Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj odstawiłem swój ulubiony lek wenlafaksynę na rzecz paro, z głupich powodów, wciąż jestem fanem wenli dozgonnym. Ale nieważne. Brałem dawki 75-225mg i nigdy nie byłem na niej przymulony ani senny, no chyba że pierwsze tygodnie przy wprowadzaniu. Dopiero na forum spotkałem się z takimi opiniami i byłem w mocnym szoku, wydawało mi się że inne leki mogą tak działać, ale wenla nigdy. Zawsze odbierałem ją jako lek aktywizujący :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas, czytalam gdzies przypadkiem o Twoim pociagu "zmienno-doswiadczalnym" do prochow ;) zachowujesz sie jak moj organizm, co to by chcial ciagle cos innego :P

A co do przymulenia i sennosci, to ja jestem na poczatku brania i lekarka mowila, ze moze wystapic takie cosik ale po tygodniu, dwoch powinno przejsc. Tak ze czekam na faze aktywizacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, stąd właśnie druga już odstawka wenli mimo że świetnie na mnie działa i niby nie mam się do czego przyczepić, przeciwlękowo jak dla mnie bezkonkurencyjna. Ale właśnie chęć spróbowania czegoś innego znów popchnęła mnie do zmiany, tym razem do paroksetyny. A co wenli, faktycznie do miesiąca czasu nawet może dawać w kość, później jest już tylko lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odstawiłem swój ulubiony lek wenlafaksynę na rzecz paro, z głupich powodów, wciąż jestem fanem wenli dozgonnym. Ale nieważne. Brałem dawki 75-225mg i nigdy nie byłem na niej przymulony ani senny, no chyba że pierwsze tygodnie przy wprowadzaniu. Dopiero na forum spotkałem się z takimi opiniami i byłem w mocnym szoku, wydawało mi się że inne leki mogą tak działać, ale wenla nigdy. Zawsze odbierałem ją jako lek aktywizujący :)

 

Gratuluję głupoty. Robisz to z nudów?... Czy z braku kasy. Bo gdzieś pisałeś o utracie ubezpieczenia i tak uzasadniałeś przejście na paro tzn. ekonomicznie.

 

-- 21 sty 2014, 19:18 --

 

PS Czemu Twój lekarz się na to zgodził? Chodzisz prywatnie? Przepisuje Ci antydepy jako substytut używek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serioo??? ja zaraz 2 miesiac bede brac a od wziecia tabletki jak juz wspomnialam nawet niepelne 75 mnie zwala z nog , doslownie po 20 minutach czuje odlot i poszlabym spac

 

wyplukalam sobie jezora i malo sie nie porzygalam .. fuujjjj ta wodaaaa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

true, nic ci nie da zadna woda utleniona ani soda oczyszczona ani inne plyny do plukania i historie. Samo przejdzie. Ale jak nie mozesz zebow myc, bo ja nie moglam, to musisz czyms plukac zeby utrzymac higiene.

Nie widac zadnych zmian na jezyku? Bardziej cie boli czybek jezyka czy caly? I na wargach od srodka zobacz czy masz leciutko czerwone. Mi raz spuchl jezyk dosyc sporo nawet heheh

 

-- Śr sty 22, 2014 2:37 am --

 

czy ktos tutaj spi po 12 godzin a jak tyle nie przespi to jest senny???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi, czy powinnienem zmienic leki?

 

Biore Wenlafaksyne od prawie 3 miesięcy. Mój stan sie troche unormował, nie ma juz takich 'skoków', ale nie widze w tym progresu za bardzo. Stracilem poczucie swojego życia, sesje oblewam a wyj*bane mam totalnie, nie przejmuje się tym, całe dnie moge nic nie robic tylko lezec w lozku i oglądac seriale, spac nie mogę albo zasypiam o dziwnych godzinach, juz notoryczne dla mnie sie stalo wstawanie o 1 nocy i siedzenie do 7 zaczynajac nowy dzien. Zdarzaja sie jeszcze stany lękowe, ale są tak odczuwane 'w tle' jakby przez co czuje sie jeszcze gorzej, bo nie moze to ze mnie całkowicie wyjść, stanow euforycznych nie mialem i nie mam, praktycznie zapomnialem juz co to znaczy w zyciu a bez lekow miewalem czesto takie skoki endorfin przy tanczeniu czy sluchaniu muzyki, teraz nic. Motywacja na niskim dosyc poziomie, nic sie nie chce robic. A czasem mnie tak jakby 'roznosi' - noga stukam i obsesyjnie obgryzam paznokcie i nie moge nad tym zapanowac. Chcialbym pomedytowac, ale w takim stanie to praktycznie niewykonalne. Wglednie czuje sie sredniodobrze nawet, ale to taki stan, ze o kant tyłka rozbic bo nic sie nie czuje i trace kontakt ze swoim ja którym kiedys sie czulem.

