Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[muffinka25]

Dzisiaj nerwica o sobie przypomniała.....Przeżyłam właśnie godzinę złego samopoczucia i strachu.Gniotło mnie coś w boku, towarzyszyło mi uczucie zatkania i tego że zaraz przestanę oddychać i pewnie serce przestanie bić. Do tego z uporem maniaczki przykładam palce do tętnicy i sprawdzam czy mam tętno i patrzę sobie na nadgarstki i palce czy mi nie siwieją :/ Oszaleć można :/Rozbolała nie głowa trochę i mam lekki strach, że to wylew pewnie będzie. Zastosowałam technikę odwrócenia uwagi czyli rozmawiałam przez telefon z koleżanką, rozbierałam choinkę i rozwiązywałam krzyzówki oraz znalazłam w swoim mieście psychiatrę i psychoterapeutkę w jednej osobie i to jeszcze na NFZ :)

[D@ri@nk@]

muffinka25, współczuję, na szczęście to mija

 

 

Gniotło mnie coś w boku, towarzyszyło mi uczucie zatkania i tego że zaraz przestanę oddychać i pewnie serce przestanie bić. Rozbolała nie głowa trochę i mam lekki strach, że to wylew pewnie będzie.

Oj jak ja to dobrze znam, mąż nawet pogotowie wzywał jak byłam już w bardzo złym stanie Ale te objawy normalnie jakbyś u mnie opisywala... No ale cóż żadnej z nas nie udało sie przekręcić

[pralinka1]

bmm macałam, macałam - na oko to tam nic nie widzę, ale piecze i jakby zgrubienie , gulka. Ale jak już wcześniej pisałam przez to skrzywienie w jednej dziurce zawsze miałam bulwe. Ze 4 lata temu też mnie piekło i jak zajrzałam to miałam tą bulwę podwójną, poleciałam biegiem do laryngologa. Pewna byłam, że to jakiś guz a lekarka na to, że to gronkowiec w nosie, że lubi się odnawiać co jakiś czas i dała mi rewelacyjną maść z antybiotykiem Bactroban. Po kilku dniach śladu nie było. Potem sama się to maścią ratowałam, ale w końcu się przeterminowała ... Pójdę do przychodni ale obawiam się, że rodzinna wyśle mnie do laryngologa zamiast maść przepisać. A przecież nie będę czekała 4 miesiące w kolejce. Prywatnie głupio z czymś takim lecieć, zresztą 100 zł mi szkoda. Oby samo przeszło, i OBY TO NIE BYŁO COŚ GORSZEGO. Jak my mamy przesrane, że zawsze i wszędzie widzimy raki, guzy i same najgorsze rzeczy.

[D@ri@nk@]

pralinka1, powiedz po prostu co ci kiedyś było i jaką maść dostałaś, powinna bez problemu lekarka na to przystać i wypisać

[pralinka1]

D@ri@nk@ chciałabym, ale jakoś tak trafiam, że nie chcą pomóc tylko umywają ręce. Najłatwiej wysłać do specjalisty.

Tylko, że wtedy to miałam pękniętą tą śluzówke, taką ranke na chrząstce przegrody. A teraz ranki nie ma, tylko zgrubienie i pieczenie.

[bmm]

Pralinka a w aptece na ładne oczy nie dostaniesz, ja w ten sposób wiele leków dostałam. A swoją drogą ja tego niczym nie smarowałam. Musisz dbać o to aby cały czas mieć zwilżoną śluzówkę. Są różne takie wody morskie ja zwykłą solą fizjologiczną płukałam zatoki i to z 8 razy dziennie. I nie gmeraj tam w tym nosie.

[evvelinka]

Zrobiłam sobie dziś KKI.. 460zł, ale wreszcie będę miała pewność czy to borelioza czy nie. Dzwoniłam dziś do szpitala... nie ma jeszcze wyników pmr, ale przeciwciała przeciw akwaporynie są ok, czyli najgorsze czego się bałam - zespół devica odpada.

[nefretis]

evvelinka trzymam kciuki, informuj na bieżąco.

