Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lobby homoseksualne


Ivann

Rekomendowane odpowiedzi

eresthe, ale oni nie reprezentuja homoseksualistow a jedynie samych siebie i to jest ekshibicjonizm co jest niedozwolone i powinni byc za to odpowiednio karani.

 

mowa tu o zwyklych homoseksualistach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eresthe, ale oni nie reprezentuja homoseksualistow a jedynie samych siebie i to jest ekshibicjonizm co jest niedozwolone i powinni byc za to odpowiednio karani.

 

mowa tu o zwyklych homoseksualistach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie ma dziwnego w tym, że jakaś mniejszość organizuje lobby dla obrony swoich interesów/praw. Normalne zjawisko w demokracji. Można uważać homoseksualizm za dewiację, ale nie można nikomu zakazać mieć przeciwne zdanie i tego zdania bronić.

Dewiacja to pojęcie bardziej kulturowe niż medyczne. W jej definicji jest to, że innych razi i zniesmacza. Jeszcze 250 lat temu seks analny (z kobietami też) karano śmiercią - de Sade musiał uciekać przed takim wyrokiem, a 100 lat temu całowanie się na ulicy byłoby uznane za coś w rodzaju ekshibicjonizmu albo prostytucji. Dlatego zrozumiała jest strategia "wychodzenia na światło" ze swoją orientacją - być może za jakiś czas nie będzie nikogo kłopotać przytulanie się dwu facetów na ławce w parku.

Z drugiej strony nie wyobrażam sobie, żeby na tej zasadzie kiedykolwiek była zaakceptowana pedofilia czy zoofilia - mamy przeciwko temu jakieś głębsze bezpieczniki. Może dotyczy to też homoseksualizmu, i obecna ofensywa LGBT powinna być tego sprawdzianem. Krótko mówiąc - ciekawy eksperyment społeczny, któremu sam się chętnie poddam, bo ciężko mi jednak przemóc niesmak na myśl o dwu całujących się facetach (dziewczynach - co innego...)

 

Jeśli idzie o katolicyzm - w teorii tak jest jak piszecie, ale co ciekawe w liberalniejszych krajach praktyka bywa swobodniejsza. Czytałem o księżach w Kalifornii, którzy "prowadzą" pary homoseksualne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie ma dziwnego w tym, że jakaś mniejszość organizuje lobby dla obrony swoich interesów/praw. Normalne zjawisko w demokracji. Można uważać homoseksualizm za dewiację, ale nie można nikomu zakazać mieć przeciwne zdanie i tego zdania bronić.

Dewiacja to pojęcie bardziej kulturowe niż medyczne. W jej definicji jest to, że innych razi i zniesmacza. Jeszcze 250 lat temu seks analny (z kobietami też) karano śmiercią - de Sade musiał uciekać przed takim wyrokiem, a 100 lat temu całowanie się na ulicy byłoby uznane za coś w rodzaju ekshibicjonizmu albo prostytucji. Dlatego zrozumiała jest strategia "wychodzenia na światło" ze swoją orientacją - być może za jakiś czas nie będzie nikogo kłopotać przytulanie się dwu facetów na ławce w parku.

Z drugiej strony nie wyobrażam sobie, żeby na tej zasadzie kiedykolwiek była zaakceptowana pedofilia czy zoofilia - mamy przeciwko temu jakieś głębsze bezpieczniki. Może dotyczy to też homoseksualizmu, i obecna ofensywa LGBT powinna być tego sprawdzianem. Krótko mówiąc - ciekawy eksperyment społeczny, któremu sam się chętnie poddam, bo ciężko mi jednak przemóc niesmak na myśl o dwu całujących się facetach (dziewczynach - co innego...)

 

Jeśli idzie o katolicyzm - w teorii tak jest jak piszecie, ale co ciekawe w liberalniejszych krajach praktyka bywa swobodniejsza. Czytałem o księżach w Kalifornii, którzy "prowadzą" pary homoseksualne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eresthe, kazdy odpowiada za siebie, wszyscy homoseksualisci kazali im sie rozbierac?

bzdura, robia to tylko jednostki, ktore maja swoj leb i czy to sa prowokacje czy ekshibicjonizm, robia to same na swoja odpowiedzialnosc i tylko do nich mozna miec pretensje, a nie przypisywac te ceche homoseksualistom w ogole, to sa oczywiste sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eresthe, kazdy odpowiada za siebie, wszyscy homoseksualisci kazali im sie rozbierac?

bzdura, robia to tylko jednostki, ktore maja swoj leb i czy to sa prowokacje czy ekshibicjonizm, robia to same na swoja odpowiedzialnosc i tylko do nich mozna miec pretensje, a nie przypisywac te ceche homoseksualistom w ogole, to sa oczywiste sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren mnie brzydza ludzie, 90% jest zwyczajnie niehlujna, trzymanie sie dwoch osob za reke to nic przy tym, teraz nie chodza za reke nawet bo sie ukrywaja, sa szykanowani, jak na to patrzysz?

bo wiesz te rozne portale niezalezne, bibula itp. zasiewaja nienawisc do tych ludzi.

