Brak powodzenia u płci przeciwnej

[Gość Bonus]

Ale to nie jest tak, że jak jacyś faceci nie mają dobrej pracy, dobrego samochodu, ani ciekawego życia, to jest od razu ich wina, że mają takie życie na niskim poziomie? Może być i zresztą tak jest, że w naszym kraju większość młodych ludzi nie ma albo w ogóle pracy, albo ma prace za marne pieniądze i to często dorywczą, a co za tym idzie? Gorsze warunki życiowe, bytowe. Często młodzi ludzie nie mieszkają sami, tylko u rodziców, a tam jak wiadomo, nie jest tak, jak u siebie w domu, więc tylko dlatego, że nie jest to wina młodych ludzi, jak żyją, kobiety mają olewać takich facetów, bo mają marne życie i gorszą pracę? A przecież wiele młodych kobiet jest w takiej samej sytuacji materialnej? Bo teraz tak jest, że nikt nie chce dawać komuś za darmo miłośći i uczuć. Nawet za miłość i przyjaźń trzeba płacić w tych chorych czasach, bo za darmo tego się nie dostanie.

 

-- 12 sie 2012, 14:48 --

 

Niestety teraz kobiety muszą mieć z facetów korzyść materialną, bo wiadomo, że pieniądze w życiu mają istotne znaczenie, choć nie są najważniejsze. Samą miłośćią nie da się żyć, do tego są też potrzebne pieniądze, dobre warunki życiowe, wygodne życie, zapewniona przyszłość. Co komu po samej miłośći, jak ktoś nie będzie miał za co żyć, za co zapłacić rachunków? Poza tym dla mnie miłość za coś, interesowna, bez zasad nie jest żadną miłośćią. Normalna miłość powinna być we wszystkim: w biedzie, w problemach, w tragedii i mimo wszystko. Szkoda, że tak teraz nie ma...

[carlosbueno]

Niestety teraz kobiety muszą mieć z facetów korzyść materialną,

nie tylko teraz zawsze tak było, no może za komuny było trochę lepiej bo prawie wszyscy byli umiarkowanie biedni więc nie był większego wyboru.

I rodziło się więcej dzieci bo teraz to za duży wydatek a Polska za parędziesiąt lat będzie krajem emerytów z liczba ludzi 20 milionów. A te kobiety co są w marnej sytuacji finansowej jeszcze bardziej pragną bogatego faceta, męża żeby ich utrzymał i mogły żyć na poziomie które same czy w swojej rodzinie nie zaznały.

[Candy14]

Niestety teraz kobiety muszą mieć z facetów korzyść materialną,

bzdura... te4raz kobiety same zarabiaja niejednokrotnie wiecej od mezczyzn..wiec kto z kogo ma korzysc

[carlosbueno]

Niestety teraz kobiety muszą mieć z facetów korzyść materialną,

bzdura... te4raz kobiety same zarabiaja niejednokrotnie wiecej od mezczyzn..wiec kto z kogo ma korzysc

tak tylko te dobrze zarabiające raczej nie będą chciały mieć faceta co zarabia minimum krajowe albo np jest śmieciarzem lub kasjerem w biedronce już nie mówiąc o bezrobotnym. W drugą stronę się to czasem zdarza ale w tą chyba bardzo, bardzo rzadko.

 

-- 12 sie 2012, 19:34 --

 

Amerykańscy naukowcy doszli do wniosku że ludzie dobierają się w pary głównie ze względu na pochodzenie z tej samej klasy społecznej, maja podobne wykształcenie, dochody, pochodzenie.

[Gość Bonus]

Ja dochodzę po mału do wniosku, że na różnego rodzaju portalach randkowych nie ma sensu szukać kobiet, a już na pewno normalnych kobiet. Tam tylko traci się czas i angażowanie w kobiety, które nie są warte znajomośći. Sam korzystałem z portali i czatów i tylko niepotrzebnie się nakręcałem, a one chciały się tylko zabawić przez pisanie. Poza tym takie poznawanie kogoś z portali jest trochę płytkie i głupie, bo w takim poznawaniu kogoś nie czuję się nawet tego zauroczenia kimś, żadnej fascynacji...Internetowe znajomośći są takie puste, bez żadnej gwarancji, że kogoś pozna się tam na pewno i że ktoś wyrazi chęć na poważną znajomość. W rzeczywistośći jest niewiele lepiej, ale tam znajomośći wyglądają już inaczej.

