Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

wescie dajcie mi jakies zajecie na ta zmulona sobote bo zaraz zwariuje a te kolejne kawy wypite pod rzad napewno w tym nie pomoga.

pompki byly a sprzatac tego pjerdolnika mi sie wcale nie chce :roll:

 

kobity co wy robicie w tych domach procz plakania, uzalania sie nad soba, sprzatania, gotowania i masturbowania sie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :*********Kochana oc na tulance wspierajace ! Mam nadzieje ze samopoczucie Ci sie poprawilo??? Bol glowy minal .Co porabiasz?

 

Ja wrocilam z koraliczkami, ubralam sie na przekor dolowi w ta kiecke dzinsowa z ciuszkolandu , zalozylam cienkie rajstopki , kozaki za kolano i kurtke z eco skory. Nie poprawilo mi to jednak nastroju , chociaz potrafilam zartowac z takim sprzedawca kamykow.

Teraz staram sie obiad odgrzac(mam pierogi ruskie) sasiadka pozniej mnie na ciacho zapraszala , nie wiem czy pojde bo sie mi chce plakac.

 

maniek123321, w domu malo siedze.Obnosze sie z moja choroba po swiecie a co!

 

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Dzień Dobry Kamilko...dzisiaj okropny dzień, ja nie nadaję się do niczego.

Miałam jechać po zakupy ubraniowe, ale nie mam ochoty zupełnie. Chyba nie ruszę się z domu...

W nocy ma padać śnieg w całym kraju, może to przyczyna złego samopoczucia ogólnie...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, Dzień dobry Kochana! Widzę dziś jakieś wszystkie jesteśmy liche... Mam nadzieję, że to faktycznie pogoda i jej zmiana nas postawi na nogi.

 

platek rozy, Nic nie porabiam ciekawego... :( Pogoda beznadziejna, z domu nie wylazłam, z psem młody lata, a ja ciągam nogą po domu żeby nią ruszac, a zarazem unikac bólu. Więc coś tam dłubię w chałupie, piję herbatki ziołowe, gadam przez telefon, poczytuję i tak mi mija ten dzień.

Czuję się lepiej, bo miałam straszną schizę z tą twarzą, że mi powieki opadły i zapuchłam i mi tak zostanie... Ale wapno trochę pomogło i już tak nie pali i opuchlizna zlazła. Nawet udało mi się kanapkę zjeśc.

Idź na ciacho, trochę się odprężysz i coś dziac się będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tak myślę moja Droga. Mam tak potworny ból barku, że też nie mam siły na nic. A za tym natychmiast idzie słabsza forma psychiczna, wiadomo.

Ja ugotwałam obiad, za dużo powiedziane-rosół nastawiłam, włączyłam pranie, mam nową książkę i będe dzisiaj "zalegać" w domu...

Piję od ponad tygodnia czystka-ciekawa jestem, może to też ma to wpływ na mnie-czystek-oczyszcza :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć kochani :****

u mnie kiespko, dziś jeszcze większy spadek formy, od kilku dni mam ochote pobeczeć a nie mogę, :bezradny: a potrzebuję łez

od wczoraj miałam siostrzeńca na noc, już pojechał

wieczorkiem idę do kina

jestem obojetna, smutna, wszystko bez sensu, terapia bez sensu, a ja sztywna i wycofana, nie potrafie się tam wyluzować, otworzyć, przed terapią miałam się lepiej :bezradny::why:

czytam książkę,

jutro popołudniu przyjeżdża kotecka moja :105::105:

a na obiad przychodzi rodzina jutro i nie wiem jak kotecka to zniesie, czy ich nie odwołać....no nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, Hej hej! Ojej, Ty też w kiepskiej formie? No co za dzień. :bezradny: Czekamy tu już na zdjęcia kotecki. Zobaczysz lepiej się poczujesz, jak będziesz miała taką istotę do opieki, do tulania, obowiązek i przyjemnośc. Przewertuj internet jak wychowywac, karmic itp. kota to głowkę zajmiesz, mi przynajmniej takie odwrócenie uwagi pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Mirunia!!!***** Chociaż Ty w dobrej formie, aż mi się lepiej na sercu zrobiło, bo obawiałam się, że też dołączysz do grona jęczliwców.

Masz prawdziwy pierwszy dzień wiosny! To może to Twoje słoneczko do mnie przywędruje jutro i będę mogła pospacerowac, na kawkę na powietrzu pójśc i ogólnie lepiej dychac.

 

Wysłałam chłopaków po pizzę, niech chociaż mam taką atrakcję, że obiad poda mi ktoś pod nos. A na wieczór zamówiłam wielkie opakowanie lodów do kolejnych odcinków. O!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, mirunia, tosia_j, kosmostrada, mimo wszystko, w grupie raźniej. Ktoś gorzej się ma, ktoś lepiej i jakoś można przeżyć, wspierając się wzajemnie :D

 

mirunia, podejrzewam właśnie czystka...ale zniosę to, jeśli ma pomóc, tym bardziej, że wierzę w moc ziół. Bardzo lubię. Herbatka ta jest smaczniejsza niż herbata czarna, przynajmniej teraz bardziej mi smakuje...

