Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, Jaki uroczy głosik ma Twoja wybranka, niczem ten słowiczek... :D

 

zaczarowanaaa, Mi również służy bycie wśród zwykłych ludzi. Zwłaszcza, że okazuje się, że każdy ma coś i nie jesteśmy tacy specjalnie wyjątkowi.

 

HoyaBella, Normals, czy nie, wszędzie zdarzą się skunksy.

Nie przejmuj się, to nawet pewnie nie o Ciebie chodzi, tylko tak trafiłaś. A może są zajęci. A może są "w problemie". A może generalnie wszystkich mają w doopie. A może nie mogą Ci pomóc. Wytłumaczeń może być sryliard.

 

Siedzę i nie mogie się ruszyć, bo suszę pazurki u stóp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę spać już trzecią noc z rzędu z powodu lęku. Lęk nie pozwala zasnąć. Na tym cholernym odziale dziennym na ul. Jagielońskiej 34 straciłem zdrowie. Mówiłem im tyle razy, że terapiagrupowa na mnie źle wpływa, że jestem roztrzesiąny napięty. To wysłuchiwanie się w traumatyczne przejśca innych ludzi na mnie źle działa. Mówiłem, że stan się pogarsza. Bez żadnego echa. Dalej kazali mi chodzić na grupową. Na dodatek terapii nie można opóścić bo jest się wyrzuconym. Efekt jest taki, że po dwóch miesiącach mam stany lękowe, czego nie miałem już ze cztery lata. I co ja mam teraz robić? Leżeć, nie spać, męczyć się przez tych przemądrzałych bałwanów, którzy nie mają ani odrobiny odpowiedzialności za zdrowie pacjentów. Kurwa mać! Chyba podam ich do sądu. Jagielońska 34 w Warszawie - omijajcie z daleka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę spać już trzecią noc z rzędu z powodu lęku. Lęk nie pozwala zasnąć. Na tym cholernym odziale dziennym na ul. Jagielońskiej 34 straciłem zdrowie. Mówiłem im tyle razy, że terapiagrupowa na mnie źle wpływa, że jestem roztrzesiąny napięty. To wysłuchiwanie się w traumatyczne przejśca innych ludzi na mnie źle działa. Mówiłem, że stan się pogarsza. Bez żadnego echa. Dalej kazali mi chodzić na grupową. Na dodatek terapii nie można opóścić bo jest się wyrzuconym. Efekt jest taki, że po dwóch miesiącach mam stany lękowe, czego nie miałem już ze cztery lata. I co ja mam teraz robić? Leżeć, nie spać, męczyć się przez tych przemądrzałych bałwanów, którzy nie mają ani odrobiny odpowiedzialności za zdrowie pacjentów. /cenzura/ mać! Chyba podam ich do sądu. Jagielońska 34 w Warszawie - omijajcie z daleka!

Niby to Ty jesteś pacjentem, a kto inny lekarzem, ale jak lekarz próbuje leczyć nie słuchając pacjenta, to się robi problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oni kompletnie nie słuchają co mówią pacjenci. Robią wszystko zgodnie z planem bez względu na wszystko. Koszmar. Jedna dziewczyna się wycofała bo już nie dawała rady. Miała tak jak ja. Tylko ja głupi zostałem.

 

Nie wiem, naprawdę nie wiem co mam robić. Przez ostatnie trzy noce spałem łącznie 3 godziny. Jestem już wymęczony, ale lęk nie daje mi zasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle przekazałam co chciałam. ...

HoyaBella, nie wiedziałam o co chodzi... w tej sytuacji to faktycznie słabo się zachowali ale ode mnie dużo znajomych tez się odsunelo...

 

Jeśli chodzi o przebywanie z normalnymi jest ok mi bardziej chodziło o problemy typu np podczas ataku paniki...

Mam złe wspomnienia z tych okresów. .. ludzie którzy tego nie doświadczyli nie umieli mi pomóc. .. matka nade mną plakala podczas gdy ja panikować am ze umieram... nie potrafiła mnie uspokoić a swoim zachowaniem pogarszala sprawę. .. lekarze na IP odsyłali bez pomocy, jak rodzinie mówiłam o czymkolwiek to było od razu idź do lekarza a ja sobie myślałam wtedy to już ze mną aż tak bardzo źle?

Z czasem przestałam ludzi wtajemniczac... swoje leki przechodzę sama bo wiem ze mówiąc nawet mężowi jego słowa nawet wypowiedziane dla mnie w dobrej wierze mogą pogorszyć.

Co oczywiście nie znaczy ze nie przebywam w towarzystwie zdrowych :) przebywam na codzień i jest ok ale wtedy moje problemy idą na bok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani dzien dobry:*********

Ja takze nie spalam , juz druga noc mnie leki wybudzaja . Z powodu kreogoslupa bo ostatnio mi szwankuje i niestety znow miewam zawroty.

Ot za duzo pracy.

Mam mega depreche , az mi slabo z lękow .

Planow zadnych bo co robic w tym stanie????

Plakac mi sie chce.

 

Spokojnej soboty dla Was!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, mirunia, Czesc Dziewczynki :********

 

mirunia, ano ja od sleczenia przy kompie podczas rozliczen wstretnych za maj.Juz sie jnakrecvilam ze mi worci to co trzy lata temu .Nie nadaje sie jednak do zycia "normalnego" bo jestem za licha, za krucha , za nienormalna :?:?:?:?

