Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

JERZY62, Purpurowy, Cześć Chłopaki! Co u was, też zimno?

 

Lusesita Dolores, jesteś pod kołderką, jak planowałaś? ;)

 

mirunia, Kochana, jeszcze pół godzinki i zbierzemy kostki do domku. No ale śnieg, to już jest przesada... :time: Niby w marcu jak w garncu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, tak serio, prawdziwej zimy to Ty nawet nie pamiętasz. Nie porównuj naszego obecnie łagodnego klimatu do Syberii. Kiedyś były faktycznie zimy z 30- stopniowym mrozem, ale nie przesadzajmy

Nie no, 30 stopniowy mróz to ja pamiętam, aż taki młody nie jestem.

Co ciekawsze, najniższa zanotowana w Polsce temperatura była właśnie w mojej okolicy. Ale wtedy to rzeczywiście jeszcze mnie nie było. Ciebie też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, no fakt, zima stulecia była w 1979 (więc jasne, że pamiętać nie mogę), ale całkiem niezła była też w 1987 (to trochę pamiętam, chociaż słabo), potem aż takich zim już nie było.

A nieee, ja mówię o 11 stycznia 1940, kiedy to zanotowano w mojej okolicy rekord Polski -41*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dziękuję. Niestety, terapii nie było - godziny mi się pomyliły :( W czwartek idę ponownie. Jeszcze do psychiatry umówić się trzeba.

 

I po raz pierwszy od kilkunastu lat u fryzjera jestem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kosmostrada, Kochane buziaki:*********

Ja pojechalam rano do Up bo wecej zachodu jeslibym miala nie jechac _ musialabym isc do lekarki brac l4 ktore bym musiala im wysylac , wstrzymaliby mi prace , pozniej bym musiala jezdzic i znow dawac Znaka ze jestem zdrowa.

Pech chcial ze w Up spotkalam znajomego z warsztatow wiec musialam i na warsztaty podjechac chociaz na chwile.

Ledwo juz do domu wrocilam bo tak mnie mdlilo. Chyba mam jakas zoladkowke.

Co z dniem jutrzejszym jeszcze nie wiem.

 

A Wy Kochane co porabiacie? Ja lezakuje ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z kawkowania z przyjaciółką, leciałam z ozorem po ekspresowych zakupach, obiedzie i spacerze z psem. :roll:

Jak zwykle dużo rozkmin i dużo śmiechu z samych siebie... Terapia dziś po raz drugi :P , jestem wyczerpana...

 

platek rozy, Brawo Ty!!!

Żołądki mamy wrażliwe, może coś zjadłaś, a może taki sobie somatyk, żeby nudno nie było... ;) Popij może jakiś ziółek. Trzymam kciuki, żeby się nie rozhulało.

Też już odpoczywam, piję ziołową herbatkę na uspokojenie, niuńkam się z psem. Zaraz do kąpieli i pod kołderkę z książką. Może obejrzymy kolejny odcinek "Winylu".

 

cyklopka, Co u Ciebie Kochana? Lubię długie "życiowe" posty, więc brakuje mi Twoich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, raczej nie będę pisać długiego posta, bo nie chcę robić z forum ściany do walenia głową. Po prostu mi się zdaje, że problemów ze snem i z jedzeniem nigdy nie rozwiążę, bo inni albo mi to utrudniają, albo krytykują, albo zwyczajnie nie wierzą.

Byłam u psychiatry, ale nie miała leków na to, żeby się wszyscy odpieprzyli, sama się śmiała, dalej mam te same dawki. I ona też zdrabnia przymiotniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, ale mne tez brakuje Twoich dlugich postow! :bezradny: Uwielbiam Cie czytac! Zawsze czytam od poczatku do konca. Pisz , pisz nadal Slonce:**********

 

kosmostrada, Bardzo sie ciesze ze mialas takie fajne spotkanie :great::great::great: Uwielbiam :105:

Ja tylko kupilam w hurtowni obok warsztatow spryskiwacz do kwiatkow za cale 2 zl , kartki swiateczne , sliczne , rozkladane i tloczone po 70 groszy sztuka oraz wiazane wory na smieci za 2,30 . :roll:

Prad mi wylaczyli przed chwila i akurat sie szlam myc . Swieczke znalazlam w domu az jedna --- jestem widac za malo romamtyczna ze takich rekwizytow nie mam . :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) sama się śmiała, dalej mam te same dawki. I ona też zdrabnia przymiotniki.

To fajniutka ta lekarka, przyjemniutką miałaś wizytę. ;):D

 

Wylazłam z wanny, wygrzałam stare kości. Za oknem zima, od 13 padało, bielutko się zrobiło.

 

platek rozy, leżakuj, odpoczywaj, jutro powinno być lepiej. Dzielnie dzisiaj się spisałaś z tym złym samopoczuciem.

 

kosmostrada, to na pewno poprawiłaś sobie nastrój na tej kawusi z przyjaciółką... szkoda, że tak szybko męczymy się.

Ale kąpiel i książeczka w łóżku odprężą Cię.

 

takie tam, obciąłeś te swoje długie loki? :shock: szkoda :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ale mówię, nie chce mi się w kółko tłuc tego samego, kto mnie zaś wkurzył i w ogóle.

 

Lalkę zamawiam na allegro :angel: ale mam problem z przelewem internetowym :zonk:

 

Powiedzcie mi może w takim razie, jak się zamawia odlewki perfum, na jakiej zasadzie to działa. Bo teraz myślę, że Rihanna to może być to, ale sprzedają tylko w dużym flakonie, a nie potrzebuję kolejnych dwóch litrów perfumy :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Zdrabnianie przymiotników przez lekarza - tosz to gwóźdź do trumny... :lol: Skasowałaś ją, wizyta wyszła Ci po darmości? ;)

Wydaje mi się, że jesteś tak zmęczona, że niewiele Ci trzeba do wkurzenia. Wytrzymaj jeszcze troszkę.

 

Wchodzisz na tą stronkę od Plateczkowej odlewkiperfum.pl. , wybierasz perfuma, pojemność, zamawiasz, płacisz, czekasz na przesyłkę. ;) Ja jestem zadowolona. Jeszcze dostałam gratisa na zachętę.

 

platek rozy, To Kochana zaszalałaś, nie wiem, czy się za bardzo nie rozpieszczasz -worki na śmieci? rozpusta. :D

Drobne zakupy niejedzeniowe są też fajne, samo zastanowienie się nad spryskiwaczem do kwiatów, czy kartkami jest już myślą przyjemną.

No widzisz masz następną miłą rzecz do kupienia sobie za drobny piniondz do domu - świeczki. Albo zamów w prezencie zapachowe od razu... :105:

 

mirunia, No fajnie było, a najważniejsze, że zmobilizowałam się do wyjścia, a rany jak mi się nie chciało, wszystko mnie oczywiście bolało, śpik okrutny...

Z tą pogodą to chociaż masz ładnie, nie sama burość, wilgoć i zimno. Może się trochę ciśnienie ustabilizowało i będziesz miała lepszy dzień jutro, czego Ci życzę z całego serca!

Obstawiam, że takie tam loków nie obciął, tylko ułożył i odżywił. ;) ( zaraz mi się dostanie... :mrgreen: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, co ja zrobię, że wszyscy przy mnie śmieszkują i chicholkują? :bezradny: Lekarka powiedziała, że pan W. to taki śmieszek musi być, a ona sama nie lepsza, bo w końcu nic aż tak zabawnego nie mówiłam.

 

Mam coś z Robina Williamsa :mhm: Mówię tylko prawdę, a ludzie się śmieją :( I leki te same brał co ja :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×