Co robic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odstawiłem swój ulubiony lek wenlafaksynę na rzecz paro, z głupich powodów, wciąż jestem fanem wenli dozgonnym. Ale nieważne. Brałem dawki 75-225mg i nigdy nie byłem na niej przymulony ani senny, no chyba że pierwsze tygodnie przy wprowadzaniu. Dopiero na forum spotkałem się z takimi opiniami i byłem w mocnym szoku, wydawało mi się że inne leki mogą tak działać, ale wenla nigdy. Zawsze odbierałem ją jako lek aktywizujący :)

 

I jak tam pierwsze dni na paroksetynie? Jak z odstawieniem wenlafaksyny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, mimo że to tak krótki okres, da się już zauważyć różnicę. Nastrój wprawdzie tak samo dobry i lęków zero, ale w ciągu dnia pojawiło się znużenie, spowolnienie którego wcześniej nie było. Coś jakby senność, a jednak ani w ciągu dnia ani w nocy nie mogę zasnąć jak należy, nocą wybudzam się co parę godzin i sprawdzam godzinę czy jest w miarę odpowiednia żeby już wstać. Co cieszy, to 100% bezbolesne zejście z wenlafaksyny, bo kiedy wcześniej zmieniałem na fluo jednak pewne nieprzyjemności były, typu zawroty głowy, delikatne ale upierdliwe drżenia mięśni i sławetne brain-zapsy też. Teraz nic.

Eksperyment trwa nadal. Gdyby finansowo było to bardziej korzystne, już pracował bym nad lekarzem żeby dołączać reboksetynę za jakiś czas (zamiast flupentiksolu ofkors).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miss Worldwide, jest zaczerwieniuny na srodku , wiecej nic nie widze , nie jest opuchniety ni nic , piecze mnie po prostu od jedzenia i picia , od pasty do zebow od plynu do plukania zebow tez bo jest gorszy niz pasta ... z poczatku myslalam , ze to moze od soku pomaranczowego i mandarynek bo jakos mnie tak naszlo kilka dni na cytrusy , ale trzyma i trzyma , jak nie jem nic takiego ostrego to jakby lepiej , unikam co mozliwwe ...

 

a ze spaniem eh , ja bym mogla spac i spac ... musze wstawac o 6 rano i chodze jak zombi , bo chcialabym chociaz do 9 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miss Worldwide, być może reakcje bys miala tak jak ja - po dwoch, trzech dniach bycia bez wenli, moglyby przyjsc objawy ostawienne, tez tak mialam, ze na poczatku nawet lżej mi bylo a potem masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A ja mam problem. Pisze tu na wenli chociaz biore duloksetyne bo tam malo ludzi. Ale to chyba podobne bardzo leki.

 

Wiec znizylam dawke na okolo pol kapsulki, odsypuje na oko, i juz dosyc dlugo biore te pol kapsulki. I od jakiegos krotkiego czasu po polknieciu kapsulki gdzies 1h po, zaczynam sie zle czuc, boli mnie klatka piersiowa, jakos dziwnie mi sie oddycha i niedobrze mi.

Co to za cholerstwo moze byc? Juz 2 lata biore wiec organizm przyzwyczajony wiec o co chodzi?? gdyby byl to skutek odstawinny przez zmniejszenie dawki to przecciez czulabym sie h.... caly dzien z braku leku a nie zaraz po wzieciu. jakby byl to brak leku w organizmie to polkniecie dawki powinno troche uzlyc. A tu d... Czuje sie zle okolo 1h po polknieciu i trwa to okolo 2h. Czy organizm moze miec dosyc duloksetyny nagle po 2 latach???

