Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Rak dupy sobie zgooglujcie jak wygląda :mrgreen:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_odbytu

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_jelita_grubego

Czynniki ryzyka raka odbytu

 

Posiadanie wielu partnerów seksualnych lub uprawianie seksu analnego[4]. Mężczyźni homoseksualni i biseksualni mają 17-krotnie zwiększone ryzyko wystąpienia raka odbytu[5].

Immunosupresja, często powiązana z zakażeniem HIV[4][6]. Mężczyźni homoseksualni mają zwiększone ryzyko zapadnięcia na raka odbytu bez względu na to, czy są zakażeni wirusem HIV, czy nie[2].

Palenie tytoniu – aktualni palacze[7] znajdują się w grupie większego ryzyka powstania raka odbytu niż osoby niepalące[4][8].

Łagodne zmiany w odbycie (w przebiegu nieswoistych zapaleń jelit[9], guzki krwawnicze, przetoki).

więc jak macie jakieś guzki to lepiej do lekarza iddzcie z tym bo to może nie do końca są wkręty hipo.

 

na dobrą sprawę raka jelita może każdy zachorować ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jest jakiś pomysł :) Spróbuję :)

Niestety, hemoroidy to moje najmniejsze zmartwienie... Hipochondria jest znacznie gorsza i upierdliwa.

 

Obecnie rak dupy jest na tapecie przez te hemoroidy. Ale ogólnie mam raka żołądka, bo miewam zgagę (mam refluks), trzustki, bo mi się tłuszcz na brzuchu odkłada bardziej z lewej strony. To ostatnie też jest powodem podejrzeń o chłoniaka (mój brat umarł 4 lata temu na chłoniaka - czego nie jestem pewna, to długa opowieść, ale wyzwoliło to hipochondrię pełną gębą i na dodatek upewnienie się w tym, że chodzenie do lekarzy nic nie pomaga) i jedynym jego objawem fizycznym była powiększona śledziona - oczywiście nie gołym okiem. Chyba uczuliłam się na dezodorant, co oczywiście przywaliło mi pewnością, że mam raka górnych dróg oddechowych (cholera wie dlaczego akurat to). Co jeszcze na dziś... A, mam plamkę grzybiczną od kota, która już znika jak to plamka grzybicza, ale nadal nie jestem pewna odnośnie czerniaka. Reszta moich raków jest okazjonalna, jak akurat o jakimś czytam :)

Tia, im więcej piszę, tym bardziej mi głupio, więc już skończę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można mieć kilka raków, w końcu od czegoś są przerzuty. Jednak biorąc pod uwagę, że ostatnio sporo przytyłam i na dobrą sprawę nic mi nie jest, myślę, że zaawansowanie przerzutowe jest wątpliwe.

Racjonalizuję ile wlezie, ale jak tylko mi się uda, to myślę, że przez racjonalizowanie przeoczę jakieś objawy... I kółko się zamyka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amba, przerzuty ale rak jest jeden rozumiesz i jeden i drugi rak nie może zaatakować jednego człowieka w tym samym czasie. :lol:

No to Ci radzę weś na czopku wepchnij z powrotem ten hemoroid potem umyj ręce i wraz z tym czopkiem powinien pozostać problem jak diety nie będziesz przestrzegać opartej na błonniku i z powrotem Ci wypadnie.

 

 

księżniczka, może guzki krwawnicze, przetoki zwykłe zylaki?

Kolonoskopia rozwieje wątpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie to, że znam się na anatomii, absolutnie, ale 3 cm to jeszcze odbyt jest, a polipy się w samym jelicie grubym robią... Zresztą, jak polip, to go usuną i będzie po herbacie. A skoro boisz się, ze go przeoczą, to im o nim wspomnij. Tam to sięgną i bez rury :) I tak podziwiam odwagę, że się zapisałaś i że cierpliwie czekasz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amba, nie jesteś sama z tymi rakami. :)

 

Ja też teraz widzę u siebie mięsaka na piszczelach, na łydce, raka skóry, odbyt pewnie też niedługo przyjdzie (bo hemoroidy od ciąży, strasznie mnie to cholerstwo męczy), także rozumiem Cię i wiem, co czujesz. Mój ojciec zmarł też na raka 2 lata temu i od tamtego momentu zaczęły się jazdy z wszechobecnymi nowotworami. Na razie udało mi się "wyjść" z chłoniaka i raka ust, zobaczymy, co będzie dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Księżniczko, tego nie wiedziałam... To czego tak jęczą z tą kolonoskopią? :) Jakby to było remedium na wszystko...

 

Aga, jak się zastanowić - zawsze miałam bujną wyobraźnię i nigdy nie lubiłam lekarzy. Ale bez przesady. Kiedy mój brat nagle zachorował, lekarze 3 miesiące nie mogli znaleźć nic nieprawidłowego, po czym nagle oświadczyli, że ma agresywnego chłoniaka, ale kolejne dwa miesiące nie potrafili ustalić jakiego. Potem w przeciągu miesiąca "zabili go" chemią, bo ktoś się w zasadzie pomylił i dali mu do tego dwa razy za dużo sterydów, na które prawdopodobnie był uczulony. Wtedy mi odbiło. Nie tylko dlatego, że byłam przywiązana do brata, ale także dlatego, że jeden z panów doktorów oświadczył, że powinnam się pilnować, bo to dziedziczne. Czemu tego konowała posłuchałam nie wiem. Chłoniaki rzadko bywają dziedziczne. Jak mówiłam to długa historia, ale ja nie jestem pewna już teraz czy on w ogóle tego raka miał. Codziennie z jakiegoś raka wychodzę :) Ale nazajutrz wpadam w następnego. Fakt, że nie mam tego zawsze. To przychodzi i odchodzi. Całe szczęście :)

 

-- 06 kwi 2014, 22:28 --

 

Amba, no to ja mam podobnie - boje sie roznych chorob, ciagle cos mi dolega, ale od lekarzy stronie jak moge. W sumie chdoze raz na kilka lat, i zadnych badan nie robie bo sie boje :shock:

 

W dorosłym życiu (a dorosła jestem od ćwierćwiecza) byłam u lekarzy może z 5 - 6 razy i to chyba jak faktycznie miałam problem, to mnie pociesza, może potrafię podświadomie odróżnić problem prawdziwy od urojonego :) Nie licząc laryngologów, bo czasami miewam zapalenie ucha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 cm mialo byc oczywiscie, nie 1 ....:P

Ja czekam az moi dziadkowie wyjada, to zrodlo wiekszosci moich problemow ;P.... oby do maja....

 

-- 06 kwi 2014, 21:43 --

 

Amba, ja mam po lewej stornie ciala wszystkie wezly chlonne powieksozne :((( od 1.1 do 1.5 cm :( i nikt sie tmy nie interesuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taaa, od listopada :P. bowtedy zaczela sie hipohondria i gmeranie.

 

-- 06 kwi 2014, 22:13 --

 

krew ok, na usg tez ie wygladaja podejzanie w pachwinach od 0,9 do 1.3 cm , a na szyi " mala liczba pow. wezlow chlonnych od 1.1-1.5 cm ;/;/;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×