Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

WORTIOKSETYNA (Brintellix)


zaqzax-0

Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

86 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      34
    • Nie
      31
    • Zaszkodziła
      21


Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem czy działa czy nie lek.. biorę 10mg ogólnie brałem 10/15 i chwilowo 20 przez ostatnie 3 lata ciągiem.Z początku z dużej depresji pomogło 10mg po dwóch tygodniach.Pojawiła się chęć do robienia czegoś itp.Potem nic.. zwiększyłem do 15mg znów na 2,3 dni taki skok i chęć jest potem znów cisza i jak znów z ciekawości ująłem do 10mg to znów skok takiej chęci krótkotrwały.

 

Następnie brałem 5dni agolex czyli agolematynę tak to się chyba nazywa+ ketpinor 25mg na noc i pierwsze dwie noce ok a od trzeciej już spać się nie dało tylko nogami ruszało i wybudzało.

 

Brałem też trittico cr maks 50mg na noc+ ketipinor 25mg ale i tak prócz snu na natręctwa to nie działało.75mg to już czułem się otępiony.

Brałem też 50mg ketipinoru na noc ale też prócz lekkiego otępienia i apetytu dużego nic nie działało + jedynie dobry sen.

Trittico xr chyba dwa razy wziąłem i miałem zatkany nos w nocy nie dało się spać.

Zomiren sr 0.5 pomagał bo brałem przez tydzień 0.25 na noc a potem co drugi dzień 0.25mg ale potem te 0.25 jakby nic nie pomagało.Wziąłem raz 0,5 to byłem ospały otępiony.

Welbruttin brałem krótko ale nasilał lęk

Brałem też fevarin 25mg bo od tej zacząłem i dalej nie brałem bo też jakby otępiony człowiek a np jak byłem otępiony i wziąłem 1x coaxil kilka h po fevarinie to nagle umysł aż trzeźwy..

Escitalopram brałem 5mg 4dni i odstawiłem bo libido było ale z erekcją to skóre by człowiek zdarł do gołej rany i cieżko dojść.

 

Zostały mi leki takie których nie testowałem a niby nie wpływają chyba na erekcje i libido? :

Fluanxol,amisulpryd,

 

Chodzi o to,że nie wiem co brać bo mam takie natręctwa np wstanę rano i muszę zrobić np obchód podwórka czyli zebrać załatwienia po psie następnie jak jak są jakieś liście itp wrzucić pod drzewo bo drażni mnie jak coś lezy np na podwórku,obejrzeć cały dom w koło czy coś się np nie oberwało.Potem w domu to samo zamiatanie,gadanie do samego siebie dużo by tego pisać.

 

Np nie wiem czemu jest takie coś jakby druga osoba w myślach mówiła ''nie jedz tego'' bo będziesz od nowa to i tamto robił i człowiek się boi wtedy iść np to kupić i zjeść i jak mam np wybrać jakieś ciastka itp to nie wiem które jakby boi się człowiek czy wybierze dobre i np jak już jakieś wezmę to nie mogę ich zjeść do końca tylko kawałek jednego muszę zostawić wtedy jakby czuje się ze nie będe danych czynności wykonywać.W teroii to  niby sam sobie odpowiadam  tylko,ze w myślach..

 

Lekarka chciała mi dać duloksetnę albo wenlaksetynę no ale co robić jak człowiek uzależniony jest od masturbacji.Pierw były dziewczyny potem jak deperesja itp.Np mogę wytrzymać kilka dni ale z raz dziennie czy raz na dwa dni się...  a tu biorąć mocne leki co robić jak z jednej strony będę miał całkowicie 0 erekcji?

Jakie według was leki by pomogły na to co napisałem?

biorę obecnie tak:

3x egzysta 150mg(pregabalina) wieczór,rano i południe

2x coaxil jedna na noc jedna rano

1x 10mg brinetllix na noc

25mg ketipinoru na noc

 

jedynie jeszcze chodzą mi po głowie leki jak to trittico xr spróbować,amisulpryd,fluxanol

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.02.2025 o 15:52, mio85 napisał(a):

A lęki też były czy tylko depresja?

