Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[Przerażony234]

6 godzin temu, patrycja03 napisał:

Na pewno wszystko będzie dobrze! wątpie w to, że wyjdzie Ci cokolwiek groźnego. Może być lekki stan zapalny moim zdaniem, ale oprócz tego to na pewno wszystko wyjdzie dobrze, jestem pewna! daj koniecznie znać jak już będziesz po. Trzymam mocno kciuki

Dzięki Wielkie 

Przyda się jak cholera hahah

Bo ja już odchodzę od zmysłów

[Gość Dzitek]

@Przerażony234

 

Ja też trzymam mocno! 

Wszystkiego dobrego  

[Przerażony234]

12 minut temu, Dzitek napisał:

@Przerażony234

 

Ja też trzymam mocno! 

Wszystkiego dobrego  

Dzieki wielkie 

[Przerażony234]

ja już po gastrologu przemiła kobieta 

Zobaczyła moje wyniki badania pomacała mnie po brzuchu i wystawiła mi recepte na dwa leki

Jednak tutaj historia się nie kończy jej zdaniem to może być niestety któreś z nieswoistych zapaleń jelit  

Czego nadal się boję. W każdym razie mam jeść lżej i zrobić jeszcze raz porządne usg jamy brzusznej i badanie kalprotektyny  w kale i jeśli będzie ona podwyższona to będę musiał mieć zrobioną kolonoskopię. Dała mi nawet kartkę jak się do niej przygotować i widziałem ż chyba to by zalecała w każdym razie jutro albo w środę lecę zrobić te kalprotektynę. Denerwuje się ale już nieco mniej zobaczymy co z tego wyjdzie mam nadzieje że to na prawdę nie będzie żadna z tych chorób  .  Także musice dalej trzymać kciuki 

 

Także wszystko zależy od tego jednego wyniku badań.  

[patrycja03]

Godzinę temu, Przerażony234 napisał:

ja już po gastrologu przemiła kobieta 

Zobaczyła moje wyniki badania pomacała mnie po brzuchu i wystawiła mi recepte na dwa leki

Jednak tutaj historia się nie kończy jej zdaniem to może być niestety któreś z nieswoistych zapaleń jelit  

Czego nadal się boję. W każdym razie mam jeść lżej i zrobić jeszcze raz porządne usg jamy brzusznej i badanie kalprotektyny  w kale i jeśli będzie ona podwyższona to będę musiał mieć zrobioną kolonoskopię. Dała mi nawet kartkę jak się do niej przygotować i widziałem ż chyba to by zalecała w każdym razie jutro albo w środę lecę zrobić te kalprotektynę. Denerwuje się ale już nieco mniej zobaczymy co z tego wyjdzie mam nadzieje że to na prawdę nie będzie żadna z tych chorób  .  Także musice dalej trzymać kciuki 

 

Także wszystko zależy od tego jednego wyniku badań.  

Pamiętaj tylko o tym, że takie badanie fizykalne nigdy nie da 100% pewności co to może być i czy w ogóle coś może być. To są tylko przypuszczenia i naprawdę jeszcze wszystko może się zmienić! trzymam dalej mocno kciuki, myśle o Tobie co i jak tam u Ciebie i dawaj znać na bieżąco cały czas. Na pewno będzie dobrze, nie ma mowy żeby było gorzej czy cokolwiek.

[Przerażony234]

13 minut temu, patrycja03 napisał:

Pamiętaj tylko o tym, że takie badanie fizykalne nigdy nie da 100% pewności co to może być i czy w ogóle coś może być. To są tylko przypuszczenia i naprawdę jeszcze wszystko może się zmienić! trzymam dalej mocno kciuki, myśle o Tobie co i jak tam u Ciebie i dawaj znać na bieżąco cały czas. Na pewno będzie dobrze, nie ma mowy żeby było gorzej czy cokolwiek.

No jasna sprawa  

Ja już staram sie nie analizować choć przyznaje strach jest bo jednak wolałbym żeby wszystko wyszło okej. 

Ale to już badania pokażą 

Dziękuje za wsparcie to wiele dla mnie znaczy  

[Przerażony234]

Choć lekarka coś tak sugerowała że to jest właśnie wzjg albo crohn  

Także tego obawiam się teraz najbardziej 

+

[patrycja03]

13 godzin temu, Przerażony234 napisał:

Choć lekarka coś tak sugerowała że to jest właśnie wzjg albo crohn  

Także tego obawiam się teraz najbardziej 

+

Szczerze myśle, że crohn na pewno nie. Wiadomo nie jestem lekarzem, ale takie jest moje zdanie. Staraj się nie martwić na zapaswiem, jak bardzo jest to ciężkie, ale zobaczysz że wyjdzie Ci to na dobre!  

