Jakie cechy osobowości facetów są dla Was najważniejsze?

[carlosbueno]

Hans, dziewczyny akurat z tego powodu nie jęczą i sa bardziej powsciagliwe w uzewnetrzaniu swojego dziewictwa co nie znaczy, ze takich nie ma.

Znam tu 2 co najmniej ale jedna jest z powodów religijnych a druga ma silny lęk odnośnie seksu czyli z innych powodów niż tutejsi faceci czyli nieśmiałość, niska samoocena, nieumiejętność podrywania.

 

-- 31 lip 2013, 17:47 --

 

Carlos Ty akurat potrzebujesz wymagajacej kobiety, ktora by jasno okreslila swoje priorytety. A jakby Ci zalezalo to by sie okazalo ze swietnie potrafisz sie ogarnac

Albo bym uciekł nie mogąc spełnić jej wymogów.

[Gość]

Candy14,

Wyniki tamtej ankiety mowia ze patrzycie przede wszystkim na urode a nie kazdemu jest dane bycie urodziwym.

Przecież ankiety są 2. Odnośnie wyglądu i osobowości. Na jakiej podstawie wyciągnęłaś ten wniosek?

Hans, dziewczyny akurat z tego powodu nie jęczą

A jakich powodów najbardziej jęczą? Pytam poważnie, więc nie odpisuj mi że podczas seksu czy orgazmu.

[Candy14]

I również z mojej (jednej) obserwacji wynika, że dziewica może mieć okres trwający 15 dni.

 

a myslalam ze to mnie mecza najdluzej bo az 7

 

w kwestiach "przechodzenia", to ja bym preferował doświadczoną partnerkę, a przynajmniej otwartą na różne nowości.

 

słuszne podejscie

Albo bym uciekł nie mogąc spełnić jej wymogów.

 

e tam.. jakby Ci zalezalo to bys na rzesaach stanal a dal rade

 

Przecież ankiety są 2. Odnośnie wyglądu i osobowości. Na jakiej podstawie wyciągnęłaś ten wniosek?

na podstawie obu ankiet meskich i zenskich odnosnie wygladu

A jakich powodów najbardziej jęczą? Pytam poważnie, więc nie odpisuj mi że podczas seksu czy orgazmu.

to jest opcja przy dobrym kochanku a takich nie tak wcale duzo. Z tego co zauwazylam to jecza glownie, ze nie chce im sie zyc ... jak mam za malo seksu to tez mi sie nie chce

[Gość]

Candy14,

na podstawie obu ankiet meskich i zenskich odnosnie wygladu

Nie kumam. Skoro obie ankiety (męska i żeńska) są o tym samym, to dlaczego uważasz, że faceci bardziej zwracają uwagę na wygląd (nie przeczę, że tak nie jest, chce tylko poznać Twoje argumenty) niż kobiety, i dlaczego ten wniosek wyciągnęłaś na podstawie ankiet?

 

to jest opcja przy dobrym kochanku a takich nie tak wcale duzo

Kobiecy orgazm jest biologicznie nie potrzebny dlatego natura nie miała interesu aby wykształcić geny dobrych kochanków . Ci co tacy są to po prosty wybryki natury.

Z tego co zauwazylam to jecza glownie, ze nie chce im sie zyc ...

Aha czyli uprawiają jęczenie ogólne. To nasze już chyba lepsze, bo jeśli już jęczymy to mamy dobry i znany powód ku temu.

 

jak mam za malo seksu to tez mi sie nie chce

Przynajmniej wiesz komu się poskarżyć, a ja?

[Gość]

A jakich powodów najbardziej jęczą? Pytam poważnie, więc nie odpisuj mi że podczas seksu czy orgazmu.

 

najczęściej: jestem za gruba/za chuda, mam brzydkie włosy, złamany paznokiec, itp...

no i często też jęczą do koleżanek na swoich facetów

[Gość]

ania_taka,

Czyli na wygląd i na facetów. A na siebie (osobowość) nie jęczą w ogóle?

 

W ogóle ciekawi mnie stosunek liczby prawiczków do dziewic na tym forum. I nie chodzi mi o młodych ludzi co to im jeszcze przystoi nie przeżyć swojej inicjacji seksualnej. Są tu w ogóle jakieś dziewice? Jeśli tak to naprawdę im to nie przeszkadza, że nie chcą się pożalić. Przecież podobno lubicie seks tak samo jak my, a z drugiej strony piszecie, że dziewictwo dla kobiet nie jest takim problemem. Coś tu nie gra

[Gość]

ania_taka,

Czyli na wygląd i na facetów. A na siebie (osobowość) nie jęczą w ogóle?