Rozwiń  

Na depresję dostałem. Czy na lęki pomogło, to nie wiem. Na pewno nie ma spektakularnej różnicy ale też odkąd biorę, to nie są bardzo uciążliwe. Ale to nie musi być zasługa leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę Brintellix od jakoś 2/3 stycznia. Przez pierwszy tydzień 5 mg, potem 3 tygodnie 10 mg, a teraz od 2,5 tygodnia 15 mg. Od kilku dni (prawie tygodnia) w końcu jest poprawa, mam dobry nastrój, zaktywizował mnie, mniej mam lęków. Skutki uboczne: przejściowa bezsenność i takie uczucie "naćpania" - po zmianie dawki na wyższą miałam takie momenty trochę pobudzenia, raziło mnie światło, dziwnie się czułam, jakby właśnie taka naćpana (dziwnie mi się chodziło i patrzyło, trochę brakowało mi kontaktu ze światem zewnętrznym momentami). Ale to na szczęście było przejściowo przez kilka dni po zwiększeniu dawki. 

Pozostałe leki: lit (schodzę z niego, prawdopodobnie będzie zamiana na lamotryginę), propranolol, pregabalina, trittico na sen, dodatkowo dodałam sobie (po uzgodnieniu z lekarzem) melatoninę na sen (przez te problemy z zasypianiem, które się pojawiły na Brintellixie), od diabetologa na IO: metformina, heparegen 

Edytowane przez cynamoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 19.02.2025 o 22:05, newuser999 napisał(a):

a na 10mg jak sie czułaś?  ciekawe czy jak bym zwiększył na 15mg była by poprawa? 

Rozwiń  

Na 10 mg była poprawa, ale nie jakaś spektakularna. Na pewno poprawiła mi się wtedy koncentracja (mogłam w końcu czytać książki), ale nastrój był wciąż depresyjny. Wciąż ciężko mi było się zebrać i wyjść z łóżka, ale na pewno nie było już aż źle tak jak w najgorszym stanie. Mnie lekarka przetrzymała 3 tygodnie na 10 mg, żeby zobaczyć czy zaskoczy w końcu. Dopiero jak zwiększyłam na 15 mg to ruszyło, ale nie od razu. Tak powiedzmy po tygodniu na 15 mg pojawił się przypływ energii, lekka euforia, może nawet pobudzenie i te dziwne skutki uboczne, o których mówiłam wcześniej. Utrzymywały się to kilka dni. A teraz jest tak akurat, budzę się w dobrym nastroju i mam ochotę się czymś zająć, jestem pogodna i spokojniejsza (nie martwię się wszystkim tak jak wcześniej), moje myśli są bardziej pozytywne i z nadzieją, że się wszystko jakoś w końcu ułoży, że dam radę. Nie jestem za bardzo pobudzona. Mam nadzieję, że tak zostanie 🙂

Brintellix biorę 1 tabl. 10 mg i 1 tabl. 5 mg (obie rano), bo nie ma w sprzedaży 15 mg niestety. Można kupić tylko 5, 10 i 20 mg.

Edytowane przez cynamoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 20.02.2025 o 15:39, cynamoon napisał(a):

Na 10 mg była poprawa, ale nie jakaś spektakularna. Na pewno poprawiła mi się wtedy koncentracja (mogłam w końcu czytać książki), ale nastrój był wciąż depresyjny. Wciąż ciężko mi było się zebrać i wyjść z łóżka, ale na pewno nie było już aż źle tak jak w najgorszym stanie. Mnie lekarka przetrzymała 3 tygodnie na 10 mg, żeby zobaczyć czy zaskoczy w końcu. Dopiero jak zwiększyłam na 15 mg to ruszyło, ale nie od razu. Tak powiedzmy po tygodniu na 15 mg pojawił się przypływ energii, lekka euforia, może nawet pobudzenie i te dziwne skutki uboczne, o których mówiłam wcześniej. Utrzymywały się to kilka dni. A teraz jest tak akurat, budzę się w dobrym nastroju i mam ochotę się czymś zająć, jestem pogodna i spokojniejsza (nie martwię się wszystkim tak jak wcześniej), moje myśli są bardziej pozytywne i z nadzieją, że się wszystko jakoś w końcu ułoży, że dam radę. Nie jestem za bardzo pobudzona. Mam nadzieję, że tak zostanie 🙂