[Przerażony234]

58 minut temu, patrycja03 napisał:

Szczerze myśle, że crohn na pewno nie. Wiadomo nie jestem lekarzem, ale takie jest moje zdanie. Staraj się nie martwić na zapaswiem, jak bardzo jest to ciężkie, ale zobaczysz że wyjdzie Ci to na dobre!  

Dzieki Patrycja03 za słowa wsparcia kochana jesteś.

Też mam taką nadzieje

dzisiaj znowu luźny stolec ale bardziej wodnisty nie widziałem go ale musiało być trochę śluzu bo woda była zabarwiona na taki troche żółtawy kolor + kawałek stolca który osiadł na muszli był ciemniejszy

Już oczywiście mówię sobie że to może trzustka itd. a nie jelita ale to już badania pokażą. 

W sumie ostatnio kiedy nie byłem tak zdenerwowany to te stolce miały nieco ciemniejsze zabarwienie też widzę to na zdjęciach tak czy siak zrobię sobie kalprotektyne i po raz drugi krew utajnioną w celu sprawdzenia czy wtedy był to jednorazowy przypadek. 

Przyznaje że od niedzieli męczą mnie nerwy na nowo liczę że to serio nic poważnego. Bo tak to mam energię i gdyby nie ten bok i stolce to było  by dobrze. Męczy mnie też zgaga z rana znaczy takie uczucie palenia w przełyku które już parę razy mi się zdarzyło zapomniałem o tym wspomnieć u lekarki i o tym że stolec czasem jest ciemniejszy cholerka.   No nic zobaczymy co to będzie ale myślicie że to mogą być po prostu nerwy ? 

[Przerażony234]

Jeszcze zapomniałem dodać że jestem alergikiem i po niektórym jedzeniu robią mi się takie czerwone bąble 

No tak czyli zmarnowałem wizytę bo nie dopowiedziałem tych paru rzeczy jasna cholera  teraz jestem na siebie wściekły może to celiakia czy coś i te rzeczy są ważne a ja zapomniałem ich powiedzieć shiet

[laveno]

@leniek644 ja właśnie mam takie bóle nóg. Od ponad tygodnia, raz mniejsze raz większe. Nie wiem co to się podziało jakbym nie wiadomo ile przeszła i co robiła takie ociężale, bóle mięśni ehh.

 

Ja też z tym wirusem już trochę się boje bo coraz więcej tego. Ja odwołałam ta wizytę u ortopedy bo ten palec już prawie mnie nie bolał a od kilku dni znowu teraz tylko jak przyciskami ta kość palcem to czuje ból, przy zginaniu palca już nie, czyli w sumie się poprawiło. Już w głowie mam takie głupie myśli, że może jakieś przeżuty już z tego palca mam i dlatego mnie bolą nogi. Chyba jednak umowie się do ortopedy j pojde najwyżej mnie wyśmieje nie wiem co to może być z tym palcem, mam taką jakby zgrubiała kość w tym miejscu i boli przy przycisku. Boję się iść do lekarza przez tego wirusa ale z drugiej strony jak to coś poważnego, jeszcze teraz wszędzie straszą żeby się badać i nie bagatelizować objawów bo wirus 

Edytowane 13 Października 2020 przez laveno

[Przerażony234]

Zastanawiam się już czy to może po prostu nie trzustka albo wątroba? Bo boli mnie pod lewym żebrem na boku wiec najpierw zrobię te kalprotektyne i enzymy trzustkowe też wezmę na warsztat i może za miesiąc jak będzie kasa to umówię się na to usg jamy brzusznej i zobaczymy co będzie dalej. Boje sie że nie wszystko powiedziałem lekarce wczoraj i może to coś gorszego niż ona myśli ale zobaczymy/

Edytowane 13 Października 2020 przez Przerażony234

[Przerażony234]

Cholerka lek który dostałem od tej gastrolog ma laktoze a ja zapomniałem jej powiedzieć że po serze mam ostatnio problemy gastryczne masakra pójść do lekarza i zapomnieć o powiedzeniu  takich ważnych rzeczy  masakra masakra

[Przerażony234]

Jestem nakręcony na maksa cały czas myśleć tylko o tych objawach to jest już chore i zarówno tutaj włażę co chwile jak i  rodzince truje od rana o czym zapomniałem lekarce powiedzieć eehhhh masakra. Teraz oprócz jelit nakręcam się że to może od żołądka albo trzustki to wszystko. 

[Karolinazaza]

Godzinę temu, Przerażony234 napisał:

Jestem nakręcony na maksa cały czas myśleć tylko o tych objawach to jest już chore i zarówno tutaj włażę co chwile jak i  rodzince truje od rana o czym zapomniałem lekarce powiedzieć eehhhh masakra. Teraz oprócz jelit nakręcam się że to może od żołądka albo trzustki to wszystko. 