[carlosbueno]

Bonus Wiele osób znajduje jednak swoje drugie połówki na tych portalach ja byłem z 2 lata na takich portalach niewiele zdziałałem no ale mogłem bardziej się starać w tym kierunku. Ale teraz jak nie mam pracy i mieszkam z rodzicami to nie ma sensu te portale, bo żadna dziewczyna by się takim nie zainteresowała.

[Gość Bonus]

Ale dobrać się odpowiednio jest bardzo trudno, no bo gdzie szukać kogoś, kto ma podobne życie, pracę, pogląd na życie? Poza tym nawet jeżeli jacyś ludzie dobierają się, to i tak zawsze czegoś im brakuje i coś ich różni. Bo mogą dobrać się społecznie, materialnie, ale charaktery i zainteresowania już mają różne. Do mnie jakoś żadna kobieta nigdy się nie dobrała, a znałem parę kobiet, koleżanki.

[Seraphim]

Ale to nie jest tak, że jak jacyś faceci nie mają dobrej pracy, dobrego samochodu, ani ciekawego życia, to jest od razu ich wina, że mają takie życie na niskim poziomie? Może być i zresztą tak jest, że w naszym kraju większość młodych ludzi nie ma albo w ogóle pracy, albo ma prace za marne pieniądze i to często dorywczą, a co za tym idzie? Gorsze warunki życiowe, bytowe. Często młodzi ludzie nie mieszkają sami, tylko u rodziców, a tam jak wiadomo, nie jest tak, jak u siebie w domu, więc tylko dlatego, że nie jest to wina młodych ludzi, jak żyją, kobiety mają olewać takich facetów, bo mają marne życie i gorszą pracę? A przecież wiele młodych kobiet jest w takiej samej sytuacji materialnej? Bo teraz tak jest, że nikt nie chce dawać komuś za darmo miłośći i uczuć. Nawet za miłość i przyjaźń trzeba płacić w tych chorych czasach, bo za darmo tego się nie dostanie.

 

-- 12 sie 2012, 14:48 --

 

Niestety teraz kobiety muszą mieć z facetów korzyść materialną, bo wiadomo, że pieniądze w życiu mają istotne znaczenie, choć nie są najważniejsze. Samą miłośćią nie da się żyć, do tego są też potrzebne pieniądze, dobre warunki życiowe, wygodne życie, zapewniona przyszłość. Co komu po samej miłośći, jak ktoś nie będzie miał za co żyć, za co zapłacić rachunków? Poza tym dla mnie miłość za coś, interesowna, bez zasad nie jest żadną miłośćią. Normalna miłość powinna być we wszystkim: w biedzie, w problemach, w tragedii i mimo wszystko. Szkoda, że tak teraz nie ma...

 

ja nie wiem skąd ty te pretensje do świata wynajdujesz? Kurde, nie wydaje Ci się że swoimi smętami każdą kobietę spłoszysz? Same żale do kobiet wrzucasz na tym forum chłopie. Może popatrz się na to z normalnego punktu widzenia, jak druga osoba widzi człowieka który wiecznie zamula, sadzi jakieś smuty, ma żal i pretensje o wszystko, z każdego poruszonego tematu wychodzi, że ma strasznie pod górkę, z ambicjami też kiepsko, perspektyw nie widać, do tego wszystko jest wokół chujowe to potencjalna partnerka nie będzie z litości akceptować takiej postawy. Nie chodzi o kasę tylko o podejście do życia i stosunek do kobiet z którym jak widać masz problem. Moim zdaniem znalazłeś sobie wytłumaczenie przed samym sobą i chyba starasz się tutaj wszystkich przekonać że jest ono prawdziwe, a nie jest.

[carlosbueno]

Ale dobrać się odpowiednio jest bardzo trudno, no bo gdzie szukać kogoś, kto ma podobne życie, pracę, pogląd na życie? Poza tym nawet jeżeli jacyś ludzie dobierają się, to i tak zawsze czegoś im brakuje i coś ich różni. Bo mogą dobrać się społecznie, materialnie, ale charaktery i zainteresowania już mają różne. Do mnie jakoś żadna kobieta nigdy się nie dobrała, a znałem parę kobiet, koleżanki.

jak nudzisz i marudzisz na cały świat na żywo, czy na portalach randkowych tak jak na forum to się nie dziwie że nie masz powodzenia.

