Skocz do zawartości
Nerwica.com

amarylis

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia amarylis

  1. Jak uważacie?? Lepiej wiedzieć jak najwięciej o tej chorobie czy lepiej nie wyszukiwać żadnych informacji??
  2. i to jest dobre pytanie. ja narazie ani walcze ani sie poddaje.chociaż może ide bardzoej w tym kierunku. nie chce tak ale poprostu juz nie mam ochoty. mam wrażenie, że rodzina mnie kompletnie nie rozumie. maja jakieś swoje teorie. ale co z tego... po wizytach u psychologa zaczynam sobie radzić z napadami lęku, ale w ich miejscu znalazła sią apatia i ogólne zmęczenie. Nie zależy mi na wiekszości rzeczy. Jedyny mażeniem jest odpoczynek od wszystkiego. Niestety nie mam na niego czasu bo musze wrócić na zajęcia, pojechać do miasta,którego nienawidze, a sama myśl o tym powodyje, że spinam się w sobie. Napewno wpływ na to ma fakt, że to tam miałąm pierwszy atak. Nie wiem co robić.
  3. na początku myślalam, że to pryszcz, że za chwile minie. Ale jak czytam wszystkie posty to czuje, że tak szybko nie minie. To jest na razie czuje sie nawet dobrze. Ale jak nie mam ataków to mam doła i tak na przemian. Nie chce mi sie nic, chyba zapomniałam co to uśmiech ......
  4. wlasnie jestem po pierwszej wizycie u psychologs.( Boże jak to brzmi) tylko, nie portafie na ten moment uwierzyć w to co ona do mnie mówi. Nieswojo się czuję niemogąc kontrolować swojego ciała, zachowania. Powtażam sobie ciągle, że przecież biore leki nigdy ataku astmatycznego nie miałam, że napewno bedzie dobrze, ale to nieskutkuje. Każde wyjście na dwór wiąze sie z dusznościami, mokrymi rękoma i szybkim biciem serca. Najchętniej to zaparłabym się nogami i rękoma zeby tylko nie opuszczać domu. To jest straszne
  5. od lat jestem alergiczką. w tym roku choroba nasilila się do tego stopnia, że wykryto u mnie zweżenie oskrzeli. od tego czasu panicznie boję się wyjścia z domu lub pozostania samą. na zewnątrz momentalnie robi mi sie duszno, przestaje racjonalnie mysleć i nasluchuje czy nie robi mi się gorzej. nie potrafie normalnie funkcjonowac. 5 x zastanowie się przed wyjśćiem. wszyscy w około powtarzają mi, że mam się nie bać. nie potrafie zrozumieć, że to nie jest alergia. czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić?
×