Hej, może idź zrobić to badanie jak najszybciej. Uspokoisz się, zobaczysz. Nawet jeśli miałoby być to coś z jelitami to te choroby teraz można skutecznie leczyć i utrzymywać długo w remisji. Ja mam ten czynnościowe zaburzenia jelit; tez często boli gdy siedzę, u mnie na usg wyszlo, ze zalegają mi gazy i to powoduje bóle. Może u Ciebie tez coś takiego?

[Przerażony234]

9 minut temu, Karolinazaza napisał:

Hej, może idź zrobić to badanie jak najszybciej. Uspokoisz się, zobaczysz. Nawet jeśli miałoby być to coś z jelitami to te choroby teraz można skutecznie leczyć i utrzymywać długo w remisji. Ja mam ten czynnościowe zaburzenia jelit; tez często boli gdy siedzę, u mnie na usg wyszlo, ze zalegają mi gazy i to powoduje bóle. Może u Ciebie tez coś takiego?

czynnościowe zaburzenia ? chodzi ci o crohna czy wzjg? czy coś jeszcze innego?

[Przerażony234]

Znaczy wiesz co dzisiaj nie boli mnie ten bok nie daje się tak we znaki ale za to właśnie pod żebrami coś mnie z lekka pobolewało i teraz mam zgagę (czuje pieczenie w przełyku) i takie bóle na środku pod mostkiem po lewej stronie. W czwartek lecę zrobić kalprotektynę a potem polecę zrobić usg jak starczy mi kasy od rodzinki i jeśli zgodzą się coś mi jeszcze dać na ten miesiąc

[Karolinazaza]

Źle się wyraziłam, zaburzenia perystaltyki. USG by dużo pokazało, myślę, ze warto abyś zrobił, jeśli jesteś z Warszawy mogę polecić super panią doktor radiolog.

[Lejdi]

Przerażony234 bóle po lewej stronie to też SIBO, mi tylko to wyszło z badań ze mam. Więc Xifaxan miałam i dietę. USG to najszybsze badanie i namniej inwazyjne więc można by zrobić tylko szczerze nie znam nikogo komu by coś USG pokazało. Ludziom z kamicą nerek nic nie wyszło na usg, a ost rozmawialam z Panią której siostra na raka trzustki choruje i na USG tez nic nie było widać, no ale ponoć na usg słabo tą trzustkę zdiagnozowac.

[Przerażony234]

Nie z Wrocka 

już dostałem dane dobrego centrum gastrologicznego gdzie mogę je przeprowadzić i kolonoskopię

Na razie staram się przede wszystkim uspokoić

 

[Przerażony234]

Teraz, Lejdi napisał:

Przerażony234 bóle po lewej stronie to też SIBO, mi tylko to wyszło z badań ze mam. Więc Xifaxan miałam i dietę. USG to najszybsze badanie i namniej inwazyjne więc można by zrobić tylko szczerze nie znam nikogo komu by coś USG pokazało. Ludziom z kamicą nerek nic nie wyszło na usg, a ost rozmawialam z Panią której siostra na raka trzustki choruje i na USG tez nic nie było widać, no ale ponoć na usg słabo tą trzustkę zdiagnozowac.

Właśnie już miałem usg ale tylko punktowo nie całej jamy brzusznej i tam ono nic nie wykazało dodam że mam 24 lata prawdę mówiąc raka staram się u siebie nie doszukiwać 

 

[Przerażony234]

W czwartek jadę zrobić rano  te kalprotektyne to od razu zrobię badania trzustki z krwi żeby je sprawdzić 

[Przerażony234]

W sumie wszyscy w domu mówią mi że to z nerwów te wszystkie bóle i stolce. 

Ja niestety cały czas się diagnozuje staram się tego nie robić ale to samo idzie już nie będę mówił co teraz u siebie diagnozuje ale to już porażka muszę się trochę ogarnąć i przestać  tak wszystkiego się doszukiwać bo oszaleje 

Edytowane 13 Października 2020 przez Przerażony234

[Przerażony234]

Dzisiaj w nocy czułem bóle w nadbrzuszu po tej lewej stronie i ruchy brzucha ponadto rano mam takie palenie w przełyku stolec znowu miałem jasny bez widocznej krwi. Ponadto od wczoraj moja temperatura wacha się od 36.8-36.9. Wcześniej pokazywała 37.2 w poprzednie dni o czym pisałem w postach wcześniej. Oczywiście już pierwsze strony internetowe  mówią o problemach z wątrobą itd. badania enzymów wątroby miałem jakoś 15 września i wynosiły one  17 U/L (i alat i aspat). W każdym razie muszę się uspokoić bo oszaleje. 

[Przerażony234]

Jutro kalprotektyna także trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieje że nie zobacze jutro krwi