 

przykladowo pojawily sie akcje typu odwazciesiemowic http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rodzice-gejow-i-lesbijek-na-plakatach-Rusza-kampania-Rodzice-odwazcie-sie-mowic,wid,15369107,wiadomosc.html?ticaid=11031f

reakcji tych wspomnianych wczesniej portali nie musze chyba przedstawiac.

 

 

dzieci nie demoralizuja homoseksualisci, robi to kultura przemocy, ktora sie rozpowszechnia bardzo.

 

Wolałabym, żebyś przedstawił reakcję tych portali, bo mogłabym się do tego odnieść. Dla mnie "sianie nienawiści" to frazes, którego się często używa, żeby zmusić kogoś do zaprzestania krytyki i może oznaczać wszystko i nic.

 

Co do szykanowania - nie wiem czy są szykanowani. Ostatnio na portalu, na którym pracuję, zauważyłam zdecydowany wzrost agresywnych i niechętnych komentarzy wobec osób homoseksualnych i dużo sprzeciwu wobec ich polityki. Wydaje mi się, że ich akcje przynoszą odwrotny skutek. Moim zdaniem to działa tak, że mamy w mediach i w dyskusji publicznej terror poprawności politycznej i każdy, kto powie coś nie pomyśli osób homo jest napiętnowany, zarzucony masą emocjonalnych argumentów ("głupi", "ciemnogród", "skandal", "zacofanie") i etykietkowany. Tak zwane elity nie dopuszczają pewnych poglądów do dyskusji. Więc osoby, które nie chcą nowego porządku (gdzie dwóch gejów to rodzina) i są niechętne wobec homoseksualistów, nie mają oficjalnego, umiarkowanego przekazu krytycznego, z którym mogłyby się utożsamić, mają tylko ścianę cenzury. Więc niektórzy się radykalizują. Wszystko co jest zwalczane, radykalizuje się i dziczeje. Podobnie jest z patriotyzmem i kibolami. Patriotyzmu nie uczy się w szkołach, wiodące gazety dbają, żeby każdego dnia w jakiś sposób upokorzyć Polaków (to wręcz jakiś masochizm), reżyserzy robią tendencyjne filmy typu Pokłosie - a w ludziach jest taka potrzeba - patriotyzmu - więc przybiera ona postać "dziką" i agresywną - patrz kibole (choć ich obraz moim zdaniem jest w dużym stopniu zmanipulowany w mediach). Następnie na jakieś agresywne ataki odpowiedzią jest zwiększanie jeszcze cenzury (ustawa o mowie nienawiści), a agresja dalej narasta. Moim zdaniem osoby o poglądach progejowskich i lewicowych stosują terror psychiczny, który wyzwala w niektórych agresję, następnie w odpowiedzi znowu zwiększają terror psychiczny. Błędne koło.

Tak to widzę.

 

-- 09 mar 2013, 19:20 --

 

Można uważać homoseksualizm za dewiację, ale nie można nikomu zakazać mieć przeciwne zdanie i tego zdania bronić.

 

Tylko że jest na odwrót, to LGBT chcą zakazać tego, żeby ludzie mogli wyrażać przeciwne zdanie.

 

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/godson-jezeli-w-polsce-cytowanie-biblii-ma-byc-kar,1,5437891,wiadomosc.html

http://www.bibula.com/?p=59231

http://wpolityce.pl/wydarzenia/32744-zwyciestwo-prawdy-w-morzu-propagandy-homoseksualnej-slowa-biskupa-hiszpanskiego-o-nieuporzadkowanej-sklonnosci-uzasadnione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren mnie brzydza ludzie, 90% jest zwyczajnie niehlujna, trzymanie sie dwoch osob za reke to nic przy tym, teraz nie chodza za reke nawet bo sie ukrywaja, sa szykanowani, jak na to patrzysz?

bo wiesz te rozne portale niezalezne, bibula itp. zasiewaja nienawisc do tych ludzi.

 

przykladowo pojawily sie akcje typu odwazciesiemowic http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rodzice-gejow-i-lesbijek-na-plakatach-Rusza-kampania-Rodzice-odwazcie-sie-mowic,wid,15369107,wiadomosc.html?ticaid=11031f

reakcji tych wspomnianych wczesniej portali nie musze chyba przedstawiac.

 

 

dzieci nie demoralizuja homoseksualisci, robi to kultura przemocy, ktora sie rozpowszechnia bardzo.

 

Wolałabym, żebyś przedstawił reakcję tych portali, bo mogłabym się do tego odnieść. Dla mnie "sianie nienawiści" to frazes, którego się często używa, żeby zmusić kogoś do zaprzestania krytyki i może oznaczać wszystko i nic.

