Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Na olanzapinie nie przytyłam. Za to na depakine tu i ówdzie przybyło.

A ja na Wedlu :lol:

 

Ale jak mi psychiatra powiedziała, że schudłam, to się na nią wydarłam :blabla:

 

Zaczął się sezon na spierzchnięte usta, wysmarowałam ryj dookoła kremem, źle wygląda (zombie w kremie), ale trochę mniej piecze.

 

I dalej nadrabiam zaległości serialowe, jedna z niewielu przyjemności dnia powszedniego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema spamoludki :)

 

Kurdę,prawie już wziąłem w końcu olanzapinę.. Ale zaraz sobie pomyślałem że jeśli będę to dłużej brał to będę 22letnim otyłym impotentem z rozwalonymi hormonami i prawdopodobnie urosną mi cycki to już sam nie wiem.

 

Oj tam,ja też mam cycki i nie narzekam :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huśtawka, jestem na rencie od 16 lat. Mam problem z bezsennością, z różnych powodów, głównie

hormonalnych-podobno. Co robię w nocy? Rożnie, czytam, oglądam tv, przeglądam internet, itp...

Hmm...to kiedy śpisz? Ja z racji tego że muszę bardzo wcześnie wstać ,to czuję obowiązek pójść spać najpóźniej o 22 bo inaczej mam wrażenie że nie zdażę się wyspać i będę miała zły nastrój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huśtawka, niedługo może zasnę na kilka godzin, jeśli nie, to na pewno po południu padnę...

Zwykle dosypiam w ciągu dnia.

Sen przed północą daje dużo siły i zdrowia organizmowi. Ja tego nie znam. Chyba nigdy, w dorosłym życiu, nie zasnęłam o 22. Zazdroszczę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Spamiarze

 

Ledwo dziś się podniosłem z łóżka. Ale zajechałem do pracy. Nie wiem jak dotrwam do końca dnia :bezradny: Zycze dziś wszystkim wytrwałości i dobrego samopoczucia :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Umyłam grzywkę przed wyjściem do pracy, musiałam włożyć czapkę na mokre włosy i zrobiły mi się retro loki od tego. Musiałam w pracy jeszcze raz zamoczyć, a że kran był za nisko, to polałam kubkiem. Ludzie! Od dzisiaj myję włosy tylko herbatą malinową! Są takie miłe w dotyku :shock:

 

Mogę podotykać Twych miękkich włosów :mrgreen: kupię Ci za to pączka :D

He he, ok ;)

 

W sumie płukanki różnymi naparami nie są chyba aż tak dziwne :D

 

W odpowiedzi na pytanie główne: przychodzę prawda meldować, co u mnie do przodu, czasem się pożalić albo poradzić. Czasem kogoś pochwalę czy pocieszę, czy zachęcę do działania.

 

huśtawka, fajny pomysł!

Ja jak skończę remont najprawdopodobniej sprawię sobie pianinko elektryczne. Poza tym odnowiłam kontakt z kolegą, który robi dziwną muzykę i mam nadzieję, że w przyszłym roku coś znowu nagramy :105:

 

P.S. W pracy mnie prędzej czy później zabiją :hide:

 

Jesteśmy umówieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×