

Nie mam zadnych dolegliwosci teraz. Moze z wyjatkiem tego, ze zaraz po zostalo mi uczucie ogromnego przyplywu sil i zadowolenia.

 

Naprawde polecam te mineraly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna wizyta przeciez nie moze pomoc na to potrzeba czasu, musisz sobie uswiadomic, ze ten lek jest tylko w Twojej glowie i powoduje fizyczne dolegliwosci, ale to tylko lek. Bierzesz lekarstwa wiec nic Ci nie grozi.

 

Terapia bardzo Ci pomoze zyc normalnie ze alergia. Cierpliwosci i nie rezygnuj. Najgorsze co moglabys zrobic to zostac z tym sama. Bedziesz jednak musiala sprobowac uwierzyc, w jej skutecznosc. To naprawde pomaga.

 

Pozdrawiam cieplo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amarylisja sie boje ze zemdleje (iracionalne) bo tylko raz mi sie to zdarzyło i to pewnie w skutek mojego ówczesnego racjonalnego odzywiana..stało sie to w pociągu od tamtej pory mam leki ze tak samo bedzie na poczcie w banku w autobusie wszedzie...wiem ze to tylko w mojej głowie ze to tylko lek a mimo to nie umiem nad tym zapanowac...dlatego zdecydowałam sie na wizyte u psychologa..tak jak mówi Wirginia potrzebujemy terapii 1 wizyta nic nie zmieni...a psycholog(bardziej obawiam sie staomatologa :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam nerwicę, nabawiłam się jej na studiach!

Miewam lęki, często jest mi słabo, czasami nie potrafię nawet wstać z łóżka!

Jednak moim największym problemem są pewne zaburzenia w odbieraniu świata!Czuję się jakby pijana!Taki stan miewam właściwie codziennie od roku , trwa czasem godzinę , 5 minut a czasami od rana do wieczora!

Gdy kładę się spać wydaje mi się jakby świat wirował!

Czy ktoś ma takie objawy?

Pozdrawiam!

Emilka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Emilko ja mam podobnie tylko u mnie trwa to znacznie dluzej.Do tego jeszcze w ciagu dnia mam wrazenie jakbym plywala a nie stapala po ziemi.Staram sobie tlumaczyc wtedy ze nic mi sie nie stanie ze sie nie przewroce,ze nie spadne ale za kadzym razem mam obawe ze,ze jednak tak sie stanie.Trzymaj sie cielputko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny - to jest derealizacja.

Ja ją mam od ponad miesiaca .Pierwszy tydzien to było dokłądnie jak piszesz Emisio - jak bym był pijany albo jak by mi palenie nie zeszło (mimo że nie pliłem)

niby wszystko robie tzn jeżdżę samochodem itp - ale w pierwszym tygodniu myślałem ze mi częsć muzgu obumarło , podombierz to mija , u mnie poprostu przeszło na tryb codzienny i jak nie myśle o tym to trochę zapominam , ale narazie ni mija - maze o tym że się to skończy bo to tak jakbym ciagle śnił a nie żył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

roccola-co to jest guarana? skąd to masz? jak to działa?Ja również mam niski ciśnienie czasem 90/60 czasem trochę niżej.Trup, to mało powiedziane, czasem czuję się jak 2 trupy.dobrze że mam lęki to czasem się budzę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zauważcie że często przychodzą te objawy których się boimy.Ja na początku dusiłam się na mieście, poty serce 1000.... na liczniku, ale zawsze bałam się o głowę,niedługo musiałam czekać...przeszło duszenie, zaczęło się mącenie,Moja znajoma pielęgniarka powiedziała mi że nerwica to zacznij myśleć o nodze a przestaniesz chodzić-- i mogę się z nią zgodzić całkowicie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×