Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Auman, :papa::papa::papa:

 

Moja ciotka mnie wykonczy :-| zadzwonila i mowie jej ze zaczelam szukac pracy dodatkowej na kilka godzin w tygodniu bo od czegos musze zaczac jak radzila pani psycholog od czegos niewielkiego.A ciotka do mnie ze powinnam isc do pracy do takiej firmy co mnie chcieli przyjac ale na 8-10 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu bo wydziwiam i wymyslam sobie chorobe.

I zaczela mi gadac caly wywod na ten temat ze sobie wmowilam chorobe a tak miedzy ludzmi bym byla. Tylko ze na mnie ludzie w wiekszej ilosci nie wplywaja dobrze a dwa nie dalabym rady po tyle godzin pracowac, nie teraz .

Zawsze pracowalam , cale studia jednoczesnie z nauka i po studiach wszytskie lata a jak teraz po prostu nie moge sie uporac z derpesja i lękami to zero zrozumienia z jej strony a powinna bo to w sumie moja druga matka jakby nie bylo . Wychowywala nas po smierci mamy wiec jest jakby najblizsza osoba.

mam dosc , zaczelo mnie dusic takz e az pieje jak lapie oddech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Nie przejmuj sie Płateczku osoba ktora nie przeszla tego piekła co my przrechodzimy nigdy nie zrozumie.Trzy lata temu tez pracowalam i pi 15 godzin,a teraz nie ma mowy narazie o pidjeciu pracy:( Do mnie wszyscy tez mowia ze wymyslam,a tak nie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ;)

 

Auman, a co zażywałeś że przestałeś brać i lepiej się czujesz? Ja chce zejść z benzo.

Brałem Zalastę 20mg i Abilify 30mg i nic nie pomagało, tylko byłem po tym senny i miałem większy apetyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auman, ja się żle czuję jak zmniejszam benzo.

Bo benzo jest na uspokojenie, i jak zmniejszasz, to zapewne niepokój Cię łapie. A u mnie te leki i tak nie działały, więc mogłem śmiało odstawić nie martwiąc się o pogorszenie stanu zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy,

Twoja ciotka najwyraźniej nie rozumie,że jesteś chora,więc nie ma prawa Cię pouczać ani ganić..

nie zważaj na jej słowa,bo nie ma ona racji,nie pozwól,aby ktokolwiek wywierał na Ciebie presję,

rób tyle ile możesz,zaczynaj od małych rzeczy,możesz poszukać małe firmy,gdzie księgowość jest prosta..możesz księgować je w domu na przykład..nie bierz na siebie tego co narazie przerasta Twoje siły..sama musisz podjąć decyzję,co chcesz robić i sama postaraj się rozeznać,ile jesteś w stanie zrobić..jeżeli będziesz wolna od presji innych ludzi i zaczniesz decydować wyłącznie sama za siebie,będzie Ci łatwiej

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warrior11, :))))))Nie ma pojecia moja ciotka i nie rozumie ze jestem chora ze to nie wymysl. powoedziala ze co ja bym miala zrobic jakbym na raka byla chora anie zebym wymyslala sobie jakies depresje i lęki. :-| rece opadaja.

Nie dosc ze sama sobie radze na codzien , wychodze do sklepow , jezdze na maisto do lekarza i na terapie i staram sie ogolnie funkcjonowac na ile to mozliwe w miare normalnie to jeszcze mi bez przerwy gada ze ja sobie "KOMPLETNIE NIE RADZE !!!!!" to jej slowa.A w niczym mi nie pomaga, ani mnie nawet nie odwiedza.

 

Zaczelam szukac pracy dodatkowej i zobacze jak mi pojdzie , czy dam rade czy nie . Mam nadzieje ze zaczne od czegos malutkiego i sie wciagne na tyle ze moj stan sie poprawi.Siedzenie w domu tez niczemu nie sluzy niestety :bezradny::bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×