 

tosia_j, Spokojnego Tobie rowniez. Oby taki byl bo wiem ze z tym ciezko u Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Po jedenastej godzinie, a ja w łóżku. Okna poodsłaniałem, pootwierałem. Jest słonecznie i ciepło. Za oknem toczy się życie. Słyszę jak ludzie ze sobą rozmawiają o bzdetach, odpalają auta, puszczają muzykę, jadą na działki, wyprowadzają swoje psy, dzieciaki się śmieją beztrosko na placu zabaw, ptaki ćwierkają, gdzieniegdzie rozlega się głośny śmiech.

A ja zdycham. Cały czas mam nadzieję, że to przejściowe.

 

platek rozy, ja też nie mam żadnych planów na dziś, na jutro, na resztę miesiąca... Nawet boję się myśleć o jakichkolwiek planach, bo zaraz mnie bierze załamka, że są one totalnie dla mnie nieosiągalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

Dzisiaj spałam dłużej niż zwykle. Co mnie cieszy. Czuję się trochę lepiej, ale czeka na mnie sporo pracy, bo jutro mam gości. Szczerze mówiąc nie mam ochoty na jakiekolwiek zajęcia, nie mam jednak wyjścia. Córka Męża rzadko do nas wpada, częściej On ją odwiedza, więc chciałbym ich fajnie ugościć.

 

 

mirunia, uwielbiam Josh'a :D

 

tosia_j, platek rozy, HoyaBella, JERZY62, rolosz, życzę Wam miłego, spokojnego wypoczynku sobotniego i, w związku z tym, lepszego samopoczucia!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, masz na myśli objawy somatyczne? Czuję straszne zmęczenie fizyczne, jak już wstanę to wlokę nogę za nogą jak sędziwy Senior. Zmęczenie i jadłowstręt. Mięśnie są naprężone do granic możliwości chyba. Ale przedwczoraj i wczoraj było gorzej - bo bolało mnie wszystko - głowa, oczodoły, brzuch, kręgosłup.

 

misty-eyed, dzień dobry :smile: Również miłej soboty Ci życzę. Choć zapowiada się pracowicie, ale to też dobrze.

 

mirunia, Dzięki. Mamy wobec tego takie same odczucia, że żyjemy na zwolnionych obrotach, dziś wręcz na hamulcu awaryjnym. Ja zapodam taki kawałek, po polsku:

[videoyoutube=XNehljQ5_8E][/videoyoutube]

 

Wiecie, męczy mnie ta myśl, że nie chcę martwić bliskich. Oni też mają teraz swoje problemy. I dziś popołudniu i jutro będę musiał jakoś się zebrać w sobie, udawać, że jest ok, że jest dobrze... Z jednej strony może mi to wyjść na dobre, bo będzie trzeba funkcjonować poza łóżkiem. Z drugiej strony to kosztuje tyle sił!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

Ja dopiero wróciłam do domku. Byłam popracować charytatywnie na festynie w szkole młodego, jak co roku byłam panią od sprzedawania ciast. Od rana na stojąco, nogi mi w dupsko wchodzą.

Rano wstałam zmaltretowana, z bolącym kręgosłupem, brzuchem, ale się zmobilizowałam. Teraz jestem tak wypompowana, że padłam, dużo mnie to też kosztuje psychicznie bycie aktywnym członkiem społeczeństwa. :bezradny:

 

Dziewczynki, zainaugurowałam dziś występy w tej niebieskiej sukience, którą Wam pokazywałam, jednak len jest rewelacyjnym materiałem na lato. Jak zachodziło słoneczko nie było zimno, a jak ukrop to nie było gorąco. A że się gniecie, taki urok.

 

Ściskam Wszystkich , trzymajcie się, pewnie popiszę później bo teraz ledwo na oczy widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, O jak ja dobrze rozumiem jak sie czujesz bo mam identico . Smutne to ogromnie . W dodatku depresja tak mnie gniecie jakbym ze 100 kilo dzwigala na barkach.

 

Zmobilizowalam sie jednak i wyszlam po truskawki bo nie moge jesc . Pomyslalam ze one moze truskawy z jogurtem naturalnym beda dobre bo to takie lekkie.

I wstapilam do ciuszkolandu bo byla mega wyprzedaz . Na trzesacych nogach z lzami u nosa pogrzebalam i kupilam kiece i dwie chusty. Jedna z czachami - na moj stan aktualny jak znalazl. Za calosc zakupow wyszlo mnie 8 zl bo dzis po 12 zl kilo a chusty po 2,50 kazda.

 

13335620_1024785930932241_4081530046237176947_n.jpg?oh=5fc1229f81619f86e5756873433c095b&oe=57C4F713

 

 

 

Jest mi tak zle ze normalnie najchetniej bym ten leb durny w pisdoooo wywalila.

 

misty-eyed, Aniu dziekuje za tulasy i mile slowo . Mam naddzieje ze moj stan sie poprawi. musze jednak odpoczac i wezme sobie dzien urlopu w tym tygodniu.

 

kosmostradaKochana odpocznij , ja tez juz nie mam sil.

W dodatku moje lozko teraz tez nie jest dla mnie bezpieczne bo lap[ie w nim napiecie ogromne i lęki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×