 

Co do szykanowania - nie wiem czy są szykanowani. Ostatnio na portalu, na którym pracuję, zauważyłam zdecydowany wzrost agresywnych i niechętnych komentarzy wobec osób homoseksualnych i dużo sprzeciwu wobec ich polityki. Wydaje mi się, że ich akcje przynoszą odwrotny skutek. Moim zdaniem to działa tak, że mamy w mediach i w dyskusji publicznej terror poprawności politycznej i każdy, kto powie coś nie pomyśli osób homo jest napiętnowany, zarzucony masą emocjonalnych argumentów ("głupi", "ciemnogród", "skandal", "zacofanie") i etykietkowany. Tak zwane elity nie dopuszczają pewnych poglądów do dyskusji. Więc osoby, które nie chcą nowego porządku (gdzie dwóch gejów to rodzina) i są niechętne wobec homoseksualistów, nie mają oficjalnego, umiarkowanego przekazu krytycznego, z którym mogłyby się utożsamić, mają tylko ścianę cenzury. Więc niektórzy się radykalizują. Wszystko co jest zwalczane, radykalizuje się i dziczeje. Podobnie jest z patriotyzmem i kibolami. Patriotyzmu nie uczy się w szkołach, wiodące gazety dbają, żeby każdego dnia w jakiś sposób upokorzyć Polaków (to wręcz jakiś masochizm), reżyserzy robią tendencyjne filmy typu Pokłosie - a w ludziach jest taka potrzeba - patriotyzmu - więc przybiera ona postać "dziką" i agresywną - patrz kibole (choć ich obraz moim zdaniem jest w dużym stopniu zmanipulowany w mediach). Następnie na jakieś agresywne ataki odpowiedzią jest zwiększanie jeszcze cenzury (ustawa o mowie nienawiści), a agresja dalej narasta. Moim zdaniem osoby o poglądach progejowskich i lewicowych stosują terror psychiczny, który wyzwala w niektórych agresję, następnie w odpowiedzi znowu zwiększają terror psychiczny. Błędne koło.

Tak to widzę.

 

-- 09 mar 2013, 19:20 --

 

Można uważać homoseksualizm za dewiację, ale nie można nikomu zakazać mieć przeciwne zdanie i tego zdania bronić.

 

Tylko że jest na odwrót, to LGBT chcą zakazać tego, żeby ludzie mogli wyrażać przeciwne zdanie.

 

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/godson-jezeli-w-polsce-cytowanie-biblii-ma-byc-kar,1,5437891,wiadomosc.html

http://www.bibula.com/?p=59231

http://wpolityce.pl/wydarzenia/32744-zwyciestwo-prawdy-w-morzu-propagandy-homoseksualnej-slowa-biskupa-hiszpanskiego-o-nieuporzadkowanej-sklonnosci-uzasadnione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren

dzieci nie demoralizuja homoseksualisci, robi to kultura przemocy, ktora sie rozpowszechnia bardzo.

Nawet Ci z ulicy, którzy demonstrują swoją odmienność w skórzanych majtkach i publicznym lizaniu?

 

Proszę cię - a od kiedy to jakaś domena tylko i wyłącznie homoseksualistów? Wystarczy pierwszy z brzegu 100% heteroseksualny "nowoczesny teledysk" :

 

[videoyoutube=Z1FK7yKRVXQ][/videoyoutube]

 

Ruchy kopulacyjne w rytm( o zgrozo o ile jest tam rytm) pseudo gangsterskiej muzyki.... nagie cycki dyndające tu i ówdzie, to jest wstrętne, ordynarne i obleśne, czemu tego nikt nie dał za przykład? Już tak bardzo nie razi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren

dzieci nie demoralizuja homoseksualisci, robi to kultura przemocy, ktora sie rozpowszechnia bardzo.

Nawet Ci z ulicy, którzy demonstrują swoją odmienność w skórzanych majtkach i publicznym lizaniu?

 

Proszę cię - a od kiedy to jakaś domena tylko i wyłącznie homoseksualistów? Wystarczy pierwszy z brzegu 100% heteroseksualny "nowoczesny teledysk" :

 

[videoyoutube=Z1FK7yKRVXQ][/videoyoutube]

 

Ruchy kopulacyjne w rytm( o zgrozo o ile jest tam rytm) pseudo gangsterskiej muzyki.... nagie cycki dyndające tu i ówdzie, to jest wstrętne, ordynarne i obleśne, czemu tego nikt nie dał za przykład? Już tak bardzo nie razi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/promowanie-homoseksualizmu-w-polskich-miastach

 

refren, jak to nie jest sianie nienawisci to nie wiem co tym jest.

 

Nie wiesz czy sa szykanowani? Sa szykanowani.

 

Kampanie odnosza odwrtony skutek, to sie zgadza, ale duzy skutek odnosza tez krzykacze ktorzy stawiaja ich w jednej lini z najgorszymi i kieruja frustracje tlumow w strone wlasnie tych ludzi, duzo robi wlasnie takie zasiewanie nienawisci.

 

Pytam sie czemu ci wszyscy jedynie sluszni patrioci uczepili sie homo, latwo jest przesladowac paru zniewiescialych facetow czy kobiet, nie widzialem jakichs manifestow przeciwko przestepcom, ktorzy co chyba oczywiste, dzialaja na szkode kraju.

 

"w ludziach jest taka potrzeba - patriotyzmu - więc przybiera ona postać "dziką" i agresywną - patrz kibole (choć ich obraz moim zdaniem jest w dużym stopniu zmanipulowany w mediach). Następnie na jakieś agresywne ataki odpowiedzią jest zwiększanie jeszcze cenzury (ustawa o mowie nienawiści), a agresja dalej narasta. Moim zdaniem osoby o poglądach progejowskich i lewicowych stosują terror psychiczny, który wyzwala w niektórych agresję, następnie w odpowiedzi znowu zwiększają terror psychiczny. Błędne koło".

