Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

zalezna, to że się wcześniej położę nie oznacza, że wcześniej wstanę. Czytam sobie w łóżku, ale chyba za szybko nie zasnę. Trochę mnie mdli :-|

 

Wracałam do domu, widziałam na przystanku chłopaka w kominiarce i trochę peniałam, i próbowałam się odsunąć na dystans, i nie paczeć. Siedziałam z tyłu autobusu, weszło 4 zadbanych, kulturalnie wyglądających studentów, a też się bałam na nich paczeć, czyli całkiem dobrze nie jest. Trochę lęk, czo ci ludzie dookoła...

 

I Tęsknię za kolegą z pracy. Zobaczę go za 2 tygodnie. Ale to nie to samo, co pójście nieoficjalnie na herbatę, prawda :( Nie jestem aż tak interesującą, żeby iść ze mną na herbatę albo tonik 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalezna, to że się wcześniej położę nie oznacza, że wcześniej wstanę.

ja, jak codziennie kładę się i zasypiam o 22 to jest 100% pewności , że obudzę się koło 5/6 wyspana. zwłaszcza , jeśli jest to regularne.

ale święta mi znowu rozregulowały tryb senny i znów robię za "nocną sowę", którą zresztą jestem ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żebym ja się kiedy obudziła wyspana :hide:

 

No, przynajmniej nocne tropienie w internecie wydało owoce. Już wiem, jak pan W. ma na nazwisko i znalazłam kilka zdjęć z treningów. Ale dane dotyczące wieku, wzrostu i wagi były niekompletne. Na jednym mało wiarygodnym portalu stało 25 lat, ale on tyle nie ma, bo musiałby mieć obsuwę ze studiami, co się nie zgadza. I nie ma facebooka, ale to domena ludzi, którzy są w stałym kontakcie ze swoją pracą i najlepszymi kolegami, więc nie potrzebują uwagi i usilnych prób skoordynowania znajomych z różnych miast i fanklubów. Nie muszą też być informowani na bieżąco o terminach warsztatów pieśni pogrzebowych z Podlasia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja marzę, żeby znów przyśniło mi się to, co wczoraj <3 ostatnie moje 3 sny były idealne <3 mam ostatnio do nich szczescie... szkoda ,ze sie nigdy nie spelnia. ubolewam :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

Piękne słoneczko, ale mrózzz...

Terapię zaliczyłam, niestety lżej mi nie jest, ciężar na sercu mi leży i ważna sprawa do załatwienia. Trudna rozmowa. Ech...

Jeszcze nie wiem, jak się dzień rozwinie, na razie ogarniam, potem pójdę do biblioteki z futrzakiem.

 

A wy co porabiacie?

 

 

Zażyłem sobie 100 mg Sulpirydu i trochę lepiej się poczułem.

 

Zabrzmiało, jak - strzeliłem sobie kawkę i... :D

 

Ḍryāgan, I jak remont, farby zakupione?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZALEZNA, Znowu dzisiaj odsypiałam, wtedy mam fajne sny, takie że szkoda, że nie są prawdziwe.

 

Też piję kawkę i zażywam lekarstwa. Może porozwiązuję krzyżówki. Od jutra będę już używać budzika, bo sama się nie budzę.

 

Ḍryāgan, nie czekaj do lata. Może po nowym roku jak będzie więcej światła.

 

mirunia, kosmostrada, tulam.

 

Little Red Fox, oczywiście, że dzielna :brawo:

 

JERZY62, lucy1979, dobrze was widzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Little Red Fox, A nie dostałaś? :shock:;)

 

cyklopka, Kochana jak się dziś czujesz? Jakoś tak się zrobiło, że jak masz wolne, czy chorobowe to Cię dopada...

Ja zawsze mam nastawiony budzik, bo jak się nie obudzę i za długo śpię, to potem zamulona chodzę cały dzień.