[muffinka25]

D@ri@nk@ hehe to jak widzę wiele nas łączy :) Dzisiaj trochę lepiej niż wczoraj ale comiesięczna dolegliwość mnie dopadła musiałam poleżeć z termoforem i łyknąć przeciwbóla.... Do tego sucho mi w nosie, dłonie wewnątrz chodzą ale staram się o tym nie myśleć i coś robić niż siedzieć i się zastanawiać. U mnie jest o tyle źle że: bezskutecznie szukam pracy, jestem samotna, bezdzietna, a już 26 lat na karku... Koleżanki w moim wieku już mają partnerów, dzieci, życie zawodowe a ja obstawiam tyły.Nic dziwnego,że człowiek się nerwicuje jak ciągle jestem w domu , dzien do dnia podobny..... Ale np teraz radze się koleżanki gdzie najlepiej kupić kijki nordic walking to może się zbiorę i ruszę tyłek z kanapy :)

Ponadto w przyszłym tygodniu wizyta u lekarki rodzinnej i ciekawe co mi powie, jeżeli psychiatra .....to od razu pojadę się zarejestrować. Fajnie bo znalazłam psychiatrę i psychoterapeutkę w jednej osobie :)

 

Do usłyszenia , biegnę robić naleśniki Pozdrawiam i trzymajcie się Wszyscy :)

[malenstwo31]

Zrobiłam sobie dziś KKI.. 460zł, ale wreszcie będę miała pewność czy to borelioza czy nie. Dzwoniłam dziś do szpitala... nie ma jeszcze wyników pmr, ale przeciwciała przeciw akwaporynie są ok, czyli najgorsze czego się bałam - zespół devica odpada.

super wieści. zobaczysz wszytsko się ułoży, jesteś w tym wszystkim bardzo silna! jestem pełan podziwu dla Ciebie

 

-- 13 sty 2015, 20:40 --

 

D@ri@nk@ hehe to jak widzę wiele nas łączy :) Dzisiaj trochę lepiej niż wczoraj ale comiesięczna dolegliwość mnie dopadła musiałam poleżeć z termoforem i łyknąć przeciwbóla.... Do tego sucho mi w nosie, dłonie wewnątrz chodzą ale staram się o tym nie myśleć i coś robić niż siedzieć i się zastanawiać. U mnie jest o tyle źle że: bezskutecznie szukam pracy, jestem samotna, bezdzietna, a już 26 lat na karku... Koleżanki w moim wieku już mają partnerów, dzieci, życie zawodowe a ja obstawiam tyły.Nic dziwnego,że człowiek się nerwicuje jak ciągle jestem w domu , dzien do dnia podobny..... Ale np teraz radze się koleżanki gdzie najlepiej kupić kijki nordic walking to może się zbiorę i ruszę tyłek z kanapy :)

Ponadto w przyszłym tygodniu wizyta u lekarki rodzinnej i ciekawe co mi powie, jeżeli psychiatra .....to od razu pojadę się zarejestrować. Fajnie bo znalazłam psychiatrę i psychoterapeutkę w jednej osobie :)

 

Do usłyszenia , biegnę robić naleśniki Pozdrawiam i trzymajcie się Wszyscy :)

 

nie patrz na koleżanki bpo one za Ciebie życia nie przeżyją! znajdziesz pracę, ja tez jestem bezdzietna, a trochę starsza:)

kijki kupiłam w tamty roku i byłam raz:) hahah ale Ciebie motywuję:)

[D@ri@nk@]

evvelinka, jestem z tobą

 

 

nefretis, co u ciebie??

 

-- 13 sty 2015, 19:58 --

 

muffinka25, ja miałam 25 lat jak urodziłam 1 córkę i wcale nie było mi źle Długa niezależnośc ma masę dobrych stron które docenia się po latach

[sinister]

Dzisiejszy dzień bez rewelacji. Nie mogę się doczekać piątku i tego usg tarczycy. Pobolewają mnie mięśnie, stawy i kości, no, ale niby ta morfologia była dobra...

