Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Heloł po drzemce!

Pokłóciłam się z mężem z tego nerwu bezsennego, potem zaraz pogodziłam, ale mnie to tak wycieńczyło, że wreszcie padłam. Boshe co on musi znosic. :hide:

 

Udało mi się 2,5 godziny pospac. Jestem z lękami, ale spróbuję wyjśc znów na ten slow food festival, bo młodemu obiecałam przynieśc sushi...A że kładłam się spac jesienią, a wstaję w lecie - musiałam się cała przebrac. Sukienczynę w paseczki założyłam (Cyklopka wie jaką ;) ), tenisówki gotowe i trzeba się zebrac.

 

Wrócę do Was później, miłego popołudnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Ja zasnelam ok północy i wstalam o 11.30. Nie mam pojęcia dlaczego tak dlugo spalam...

Ja podobnie, od 1:00 do 12:00 :hide: Nie wiem, może odsypianie stresów? :(

 

Dzisiaj dalej wyszywam, robię trzy kanwy na raz, bo właśnie mam z tym problem, że chcę robić wszystko albo nic. Rodzice zaraz wychodzą w odwiedziny do przyjaciółki, tak że będę sobie siedzieć, słuchać muzyki, gufkę suszyć i dopracowywać moje CV i podanko o pracę, żeby sobie dyrektor odebrał po weekendzie.

 

W przyszłym tygodniu idę z koleżanką na sushi. Ale zaskoczę terapeutkę jak wróci z urlopu, bo ona się mnie nie raz pytała, czemu się nie widuję z koleżankami poza zajęciami :P:angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę większośc sobie coś tam zaplanowała i niedziela jakoś minie.

Ja lichośc prezentuje w czystej postaci. Na jedzeniu byłam, dziś kolejki straszne (pogoda bardziej wakacyjna) i żadnego sushi, młody będzie niepocieszony.

Ja wepchnęłam w siebie szaszłyk z łososia z grillowanymi warzywami, więc coś w brzuchu jest. Teraz nie wiem, co robic, bo sił na nic nie mam i lęk dusi, a spac nie będę w nadziei, że noc normalnie przebiegnie tym razem.

Wypiję herbatkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, a masz jakieś swoje rzeczy/sposoby na czarną godzinę, coś co zawsze cię relaksuje albo zawsze bawi? Warto coś takiego sobie ustalić np. piosenkę albo śmieszny filmik.

 

Na chwilę obecną mogę ci pożyczyć moją :smile:

 

[videoyoutube=fFMsSth6LFo][/videoyoutube]

 

Też sobie wciągam herbatkę ziołową na spokojność, będę zaraz robić zdjęcia certyfikatów i dyplomów, żeby wysłać w załączniku. Nie chce mi się, ale no kurczę, praca się sama nie załatwi :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, nienawidzę pisać CV i listów motywacyjnych :roll: no ale jak trzeba to trzeba ;) mam nadzieję, że uda dię dostać pracę, o którą się starasz ;)

 

a u mnie popołudnie spędzane nad pracą magisterską, ale zaraz sobie chyba przerwę zrobię, bo już mnie szlag trafia z tą kardiochirurgią :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, na szczęście już raz pisałam kiedyś podanko na to samo stanowisko, więc tylko dodam jedno zdanie, datę i adres i będzie jak znalazł. CV też zaktualizowałam metodą kopiuj/wklej, zostają tylko kopie certyfikatów, muszę zrobić aparatem, bo ze starym skanerem się nie będę szarpać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wlasnie skonczylo padac i zaczelo wyzierac slonce . No oby jutro byla niezla pogoda bo mi tego ciepla i slonka brakuje.

 

JERZY1962, jesli sie tak meczysz bez tej tranxene i tyle lat brales jedna , niewielka dawke to moze nie warto z niej rezygnowac????

 

kosmostrada, lubie ten utwor :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, w miarę pomału to odstawiłem ale teraz nie czuję się jako tako przynajmniej, coś ten lek musiał robić jakoś mnie tłumić trochę.

A ja właściwie nie chcę żeby było ciepło i ciesze się że jest w miarę chłodno a nie upały. Dawniej lubiłem jak było gorąco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę pooglądaliśmy z młodym wrestling dla śmiechu, przejrzałam rossmanowski skarb i już 18.30. Zaraz zrobimy grilla, bo pogoda dopisuje, myślę, że uda mi się zjeśc grzankę - taką bruschettę sobie zrobię z pomidorkami, oliwą, bazylią i mozarellą. Chłopaki niech sobie jedzą mięcho.

Dużo piszę ostatnio na forum, to znak, że nie jest najlepiej... Monsz powiedział dziś, że dobrze, że mam forum na spuszczanie pary... ;)

 

platek rozy, Fajny kawałek... Ja przepadam za Coldplay w całokształcie.

 

JERZY1962, Jerzyku może zmień lekarza... nic nie idzie ku lepszemu? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, upalow tez nie chce , ale taka temp ze 25 stopni i slonko to idealna dla mnie.

To moze poszukaj innego lekarza ,a jak masz sie tak meczyc :bezradny:

 

kosmostrada, ja sie ciesze ze sporo piszesz bo lubie Cie czytac chociaz pewnie ze wolalabym zeby wiesci od Ciebie byly wesole a nie smutasne i wyleknione .

 

Tez lubie Coldplaya za calosc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, pomaga? Mi obecnie nic nie jest w stanie sprostać. Ani hydroxyzyna, ani tranxene, ani xanax.

 

Masz dokładnie jak ja. Kochałem lato. Teraz wole deszcz, burze, noc...

 

kosmostrada, smakowa uczta ponownie? Ja czekam jeszcze z godzinę żeby opustoszalo jezioro. Pójdę na spacer, pomyśle, może w końcu wyrzuce ten płacz, który się zbiera. Tęsknota mnie zabija... moglaby już zabić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, Nie tyle smakowa uczta, ile prozaiczne żywienie organizmu. Nie mogę jeśc, więc staram się, jak już to robię, dostarczyc jak najwięcej dobrego.

Dobrze, że masz plana spacerowego. Może uda się trochę smutku zrzucic. Idź go trochę utopic w jeziorze, niech idzie na dno, codziennie trochę.

 

platek rozy, mam nadzieję Kochana, że będę mogła tu popisac bardziej entuzjastycznie. Dziękuję, że lubisz mnie czytac, to nie czuję się tak głupio siedząc przy tym lapku... A pomaga mi to bardzo przetrwac najgorsze chwile.

Ja też bardzo Cię lubię czytac, jak już sobie tak dogadzamy. :D

 

Halo, a gdzie Mirunia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×