 

Ḍryāgan, Może jednak szał remontowy wcześniej Cię opęta... ;) Ja tak często mam, że leń i brak energii, a potem nagle pstryk, wstaję jak sprężyna i do roboty.

 

mirunia, Kochana dobrze Cię słyszeć! Zmiana pogody nastąpiła, przyszedł mrozik to i głowa może boleć. Mam nadzieję, że piguła pomoże. Nie martw się raną, miejsce zakryte, podatne na jakieś mikrourazy to i ciut dłużej się goi. Gdyby się babrało, lekarz by zauważył.

 

Zrobiłam na błysk kuchnię, byłam w bibliotece i na fajnym słonecznym spacerze z psem. Nawet szczypiący mrozik nie przeszkadzał. Teraz kawka, odsapnięcie i robię łazienkę.

Dziś na obiad risotto z krewetkami. :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hey Kochana:********* ja to sie mecze z ubokami solka a efektow poki co tych leczniczych zadnych :bezradny::bezradny: chodze strasznie senna po tym lekarstwie i nawet ostatnio sobie siniaka nabilam na twarzy bo weszlam w tym otepieniu w polke a tak poza tym to w sumie juz nic :bezradny: Dzis nie mialam warsztatow , za to jutro do pracy na pol dnia wiec bedzie ciezko.

O robicie mi smaka nalesniczkami ze szpinakiem :105: u mnie dzis rybka z warzywami --- taka zapiekana w piekarniku , wlasnie ja wlozylam i sie zaczela piec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Kochana jak się dziś czujesz? Jakoś tak się zrobiło, że jak masz wolne, czy chorobowe to Cię dopada...

Ja zawsze mam nastawiony budzik, bo jak się nie obudzę i za długo śpię, to potem zamulona chodzę cały dzień.

Raczej nie jestem zachorowana, tylko wolne dni mi trochę rozregulowują spanko. A że mnie mdliło, to albo z nerwów, albo jeszcze się regenerowałam po imprezie.

 

Ale znalazłam fajne zdjęcia pana trenera, warto było w nocy grzebać w telefonie. Mogę na pół minuty pokazać :twisted:

 

cyklopka, hej hej. Wiesz, że to nie chodzi o światło tylko brak motywacji :D

Idziesz jutro do pracy?

Mam nadzieję, że ci motywacja wróci szybciej.

Ja do pracy dopiero po nowym roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No energia niestety nie rozsadza, ale jak mówisz, chcę w nowy rok wejść z porządkiem. Mam czas, to robię. A i słoneczko motywuje, bo każdą drobinkę kurzu widać... ;)

Naleśniory, szpinak - mniam! Nie znajdziesz siły, to jutro je zrobisz.

 

platek rozy, Kochana risotto robię klasycznie - czyli specjalny ryż na oliwę, potem podlewam wywarem ze skorupek, dodaję skórkę z cytryny, doprawiam, wrzucam obsmażone z czosnkiem krewety, posypuję pietruchą et voila!

 

Little Red Fox, jeśli to jest to badanie, o którym myślę, to też trzymam kciukasy!

 

cyklopka, Życzę Ci dobrej kondycji, bo szkoda wolnego na lichość...

 

Złamałam kij od mopa... :roll: Czekam tylko na mensza i samochód, zrobimy szybką akcję do sklepu po nowy kij, przy okazji żarcie dla psa. Sephora w pobliżu, to może się psiknę znów czymś nowym pienknym. ;) Muszę kupić prezent świąteczny dla przyjaciółki i w ogóle nie mam pomysłu, może mnie coś najdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Życzę Ci dobrej kondycji, bo szkoda wolnego na lichość...

Ja to nazywam zbieraniem sił :mhm:

 

Są ludzie, których nie da się nie lubić. Niestety ja do tych ludzi nie należę. Toteż czemu koś, kogo wszyscy lubią, miałby lubić akurat mnie, albo co moje lubienie miało by dla niego znaczyć.

 

Chyba wracam do grania, bo wtedy nie myślę. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×