[nefretis]

D@ri@nk@ nie jest za dobrze, od rana nie daję rady z lękami, napieciem i niepokojem, na szczęscie mija on z biegiem dnia i wieczorem jest lepiej, bóle raz są raz mniej. Jutro chyba pójdę zrobić TSH bo musze kontrolować, bardzie się boje, nienawidze czekac na wynik i w ogóle myśleć, ze mam iśc rano na jakieś badanie. Już mam stresa, już kręci mnie w brzuchu. A Ty jak się masz? masz jakieś bóle lub dolegliwości?

 

sinister, w nerwicy pobolewaja mięsnie i stawy, ja nawet o tym nie piszę ale takie pobolewania mam ostatnio codzień.

[D@ri@nk@]

D@ri@nk@ nie jest za dobrze, od rana nie daję rady z lękami, napieciem i niepokojem, na szczęscie mija on z biegiem dnia i wieczorem jest lepiej, bóle raz są raz mniej. Jutro chyba pójdę zrobić TSH bo musze kontrolować, bardzie się boje, nienawidze czekac na wynik i w ogóle myśleć, ze mam iśc rano na jakieś badanie. Już mam stresa, już kręci mnie w brzuchu. A Ty jak się masz? masz jakieś bóle lub dolegliwości?

 

sinister, w nerwicy pobolewaja mięsnie i stawy, ja nawet o tym nie piszę ale takie pobolewania mam ostatnio codzień.

No to typowe dla nerwicy, wstajesz rano i jak to ktoraś napisała zaczynasz świadomiec i od razu przypomina ci się że masz nerwicę. W ciągu dnia jak sa zajęcia to człek nie myśli i od razu coraz mniej ją odczuwa :)

 

A ja spoko. Jedyne objawy nerwicy to trudności w złapaniu porządnego oddechu. ale to mam już tyle lat że olewam, czasem już nawet nieświadoma jestem tego że źle mi się oddycha

Z bóli to podżebrowe czasem, ale tez już się przyzwyczaiłam i nawet o nich nie myślę

[malenstwo31]

D@ri@nk@ nie jest za dobrze, od rana nie daję rady z lękami, napieciem i niepokojem, na szczęscie mija on z biegiem dnia i wieczorem jest lepiej, bóle raz są raz mniej. Jutro chyba pójdę zrobić TSH bo musze kontrolować, bardzie się boje, nienawidze czekac na wynik i w ogóle myśleć, ze mam iśc rano na jakieś badanie. Już mam stresa, już kręci mnie w brzuchu. A Ty jak się masz? masz jakieś bóle lub dolegliwości?

 

sinister, w nerwicy pobolewaja mięsnie i stawy, ja nawet o tym nie piszę ale takie pobolewania mam ostatnio codzień.

No to typowe dla nerwicy, wstajesz rano i jak to ktoraś napisała zaczynasz świadomiec i od razu przypomina ci się że masz nerwicę. W ciągu dnia jak sa zajęcia to człek nie myśli i od razu coraz mniej ją odczuwa :)

 

A ja spoko. Jedyne objawy nerwicy to trudności w złapaniu porządnego oddechu. ale to mam już tyle lat że olewam, czasem już nawet nieświadoma jestem tego że źle mi się oddycha

Z bóli to podżebrowe czasem, ale tez już się przyzwyczaiłam i nawet o nich nie myślę

ja też mam czasami akcje z oddechem. Pierwszy raz myślałam że to astma. Teraz też to czasem mam. Ale jak mnie to łapie to robie sobie relaksacje Jacobsena. To na te dolegliwości mi bardzo pomaga

Co do boli mięśni i kości to bardzo często skutek uboczny leków które bierzemy

[nefretis]

Prakseda, ja jeszcze rozważam, bo musze czekac na okres żeby zrobić sobie FSH i LH razem, a tu okresu ni ma:(

Napisz wynik jak Ci wyszło, czemu robisz TSh, masz Hashimoto? bo ja tak

 

D@ri@nk@ no rano jest najgorzej, budze sie ze zdretwiałym ze strachu językiem i resztą objawów typowego lęku i przerażenia. O, np. teraz wieczorem jest nawet, nawet:)

Wspaniale, że masz takie podejście. I fajnie, ze tu jesteś z nami i codziennie nas wspierasz.