Brintellix biorę 1 tabl. 10 mg i 1 tabl. 5 mg (obie rano), bo nie ma w sprzedaży 15 mg niestety. Można kupić tylko 5, 10 i 20 mg.

Rozwiń  

A wcześniej co próbowałaś? Jakbyś porównała Brintellix z SSRI? Fajnie, ze mniej ubocznych ale jakoś nie mogę uwierzyć w siłę tego leku. Tobie pewnie jeszcze dodatkowo pomaga Trittico, lit i pregabalina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 20.02.2025 o 16:58, mio85 napisał(a):

A wcześniej co próbowałaś? Jakbyś porównała Brintellix z SSRI? Fajnie, ze mniej ubocznych ale jakoś nie mogę uwierzyć w siłę tego leku. Tobie pewnie jeszcze dodatkowo pomaga Trittico, lit i pregabalina.

Rozwiń  

Lata temu brałam citalopram, escitalopram, fluoksetynę, paroksetynę. To było tak dawno temu, że nie pamiętam już dokładnie, ale raczej mi nie pomagały a rozdrażniały tylko.

Z litu schodzę powoli. W planach jest też zejście / zmniejszenie z pregabaliny i trittico

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko (bo nie umiem edytować swojego poprzedniego posta :D) że ten zestaw lit+pregabalina+trittico biorę już latami a wcale się nie czułam dobrze, ale bałam się tego zestawu ruszać wcześniej. Gdy depresja się nasiliła poprosiłam jednak o zmianę leków. Więc najprawdopodobniej wychodzi na to, że niepotrzebnie tamten zestaw brałam, skoro i tak nie było dobrze na nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 20.02.2025 o 19:48, cynamoon napisał(a):

Oo dobry pomysł 🙂 spróbuję

Rozwiń  

niby nie powinno się tak robić ale lekarka mi nic nie powiedziała wtedy bo czytałem i ona ma w teroii nieregularny kształt ta tabletka ale tak pięc razy oko kroiłem równo i to z 2lata dopiero dziś jak czytam bo mam zamiar brać te 15mg to niby nie powinno się kroić ale to wtedy trzeba następne opakowanie 5mg mieć 🙂 biorę 10mg ale zwiększe do 15 takie +- moze 14 tak wyjdzie po ukrojeniu 🙂  ciekawi mnie ciągle jeszcze fevarin 😕 ale nie ma zbyt dobrych opinii..   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 4.03.2025 o 19:52, newuser999 napisał(a):

czy brintellix powinien być brany lepiej rano czy wieczorem?

Rozwiń  

Można rano albo wieczorem, zależy indywidualnie. Ja biorę rano, bo mnie dość pobudza

  W dniu 21.02.2025 o 12:34, acherontia styx napisał(a):

Nie, to tak nie działa, że jak podzielisz tabletkę nawet na idealne pół to będzie w każdej części połowa dawki. Jeśli tabletka nie ma podziałki to znaczy, że tabletki się nie dzieli bo dawka jest rozłożona nierównomiernie w tabletce i w ten sposób w jednej części możesz mieć 2 mg, a w drugiej 8mg. 
 

Rozwiń  

Dzięki za informacje 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 20.04.2024 o 06:26, Zico2019 napisał(a):

Niech mi ktos obiektywnie napisze kto to np sprawdził i wie czy brintellix brany ciągle 10mg wieczorem od 3lat (1.5r brałem półtorej tabletki niby 15mg ale jako,że kształt to ma jajkowaty to nie wiadomo ile było w tej połówce jednej danego dnia i drugiego) czy osoba z nerwicą typu np,ze muszę codziennie dane czynności wykonać np rysy patrzeć i to dręczy,że az np musze bluzę ściągnąć itp niby lek działa 56h w organizmie? 

