Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[zestresowana1990]

9 godzin temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

 

A Sansprobi Ci nic nie pomaga? Ja na razie chodzę raz dziennie, ale dlatego ze mnie no bardzo boli  .

Ciężko stwierdzić czy Sanprobi pomaga bo wzielam dopiero pierwsza tabletkę dzis biorę druga takze myśle ze na efekty trzeba jeszcze poczekać ale u mnie głównie to wszystko w glowie siedzi. Tak jak pisałam, ja na sama myśl o tym ze mam iść do wc jestem zestresowana nie mówiąc o tym ze wpadam w panikę nawet jak zaburczy mi w brzuchu Takze zobaczymy...mam nadzieje ze Sanprobi pomoże, może trochę uspokoi te jelita. 

[zakazana88]

Eeeh znów,  budzę się i całe plecy bolą. Masakra 

W kibelek tez luźno i w kawałkach aaaąh, myślałam, że mam to już za sobą. Nie wiem co zrobic, czy udać się do lekarza czy nie.

[zestresowana1990]

Tak się tylko zastanawiam skąd u mnie jasne stolce no bo juz nawet maja formę i niby jest lepiej ale są jasno brązowe nie zolte nie białe ale bardzo jasno brązowe. Wybaczcie za te opisy ale martwie się czym to jest spowodowane Czy zbyt szybkim pasażem jelit?? Tez macie takie jasne czasem? WIEM WIEM pytam po raz tysięczny

[zestresowana1990]

Teraz, zakazana88 napisał:

Eeeh znów,  budzę się i całe plecy bolą. Masakra 

W kibelek tez luźno i w kawałkach aaaąh, myślałam, że mam to już za sobą. Nie wiem co zrobic, czy udać się do lekarza czy nie.

A jak w nocy?? Boli Cię? 

[zestresowana1990]

@zakazana88 a Tobie jasne stolce tez się zdarzają? Ja wiem ze teraz masz luźne i to na pewno od stresu ale generalnie tez masz jasne? Bo mnie to trochę martwi

[zakazana88]

37 minut temu, zestresowana1990 napisał:

A jak w nocy?? Boli Cię? 

W nocy śpię to w sumie nie wiem ale jak się przebudze to od razu mnie boli, tzn jak.sie ruszam.

18 minut temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 a Tobie jasne stolce tez się zdarzają? Ja wiem ze teraz masz luźne i to na pewno od stresu ale generalnie tez masz jasne? Bo mnie to trochę martwi

Nie ja mam kolor normalny.

[alicja_z_krainy_czarów]

42 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Tak się tylko zastanawiam skąd u mnie jasne stolce no bo juz nawet maja formę i niby jest lepiej ale są jasno brązowe nie zolte nie białe ale bardzo jasno brązowe. Wybaczcie za te opisy ale martwie się czym to jest spowodowane Czy zbyt szybkim pasażem jelit?? Tez macie takie jasne czasem? WIEM WIEM pytam po raz tysięczny

No nie wiem, co rozumiesz przez jasne, ale tak, ja mam. Czytałam, że tak jest od dużej ilości warzyw oraz błonnika.

Dzisiaj to w ogóle u mnie dziwnie w toalecie - może to wina czopków i maści, nie wiem. Nadal w sumie boli, choć mniej. Trochę się boję, że rozwinęła się jakaś choroba na dobre - pieczenie w żołądku, teraz ból TAM, masakra

[zakazana88]

2 minuty temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

No nie wiem, co rozumiesz przez jasne, ale tak, ja mam. Czytałam, że tak jest od dużej ilości warzyw oraz błonnika.

Dzisiaj to w ogóle u mnie dziwnie w toalecie - może to wina czopków i maści, nie wiem. Nadal w sumie boli, choć mniej. Trochę się boję, że rozwinęła się jakaś choroba na dobre - pieczenie w żołądku, teraz ból TAM, masakra

Ciężko mamy, ja cały czas tylko myślę o plecach i tym boku.