 

 

Bardzo pokretnie to sobie ulozylas, dziki patriotyzm, sprzeciw przeciw terrorowi psychicznemu, jak to pieknie brzmi, szkoda, ze to tylko dorabianie ideologii, przerzucanie odpowiedzialnosci. Napisz prosze jeden przyklad jak taki dziki patriota jest terroryzowany przez osobe o progejowskich pogladach, bo brzmi to cholernie abstrakcyjnie. Rozumiem, ze w latach 90 nie bylo agresji wobec gejow. Dopiero jak to lobby sie pojawilo. :lol:

Terror psychiczny to masz tutaj.

 

http://natemat.pl/3263,przyznal-sie-ze-jest-gejem-w-szkole-nie-ma-juz-zycia

 

No ale mozna to zrozumiec, szykanowali go zbiorowo, bo sami zostali sterroryzowani psychicznie, dzicy patrioci. :lol:

 

W sumie calkiem sprytne, wyebac komus zeby i nazwac sie dzikim patriota, ktory sprzeciwili sie terroryzmowi lewakow, gejow i masonow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/promowanie-homoseksualizmu-w-polskich-miastach

 

refren, jak to nie jest sianie nienawisci to nie wiem co tym jest.

 

Nie wiesz czy sa szykanowani? Sa szykanowani.

 

Kampanie odnosza odwrtony skutek, to sie zgadza, ale duzy skutek odnosza tez krzykacze ktorzy stawiaja ich w jednej lini z najgorszymi i kieruja frustracje tlumow w strone wlasnie tych ludzi, duzo robi wlasnie takie zasiewanie nienawisci.

 

Pytam sie czemu ci wszyscy jedynie sluszni patrioci uczepili sie homo, latwo jest przesladowac paru zniewiescialych facetow czy kobiet, nie widzialem jakichs manifestow przeciwko przestepcom, ktorzy co chyba oczywiste, dzialaja na szkode kraju.

 

"w ludziach jest taka potrzeba - patriotyzmu - więc przybiera ona postać "dziką" i agresywną - patrz kibole (choć ich obraz moim zdaniem jest w dużym stopniu zmanipulowany w mediach). Następnie na jakieś agresywne ataki odpowiedzią jest zwiększanie jeszcze cenzury (ustawa o mowie nienawiści), a agresja dalej narasta. Moim zdaniem osoby o poglądach progejowskich i lewicowych stosują terror psychiczny, który wyzwala w niektórych agresję, następnie w odpowiedzi znowu zwiększają terror psychiczny. Błędne koło".

 

 

Bardzo pokretnie to sobie ulozylas, dziki patriotyzm, sprzeciw przeciw terrorowi psychicznemu, jak to pieknie brzmi, szkoda, ze to tylko dorabianie ideologii, przerzucanie odpowiedzialnosci. Napisz prosze jeden przyklad jak taki dziki patriota jest terroryzowany przez osobe o progejowskich pogladach, bo brzmi to cholernie abstrakcyjnie. Rozumiem, ze w latach 90 nie bylo agresji wobec gejow. Dopiero jak to lobby sie pojawilo. :lol:

Terror psychiczny to masz tutaj.

 

http://natemat.pl/3263,przyznal-sie-ze-jest-gejem-w-szkole-nie-ma-juz-zycia

 

No ale mozna to zrozumiec, szykanowali go zbiorowo, bo sami zostali sterroryzowani psychicznie, dzicy patrioci. :lol:

 

W sumie calkiem sprytne, wyebac komus zeby i nazwac sie dzikim patriota, ktory sprzeciwili sie terroryzmowi lewakow, gejow i masonow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmienny, ten artykuł, który wrzuciłeś w linku, nie jest moim zdaniem sianiem nienawiści. To dla mnie tylko podejście krytyczne, uważam też, że sam masz podejście bezkrytyczne. Twoje prawo, ale nie nazywaj takich rzeczy sianiem nienawiści. Takie podejście nie bierze się z powietrza, tylko z obserwacji sytuacji w innych krajach Europy. Wielu ludzi ona przeraża i nie chcą, żeby to samo było w Polsce.

 

Jeśli chodzi o artykuł, który wkleiłeś, zgadzam się, że taka agresja jest problemem. Zauważ jednak, że ogólnie agresja w szkole jest problemem, to jest zjawisko, które narasta lawinowo i myślę, że ofiarą może być każdy, kto się w jakikolwiek sposób odróżnia od innych. Mój brat cioteczny ma zespół Aspergera i też był obiektem agresywnych ataków. Byłam ostatnio na obserwacji kilku zajęć w szkołach i w wielu klasach jest jakaś ofiara - ktoś, kto jest na przykład gruby czy po prostu w jakiś sposób jest najsłabszy. To chyba szerszy problem niż "homofobia".

 

Jeśli chodzi o szykanowanie przez LGBT, to wklejałam już linki. Na przykład o tym, jak organizacja LGBT oskarżyła biskupa hiszpańskiego o przestępstwo, bo wygłosił kazanie (!), które im się nie spodobało - że te skłonności, to "nieuporządkowany popęd".

