Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

jetodik, specjalisto od "nieczujacych plodow"

Cyt." Między 25 a 27 dniem rozwoju otwory cewy nerwowej powinny się zamknąć. Nadal rozwija się serce, zaczyna bić około 22 dnia rozwoju."

To etap zarodka, nie plodu.

 

A co to za ból ( ten który odczuwa płód podczas aborcji) w porównaniu z bólem jaki przynosi życie? To życie boli, życie jest cierpieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem logika tego wywodu jest jeszcze inna, a mianowicie taka: ciekawe jakby ktoś was nie spłodził, bo założyłby prezerwatywe i nie mielibyście szansy poznać ani zobaczyć świata.

..."to wtedy dopiero byście byli przeciwko aborcji!" :D

 

haha, dochodze do wniosku ze najwiekszymi killerami sa kondomiarze, bo nie dopuszczaja nawet do powstania cennej zygoty :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mowiac o zyciu i smierci tych konkretnych dzieciaczkow obawiam sie aborcji dlatego ze zaczynamy decydowac kto powinien zyc a kto nie. Kogo podlaczyc pod aparature a kogo do smieci.

Potem nastapi powszechna eutanazja....potem selekcja zarodkow i obowiazkowe in vitro...a na koncu zabronia nam zyc.

Tobie i mnie

To się nazywa eugenika i uważam że jest logicznym następnym etapem rozwoju ludzkości. Choćby jeśli będziemy chcieli kiedyś kolonizować inne planety, to zajdzie najprawdopodobniej potrzeba wyhodowania silnych, genetycznie przystosowanych do życia w innych warunkach niż ziemskie, zdrowych kolonizatorów. Obawa że "na końcu zabronią nam żyć" mnie nie przeraża tylko irytuje bo ludzie którzy się nią posługują postulują żeby nakazywać nam żyć. To samo nastawienie, tylko odwrotny cel.

 

Gdyby się nie narodził Hitler czy inni zbrodniarze jak Stalin czy paru cesarzy Rzymskich byłby może lepszy ?

Trochę głupio tak rozkminiać, bo narodziny nikogo nie są przewidziane, i jest to taki sam argument jak "a może przypadkiem zabiłeś Mozarta"; to jest zupełnie inna kwestia, bo w przypadku Hitlera czy Stalina aborcja w ogóle nie jest tematem, na ich temat raczej wypada zapytać "czemu nikt skurwieli nie zastrzelił w odpowiednim momencie?". Więc to raczej eutanazja, jeśli chcemy o zbrodniarzach rozmawiać :P

 

haha, dochodze do wniosku ze najwiekszymi killerami sa kondomiarze, bo nie dopuszczaja nawet do powstania cennej zygoty :lol:

Dupa, największymi zbrodniarzami to są single - tyle potencjalnych zygot się marnuje co wieczór (lub co miesiąc :P) :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też wolałabym zostac wyskrobana. Miewałam bolesne operacje, powiem więcej, krótko po urodzeniu walczono o moje życie, umieralam, nic nie pamiętam z bólu. A potem wychowanie z chamem i prostakiem, obleśnym, który do dziś mnie obrzydza. I moja matka, jak dziwka, sprzedawała się za upominki, wykupująca swoje wybawienie pseudoświętością. I parę dzieci zrytych do szczętu. I parę dorosłych z wykolejonym życiem. I parę siostrzeńców, wnucząt, niewinnych ogniwek łańcuszka. Mamusiu, nie płacz. Mamusia płacze w słuchawkę, bo ma zaburzenia lękowe i nic jej nie pomaga, bordera ma, bulimię, depresję. Ciocia po drugiej stronie mówi, że też nie chce żyć. Ojciec co prawda mówił, że trzeba było nas potopić, ale nikt z dorosłych nie będzie brał przecież jego słów na poważnie, on tak tylko gadaa. Mama nosi koronę zwycięstwa - całe życie walczyła z wrogimi mocami Szatana (nie poradził jej ściągnąć na złą drogę, to rodziną ją smaga) - wybaczyła tatusiowi, że zniszczył jej dzieci. Chwalebna postawa.

A ja Wam powiem.. D.ogasam.