 

Ale mam nadzieje, nic nam Nie jest.

[zestresowana1990]

21 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

No nie wiem, co rozumiesz przez jasne, ale tak, ja mam. Czytałam, że tak jest od dużej ilości warzyw oraz błonnika.

Dzisiaj to w ogóle u mnie dziwnie w toalecie - może to wina czopków i maści, nie wiem. Nadal w sumie boli, choć mniej. Trochę się boję, że rozwinęła się jakaś choroba na dobre - pieczenie w żołądku, teraz ból TAM, masakra

No ja wlasnie nie jem dużej ilości warzyw no tak wiesz...na obiad jakaś surówkę czy coś ewentualnie na kanapce jakaś rucola czy trochę zieleniny ale to tyle. A jasne to mam na mysli ze takie wiesz...nie jak normalna brązowa kupa za przeproszeniem tylko wlasnie jasna, ewidentnie jasny kolor  mam nadzieje ze to nie od trzustki. Ja się nigdy nie uspokoję!!!! 

A Ty masz hemoroidy i na pewno to nie rak!!!! 

[zestresowana1990]

30 minut temu, zakazana88 napisał:

W nocy śpię to w sumie nie wiem ale jak się przebudze to od razu mnie boli, tzn jak.sie ruszam.

Nie ja mam kolor normalny.

A może Ty masz jakies zwyrodnienie kręgosłupa? Nie dźwigasz za duzo czy coś?? 

 

[zakazana88]

10 minut temu, zestresowana1990 napisał:

A może Ty masz jakies zwyrodnienie kręgosłupa? Nie dźwigasz za duzo czy coś?? 

 

Miałam.robione zdj kręgosłupa jakiś czas temu, mam trochę pokrzywiony ale nigdy nie bolał aż tak. Rodzinny w sumie na to zdj nic takiego  nie powoedzial. Zdje bylo jakies pol roku temu.

A co do  noszenia to nie raczej nie, nic takiego nie robię no chyba ze to od braku ruchu sama nie wiem .

[zakazana88]

49 minut temu, zestresowana1990 napisał:

 

Cła Ciebie bola cały czas czy jak?

[zestresowana1990]

2 minuty temu, zakazana88 napisał:

Cła Ciebie bola cały czas czy jak?

W lędźwiach to praktycznie bola mnie cały czas plus w nocy często nie mogę się ułożyć w łóżku i mam wrażenie ze od tego częściej chce mi się siku. A plecy wyżej w piersiowym odcinku bola jak jestem zestresowana. Na prawde wtedy potrafią dać w kosc a jesCze jak się skupiam na tym to potrafią bolec czy siedzę czy stoję. Swego czasu tez pisałam o tym na forum fakies dwa trzy tygodnie temu bo obawiałam się że to wlasnie od trzustki. Teraz bol się pojawia ale juz nie cały czas 

[zakazana88]

52 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

W lędźwiach to praktycznie bola mnie cały czas plus w nocy często nie mogę się ułożyć w łóżku i mam wrażenie ze od tego częściej chce mi się siku. A plecy wyżej w piersiowym odcinku bola jak jestem zestresowana. Na prawde wtedy potrafią dać w kosc a jesCze jak się skupiam na tym to potrafią bolec czy siedzę czy stoję. Swego czasu tez pisałam o tym na forum fakies dwa trzy tygodnie temu bo obawiałam się że to wlasnie od trzustki. Teraz bol się pojawia ale juz nie cały czas 

ZAZDROSZCZĘ Ci  że masz na świeżo badania zrobione przynajmniej wiesz że masz w porzadku wszystko.

Ja się boje iść zrobić.