[D@ri@nk@]

Tez się cieszę że jestem z Wami :) Paradoksalnie bardzo mi to pomaga

[muffinka25]

malentwo31 ja nie patrze na koleżanki tylko chodziło mi o fakt, że mój rocznik to już praktycznie całkowicie zaobrączkowany.Na palcach u jednej ręki można policzyć ile singli zostało. Nie ma się z kim spotkać,pogadać, napić piwka itp. A co do kijków....zamówiłam właśnie z allegro Może wreszcie jakoś sobie pomogę,skieruję myśli na inne tory

 

P.S Trzęsą mi się ręce, nie mogę się doczekać jak wezmę lek i pójdę spać....Jeszcze godzinka i spróbuję spokojnie się położyć i zastanawiać czy rano się obudzę czy nie..ehh

[nefretis]

Prakseda, mi wyszło przypadkiem, po USG a potem potwierdzenie badaniami ATPO (przeciwciał) TSH (które zreszta było niezłe) i FT3,FT4.

Biorę Letrox 25, a Ty badałaś coś oprócz TSH?

[sinister]

nefretisczyli jeśli mam coś z tarczycą to na pewno wyjdzie mi w piątek na usg?Bo ja właśnie TSH mam nieźle chociaż w pół roku z 1,22 zwiększyło się do 1,55

[nefretis]

a robiłeś przeciwciała? czasami USG wychodzi dobrze a są przeciwciała ATPO i AntyTG i wtedy z krwi stwierdza sie chorobę autoimmunolog. tarczycy.

[Stokrotk@]

a robiłeś przeciwciała? czasami USG wychodzi dobrze a są przeciwciała ATPO i AntyTG i wtedy z krwi stwierdza sie chorobę autoimmunolog. tarczycy.

 

Moim zdaniem, nefretis, masz dobre wyniki, ale faktycznie, ja mam stwierdzoną niedoczynność, AntyTG wychodzi dobrze, więc lekarka kazała m zbadać ATPO.

 

U mnie dobrze, uczelnia mnie wciągnęła - pobolewa mnie łokieć i łopatka, ale sporadycznie i lekko, rano; gdy jestem zajęta czymś innym, nic mnie nie boli, więc obstawiam tło nerwowe - choć mam nadzieję, że w końcu mi całkowicie przejdzie Staram cieszyć się zyciem i jest ok :)

[sinister]

nefretis Nie robiłem jedno badanie kosztuje prawie 200 zł, nie mam zamiaru wydawać prawie 400 zł, jak już przez ponad pół roku wydałem masę pieniędzy, co do bólów stawów kości i mięśni to owszem możel być od nerwicy, ale mnie bolą stawy przy dotyku i się czerwienią. Pocieszcie mnie, że skoro morfologia od kwietnia jest dobra to nie mam raka ((((

[nefretis]

sinister nie masz raka! Po drugie, ja nie płaciłam za te badania, dostałam skierowanie od endokrynologa. Dlaczego rodzinny Ci nie da? Cholera płacimy składki i jeszcze łaske robią, że człowiekowi skierowanie dadzą

 

Stawy bolą w nerwicy, ja też tak miałam, ze były zaczerwienienia, strasznie panikowałam, byłam nawet u reumatologa...który mnie wyśmiał oczywiście. Podotykał, wypytał i powiedział, ze jestem zdrowa. Najbardziej bolały mnie w okresie zimowym i na zmiane pogody. Pamiętam, ze na wiosnę przeszło. Męczyłam się do kwietnia, nic nie robiłam tylko myslałam o SM i stawach i wogóle cuda na kiju.

acha dodam, ze bolały mnie codziennie, szczególnie rano. czasami ból w kolanach był taki, ze z trudem chodziłam, ale przechodził a potem znów...nie martw sie!!!

[malenstwo31]

Mnie też dziś bolą stawy albo może mięśnie nie wiem. Tak źle się czuje po antybiotyku że nawet nie umiem tego opisać. Biorę tylko raz dziennie. Jem osłonę na żołądek jogurty i kefir a brzuch mam taki jakbym tam miała balon takie wzdęcia. I mdłości one są najgorsze