Wklejałam też link na temat przymusowej edukacji seksualnej w Niemczech, który może Ci wyjaśni, skąd się bierze podejście krytyczne wobec naporu ideologii homoseksualistów.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCsQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.bibula.com%2F%3Fp%3D58584&ei=sZI7UerSMovTsgbNhoHICA&usg=AFQjCNHmPbISorxoGOu2FrQAXTvZiXtTvA&bvm=bv.43287494,d.Yms

 

Jeśli chodzi jeszcze o artykuł, który wkleiłeś, na końcu jest napisane, że osoby homoseksualne są szczególnie prześladowane w sieci. Z doświadczeń w mojej pracy wynika, że to nieprawda, to znaczy nie są szczególnie prześladowane. Czytam dziennie około dwóch tysięcy komentarzy od dwóch lat i najwięcej jest agresji przeciwko katolikom, religii, księżom, "moherom" - jakieś 70 %. Na drugim miejscu są Żydzi. Osoby homoseksualne są może na trzecim. Ale o dwóch pierwszych rzeczach się nie mówi, bo agresja wobec katolików nikomu nie przeszkadza.

 

Jeśli chodzi o patriotę-kibola - nie napisałam, że jest prześladowany przez gejów, ale że poglądy patriotyczne i prawicowe nie mają dojścia do głosu w mediach albo są atakowane (bez argumentów). To trochę co innego. Nie mówię, że ktoś, kto napada na innych jest usprawiedliwiony, ale twierdzę, że gdyby takie emocje były kanalizowane przez dwustronną dyskusję publiczną różnych poglądów na równych prawach, to byłoby mniej ataków agresji.

 

Gdybyś poczytał o ruchu syjonistów przed drugą wojną światową, to zdziwiłbyś się - jak bardzo był agresywny, "nacjonalistyczny" i radykalny. Dlaczego? Bo Żydzi byli w śmiertelnym zagrożeniu i zbliżała się ich zagłada. To co zagrożone, siłą rzeczy się radykalizuje. Choć zagrożenie nie musi polegać na likwidacji "fizycznej". Albo inaczej - jeśli jedna strona się radykalizuje, to druga też.

 

Poza tym skrajne przypadki niczego nie dowodzą, bo zawsze się znajdzie jakiś idiota w każdej grupie.

http://wpolityce.pl/wydarzenia/34141-strzelanina-w-waszyngtonie-zwolennik-legalizacji-homozwiazkow-zaatakowal-organizacje-chrzescijanska

( Zwolennik legalizacji homozwiązków zaatakował organizację chrześcijańską.

Mężczyzna związany ze środowiskiem homoseksualnym otworzył 15 sierpnia ogień w siedzibie chrześcijańskiej organizacji Family Research Council w Waszyngtonie)

 

-- 09 mar 2013, 21:39 --

 

Zmienny, jeszcze co do tego, że moja argumentacja jest pokrętna. Spróbuj w jakiejś klasie wprowadzić następujące zasady. Wolno krytykować wszystkie dzieci, poza Jasiem. Za każdą próbę krytyki Jasia stawiaj do kąta albo mów dziecku, że jest głupie i się nie zna. Jak myślisz, kto dostanie na przerwie w zęby ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmienny, ten artykuł, który wrzuciłeś w linku, nie jest moim zdaniem sianiem nienawiści. To dla mnie tylko podejście krytyczne, uważam też, że sam masz podejście bezkrytyczne. Twoje prawo, ale nie nazywaj takich rzeczy sianiem nienawiści. Takie podejście nie bierze się z powietrza, tylko z obserwacji sytuacji w innych krajach Europy. Wielu ludzi ona przeraża i nie chcą, żeby to samo było w Polsce.

 

Jeśli chodzi o artykuł, który wkleiłeś, zgadzam się, że taka agresja jest problemem. Zauważ jednak, że ogólnie agresja w szkole jest problemem, to jest zjawisko, które narasta lawinowo i myślę, że ofiarą może być każdy, kto się w jakikolwiek sposób odróżnia od innych. Mój brat cioteczny ma zespół Aspergera i też był obiektem agresywnych ataków. Byłam ostatnio na obserwacji kilku zajęć w szkołach i w wielu klasach jest jakaś ofiara - ktoś, kto jest na przykład gruby czy po prostu w jakiś sposób jest najsłabszy. To chyba szerszy problem niż "homofobia".

 

Jeśli chodzi o szykanowanie przez LGBT, to wklejałam już linki. Na przykład o tym, jak organizacja LGBT oskarżyła biskupa hiszpańskiego o przestępstwo, bo wygłosił kazanie (!), które im się nie spodobało - że te skłonności, to "nieuporządkowany popęd".