Ja też marudzę i wiele osób na forum to robi ale Ty przebijasz wszystkich.

[Gość Bonus]

Ale na portalach randkowych jest pełno zakłamania i ściemy, rozumiesz? Bo tam ludzie specjalnie kłamią, piszą o czymś, co z rzeczywistośćią ma niewiele wspólnego. Jeśli takie znajomośći nawet się udają, to tylko na krótką metę, gdyż potem prawda wychodzi na światło dzienne. Nie są to takie znajomośći na stałe, na przyszłość, nic poważnego, tylko one trwają krótki czas i często chodzi o seks bez zobowiązań. Zdarzają się poważne znajomośći, ale rzadko. Bo to nie jest tak, że pozna się pierwszą lepszą osobę i od razu ona jest odpowiednia do związku i małżeństwa. Czasami do związku trzeba dojrzeć, a nie każdy do tego dojrzewa. Bądzmy realni??

 

-- 12 sie 2012, 18:57 --

 

Ja tylko stwierdzam fakty życiowe, bo na życie patrze realnie, a trochę wiem o życiu. To nie jest negatywne postrzeganie świata, tylko postrzeganie realnego świata, a to chyba dobrze?

[carlosbueno]

A co do tych portali to napewno cześc osób ściemnia ale cześć nie, ja nie ściemniałem np. że mam super pracę i nie dodawałem se wzrostu Jednym ten portal służy do poznania osób głównie do seksu a inni szukają miłości swojego życia, nie generalizowałbym tak znam 1 parę co się poznali na takim portalu i się pobrali, a w skali kraju to są pewnie tysiące.

[Gość]

Niestety teraz kobiety muszą mieć z facetów korzyść materialną,

bzdura... te4raz kobiety same zarabiaja niejednokrotnie wiecej od mezczyzn..wiec kto z kogo ma korzysc

tak tylko te dobrze zarabiające raczej nie będą chciały mieć faceta co zarabia minimum krajowe albo np jest śmieciarzem lub kasjerem w biedronce już nie mówiąc o bezrobotnym. W drugą stronę się to czasem zdarza ale w tą chyba bardzo, bardzo rzadko.

 

-- 12 sie 2012, 19:34 --

 

Amerykańscy naukowcy doszli do wniosku że ludzie dobierają się w pary głównie ze względu na pochodzenie z tej samej klasy społecznej, maja podobne wykształcenie, dochody, pochodzenie.

 

carlosbueno Normalnie skręca mnie twoja niefrasobliwość ,narzekasz tylko i nic nie zrobisz w tym kierunku aby pomóc sobie. Weź się obudź człowieku po masz juz za dużo lat aby narzekać , idź do pracy nawet mało płatnej , w dzisiejszych czasach nikt nie patrzy jąką masz pracę tylko patrzy na to "ze pracujesz"

W twoim przypadku chyba lepiej posiadać pracę niź siedziesz i narzekać.

Dlaczego mieszkasz z rodzicami w wieku 33 lat ? opiekujesz się rodziną ? ponieważ nie rozumiem tego......

Tyle jest możliwości aby się wyprowadzic od rodziców kupić swoje mieszkanie , w najgorszej sytuacji wynająć.

Odetni tą pępowine w końcu bo ta cała choroba na którą większość choruje jest spowodowana lenistwem i to śmierdzącym lenistwem.

[carlosbueno]

carlosbueno Normalnie skręca mnie twoja niefrasobliwość ,narzekasz tylko i nic nie zrobisz w tym kierunku aby pomóc sobie. Weź się obudź człowieku po masz juz za dużo lat aby narzekać , idź do pracy nawet mało płatnej , w dzisiejszych czasach nikt nie patrzy jąką masz pracę tylko patrzy na to "ze pracujesz"

W twoim przypadku chyba lepiej posiadać pracę niź siedziesz i narzekać.

Dlaczego mieszkasz z rodzicami w wieku 33 lat ? opiekujesz się rodziną ? ponieważ nie rozumiem tego......

Tyle jest możliwości aby się wyprowadzic od rodziców kupić swoje mieszkanie , w najgorszej sytuacji wynająć.

