Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Ale się tu smakowicie porobiło, że narobiłyście mi apetytu na takie żarełko. Bardzo lubię wszelkie makarony z różnymi dodatkami/sosami. Nie toleruję jeno z dodatkiem tuńczyka, ani żadnych sałatek z tuńczykiem, be!

Długo nie mogłam patrzeć na makaron po wycieczce do Włoch, tam nas karmiono codziennie przez dwa tygodnie na I danie (zamiast zupy), na II były plastry mięsa z sałatkami. Pierwszy tydzień jadłam ochoczo i z wielkim apetytem, drugi natomiast z rozsądku. :mrgreen: Ale wypróbowałam masę smaków i sosów oraz serów.

 

Za to jutro u Ciotki będzie zapewne rosół z kury podwórkowej + domowy makaron i pierogi z mięsem i kaszą gryczaną / takie chrupiące, odsmażane.

Wie, co u Niej lubię. :yeah:

 

platek rozy, a szokolada wygląda bardzo mniamniuśnie. :D Dobrze, że gdzieś wyszłaś, mimo zawrotów.

 

kosmostrada, och, jak Tobie dobrze z tym żywym pluszakiem, wygrzeje milusińsko. :D

 

Karolina66, dzięki, też sobie zapisałam.

 

cyklopka, miałam w dzieciństwie kota niebieskiego rosyjskiego i z Bratem też go raczyliśmy 2-3 kroplami waleriany na podłodze... ale było później widowisko! jazdy na plecach i brzuchu, turlanki. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rety, ale czasu zajmuje taki rytuał spa... :smile: Nie mam z tego wielkiej jakiejś przyjemności, ale staram się w ramach dbania o siebie. Stwierdziłam, że dzisiejszy dzień trzeba jakoś z fasonem zakończyć. Więc świeczka zapachowa, szorowanie całego ciała szczotą, maseczki, odwłasianie, wysmarowanie się balsamem, pedicure... Na koniec olejek arabski ku rozpieszczeniu nosa.

Jak to się człowiek napracuje ku piękności. :D Lubicie to Dziewczyny?

 

No dlaczego nie chce mi się jutro iść do pracy? :time:

 

mirunia, No fajny ten mój futrzak. :smile: Za te tulańce już mu wybaczam ten jego terrierowy upór i skłonność do bójek. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie większość zabiegów kosmetyczno-smarujących się omija, bo raz - 1.brak hajsów i robię "plan minimum", 2. boję się że jestem na coś uczulona, 3. nienawidzę siebie za to, że sobie skopałam życie, więc plan minimum a czasem nawet i plan minimum nie. , 4. ja jestem tak zmęczona że muszę się iść kąpać, że jeszcze ogarniać jakieś zabiegi itd - o nie....

robię tylko zmarszczki i włosy i moje czerwone wykwity na twarzy i wysuszone na wiór ręce od ciągłego mycia jakichś rzeczy i tym jestem tak zmęczona, że nie chce mi się nic już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałem, że zapotrzebowanie dorosłego mężczyzny na magnez to okło 300 mg.

Okazuje się, że w czekoladzie gorzkiej jest 162 mg a zwykłej 97 mg.

W takim razie trzeba zjadać trzy czekolady dziennie.

 

Lepiej kup sobie sokowirówke i wyciskaj soki. Do tego spacery minimum 6 km dziennie do palenia kortyzolu i daj znać za 1,5 miecha jakie zmiany tylko i wyłącznie jezeli robisz to systematycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lusesita Dolores, Czemu tak jest teraz? Bo dlaczego HoyaBella , czy Cyklopka nie są wkręcone w spa-działania, to dziewczyny napisały.

 

wieslawpas, Zrób sobie badania, bo mocna suplementacja w ciemno nie jest najlepszym pomysłem. Ewentualnie, tu zgadzam się z Cyklopką magnez plus B6, bo znając Twoje stałe rozdrażnienie zużywasz ewentualny zapas... ;)

 

No widzicie jak to jest Dziewczyny , pada mit o ulubionych czynnościach wszystkich kobiet... ;)

Ja lubię efekt końcowy, ogólne zadbanie, poranne "zrobienie się" pomaga postawić się do pionu. Ale te wszystkie czynności... nie , to niekoniecznie.

Z tzw. babskich spraw to lubię ciuchy i perfumy. Zawsze coś... ;)

 

Idę spać, bo jutro rutynowy poranek. Mam nadzieję, że pośpię.

Spokojnej nocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jadł ktoś Nurofen Forte taki w takich czerwonych wielkich kapsułkach wyglądających jak czerwone przezroczyste koraliki ???( jak ja nie lubię takich tabsów z jakąś prześwietną otoczką, jakichś szybko rozpuszczających się itd!!!!! kolorowanych z różnymi dziwnymi barwnikami)

polizałam to i niesamowicie mnie zapiekło w usta i język i boję się że: 1) to jakieś uczulenie, 2) o rety jaka tam musi być chemia wstrętna :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Czyżby ludków wywiało, tudzież zalało? ;)

U mnie oszaleć idzie - wiatr pędzi chmurzyska, leje, za chwilę wychodzi słońce, i tak co chwilę, a zimno jak diabli przez tą wilgoć... Siedzę okutana szalem.

Dużo dziś miałam dłubania w kompie - z jednej strony dobrze - nie miałam czasu litować się nad sobą, z drugiej niefajnie - kark boli, oj boli, mimo że staram się kręcić, zmieniać pozycję, nawet parę skłonów zrobiłam...

 

Pozdrawiam gorąco, mimo lodowatych łapek! ;)

 

HoyaBella, łykałam te tabsy, dziś zażyłam z kolei wersję Ibupromu z niebieskim płynem, jak widać żyję i łeb mniej boli dzięki temu. ;)

 

Ḍryāgan, Luzujesz się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrócie tulalam się trochę po Polsce do obcych ludzi chcąc siebie zgnoic. Powiedziałam szkole, że mam rota wirusa. Czuję się mega zagubiona, na szpital namówił mnie przyjaciel. Nie wiem co mam zrobić, więc go posłucham, właśnie siedzę w pociągu z powrotem do Warszawy.

 

Jestem rozsadna! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×