Wklejałam też link na temat przymusowej edukacji seksualnej w Niemczech, który może Ci wyjaśni, skąd się bierze podejście krytyczne wobec naporu ideologii homoseksualistów.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCsQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.bibula.com%2F%3Fp%3D58584&ei=sZI7UerSMovTsgbNhoHICA&usg=AFQjCNHmPbISorxoGOu2FrQAXTvZiXtTvA&bvm=bv.43287494,d.Yms

 

Jeśli chodzi jeszcze o artykuł, który wkleiłeś, na końcu jest napisane, że osoby homoseksualne są szczególnie prześladowane w sieci. Z doświadczeń w mojej pracy wynika, że to nieprawda, to znaczy nie są szczególnie prześladowane. Czytam dziennie około dwóch tysięcy komentarzy od dwóch lat i najwięcej jest agresji przeciwko katolikom, religii, księżom, "moherom" - jakieś 70 %. Na drugim miejscu są Żydzi. Osoby homoseksualne są może na trzecim. Ale o dwóch pierwszych rzeczach się nie mówi, bo agresja wobec katolików nikomu nie przeszkadza.

 

Jeśli chodzi o patriotę-kibola - nie napisałam, że jest prześladowany przez gejów, ale że poglądy patriotyczne i prawicowe nie mają dojścia do głosu w mediach albo są atakowane (bez argumentów). To trochę co innego. Nie mówię, że ktoś, kto napada na innych jest usprawiedliwiony, ale twierdzę, że gdyby takie emocje były kanalizowane przez dwustronną dyskusję publiczną różnych poglądów na równych prawach, to byłoby mniej ataków agresji.

 

Gdybyś poczytał o ruchu syjonistów przed drugą wojną światową, to zdziwiłbyś się - jak bardzo był agresywny, "nacjonalistyczny" i radykalny. Dlaczego? Bo Żydzi byli w śmiertelnym zagrożeniu i zbliżała się ich zagłada. To co zagrożone, siłą rzeczy się radykalizuje. Choć zagrożenie nie musi polegać na likwidacji "fizycznej". Albo inaczej - jeśli jedna strona się radykalizuje, to druga też.

 

Poza tym skrajne przypadki niczego nie dowodzą, bo zawsze się znajdzie jakiś idiota w każdej grupie.

http://wpolityce.pl/wydarzenia/34141-strzelanina-w-waszyngtonie-zwolennik-legalizacji-homozwiazkow-zaatakowal-organizacje-chrzescijanska

( Zwolennik legalizacji homozwiązków zaatakował organizację chrześcijańską.

Mężczyzna związany ze środowiskiem homoseksualnym otworzył 15 sierpnia ogień w siedzibie chrześcijańskiej organizacji Family Research Council w Waszyngtonie)

 

-- 09 mar 2013, 21:39 --

 

Zmienny, jeszcze co do tego, że moja argumentacja jest pokrętna. Spróbuj w jakiejś klasie wprowadzić następujące zasady. Wolno krytykować wszystkie dzieci, poza Jasiem. Za każdą próbę krytyki Jasia stawiaj do kąta albo mów dziecku, że jest głupie i się nie zna. Jak myślisz, kto dostanie na przerwie w zęby ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, litosci... z czym dyskutujesz, ze sa szykanowani? to nie sa, odosobnione przypadki, mozemy rozmawiac o tej cenzurze narzucanej przez lobby, to by mialo sens, ale prosze Cie nie dyskutujmy z faktami, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, wierz mi, ze w szkolach, zwyklych blokowiskach, robotach fizycznych typu budowa, geje nie maja zycia i to nie dlatego, ze ktos cos komus zakazuje. Mi nikt w pracy ani w szkole nie mowil ze mam homoseksualistow inaczej jakos traktowac.

 

 

tamten artykul to jest sianie nienawisci, sorry ale plakaty maja zmienic spoleczna mentalnosc, nie ma tam zadnej golizny, przeslaniem tego plakatu jest to, zeby homo czuli sie jak pelnowartosciowi ludzie, i oni nazywaja w tym artykule, ze homoseksualisci chca demoralizowac, to zupelnie wypaczaja obraz calej akcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, litosci... z czym dyskutujesz, ze sa szykanowani? to nie sa, odosobnione przypadki, mozemy rozmawiac o tej cenzurze narzucanej przez lobby, to by mialo sens, ale prosze Cie nie dyskutujmy z faktami, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, wierz mi, ze w szkolach, zwyklych blokowiskach, robotach fizycznych typu budowa, geje nie maja zycia i to nie dlatego, ze ktos cos komus zakazuje. Mi nikt w pracy ani w szkole nie mowil ze mam homoseksualistow inaczej jakos traktowac.

 

 

tamten artykul to jest sianie nienawisci, sorry ale plakaty maja zmienic spoleczna mentalnosc, nie ma tam zadnej golizny, przeslaniem tego plakatu jest to, zeby homo czuli sie jak pelnowartosciowi ludzie, i oni nazywaja w tym artykule, ze homoseksualisci chca demoralizowac, to zupelnie wypaczaja obraz calej akcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, litosci... z czym dyskutujesz, ze sa szykanowani? to nie sa, odosobnione przypadki, mozemy rozmawiac o tej cenzurze narzucanej przez lobby, to by mialo sens, ale prosze Cie nie dyskutujmy z faktami, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, wierz mi, ze w szkolach, zwyklych blokowiskach, robotach fizycznych typu budowa, geje nie maja zycia i to nie dlatego, ze ktos cos komus zakazuje. Mi nikt w pracy ani w szkole nie mowil ze mam homoseksualistow inaczej jakos traktowac.