 

z moich obserwacji na wygląd i facetów przede wszystkim, potem mogłbym umieścić pracę, następnie kupę obowiązków domowych, mało ubran i butów... a na swoją własną osobowość??? Powiem szczerze że jak sięgam pamięcią nie przypominam sobie aby jakaś dziewczyna na ten temat kiedykolwiek mi się żaliła

[Gość]

rotten soul, byly tu dziewice swego czasu i wypowiadaly sie w temacie o prawiczkach

[Gość]

najczęściej: jestem za gruba/za chuda, mam brzydkie włosy, złamany paznokiec, itp...

z moich obserwacji na wygląd i facetów przede wszystkim, potem mogłbym umieścić pracę, następnie kupę obowiązków domowych, mało ubran i butów...

Czyli na wszystko? Myślałam, że narzeka się na złe samopoczucie, jak człowieka spotyka coś niedobrego, albo jak na czymś mu zależy a spotyka się z porażką.

Odnośnie wyglądu - są rzeczy na, które wpływu nie mamy (krótkie nogi, garbaty nos bla bla bla czy tycie po lekach, hormonach), ale jak ktoś buczy, że kurde włosy złe, opona na brzuchu, lakier z pazurów złazi to mnie trafia. A zadbać o siebie to już bolesne i nieosiągalne...

Narzekanie na własnego faceta jest dla mnie niezrozumiałe. Po co się z kimś wiązać jak potem wyłazi jękolenie, że taki, że siaki (nie mówię o agresji i skrajnych przypadkach). Nie lepiej z facetem porozmawiać o tym co nam nie pasuje? Tu chodzi o to, żeby kumpele pogłaskały po głowie i przytaknęły, że "oj taka biedulka jesteś o on to cham i prostak" a potem i tak być z facetem, który nam nie odpowiada?

jak mam za malo seksu to tez mi sie nie chce

Jak mi się nie chce żyć

[Gość]

ania_taka,

Powiem szczerze że jak sięgam pamięcią nie przypominam sobie aby jakaś dziewczyna na ten temat kiedykolwiek mi się żaliła

To fajnie mają. Zadowolenie z siebie to połowa sukcesu w życiu. Zazdroszczę im.

 

anonus,

Pewnie je ktoś rozdziewiczył, to sobie poszły A co mówiły ciekawego? W jakim wieku były?

 

anna.anakaia,

Narzekanie na własnego faceta jest dla mnie niezrozumiałe.

Dla mnie również. I vice versa.

[Gość]

rotten soul, nic nie wartego jakiejs wiekszej wzmianki . To bylo kilka miesiecy temu, juz nie pamietam za bardzo

[Gość]

Opowiedział bym więcej jakie cechy zaznaczyłem i dlaczego, ale próba poszukania sobie przeze mnie partnerki jest dla mnie obecnie tematem z dziedziny science fiction, więc nie widzę w tym sensu, a nie chciałbym się za bardzo frustrować myśląc o tym.

[Gość]

Siddhi, jezeli takie porownanie jest wymuszone tym, ze masz pewne psychiczne niedoskonalosci (jak kazdy z nas na tym forum) to teoria moja i rotten soul o facetach z problemami, ktorzy nie moga przez nie znalezc swojej 2 polowki, sie sprawdza

[Gość]

@anonus

Prawdopodobnie jest, ale nie mam zamiaru kolejny raz tego sprawdzać. I nie chciałbym też znaleźć się w sytuacji, w której dziewczyna, w której bym się zakochał odrzuciłaby mnie ze względu moje problemy, a gdybym już zaczął sobie radzić stwierdziła, że jestem dla niej atrakcyjny, więc wole nie próbować, nie szukać, nie rozglądać się.

 

Teoria dot. czy facet może ocenić wygląd innego faceta? Pewnie z grubsza można to ocenić. Wiadomo, Depp jest przystojny, a Jak Nicholson nie :)

Myślałem, że mowa o tym, że zaburzeni faceci mają trudniej niż kobiety w znalezieniu sobie drugiej połówki...

Edytowane 31 Lipca 2013 przez Gość

[Gość]

Siddhi,

Opowiedział bym więcej jakie cechy zaznaczyłem i dlaczego, ale próba poszukania sobie przeze mnie partnerki jest dla mnie obecnie tematem z dziedziny science fiction,

To nie temat o szukaniu partnerek, tylko temat o najbardziej pożądanych przez Panie cechach osobowości mężczyzn. Nie bardzo wiem po co wypełniłeś ankietę. Zwykła pomyłka?

 

 

anonus,

to teoria moja i rotten soul o facetach z problemami, ktorzy nie moga przez nie znalezc swojej 2 polowki, sie sprawdza

Jednakże trzeba pamiętać o jaki typ problemów chodzi, bo wszyscy ludzi je mają, a tu chodzi o te specyficzne.

