Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed wejściem w nowy rok i zaczęciem "od nowa"


carola

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiałam się, czy tylko ja żywię taki paniczny strach przed każdym nowym rokiem, który poprzedzały jakiekolwiek zmiany? W zeszłym roku bałam się pozytywnych zmian, które miały nadejść w nowym roku - weszłam w rok 2012 jako szczęśliwa połówka obiecującego związku, z planami dotyczącymi wspólnego zamieszkania. Mimo szczęścia, bałam się niezmiernie. Rok 2013 "od nowa" w zasadzie już zaczęłam - miesiąc temu wszystko mi się rozsypało. Mimo tego, iż już nawet przywykłam do nowej sytuacji, te "zamknięcie" jakże pełnego zdarzeń roku budzi we mnie pewien strach. Czy ktoś z Was też tak ma? Z góry przepraszam jeśli taki temat już był, w razie dubla proszę o stosowne przeniesienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałabym zacząć od nowa jak biała niezapisana kartka

 

I co Rafka byś zrobiła z tym niezapisanym fantem ? Jaką masz teraz pewność ,że zapisałaś byś go lepiej ,,, a może poszło by Ci jeszcze bardziej " nieudanie"? Nie jesteś jeszcze zmęczona tym zapisywaniem " od nowa ". Mi to by się nawet nie chciało ,nawet jakbym wiedział ,że pójdzie mi lepiej. Co takiego mógłbym/ byś więcej osiągnąć ? Choroba przynajmniej nie pozwala Ci spocząć spokojnie na du**e. Spokojne i szczęśliwe życie to Miraż ,wedle zasady " wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma".

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carola, to jest możliwe. Właśnie zaczynam. Wiem, że łatwo jest gadać.

Ale mówię z swojej strony. Chcę zostawić przeszłość za sobą. Na terapii właśnie przerabiam ten temat.

 

-- 31 gru 2012, 23:06 --

 

Kalebx3, właśnie wczoraj o tym myślałam. Za bardzo idealizowałam przeszłość. Wcale tak dobrze nie było. Teraz się cieszę, że jestem z moimi. w końcu za nimi właśnie tęskniłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też się boję, tyle, że tego, że nic się nie zmieni... znowu :/

Zmieni się , zmieni , BĄDŻ PEWNA!

Tego to na pewno bac się nie musisz. Oby tylko nie zmieniło się na gorsze , a zawsze na lepsze ( i tego życzę Ci w Nowym Roku 2013 ;) hej. Przed nami jeszcze tyle rzeczy , każdy musi "odbębnić " swoja Karmę -Drogę, ze wszystkimi atrakcjami po drodze.Nauka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i że za rok o tej samej porze będę siedzieć sama jak palec, z tymi samymi uczuciami jak teraz.

ale za trzy może nie będziesz!

 

-- 31 gru 2012, 22:16 --

 

fajnie że ktoś jeszcze próbuje :)

Carola , przynajmniej Tu każdy próbuje.

Tylko samobójcy , którym udał się ostatni krwawy akt już nie próbują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carolla , nie obiecuj takim rzeczom . Co to Ci da , możesz sie tylko rozczarować i zapsioczyć na los.

Żyj , po prostu żyj ,wierz ,że zawsze jest jakieś wyjście a każdej nawet beznadziejnej sytuacji. Nie popadaj w zbytnią rozpacz, staraj się być uśmiechnieta i realizuj marzenia...No wiesz jakoś tak ;)

 

-- 31 gru 2012, 22:24 --

 

może teraz jest czas dla mnie aby się odrodzić.

 

Rafka, odrodzić to się może Budda w następnym wcieleniu.

Ty możesz jeszcze ponownie się narodzić . To o czym mówił Jezus Chrystus Z WODY I Z OGNIA!

Reszta to mrzonki i iluzje , ku pocieszeniu chwilowemu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafka , ale po co Ci to?

Głupie pytanie , nie?

PO CO?

żeby ...( umiesz odpowiedzieć), żeby mieć lepszy komfort życia? Dla siebie, czy tylko...?

Wiesz ,któregoś razu to zrozumiałem ,ze jeśli nie odpowiem szczerze przed Bogiem po Co ma mi On dać Uzdrowienie , nie otrzymam tego uzdrowienia.

Ja odpowiedziałem Bogu po co chcę UZDROWIENIA!

 

A ty ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, mam taką potrzebę akurat teraz. Bóg każdemu daje czas na zmianę więc trza ja wykorzystać.

Za każdym razem jak wychodzisz z spowiedzi stajesz się ''czysta kartką''. Bóg pochyla się nas naszym pochylonym, powykrzywianym życiem.

Fajnie to brzmi, trudniej uwierzyć i zastosować.

Dlaczego wciąż trzymam w sobie to samo z tym samym przychodzę?

- bo w gruncie rzeczy dobrze mi z tym.

I dlatego trudno jest się rozstać.

Często czuję ciemność w sobie. Bardzo dobrze wyjaśnia to św. Jan od krzyża.

Przytoczę.

To jest jak z szkłem i promieniami słońca. Promienie nie mogą przejść bo szkło jest zabrudzone.

Brud czyli grzech, jakieś zniewolenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jak z szkłem i promieniami słońca. Promienie nie mogą przejść bo szkło jest zabrudzone.

Brud czyli grzech, jakieś zniewolenie, ( niemoc , choroba)

 

Dokładnie!

Tylko wytrzeć szybę, reszty dokona Pan.

Wytarcie szyby to ZMIANA. To trud , ale opłacalny po czasie.

Tak naprawdę nie potrzeba nic więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłam na rekolekcjach i ksiądz opowiadał taki przykład.

Szedł Pan Jezus z Janem. Nagle spotykają kupca któremu wywalił się wóz z warzywami. Ten zaczął się żarliwie modlić aby mu Bóg pomógł.

Idą dalej. To samo wydarzenie tylko inny kupiec. Ten zaczął przeklinać, próbował sam jakoś dźwigać wóz.

Pan Jezus mówi: - temu pomożemy. Jan się pyta jak to a tamten się żarliwie modlił i jemu nie pomogliśmy.

Jezus mówi: - bo tamten liczył tylko na moja pomoc.

chodzi o to, że trzeba tak zaufać i tak zawierzyć jak ten pierwszy i wszystko zrobić co się da jak ten drugi.

Rób wszystko jakby zależało od ciebie i ufaj tak jakby wszystko zależało od Pana Boga.

 

Kolejny przykład:

Kobieta była bardzo grzeszna. Wreszcie miała dosyć tego życia. Powiedziała sobie: - pójdę nad morze i utopię się.

Szła tak brzegiem morza z za sobą zostawiała ślady. Ślady symbolizowały jej grzechy.

Nagle przeszła fala i zmyła te ślady. Bóg do niej mówi, że ta fala jest jego miłosierdzie w stosunku do niej, że wszystko jej przebacza. Jej życie się zmieniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×