Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziecko niewidzialne, kozioł ofiarny i bohater


carmen.s

Rekomendowane odpowiedzi

Do mnie według szerszego podziału pasuje niewidzialne dziecko oraz w pewnym sensie "mastermind".

 

To dziwne, ale czuje, że byłem dzieckiem Bohaterem, Niewidzialnym i Maskotką po trochu. W największym stopniu Niewidzialnym. Czy według Was to się nie gryzie?

Podobno można mieć nawet wszystkie role po trochu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mastogo oczywiście, że w każdym można znaleźć różne z tych cech. Ale to jest taka sam różnica jak między charakterem a zaburzeniem osobowości czy racjonalnym lękiem przed pająkami a arachnofobią, nieśmiałością a fobią społeczną itp. Różnica jest w nasileniu, częstości występowania tych cech, w tym, jak bardzo one przeszkadzają w prawidłowym funkcjonowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mastogo nie wiem. Ale pewnie każdy ma takie zdarzenia, których nie lubi przywoływać, bo wywołują w nim niemiłe uczucia. I to też w pewien sposób odcinanie się od emocji.

A jeszcze co do twojego poprzedniego stwierdzenia:

Każdy ma inną wrażliwość. I może być tak, że nawet jeśli wydaje się, ze jakaś rodzina normalnie funkcjonuje, to ideałów nie ma. I może tak być, że akurat dzieje się jakiś taki jeden, nieistotny dla innych element, który na kogoś mocno wpłynie i wywoła silniejsze objawianie się jakiejś cechy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dziwne, ale czuje, że byłem dzieckiem Bohaterem, Niewidzialnym i Maskotką po trochu. W największym stopniu Niewidzialnym. Czy według Was to się nie gryzie?

Ja też. Skończyłam na długo na kożle ofiarnym i w sumie mi zostało też na długo.

Takie role dzieci pełnią również w "zdrowych" rodzinach. pełnią je przez moment. Jest to rodzaj mechanizmów przystosowawczych, które spełniają określoną rolę w rodzinie i winny być zastępowane dojrzalszymi zachowaniami.

Problem zaczyna się wtedy gdy dziecko stale pełni jedną rolę (nie koryguje zachowania) lub gdy nie zaprzestaje w okresie adolescencji korzystania z ról.

Nie dopuszcza do siebie i nie uczy się innych możliwych sposobów myślenia, odczuwania i reagowania i zasklepia w jednym sposobie zachowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak to zrobić. Jak przebić ścianę blokującą moje emocje..

 

Po latach terapii hm...werbalnej stanęłam przed ścianą i wiem, że muszę ruszyć ciało. Tam są zapisane traumy najprawdopodobniej w postaci blokad mięśniowych, oddechowych..

Poddałam się rebirthingowi i mi to sporo pokazało. Będę z tego korzystać i będę ćwiczyć metodą Lowena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was biedne dzieciaki :) Ja połowę dzieciństwa byłam niewidzialna "dziecko idealne" a potem weszłam w okresu buntu i stałam się kozłem ofiarnym. Wszystko zawsze źle. Lepiej było pogadać o mnie niż o piciu ojca. Do tego jestem jedynaczką. Zamiast coraz lepiej to ja coraz gorzej radzę sobie w życiu codziennym :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Selina :)

 

też jestem jedynaczką skupiającą na sobie całą uwagę moich rodziców. Wiem jakie to fajne. Wychowali mnie na ofiarę i ingerowali w całe moje dorosłe życie, chociaż mnie się wydawało, że się przed tym obroniłam. Piszę wyrażnie: wydawało. Dopiero lata ciężkiej pracy nad sobą pozwoliły mi zobaczyć siebie we właściwej perspektywie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy jedynaka! :P

 

Ahahaha, też tak uważałam. I dorobiłam się trójki :P. Myślę, że dzięki temu jednak sprzedałam im mniej gówna.

 

mark123

o tym już było w tym wątku.I oczywiście jest to racja choćby dlatego, że nałóg nie jest przyczyną powstawania zaburzeń a efektem.

DD...X jest myślę tymczasową etykietką. Dobre jest to, że zauważono pewne wpływy i relacje. I tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Selina, to rzeczywiście problem.

 

A ja dzisiaj na terapii, przy okazji omawiania spraw bieżących, krok po kroku, doszłam, ku radości mojej t. do tego, że większość życia byłam dzieckiem niewidzialnym. Miałam to tak wyparte, że nigdy bym się nie przyznała i nigdy tego nie widziałam.

To już w tej materii mam komplet :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem jakim jestem dzieckiem... Może dlatego, że dzieciństwo mam już za sobą i od kiedy jestem dorosła widzę jak ciągle zawodzę rodziców, szczególnie mamę, bo nie jestem taka jak powinnam... Tylko jaka powinnam być? Codzień myślę, że lepiej gdybym się nie urodziła, że jestem nic niewarta, jestem zła, bo gdybym była fajną córką, człowiekiem, mama by chciała mieć ze mną dobre relacje, zależałoby jej na mnie... skoro jest taka zimna i wciąż się obraża, widzę, że z mojej winy - tylko nigdy nie rozumiem co zrobiłam? - to znaczy, że jestem złym dzieckiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem jakim jestem dzieckiem... Może dlatego, że dzieciństwo mam już za sobą i od kiedy jestem dorosła widzę jak ciągle zawodzę rodziców, szczególnie mamę, bo nie jestem taka jak powinnam... Tylko jaka powinnam być? Codzień myślę, że lepiej gdybym się nie urodziła, że jestem nic niewarta, jestem zła, bo gdybym była fajną córką, człowiekiem, mama by chciała mieć ze mną dobre relacje, zależałoby jej na mnie... skoro jest taka zimna i wciąż się obraża, widzę, że z mojej winy - tylko nigdy nie rozumiem co zrobiłam? - to znaczy, że jestem złym dzieckiem.

 

Nie ma złych dzieci. I każdy, kto się urodził jest potrzebny i wyjątkowy. Ile masz lat jeśli chcesz napisać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×