[nerwa]

13 godzin temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Miałaś badane oczy, daj spokój 

Ale wiesz czego ja się boje? Ze ona mi badala oko, siatkowke rogowke, zagladala do srodka itd. OK.
Ale np jakbym miala jakiegos guza w oczodole czy  wlasnie na tym gruczole łzowym, to jest wewnetrznie gdzies. Tego nie widac golym okiem, bo takie rzeczy moga byc gdzies pod gałką oczną, czy z boku. I wydaje mi sie, ze podczas zwyklego badania tego by nie wyłapała... bo zeby to zbadac to kierują na tomografie lub rezonans :-/

[nerwa]

W ogole dzisiaj mam jakis beznadziejny stan. Caly czas w jakims takim lęku, nieogarnieciu. I w dodatku chce mi sie wymiotowac. Wiec boje się, ze w koncu gdzies zemdleje

[zakazana88]

6 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

 

Ja właśnie wróciłam.od mojego psychiatry biorę od miesiąca leki żeby mi było lepiej.

Mowilam mu o moich nowych dolegliwościach mówi, że mam przeczekać trochę A jak nie minie toisc się zbadać. Mówi,  że trzustka to choroba starszych ludzi Ale jak wiadomo są wyjątki.

Ale.tak sobie myślę, że jeśli już coś było to bóle byłyby chyba bardzo silnee prawda? Narazie poczekam troche zobaczymy co bedzie.

[Gość]

2 godziny temu, nerwa napisał:

W ogole dzisiaj mam jakis beznadziejny stan. Caly czas w jakims takim lęku, nieogarnieciu. I w dodatku chce mi sie wymiotowac. Wiec boje się, ze w koncu gdzies zemdleje

Też mam takie dni. Mimo brania leków. Zawroty głowy napędzają wtedy panikę, że zemdleję, albo dostanę wylewu. W takich chwilach czuję jak serce przyspiesza i zaczyna się panika. Też chce mi się wymiotować wtedy często. Prze.jebane. Dobrze że na lekach takie stany szybko mijają. Pozdrowienia dla wszystkich hipochondryków (stolcowych, trzustkowych, węzłowych, ocznych i odbytowych). 

[zakazana88]

12 minut temu, Teksas napisał:

Też mam takie dni. Mimo brania leków. Zawroty głowy napędzają wtedy panikę, że zemdleję, albo dostanę wylewu. W takich chwilach czuję jak serce przyspiesza i zaczyna się panika. Też chce mi się wymiotować wtedy często. Prze.jebane. Dobrze że na lekach takie stany szybko mijają. Pozdrowienia dla wszystkich hipochondryków (stolcowych, trzustkowych, węzłowych, ocznych i odbytowych). 

Co  możesz powiedzieć na temat trzustki?

[alicja_z_krainy_czarów]

8 godzin temu, nerwa napisał:

W ogole dzisiaj mam jakis beznadziejny stan. Caly czas w jakims takim lęku, nieogarnieciu. I w dodatku chce mi sie wymiotowac. Wiec boje się, ze w koncu gdzies zemdleje

Każdy ma gorszy dzień. Głowa do góry! Naprawdę nowotwór, o którym piszesz, to abstrakcja.

6 godzin temu, Teksas napisał:

Też mam takie dni. Mimo brania leków. Zawroty głowy napędzają wtedy panikę, że zemdleję, albo dostanę wylewu. W takich chwilach czuję jak serce przyspiesza i zaczyna się panika. Też chce mi się wymiotować wtedy często. Prze.jebane. Dobrze że na lekach takie stany szybko mijają. Pozdrowienia dla wszystkich hipochondryków (stolcowych, trzustkowych, węzłowych, ocznych i odbytowych). 