 

chodzi mi nie o odstawianie tylko o to, ze sie zle czuje po zazyciu. A zeby zobaczyc czy to nie braki to specjalnie nie wzielam wczoraj i nie czulam sie zle czyli co? organizm nagle po 2 latach zaczal nieznosic lekarstwa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie pomóżcie , biorę wenlafaksyna już 12 dzień , zacząłem od dawki 75ER i na tej dawcę jestem, od 4 dnia brania wenli do dziś występuje u mnie taki objaw(na pocżątku było fajnie ale tera m to doskwiera),ciężko to opisać i nasila on się wieczorem, a najgorzej w nocy: mam takie uczucie w głowie,jak mi tam ta noradrenalina chodzi,są to takie prądy dziwne,tyle że są non stoper raz, mocniej raz mniej, ale cały czas są, w nocy najmocniej,wczoraj myślałem ze pizne:),czuję normalnie w głowie jak mi krąży ta noradrenalina, te prądy też od czasu do czasu przechodzą w ręce,nogi,brzuch,ogólnie całe ciało mam popieszczone tą noradrenalina i jest to dziwne uczucie To mnie wrza najbardziej.

 

z reszty to mam: sztywny jestem jak pal jakiś,donieść kubek kawy 3 metry, bez wylania to sukces, obijam rzeczy jak biore krzesło czy coś hehe , ogólnie sztywne mam mieśnie to tez mnie wkurza. Bo lubie mieć poluzowane mięsnie , lubię benzo i te sprawy ,lubię być rozluźniony a nie sztywny

 

3 efekt też jest mocno wkurzający: czuję się mega trzeźwy, jaki nie czułem się nigdy, od 7 lat brania psychotropów, dopiero teraz jestem trzeźwy i jestem przerażony, jaki ten świat jest zły,czuję się podobnie jak na odwyku od alko,że teraz przebudziłem się z jakiegoś długiego letargu ,w jakiś koszmar jakim jest życie.

 

Wcześniej brałem b długo paroksetyne ,2,5 roku gdzies i miałem wywalone na wszystko,co też było złe, bo nic ze swoim życiem nie robiłem,a mimo to byłem wesoły:), a teraz wali mnie noradrenalina nonstop ,po całym ciele i czuję się trzeźwy (czytać: źle) i sztywny.

 

Nie czuję serotoniny , czy ona się wkońcu załaduję ? czuję tylko noradrenaline ,przez co jestem tak jak opisałem wyżej, czy to może lek nie dla mnie?, czy już skutki uboczne powinny minąć?? czy poczekać jeszcze kilka dni? Nie wiem czy odstawiać go czy poczekać jeszcze kilka dni:( :(

 

 

Ps: mój 1 post : jestem świeżakiem tutaj , Witajcie :) i poradźcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I chyba nie będziesz czuć po wenli serotoniny zbytnio albo po dłuższym czasie stosowania, ja też jej nie czuje przez co denny nastrój się trzyma wciąż, tyle, że ja i noradrenaliny nie czuję, przez 3 pierwsze dni tylko czułem umiarkowanie, wygląda na to, że ta 75 mimo powolnego uwalniania to za duzo od razu dla Ciebie, wez moze jutro 37,5 a najlepiej dzwon do lekarza jesli jest az tak zle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, Wenlafaksyna to b. dobry antydepresant. Jeśli zrezygnowałeś na jej rzecz z paroksetyny, ponieważ nic nie robiłeś ze swoim życiem, to raczej dobry wybór. Na wenli powinieneś być bardziej aktywny, zmotywowany. Zmiana napędu zawsze następuje pierwsza i chyba już ją odczuwasz pisząc, że czujesz się "trzeźwy". Na zmianę nastroju zawsze trzeba czekać najdłużej. Czy zadziała na Ciebie oczywiście nie wiadomo. Ale jak każdemu LPD powinieneś dać te 4-6 tygodni na rozkręcenie się.

PS Te prądy w głowie "brain zaps" to mogą być też skutki odstawienia paroksetyny, z której ciężko się schodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×