Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam , czy znajdę tutaj osoby po czterdziestce?


gosiak71

Rekomendowane odpowiedzi

ech, ja nie wiem kiedy mi te lata przeleciały

Ja się nie czuję na tyle, a Ty?

Ja jak miałam 20 lat to się czułam jak sterana życiem staruszka, a teraz dopiero powoli odzyskuje chęć do życia :P czyli tradycyjnie wszystko od dupy strony :mrgreen: ogólnie myslę, że 40 + to fajny wiek, człowiek jest jeszcze w miarę młody, atrakcyjny a już ogarnięty i ustawiony - to taki czas na odcinanie kuponów od wszystkich swoich osiagnięć :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że nie ma sensu dyskryminować mnie z powodu, że rok mi do czterdziestki brakuje.

Brędzej ja się do końca zestarzeję niż ten wątek straci na aktualności.

Pozdrawiam wszystkich, którzy są dumni ze swej dojrzałości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich, którzy są dumni ze swej dojrzałości.

Dziękuję.

Chciałby tylko dodać ,że każdy wiek ma swoją nędzę . Lecz żeby nie było zbyt pesymistycznie obok owej nędzy jest bezcenne doświadczenie( po 40) brak pochopnego debilizmu i chyba większa pokora wobec życia.

Tak na marginesie , gdybym miał szansę znów mieć 20 lat i zaczynać to znowu , nie skorzystał bym .

Pewnie wiąże się to z moją Wiarą w Boga , Chrześcijańską Nadzieją na Życie Wieczne , a każdy uplywający dzię zbliża mnie do Pełni , którą jest Jezus Chrystus. Tak to wygląda u mnie. Upływający Czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie , gdybym miał szansę znów mieć 20 lat i zaczynać to znowu , nie skorzystał bym .
Ja też nie. Pamiętam, jak mozolnie musiałam pokonywać wszystkie progi do dorosłości : znaleźć chłopaka, przyjaciół, stracić dziewictwo, skończyć szkołę, studia, znaleźć pracę, usamodzielnić się... teraz już mam to wszystko z głowy i czuję niewysłowioną ulgę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Bittersweet, no ja bym co nieco powtórzył , szczególnie te chwile orgiastycznych uniesień, pewnych szczerych i czystych radości , i tego typu niekłamanych przyjemności. Jednak to tylko gdybanie i "marzenia" ściętej głowy. Pozostały tylko wspomnienia ,z którymi na pewno nie mogę się podzielić z Żonką( chodzi o to pierwsze co wymieniłem), wspomnienia za które i tak jestem wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Bittersweet, no ja bym co nieco powtórzył , szczególnie te chwile orgiastycznych uniesień, pewnych szczerych i czystych radości , i tego typu niekłamanych przyjemności.
No tego mi tez brakuje.... mam wrażenie, ze nie potrafię juz być taka radosna i spontaniczna jak kiedyś, wszystko co robię i przeżywam jest bardziej stonowane i wyrachowane :? oczywiście patrząc z boku, teraz jestem po prostu mądrzejsza ;) ale czasami fajnie byłoby wyłączyć na chwilę myślenie, eh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mądrze prawisz .

Wychodzi na to ,że z wiekiem coraz mniej w nas spontaniczności , bezpośrednich radości , na rzecz stonowania , wyrachowania. Przynajmniej ja również tak mam . Kiedyś potrafiłem ( 23 lata) wziążć plecak, namiot i pojechać sam w góry.

Teraz , mowy nie ma! Za wygodny się stałem,,,

Tak więc jedno ( zwiekiem) przychodzi , inne odchodzi.

Z perspektywy czasu widzę ,że w tym całym czasopłynących i uciekających chwilach najważniejsza jest kochająca się Rodzina , prawdziwi Przyjaciele , zdrowie i własny dach nad głową ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mieć dwadzieścia lat i obecną świadomość, toby dopiero było....

I tu psina pogrzebana zwykle :]

 

 

Ja jak miałam 20 lat to się czułam jak sterana życiem staruszka

 

Oo,czyli nie jestem jedyny.

 

 

W sumie sam nie wiem po co gówniarz jak ja tu piszę, Bo czasem się czuje jakbym sam miał 50 (pomijając już marudzenie :mrgreen: ) i kij wie jakie przeżycia, a tu gdzieś dopiero połowa,zaś co będzie za 20 lat, to dopiero strach pomyśleć .

 

Jednak jak człowiek młody to zwykle głupi w wielu kwestiach a myśli że wie najlepiej ( I sam się przyłapuje na tym myśleniu a prawda pewnie często po środku gdzieś jest).

 

Mam jednak nadzieję że z czasem chęci do życia jakieś większe się obudzą,i nie będę emerytem w ciele nastolatka.

 

Ewentualnie wkroczyć w dorosłość jak najszybciej jeśli już taka mentalność,ale też mi się to nie widzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×