Spamowa wyspa

[Davin]

Purpurowy, bo mam wrażenie że się fochacie a nie wymieniacie swoje zdania.

[Purpurowy]

Purpurowy, bo mam wrażenie że się fochacie a nie wymieniacie swoje zdania.

A gdzie tam, ja się w ogóle nie focham. Nawet nie ma o co.

 

Jedynie co się w tym momencie "focham" to na muzykę. Znaczy się może nie focham, ale po prostu postanowiłem że nie będę się zajmował czymś do czego się zupełnie nie nadaję. Zajmę się tym co mi dobrze wychodzi, czyli... hmm, no właśnie...

[cyklopka]

Purpurowy, trzeba robić to, co się kocha, a jak wychodzi, to już sprawa tego czegoś

[Purpurowy]

Zaraz pewnie dostanę po łbie (i słusznie) ale jak chlałem, to chociaż żule pod sklepem mi rękę podawały.

A teraz... a teraz nic. Dalej siedzenie w chałupie, nie ma do kogo japy otworzyć.

[Purpurowy]

Je tu kto?

[Gość]

Carica Milica, Hej

Pata taj, pata taj, pata taj,

[Jurecki]

Witam

 

Spokojnie, spokojnie, nie udzielać się emocjonalnie, starać się patrzeć w ciało i odczuwać w nim ciężar... to może będzie lepiej.

[Gość]

Carica Milica, Da się wytrzymać,na 12 fryzjer w :

https://www.facebook.com/Toffik-salon-psiej-urody-120636031445225/

[kosmostrada]

Dzień dobry!

 

Padało w nocy, ale powietrze jest ciężkie, wilgotne, a miałam nadzieję na rześki energetyzujący spacer z futrzakiem. Słońce zamglone, czasami przebije się zza szarości. Poleźliśmy, ale bez poweru.

Wstałam z ciężarem na piersi i glutem w gardle, jakoś dobrze byłoby się tego pozbyć.

Na razie wypiję kolejną kawę, umyję łeb ku piękności, ale i otrzeźwieniu.

 

Pies obudził mnie szczekaniem o szóstej rano... Poleciał do drzwi, myślę, że ktoś się kręcił... Jest to o tyle dziwne, że to jest typ, który jak śpi, to nic go nie rusza. Pierwszy raz to się zdarzyło. Myślę, że jako że jesteśmy sami, to się uważa za mojego obrońcę i jest bardziej czujny.

 

Miłego czwartku!

 

WolfMan, No to koniecznie fota Hektorka po spa. Pani wygląda na dobrego specjalistę.

 

Ḍryāgan, Carica Milica, J3RZY62, Dzieńdoberek!!!

[Gość]

kosmostrada, Hej

No zobaczymy czy po takich zabiegach ,,celebryta ,,będzie chciał pozować,i jak się będzie tam zachowywał-jest wykapany przygotowany -zobaczymy.

Ogólnie grzeczne z niego psiątko

[Gość]

Dzień dobry Wyspiarze

 

U mnie poranek nie za fajny - już standardowo. Wierzę, że wraz z dniem nastrój się poprawi. Wylegiwałem się do 10, potem zaliczyłem Biedronkę. Teraz czas na kawę I relaks. Duchota. Nie jest nic lepiej pomimo deszczowej nocy.

 

Carica Milica, cześć prawie-rówieśniczko Studiujesz słoweński w pociągu?

 

kosmostrada, z psiakami tak jest. Mi też się wydawało niegdyś, że mój by złodzieja wpuścił machając przy tym ogonem. Ale jak ktoś się kręcił po klatce po nocy, to pies-wartownik już pierwszy pod drzwiami i warczał. Umycie głowy pomogło na otrzeźwienie?

 

WolfMan, zazdroszczę psiaka. Jeszcze kiedyś przygarnę jakiegoś. Jak pomyślę o moim psiaku to aż się łezka w oku kręci

 

J3RZY62, Dryagan cześć Wam :)

[kosmostrada]

rolosz, A tam koopa, nic nie pomogło, jeszcze się zdołowałam, bo jak schyliłam głowę, to tak mną zabujało, że musiałam się złapać wanny, żeby utrzymać równowagę. Mdli mnie od tej karuzeli... Nie wiem, jak pójdę z psem, jak znów mną tak rzuca, a przynajmniej dwa razy muszę jeszcze z nim wyjść...