 

 

Zabijanie historii, zabijanie tożsamości, to (dopiero) boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i moja prowokacja z napisaniem o uśmiercaniu nałogowców jak się oburzyła pani follow the reaper

jest to typowy przykład hipokryzji sama by chciała decydować o istnieniu choć sama tylko szkodzi innym przez swój nałóg

jest różnica między kimś kto nic nie zrobił a nałogowcu krzywdzącym innych dla swojej przyjemności

to typowy sposób myślenia warcholski lewicowy -"mogę robić co chcę "'nie muszę się z wolnością innych i ich prawami liczyć ani

traktować ich p ludzku tylko jak przedmioty"

typowa hipokryzja wolność moja kosztem twojej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i moja prowokacja z napisaniem o uśmiercaniu nałogowców jak się oburzyła pani follow the reaper

jest to typowy przykład hipokryzji sama by chciała decydować o istnieniu choć sama tylko szkodzi innym przez swój nałóg

jest różnica między kimś kto nic nie zrobił a nałogowcu krzywdzącym innych dla swojej przyjemności

to typowy sposób myślenia warcholski lewicowy -"mogę robić co chcę "'nie muszę się z wolnością innych i ich prawami liczyć ani

traktować ich p ludzku tylko jak przedmioty"

typowa hipokryzja wolność moja kosztem twojej

 

ciężko jest mnie oburzyć Ferdziu :) przykre jest tylko to, że uważasz się za kogoś kto ma jakikolwiek głos w dyskusji, która Cię intelektualnie przerasta i musisz zastosować atak personalny by coś komuś udowodnić... Tak skrzywdziła Cię osoba uzależniona i dlatego chcesz śmierci wszystkich innych uzależnionych... :blabla:

ale to nie znaczy, że wszyscy tacy są. Trzeba to chodź trochę zrozumieć i intelektualnie się wysilić.

 

Temat aborcji, eutanazji... to temat sumień, dlatego nigdy wszyscy ludzie się w nim nie zgodzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

follow_the_reaper, to ja teraz ci udowodniłem hipokryzję

inteligencją to mnie żaden nałogowiec raczej nie przewyższa już na pewno nie ty

to tobie brak argumentów i teraz twoje opisywanie jaka to niby mądra wyższa ode mnie jesteś jest atakiem

i tak każdy nałogowiec przedkłada swój nałóg nad wszystko inne i jest zły

twoje traktowanie podejście do mężczyzn jako dawcy nasienia za to jest szczytem inteligencji i sumienia

 

-- 17 sie 2014, 20:14 --

 

i jak się oburzyłaś gdy napisałem że gdyby prawo dot aborcji było mniej restrykcyjne to facet ojciec też by miał równe prawo

do decyzji o zabiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

follow_the_reaper, to ja teraz ci udowodniłem hipokryzję

inteligencją to mnie żaden nałogowiec raczej nie przewyższa już na pewno nie ty

to tobie brak argumentów i teraz twoje opisywanie jaka to niby mądra wyższa ode mnie jesteś jest atakiem

i tak każdy nałogowiec przedkłada swój nałóg nad wszystko inne i jest zły

twoje traktowanie podejście do mężczyzn jako dawcy nasienia za to jest szczytem inteligencji i sumienia

 

-- 17 sie 2014, 20:14 --

 

i jak się oburzyłaś gdy napisałem że gdyby prawo dot aborcji było mniej restrykcyjne to facet ojciec też by miał równe prawo

do decyzji o zabiegu

 

Są osoby uzależnione ale walczące z nałogiem, zdające sobie sprawę z tego co zrobiły źle. Odkupują swoje winy i krzywdy bliskim, walczą ze swoimi słabościami. Samoświadomość tego jest czymś co w nałogu nie każdy osiąga. I jeśli ta osoba, która Ciebie zraniła nie chciała przestać być w swoim nałogu to nie znaczy, że wszyscy tacy są. Nie każdy nałóg przebiega tak jak u osoby, która zraniła Ciebie - zrozum to....

 

Jedyne co udowodniłeś, to to, że jesteś za aborcją.

 

Ciało kobiety należy do kobiety, więc ciężko by mężczyzna o czymś decydował i dla mnie jest dawcą nasienia do momentu aż urodzi się dziecko - czyli człowiek, jego potomek a on staje się ojcem.

 

Moje podejście do mężczyzn nie wynika ze zdolności intelektualnych lecz doświadczeń emocjonalnych i społecznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bo 50% materiału genetycznego jest od mężczyzny to nie jest już ciało kobiety

 

Ale te 50% materiału genetycznego noszone jest w ciele kobiety. I to ona ryzykuje życiem i zdrowiem, zarówno nosząc ciążę, jak i przy porodzie. Czy ojciec dziecka w jakikolwiek sposób ryzykuje zyciem i zdrowiem w trakcie ciąży i porodu?

 

i, skoro to 50%, to dlaczego mężczyzna nie ponosi żadnej odpowiedzialności? O aborcji ma decydować, ale po urodzeniu odpowiedzialności już nie ma. bo mianem odpowiedzialnosci nie można nazwać g... groszowych alimentów.