 

powiem Wam, że już mniej boli, ale nadal  co mnie trochę stresuje!  Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej 

[zestresowana1990]

Wiecie co, ja na 29 marca mam wizytę u gastrologa. I na pewno pójdę bo szczerze mówiąc jestem załamana. Ciagle mam jakies rewolucje a uwierzcie, ze często jest tak ze juz się nie denerwuje np wczoraj miałam na prawde dobry dzien a dzis rano wstałam i juz mnie „czyści”  wstałam rano i oczywiście miałam długie taśmowe jak to mówię stolce, za chwile czuje ze juz mi w brzuchu jezdzi i znów musiałam iść i oczywiście juz małe kawałki może nie biegunka ale male, jasne a teraz siedzę i znów czuje ze coś mnie tam kreci. Fakt ze mam dzis pierwszy dzien okresu ale NIGDY w życiu nie miałam takich rewolucji podczas miesiączki. I tak sobie myśle okej, może nie mam raka (jest jeszcze wiele innych chorób) ale coś na pewno mi dolega. Może mam jakaś alergie, uczulenie na coś albo zaczyna mi się jakaś choroba jelit...sama juz nie wiem

[zakazana88]

19 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Wiecie co, ja na 29 marca mam wizytę u gastrologa. I na pewno pójdę bo szczerze mówiąc jestem załamana. Ciagle mam jakies rewolucje a uwierzcie, ze często jest tak ze juz się nie denerwuje np wczoraj miałam na prawde dobry dzien a dzis rano wstałam i juz mnie „czyści”  wstałam rano i oczywiście miałam długie taśmowe jak to mówię stolce, za chwile czuje ze juz mi w brzuchu jezdzi i znów musiałam iść i oczywiście juz małe kawałki może nie biegunka ale male, jasne a teraz siedzę i znów czuje ze coś mnie tam kreci. Fakt ze mam dzis pierwszy dzien okresu ale NIGDY w życiu nie miałam takich rewolucji podczas miesiączki. I tak sobie myśle okej, może nie mam raka (jest jeszcze wiele innych chorób) ale coś na pewno mi dolega. Może mam jakaś alergie, uczulenie na coś albo zaczyna mi się jakaś choroba jelit...sama juz nie wiem

Doskonale Cię rozumiem.

Tylko że ja myślę tylko o trzustce, przez te bóle plecow i tego boku. No mnie normalnie boli csly czas. Jakntylko oczy otworze.

[zestresowana1990]

14 minut temu, zakazana88 napisał:

Doskonale Cię rozumiem.

Tylko że ja myślę tylko o trzustce, przez te bóle plecow i tego boku. No mnie normalnie boli csly czas. Jakntylko oczy otworze.

Ehh marze o tym żeby to wszystko minęło. Żeby się kiedyś obudzić i po prostu zapomnieć o nerwicy i wszystkich tych dolegliwościach. Nic mnie nie cieszy, raz mam dzien kiedy myśle ze wszystko bedzie dobrze, kupie sobie coś zrobię maseczkę i udaje szczęśliwa a zaraz pogoni mnie do toalety i znów nerwica wraca. 

[zakazana88]

4 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Ehh marze o tym żeby to wszystko minęło. Żeby się kiedyś obudzić i po prostu zapomnieć o nerwicy i wszystkich tych dolegliwościach. Nic mnie nie cieszy, raz mam dzien kiedy myśle ze wszystko bedzie dobrze, kupie sobie coś zrobię maseczkę i udaje szczęśliwa a zaraz pogoni mnie do toalety i znów nerwica wraca. 

Tez tak mam tylko ja tym razem jalos nie koge uwierzyc zw to nerwica bo przeciez biore jakies tam leki a dolegluwosci sa.

[zestresowana1990]

4 minuty temu, zakazana88 napisał:

Tez tak mam tylko ja tym razem jalos nie koge uwierzyc zw to nerwica bo przeciez biore jakies tam leki a dolegluwosci sa.

Nie wiem na prawde...my to powinnismy być ciagle pod obserwacja lekarzy, co chwile powinni nam pobierać krew i robic Usg. Może wtedy bysmy się uspokoiły na chwile. Ja tez się martwie bo to co się ze mną dzieje tez nie jest normalnie, że od roku nie załatwiam się normalnie