Odetni tą pępowine w końcu bo ta cała choroba na którą większość choruje jest spowodowana lenistwem i to śmierdzącym lenistwem.

Jak cie skręca to nie czytaj tego weź mnie do ignorowanych. Owszem mam możliwości znalezienia pracy, wyprowadzenia ale z tym kupnem mieszkania to mnie nie rozśmieszaj na to stać tylko najbogatszych albo o wysokiej zdolności kredytowej. Tak się zastanawiam po co ty jesteś na tym forum skoro taki wspaniały jesteś może chcesz się dowartościować porównując się z innymi słabymi i leniwymi, zresztą ja nigdzie nie wypieram się tego że jestem leniwy

[Gość]

Nie trzeba być bogatym aby kupić w kredycie mieszkanie , ale na to potrzebna jest umowa o pracę . , Jak byś zaczoł od pracy np. 2000 netto na umowie , to większości banków będziesz maił zdolność. Od czego trzeb a zacząc jak jestes tak bystry to poświęc troche czasu i zapoznaj się ofertą kredytu na mieszkanie.

Nie chce się dowartościować nie zależy mi na tym , zależy mi bardziej abys uświadomił sobie trochę rzeczy , że Ty jestes kowalem swojego losu. Masz zamiar życ z tą świadomością i ciągle narzekać ???? Obudź sie gościu.

[carlosbueno]

Wiem że jestem kowalem własnego losu, ale zarobki w Polsce na poziomie 2 tys netto są dla mnie raczej nie realne, zresztą mieszkanie nie jest mi aż tak potrzebne nie mówiąc już o kredycie który mógłby być dla mojej psychiki miażdżący. No ale na razie nie chcę mi się nic robić i mogę se na to pozwolić, chyba tylko wywalenie rodziców mnie z domu by mi pomogło.

[Gość Bonus]

Tak tylko żeby dostać kredyt na mieszkanie, to minimum trzeba zarabiać 2000 zł. i mieć zapewnioną stałą prace, a znając dzisiejsze czasy, nikt nikomu nie gwarantuje stałej pracy. Dziś się pracuje, a jutro można stracić pracę z dnia na dzień. Wystarczy, że jest redukcja etatów w firmie, lub pracownik nie przykłada się do pracy, popełni jakiś błąd i to już jest powód do utraty pracy, a żaden dyrektor, pracodawca nie ma sentymenów dla pracowników. Jego to nie obchodzi, że pracownicy stracą prace, bo on patrzy, że sam miał stanowisko w pracy. Ja sam nie mam stałej pracy, tylko pracuję dorywczo, jak mogę, bo w mojej miejscowośći jest olbrzymie bezrobocie wśród młodych ludzi. Teraz są takie czasy, że pracą się nie wybrzydza, tylko bierzę się to co się ma i ja tak właśnie zrobiłem, wykonując ciężką pracę w branży drzewnej i to za małe pieniądze, ale coś robić trzeba. Ważne jest to, że jest się chętnym do jakiejkolwiek pracy, a nie to, że nie ma się dobrej pracy. Czasy teraz są okrutne. Kobiety powinny to rozumieć, że trzeba pracować tam, gdzie ta praca jest i że jest się do pracy chętnym, a że mało się zarabia...to już jest niezależne od ludzi.

 

-- 12 sie 2012, 20:44 --

 

Zresztą teraz 2000 zł.zarobku to są śmieszne pieniądze, jak trzeba płacić za mieszkanie lub wynajem w dużym mieście do tego opłaty i nawet nie bardzo zostaje, żeby coś odłozyć. Ja sam mieszkam, nie mam rodziny, nikogo i mi nie wystarcza nawet na jedzenie, bo zarabiam śmieszne pieniądze, ale tak teraz płacą.

[el_testosterone]

Dobrze piszecie o kasie i pracy. Zobaczcie choćby piramidę Maslowa - najważniejsze to zapewnić sobie byt. reszta (zwiazki itp.) bez tego nie mają sensu.

[carlosbueno]

Dobrze piszecie o kasie i pracy. Zobaczcie choćby piramidę Maslowa - najważniejsze to zapewnić sobie byt. reszta (zwiazki itp.) bez tego nie mają sensu.