Rozwiń  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę już kilka tygodni ten lek więc mogę cię więcej napisać.

Lek dla mnie bardzo dobry na depresję , wyciągnął mnie z dołka na dawce 20 mg. Obecnie biorę 10 bo nie potrzebuje więcej , na 20 mg czuć już wyraźnie serotoninę ,czuć jakąś obojętność emocjonalną, na wszystkie trudne sprawy które się działy wokół mnie łapalem luz , mogłem dużo spokojniej podejść do problemu. Co do libido to na 20 mg było okej , mniejsza ochota ale jak już miałbyc stosunek to wszystko dawało radę a i przyjemność taka jaką być powinna.

Lek dobrze działa na niepokój , martwienie się , nie działa za to prawie nic a nic na somatyczne objawy lęku ale z depresji mnie szybciutko wyprowadził. Na dawce 10 mg lek działa bardzo subtelnie , jest energia , chęć do życia , czuć dopaminę zdecydowanie lepiej niż na SSRI. Cięższej depresji czy lęków może nie udźwignąć ale na depresję lekką,umiarkowaną daje radę. 

Obecnie jest do leku dołożony trittico xr 75 mg żeby zadziałać na lęki somatyczne. 

Ja lek polecam warty spróbowania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak możecie pomóżcie...

Od sierpnia mam zmienione leki. Brałem 5lat efectin er 150mg. Z uwagi na stwierdzoną agorafobie z napadami paniki. Czułem się bardzo dobrze, zero lęków, zero deprechy wszystko super. Ale niestety pojawiła się u mnie zmniejszone libido, wręcz nikłe, zerowe w dodatku brak erekcji. Po pójściu do lekarza,  lekarz przepisał mi bupropion I propranolol i odstawić efectin.  Co ja przeżywałem, chodziłem po ścianach ale w końcu odstawiłem ten efectin..szału po bupropion 150 mg nie było bo mi nie niwelował lęków. Dołożył mi lekarz pramolan doraźnie..z tego doraźnie wyszło cały czas. Po wizycie po 2miesiacach lekarz dołączył spamilan 40mg, lęki jeszcze większe.. po 3miesiacach kuracji, że niby przejdzie nie przeszło...erekcja lekko drgnęła ale pojawiły się lęki, lekarz kazał odstawić i włączyć escitil i bupropion.  Po 2 miesiącach nic poprawy erekcji i libido, natomiast lekko lęki odeszły ale sfera seksualna zerowa. 

Lekarz na wizycie kontrolnej zmienił wszystko na jeden lek brintellix 5mg. Powiedzcie mi coś...biorę go już 4tydzien, lekko mnie uspokoił, choć lęki są pojawiają się...chęć na sex jest choć penis jest nie do końca sztywny, ale mam dziwne bulgotania w klatce piersiowej,  nie wiem od czego to, w dodatku pojawił się ból pod prawą łopatką, lekarz rodzinny stwierdził że to od nerwicy lękowej i samo musi przejść. 

Mam do Was pytanie... czy ten lek się rozkręci i czy czekać jeszcze? Czy on jest na agorafobie lęki typowie fobie? Czy na odwalanego mi go przepisano.. czy czekać przełamać się? Czy szkoda czasu? Nadmienię,  że lek mnie tak uwstecznił bo czuje się poddenerwowany,  kuje mnie w klatce piersiowej,  nie czuje się swój,  boję się sam wyjść znowu z domu..lek wiem że na początek nasila lęki by później było oki ale czy znajdę w nim pomoc dla mnie?  Lek nie ma dobrych opinii,  ale miałem go zmienionego z uwagi na zaburzenia erekcji,  może polecicie jakiś lek snri który nie powoduje zaburzeń erekcji? 