[Gość]

rotten soul, no wiadomo, ze chodzi o fiu-bzdziu we lbie

[Gość]

Siddhi,

Opowiedział bym więcej jakie cechy zaznaczyłem i dlaczego, ale próba poszukania sobie przeze mnie partnerki jest dla mnie obecnie tematem z dziedziny science fiction,

To nie temat o szukaniu partnerek, tylko temat o najbardziej pożądanych przez Panie cechach osobowości mężczyzn. Nie bardzo wiem po co wypełniłeś ankietę. Zwykła pomyłka?

pomyliłem tematy, oczywiście pisałem o tym drugim.

Idę spać...

[Gość]

ania_taka,

Powiem szczerze że jak sięgam pamięcią nie przypominam sobie aby jakaś dziewczyna na ten temat kiedykolwiek mi się żaliła

To fajnie mają. Zadowolenie z siebie to połowa sukcesu w życiu. Zazdroszczę im.

 

hmm tylko niestety te zadowolenie z sibie wynika tylko z braku samokrytyki - kurcze na prawde sobie teraz uzmyslowiłam i próbowałam sobie za wszelką cenę przypomniec jakąś rozmowę z koleżanką, która narzekałaby na jakąś cechę swojej osobowsoci. Przypomina mi się tyko jak w czasach szkolnych koleżanki narzekały czasem ze nie mogą pojąc matmy czy fizyki, i tylko tyle. Może to dobrze ze akceptują w pełni cechy swej osobowości? a może brak im samokrytyki? A może po prostu kobiety wstydzą sie przyznawać do swoich wad? sama juz nie wiem

 

 

rottensoul,

Narzekanie na własnego faceta jest dla mnie niezrozumiałe.

Dla mnie również. I vice versa.

 

no to tez zależy jakie narzekanie. Przeciez każdy z nas ma wady i czasem dobrze porozmawiać sobie z kimś na ten temat, że mój facet mnie wkurzył bo.... wyładować można emocje, spojrzeć na to z innego punktu widzenia. Ja własciwie nigdy nie narzekałam, NIGDY. I wiecie co? Dopiero niedawno (może od ok. 0,5 roku) byłam w stanei przyznać przed przyjaciółką że mój facet nie jest idealny, że czasem wkurza mnie jak robi to czy tamto. Nie mówię tutaj o narzekaniu na prawo i lewo, że jaki to on niedobry i zły. Ale mi wyrzucenie z siebie ze nie jest idealem, ze czasem popełnia błedy jak kazdy człowiek, wbrew pozorom pomoglo spojrzeć na niego inaczej. To duszenie w sobie wyszło mi tylko na złe.

[monk.2000]

Ja mam tydzień ze starożytnym Rzymem, być może wezmę encyklopedię kultury tamtych czasów.

No, gadać, którym się podobają chłopacy żyjący wg. cnot republikańskich?

Już widzę te tłumy dziewcząt, Dawid, kocham cię, bo jesteś wierny ojczyźnie. Tak mi imponuje twoje umiarkowanie w podejmowanych czynnościach. Odwagą powodujesz, że miłuję cie, synu Romulusa (?).

 

Dziwicie się, że PUA i inne szkoły podrywu mają taką popularność. Też się trochę tym interesowałem, dowiadując że najlepiej być bad-boyem myślącym jedynie o własnym interesie. Okej, żeby "zaliczyć" jak najwięcej kobiet i dziewczyn na pewno. Ale od tego już jest teoria gier.

[Gość]

Wydaje mi się, że zamożność to nie jest cecha osobowości.

[carlosbueno]

Wydaje mi się, że zamożność to nie jest cecha osobowości.

no niby nie ale nie licząc dziedziców fortuny aby być zamożnym trzeba odpowiednie cechy posiadać typu zaradność, przedsiębiorczość, zdolności kierownicze, pracowitość( ale w Polsce to raczej zamożności nie gwarantuje bardziej kombinowanie i odpowiednie znajomości)

[Gość]

Zaradność jest umieszczona na liście, przedsiębiorczości nie ma.

[carlosbueno]

Zaradność jest umieszczona na liście, przedsiębiorczośći nie ma.

Chodziło w tej zamożności o to czy kobiety lecą na kasę jak to się zwyczajowo mówi.

[Gość]

Mężczyźni też mogą głosować? Ciekawy jestem wyników.

[carlosbueno]

Mężczyźni też mogą głosować? Ciekawy jestem wyników.

bez głosowania też wyniki można sprawdzić, ale ja zagłosowałem choć niby to nie dla facetów.