Na dłuższą metę na pewno. Akurat piramida Maslowa nie dotyczyła bezpośrednio związków damsko- męskich no ale po co kobiecie która chce mieć dziecko facet który nie ma pracy czy nie potrafi zapewnić bytu. Kiedyś ideałem był dla kobiety facet zdrowy, muskularny silny fizycznie bo mógł upolować zwierzynę a dziś pieniądze( niekoniecznie trzeba być milionerem) spełniają te funkcje.

W krajach bogatszych od Polski, zwłaszcza tych egalitarnych pieniądze mają może trochę mniejsze znaczenie bo tam w każdej pracy a nawet z zasiłku można wyżyć na jakimś poziomie ale wtedy bardziej liczy się tzw kapitał kulturowy: wykształcenie, światopogląd, pozycja społeczna.

[Gość]

Kapitał kulturowy....

Wykształcenie - cóż, wyższe niewiele znaczy, nie raz ludzie po studiach to "chamskie buraki" z giga wywyższonym ego, bo "skończyli studia"...

pozycja społeczna - To nadal zahacza o stan majątkowy... im więcej $ czy innej waluty tym człowiek wyżej.

światopogląd - To najdziwniejsza rzecz...podejście indywidualne...To ten który patrzy na "cierpienie świata" jest lepszy od tego który koncentruje się na otaczających go hmm? rzeczach?

Głupota...

Powodzenie czy brak...czy to ważne w sumie?

Było wielu wybitnych, a byli samotni...

Związki...są ważniejsze rzeczy w życiu.

[carlosbueno]

akurat co do pozycji społecznej i kasy to rożnie bywa taki doktor na uczelni ma niby wysoka pozycje nauczyciel akademicki a pieniądze marne i budowlaniec czyli pracownik fizyczny może od niego sporo więcej zarabiać i dla niektórych kobiet ten doktor może być atrakcyjniejszy mimo że mniej zarabia.

A studia w Polsce to rzeczywiście już prawie nic nie znaczą jedyne na które warto iść to medycyna albo politechnika, no ale wciąż są dziewczyny nawet tu takie na forum pisały co by na faceta bez wyższego wykształcenia nie spojrzały.

[Gość]

Mentalność...nie wykształcenie się liczy... takie moje zdanie, ale ile ludzi,tyle opinii...

[Sorrow]

Nie trzeba być bogatym aby kupić w kredycie mieszkanie , ale na to potrzebna jest umowa o pracę . , Jak byś zaczoł od pracy np. 2000 netto na umowie , to większości banków będziesz maił zdolność. Od czego trzeb a zacząc jak jestes tak bystry to poświęc troche czasu i zapoznaj się ofertą kredytu na mieszkanie.

A gdzie można znaleźć pracę za 2000zł bez wykształcenia i doświadczenia?

[Candy14]

Sorrow, moze Twoja wybranka bedzie miala wyksztalcenie i doswiadczenie

[Sorrow]

Sorrow, moze Twoja wybranka bedzie miala wyksztalcenie i doswiadczenie

Mnie bardziej interesuje znalezienie takiej pracy niż wybranki .

Bo w realu to jest kilkadziesiąt-kilkaset osób zgłaszających się do każdej oferty jak doświadczenie/wykształcenie nie jest wymagane.

[carlosbueno]

Sorrow, moze Twoja wybranka bedzie miala wyksztalcenie i doswiadczenie

Poznałem kiedyś faceta on po zawodówce nie specjalnie rozgarnięty i niezbyt pracowity ale za to bardzo przystojny jego dziewczyna była jakimś menedżerem po studiach i zarabiała 5 tysięcy ( to było 6-7 lat temu wtedy to naprawdę sporo było ). Związek się rozpadł bo ten koleś nie mógł znieść że zarabia 5 razy mniej od niej choć pewnie to nie był jedyny powód ale ten chłopak tym to tłumaczył.

Jakoś nie wyobrażam sobie że np jak ja bym zaczął pracować na wysypisku śmieci czy jeździł bym z taczkami na budowie żebym zainteresował sobą jakąś dobrze zarabiającą na jakimś stanowisku w miarę atrakcyjną pannę, albo bym musiał to ukrywać przed nią. Jak za granicą dziewczyny z portalów randkowych odstraszał mój zawód wpisany robotnik budowlany gdzie przecież większość Polaków pracuje fizycznie to co dopiero byłoby w Polsce.