Niech Ci się dzionek pozytywnie rozwinie!

[kosmostrada]

Carica Milica, Heloł Piękna! O której będziesz na miejscu?

 

Wyszłam do spożywczaka po fajki, hurra, udało się dojść i wrócić.

Dziś były zapisy do gin.-endo., niestety prywatnie, no ale co zrobić - mam termin na poniedziałek!

[kosmostrada]

Carica Milica, No to już niedługo tego podróżowania.

 

Nałożyłam sobie maseczkę z zielonej glinki. Nie mam kogo straszyć w tej wersji, pies się nie boi...

[Gość]

Carica Milica, jak tam współpasażerowie? Któryś je pasztet?

 

kosmostrada, wyjście z domu zaliczone, to teraz czas na małe spa? Ty tam nikogo nie strasz

[Gość]

Carica Milica, domowe rogaliki, mniami. Zbieraj się do wyjścia z pociągu pomału. Żebyś dalej nie pojechała

[kosmostrada]

mirunia, No pewnie, że nasze strachy trzeba olewać. Ja też dopiero co wróciłam. Ale zakupasy!!! Rozpieszczona, a zarazem zaopatrzona na wyjście... Super Kochana! Kiecka świetna, a jaki seksowny zameczek masz z przodu... A jeszcze mówisz, że za super piniondz.

Moja przyjaciółka też sobie na ślub i wesele kupiła taką niezobowiązującą, nie pańciowatą.

Jakiego masz butka do kiecki?

 

Stwierdziłam, że mam ochotę na melona ( teraz jest na nie sezon przecie ) i polazłam z futrzakiem do Biedry. Akurat było promo na zielonego melona i jeszcze było pokrojony, więc nie musiałam tachać całego. Boszsz jaki pyszny! Zaszalałam i kupiłam sobie też Chupa Chupsa XXL. ( ledwo mieści się w policzku) Wróciliśmy na około przez krzaczory i teraz Roloszku mam dopiero zaliczone wyjście...

Chwilami duszny gorunc, pies po powrocie od razu poleciał do basenu.

[Purpurowy]

Dzień dobry.

Już ważę poniżej 82kg.

[na_leśnik]

Dober

 

 

Dzień dobry.

Już ważę poniżej 82kg.

 

To tak jak ja .

[Purpurowy]

Dober

 

 

Dzień dobry.

Już ważę poniżej 82kg.

 

To tak jak ja .

Tylko że ja przy wzroście 168cm, czyli wciąż dużo za dużo. Ale lepsze to niż te 95kg co było.

[na_leśnik]

Purpurowy, ty gonisz w dół a ja w górę. Przy 188 cm jeszcze mi trochę brakuje.

[misty-eyed]

Dzień dobry Kochani

 

Mam za sobą noc nieprzespaną i dlatego nie za fajnie się czuję, ale nie poddaje się

 

kosmostrada, bardzo cieszę się z Twojego poniedziałkowego terminu wizyty , bo porządek z tym czas zacząć

 

mirunia, bardzo ładna sukienka , ciekawy wzór i kolory, dobra na każdą okazję - takie ciuszki lubię

 

rolosz, Carica Milica, Od kilku dni planuję muffinki miodowe upiec /to tak a propos domowych słodkości/, ale chęci do działania brak

 

Carica Milica, już jesteś na miejscu

 

Tak bardzo marzy mi się taki normalny, spokojny spacer, ale ta pogoda odstrasza mnie. Nawet ok.22 duszno. Zasmucę niektóre, ciepłolubne osoby - niedługo nadejdzie ochłodzenie do ok.20 i kilku stopni C

[Purpurowy]

misty-eyed, witaj.

[misty-eyed]

Purpurowy, jak Twoje sprawy zdrowotne, jest poprawa? Kiedy wybierasz się do specjalisty? Te problemy są mi dobrze znane, ponieważ Mąż miał operację w związku z tą przypadlością

[Purpurowy]

Purpurowy, jak Twoje sprawy zdrowotne, jest poprawa? Kiedy wybierasz się do specjalisty? Te problemy są mi dobrze znane, ponieważ Mąż miał operację w związku z tą przypadlością

Badania dzisiaj porobiłem, a do specjalisty wybieram się... no właśnie, termin za dwa miesiące dopiero... chyba pozostała mi (tak jak w każdym aspekcie życia) Warszawa.