Dziękuję 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie niech ktoś powie biorę połączenie na noc

Brintellix 10mg + Coaxil 1x na noc + egzysta 150mg 1x i jak wezmę te leki o 21 to po około 1h już czuć jak człowieka nosi do 21 jakis taki człowiek dziwny jakby życie uszło a po wzięciu brintellixu z coaxilem zaś humor nastaje gadam coś sam do siebie itp 

 

Jeżeli mam dużą nerwicę to niech ktoś mi powie czy korzystne jest branie brintellixu i coaxilu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2025 o 17:26, newuser999 napisał(a):

Panowie i Panie niech ktoś powie biorę połączenie na noc

Brintellix 10mg + Coaxil 1x na noc + egzysta 150mg 1x i jak wezmę te leki o 21 to po około 1h już czuć jak człowieka nosi do 21 jakis taki człowiek dziwny jakby życie uszło a po wzięciu brintellixu z coaxilem zaś humor nastaje gadam coś sam do siebie itp 

 

Jeżeli mam dużą nerwicę to niech ktoś mi powie czy korzystne jest branie brintellixu i coaxilu? 

Rozwiń  

Z tego co wiem brintellix nie jest na nerwicę tylko na depresję.  Tak samo wpadłem w tą pułapkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 18.03.2025 o 17:26, newuser999 napisał(a):

Panowie i Panie niech ktoś powie biorę połączenie na noc

Brintellix 10mg + Coaxil 1x na noc + egzysta 150mg 1x i jak wezmę te leki o 21 to po około 1h już czuć jak człowieka nosi do 21 jakis taki człowiek dziwny jakby życie uszło a po wzięciu brintellixu z coaxilem zaś humor nastaje gadam coś sam do siebie itp 

 

Jeżeli mam dużą nerwicę to niech ktoś mi powie czy korzystne jest branie brintellixu i coaxilu? 

Rozwiń  

Oba leki działają na depresję bardziej niż na lęki. Egzysta jest typowo lekiem na nerwicę po którym możesz być otępiony , za to brintelix i coaxil to antydepresanty które mają pobudzić do życia. Może warto by było brać coaxil i brintelix rano , warto skonsultować z lekarzem. Pregabalina wieczorem fajnie kładzie do snu i uspokaja 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem wczoraj 1x 10mg wieczorem i specjalnie kupiłem opakowanie 5mg i też 1x wziąłem bo ogólnie brintellix biorę z innymi lekami z 3lata.. i raz tak raz tak jest.. ale od roku brałem 10mg i od czerwca 2x coaxil raz wieczorem raz rano  i dup.. nie urywa nic.Wczoraj jak wziąłem łącznie  15mg to jakoś od południa jak wstałem taki człowiek '' przyćpany'' do teraz do 19.20 czuje się jakiś taki dziwny np patrzę na coś to jak bym ''pływał'' i nie wiem czy brać dalej te 15mg czy rezygnować z brintellixu? bardziej chodzi mi o to czy majac nerwicę a ogólnie takie natręctwa typu powtarzanie tych samych czynności codziennie itp to brintellix jest dla tego obojętny,zaostrza ten stan?

 

nie wiem jak to porównać,ale np jak byłem na 10mg brintellxu a nie brałem 3dni coaxilu to już człowiek był taki,że się do czegoś ''czepił'' bo w oczach mi sie dziwnie wydawało np,że to jest nierówne i chciał to człowiek poprawić itp taki jakiś stan,że patrzysz na to ale nie ma trzeźwego umysłu.Wróciłem po 3 dniach do coaxilu wraz z brintellixem i od razu ''trzeźwość''  więc wychodzi na to,że zbędne branie brintellixu? niby coaxil co powinien słabszy być lepiej działa? czy połączenie obu tych leków? dodam nie był to efekt odstawienny coaxilu bo wczesniej go nie brałem nigdy a brałem sam brintellix tylko wtedy nie wiedziałem,że niby się nie dzieli tabletki i zawsze brałem półtorej dzielone wieczorem a ile to było mg dokładnie to nie wiem i tez taki stan miałem

Edytowane przez newuser999

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×