 

 

tamten artykul to jest sianie nienawisci, sorry ale plakaty maja zmienic spoleczna mentalnosc, nie ma tam zadnej golizny, przeslaniem tego plakatu jest to, zeby homo czuli sie jak pelnowartosciowi ludzie, i oni nazywaja w tym artykule, ze homoseksualisci chca demoralizowac, to zupelnie wypaczaja obraz calej akcji.

 

Ok, mogę się zgodzić, że taki jest cel tej kampanii. Jeśli chodzi o demoralizowanie, to problem chyba wynika stąd, że bardzo różnie można rozumieć, co jest moralne, a co nie. Dla niektórych związki homoseksualne są niemoralne. Być może autorzy artykułu zakładają, że ktoś ma wybór - czy być gejem czy nie i taki plakat może go przekonać, że jednak tak. Homoseksualiści twierdzą, że nie ma możliwości wyboru. Mi się wydaje, że prawda jest pośrodku, może część ludzi nie ma, ale są przecież historie, że ktoś stał się gejem czy lesbijką przez kontakty homoseksualne - które były efektem inicjatywy kogoś o ukształtowanej już orientacji - czyli ktoś wciągnął inną osobę w zachowania homoseksualne. Słyszałam też historię młodego chłopaka, który miał ambicje literackie, ale był niedoceniany w swoim środowisku. Poznał za to pewnego starszego geja, który docenił jego twórczość i wprowadził w środowisko artystów gejowskich. Po jakimś czasie chłopak stał się gejem. Zaraz ktoś mi powie, że to historia wyssana z palca i że orientacji nie można zmienić. Nie wyrokuję, ale chyba nawet według oficjalnej wiedzy jest odsetek ludzi, którzy nabyli tę orientację w wyniku doświadczeń. Myślę, że dlatego m.in nie wszystkim podobają się takie akcje i nazywają to promowaniem homoseksualizmu. Można powiedzieć oczywiście, że to nadinterpretacja.

 

Są różne systemy moralne i można dyskutować, co jest demoralizacją, a co nie. Ale nie nazwałabym takiego określenia sianiem nienawiści. Jeżeli uznamy, że związki homoseksualne są tak samo normalne, jak hetero, to idą za tym daleko idące konsekwencje - zmieniamy całe tradycyjne myślenie o człowieku, rodzinie, społeczeństwie (To znaczy właściwie to się już stało, ale nie wszyscy to akceptują).

 

-- 10 mar 2013, 01:00 --

 

refren, litosci... z czym dyskutujesz, ze sa szykanowani? to nie sa, odosobnione przypadki, mozemy rozmawiac o tej cenzurze narzucanej przez lobby, to by mialo sens, ale prosze Cie nie dyskutujmy z faktami, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, wierz mi, ze w szkolach, zwyklych blokowiskach, robotach fizycznych typu budowa, geje nie maja zycia i to nie dlatego, ze ktos cos komus zakazuje.

 

Ok. Ale jeśli chodzi o agresywne i niechętne komentarze w necie, to obserwuję, że nasiliły się bardzo od jakiegoś miesiąca w stosunku do ostatnich dwóch lat. Czyli coś jest na rzeczy. Może ludzie mają dość tematu gejów na okrągło w wiadomościach, gazetach i programach informacyjnych. Nie wygląda też na to, żeby plakaty pomogły.

 

-- 10 mar 2013, 01:29 --

 

Nic nie ma dziwnego w tym, że jakaś mniejszość organizuje lobby dla obrony swoich interesów/praw. Normalne zjawisko w demokracji.

 

Tylko że to lobby wywiera presję na środowisko naukowe, autorów podręczników i programów edukacyjnych, wywarło presję na WHO, żeby wykreśliło homoseksualizm z listy chorób, a także próbuje wywierać presję na Kościele i na to, co się mówi w kazaniach. To jakieś wszystko mało demokratyczne. Jedyne, co im się jeszcze nie udało, to zmiana katechizmu KK i Biblii - ale pewnie niedługo ocenzurują.

 

-- 10 mar 2013, 01:30 --

 

Zapomniałam o towarzystwach psychologicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, litosci... z czym dyskutujesz, ze sa szykanowani? to nie sa, odosobnione przypadki, mozemy rozmawiac o tej cenzurze narzucanej przez lobby, to by mialo sens, ale prosze Cie nie dyskutujmy z faktami, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, wierz mi, ze w szkolach, zwyklych blokowiskach, robotach fizycznych typu budowa, geje nie maja zycia i to nie dlatego, ze ktos cos komus zakazuje. Mi nikt w pracy ani w szkole nie mowil ze mam homoseksualistow inaczej jakos traktowac.

 

 

tamten artykul to jest sianie nienawisci, sorry ale plakaty maja zmienic spoleczna mentalnosc, nie ma tam zadnej golizny, przeslaniem tego plakatu jest to, zeby homo czuli sie jak pelnowartosciowi ludzie, i oni nazywaja w tym artykule, ze homoseksualisci chca demoralizowac, to zupelnie wypaczaja obraz calej akcji.