 

 

amelia83, na pewno zwierzaczek potrzebuje spokoju w nowym miejscu, ale może uda Ci się odizolować Ją od gości :mhm:

 

kosmostrada, bardzo ssłuszna decyzja, ja też czasem tak robię...może dobry pomysł z tą pizzą. mam jakieś kupony rabatowe, a zresztą chyba dzisiaj czy jutro, są dni pizzy?? Mam tylko rosół... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Dziękuję, Ty to potrafisz mi humor podciągnąc. :uklon: tak się przestraszyłam dziś tej swojej twarzy, że wpadłam w panikę... W razie gdyby się to powtórzyło to namrożę lodu. Teraz jeszcze łyknęłam loratadynę na alergię ( nic innego nie mam) i mam nadzieję, że jutro już nie będę miała sensacji, no i będę mogła się umalowac. Tak, dzisiaj ewidentnie pozostaje mi kocyk, zresztą taka kocykowa pogoda wróciła.

A porządki to już sobie zrobiłaś świąteczne, bo ja wczoraj zrobiłam standard cotygodniowy, jeszcze za czystkę wiosenną się nie zabrałam.

 

Ale zrobiłam Wam smaka tą pizzą... :D Bardzo lubię, ale rzadko jemy , więc taka rozpusta dziś jest si...

 

-- 21 mar 2015, 17:45 --

 

tosia_j, Co to są ścieraki? , bo jakoś taka mało kumata jestem dzisiaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja też zamówiłam hawajską na grubym cieście, taką lubimy najbardziej, choć rzadko jemy, bo nie bardzo powinniśmy, ale co tam....wiosna, zaszalejemy niezdrowym jedzeniem :lol:

 

-- 21 mar 2015, 16:48 --

 

tosia_j, chyba już naprawdę stara jestem :( , bo nie rozumiem, co masz na myśli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Tosiu, to nie ma znaczenia, to tylko ciuszki, ważne, że czyste, bez dziur...ja naprawdę tak uważam, nie mam ciśnienia na ubrania, bo to taki substytut tak naprawdę. Jeśli nie będzie szczęścia w środku, żadna szmatka nie pomoże, niestety, choć z pewnością, na chwilkę poprawi samopoczucie większości kobiet.

 

-- 21 mar 2015, 16:52 --

 

Można wyglądać skromnie, schludnie i piękną być...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, Ha też miałam hawajską! :D Czasami można sobie pofolgowac, ja też staram się przecież zdrowo karmic rodzinę, ale czym byłoby życie bez drobnych grzeszków... ;)

 

Obżatra, ciężka jestem, ale zadowolona, bo coś wreszcie dziś zjadłam, no i robic nie musiałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, ja dopiero teraz zrozumiałam, że chodzi o dżinsy, ale ze mnie gamoń...mózg już nie pracuje jak należy-smutne to, ale prawdziwie :shock:

 

-- 21 mar 2015, 16:55 --

 

kosmostrada, :great: popieram :!: Mała rzecz, a cieszy-coś innego, nie bójmy się powiedzieć-smacznego i...no niestety dość drogiego, ale u mnie zniżka 50%, miałam w skrzynce jakiś kod rabatowy, zapłaciłam 27 zł z jakimś napojem /?/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Kochana, przecież nic w tym złego, że nie kręci Cię ubieranie. Częśc z nas akurat w tym min. znajduje tą drobną przyjemnośc. To taki najprostszy sposób. Ty masz po prostu inne techniki na sprawianie sobie drobnej frajdy. Np. chodzisz na siłownię.

A obowiązkowe jest tylko byc czystym i schludnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, kosmostrada, mirunia:********* mozlwie ze to samopoczucie przez zmiany pogodowe :bezradny: chociaz moje to chyba przez nasilona depresje jednak.

Mirunia az milo Cie czytac taka energetyczna ! :smile:

JERZY1962, :******** jak sie czujesz Jerzyku?

tosia_j, witaj:********

amelia83:********tulam Cie goraco Kochanie. Mam nadzieje ze jak koteczka u Ciebie zamieszka to poprawi Ci sie chociaz troszke nastroj. Bedziesz miala zwierzaczka do tulania i opiekowania sie.

 

A ja poszlam na ciacho do sasiadow chociaz seidzialamz placzem u nosa i gadalam o samoboju :shock: ale zjadlam pyszne ciacho buraczane z malinami i platkami rozy. Nie sadzilamz e ciasto z buraka bedzie takie pyszne .

 

A pozniej uwaga!!!----- poszlam z depresja na kije . Nalozylam na uszy muzyke energetyzujaca i maszerowalam , maszerowalam.Jeny jak ja dawno na kijach nie chodzilam, dzis to jedno sprawilo mi ciut przyjemnosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Plateczku, jak dobrze słyszec, że jednak podniosłaś główkę wysoko i nie dałaś sobie choróbsku rozpieprzyc dnia! Brawo!

Nigdy nie jadłam ciasta z buraka, to ciekawostka.

 

A ja też pochwalę się, puściliśmy z młodym muzę na full i potańczyłam, coby bioderko rozruszac i endorfinek naprodukowac. Nic tak nie generuje ich jak taniec tak na spontana. Wytańczyłam taniec wojenny na nerwicę. ;)

 

JERZY1962, Jak tam Jerzykowski? Dobijasz do nas jęczliwców, czy jak u Miruni jednak power jest? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×