 

Ok, mogę się zgodzić, że taki jest cel tej kampanii. Jeśli chodzi o demoralizowanie, to problem chyba wynika stąd, że bardzo różnie można rozumieć, co jest moralne, a co nie. Dla niektórych związki homoseksualne są niemoralne. Być może autorzy artykułu zakładają, że ktoś ma wybór - czy być gejem czy nie i taki plakat może go przekonać, że jednak tak. Homoseksualiści twierdzą, że nie ma możliwości wyboru. Mi się wydaje, że prawda jest pośrodku, może część ludzi nie ma, ale są przecież historie, że ktoś stał się gejem czy lesbijką przez kontakty homoseksualne - które były efektem inicjatywy kogoś o ukształtowanej już orientacji - czyli ktoś wciągnął inną osobę w zachowania homoseksualne. Słyszałam też historię młodego chłopaka, który miał ambicje literackie, ale był niedoceniany w swoim środowisku. Poznał za to pewnego starszego geja, który docenił jego twórczość i wprowadził w środowisko artystów gejowskich. Po jakimś czasie chłopak stał się gejem. Zaraz ktoś mi powie, że to historia wyssana z palca i że orientacji nie można zmienić. Nie wyrokuję, ale chyba nawet według oficjalnej wiedzy jest odsetek ludzi, którzy nabyli tę orientację w wyniku doświadczeń. Myślę, że dlatego m.in nie wszystkim podobają się takie akcje i nazywają to promowaniem homoseksualizmu. Można powiedzieć oczywiście, że to nadinterpretacja.

 

Są różne systemy moralne i można dyskutować, co jest demoralizacją, a co nie. Ale nie nazwałabym takiego określenia sianiem nienawiści. Jeżeli uznamy, że związki homoseksualne są tak samo normalne, jak hetero, to idą za tym daleko idące konsekwencje - zmieniamy całe tradycyjne myślenie o człowieku, rodzinie, społeczeństwie (To znaczy właściwie to się już stało, ale nie wszyscy to akceptują).

 

-- 10 mar 2013, 01:00 --

 

refren, litosci... z czym dyskutujesz, ze sa szykanowani? to nie sa, odosobnione przypadki, mozemy rozmawiac o tej cenzurze narzucanej przez lobby, to by mialo sens, ale prosze Cie nie dyskutujmy z faktami, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, wierz mi, ze w szkolach, zwyklych blokowiskach, robotach fizycznych typu budowa, geje nie maja zycia i to nie dlatego, ze ktos cos komus zakazuje.

 

Ok. Ale jeśli chodzi o agresywne i niechętne komentarze w necie, to obserwuję, że nasiliły się bardzo od jakiegoś miesiąca w stosunku do ostatnich dwóch lat. Czyli coś jest na rzeczy. Może ludzie mają dość tematu gejów na okrągło w wiadomościach, gazetach i programach informacyjnych. Nie wygląda też na to, żeby plakaty pomogły.

 

-- 10 mar 2013, 01:29 --

 

Nic nie ma dziwnego w tym, że jakaś mniejszość organizuje lobby dla obrony swoich interesów/praw. Normalne zjawisko w demokracji.

 

Tylko że to lobby wywiera presję na środowisko naukowe, autorów podręczników i programów edukacyjnych, wywarło presję na WHO, żeby wykreśliło homoseksualizm z listy chorób, a także próbuje wywierać presję na Kościele i na to, co się mówi w kazaniach. To jakieś wszystko mało demokratyczne. Jedyne, co im się jeszcze nie udało, to zmiana katechizmu KK i Biblii - ale pewnie niedługo ocenzurują.

 

-- 10 mar 2013, 01:30 --

 

Zapomniałam o towarzystwach psychologicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli zakladaja, ze plakat moze kogos przekonac i z tego powodu tak krytykuja, to znaczy, ze sa delikatnie mowiac nadgorliwi.

 

z tym who, to watpie zeby lobby tak sobie sterowalo srodowiskami naukowymi jak marionetkami, zakrawa mi to na teorie spiskowa, raczej mysle, ze srodowiska naukowe, wczesniej same swoim autorytetem wspierajac teorie ze to choroba, jedynie na podstawie uprzedzen, gdy sie okazalo, ze po ponad 30 latach badan ewidentnie wyszlo, ze to choroba nie jest, czuja sie odpowiedzialne za przyczynienie sie do niecheci spolecznej wobec homo, wobec czego podjely sie akcji informacyjnej na temat tego zjawiska. tak by wynikalo z tekstow ktore wkleil Dark Passenger.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli zakladaja, ze plakat moze kogos przekonac i z tego powodu tak krytykuja, to znaczy, ze sa delikatnie mowiac nadgorliwi.

 

z tym who, to watpie zeby lobby tak sobie sterowalo srodowiskami naukowymi jak marionetkami, zakrawa mi to na teorie spiskowa, raczej mysle, ze srodowiska naukowe, wczesniej same swoim autorytetem wspierajac teorie ze to choroba, jedynie na podstawie uprzedzen, gdy sie okazalo, ze po ponad 30 latach badan ewidentnie wyszlo, ze to choroba nie jest, czuja sie odpowiedzialne za przyczynienie sie do niecheci spolecznej wobec homo, wobec czego podjely sie akcji informacyjnej na temat tego zjawiska. tak by wynikalo z tekstow ktore wkleil Dark Passenger.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×