I dlaczego w ustawie antyaborcyjnej nie ma ani słowa o ojcu? Jest tylko kobieta i lekarz. Coś tam półgębkiem wspomina się o tych, którzy namawiają do usunięcia ciąży (a często jest to potencjalny ojciec), ale czy któryś został o to oskarzony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm,jako tako jestem za,jeśli dziecko jest z gwałtu,czy też poród zagraża życiu czy zdrowiu matki.

Co do innych sytuacji, gdy np matka wie że dziecko nie będzie miało godnego bytu i pozostaje oddanie do adopcji,nie wiem... Mimo to jednak powinno mieć szansę.

Jeśli wiadomo że dziecko jest nieuleczalnie chore,jestem za aborcją na życzenie rodziców .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego podstawą jest niedopuszczenie do takiej sytuacji, czyli zabezpieczac się, zabezpieczać i jeszcze raz zabezpieczać. Wtedy zostają nam tylko przypadki, kiedy ciąża jest jak najbardziej oczekiwana, ale w grę wchodzi zagrożenie zdrowia i zycia matki lub wady genetyczne płodu albo ciąża będąca wynikiem przestępstwa. Przypadki te są niby ujęte w ustawie, która jednak kiepsko funkcjonuje. Ale jest jeszcze jedna sytuacja, która różni się od poprzednich: wpadka pomimo zabezpieczeń. W końcu żadne nie daje 100% pewności, a w przypadku części kobiet antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę z powodu zdrowotnych przeciwskazań. Więc można deliberować, co zrobić, kiedy prezerwatywa albo inne mechaniczne środki zawiodły .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabezpieczać planować no choć jedną rzecz mądrą napisałaś

:mrgreen:

 

 

 

co do ciąży nie jest to taki stan zagrożenia życia jeśli jest ustawa przewiduje

możliwość zabiegu więc ten argument dla którego to facet by nie miał praw do decyzji jest wadliwy

to samo tyczy się gwałtu

co do zabezpieczania jeszcze jeżeli zastosuje się dwa środki z dużym prawdopodobieństwem

że będą skuteczne to wątpię że do takich sytuacji jak niechciana ciąża dojdzie

są jak to że wam meteor na łeb spadnie chodzicie w hełmach wszyscy z obawą o skały z nieba?

(to pytanie retoryczne -tak piszę gdyby ktoś był mądry inaczej , choć diabli wiedzą może ktoś z nn tak robi)

 

a jeśli ktoś mimo to by miał wpadkę to sorry chcesz wolności bierz odpowiedzialność -to czego żaden z tych lewicowych polityków

które te liberalne hasła głosi nigdy nie robi

 

 

i jeszcze ponawiam pytanie mamy ok 50% co olewają wybory pozostałe to albo skrajna lewica albo mohery

rozkład sił jest taki że ustawy nie zaostrzą ani nie zliberalizują pytanie jest po co kłócicie się o to gdy ważniejsze sprawy

są spychane na bok choćby leczenie z nfz -u 2,80 na łeb dziennie wyżywienie olewanie pacjentów psych

albo prawo alimentacyjne gdy rodzice oprawcy gdy nie mają to z ofiary dda mogą kasę ściągać do tego politycy poruszają temat by odwrócić uwagę '

od tych spraw jak dzieci się dajecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabezpieczać planować no choć jedną rzecz mądrą napisałaś

:mrgreen:

 

to zdecydowanie lepiej od Ciebie, bo Ty ani jednej :D

 

co do ciąży nie jest to taki stan zagrożenia życia jeśli jest ustawa przewiduje

 

toś się popisał wiedzą. Ustawa nie przewiduje tego, co może się wydarzyć w momencie porodu. I poczytaj sobie o takich zwykłych niedogodnościach, np. nietrzymanie moczu, które dotyka po porodzie wiele kobiet i wiele innych rzeczy. To spotyka kobietę, a nie faceta.

 

możliwość zabiegu więc ten argument dla którego to facet by nie miał praw do decyzji jest wadliwy

to samo tyczy się gwałtu

 

Ustawa a rzeczywistość to 2 różne sprawy, ale nie wiem, o co Ci chodzi z tym facetem w tym przypadku.

 

co do zabezpieczania jeszcze jeżeli zastosuje się dwa środki z dużym prawdopodobieństwem

że będą skuteczne to wątpię że do takich sytuacji jak niechciana ciąża dojdzie

są jak to że wam meteor na łeb spadnie chodzicie w hełmach wszyscy z obawą o skały z nieba?

(to pytanie retoryczne -tak piszę gdyby ktoś był mądry inaczej , choć diabli wiedzą może ktoś z nn tak robi)

 

Ale są i własnie o takie przypadki chodzi. Poza tym sa kobiety, w przypadku których zostaje tylko jeden sposób, bo hormony odpadają, spirala odpada, itp.

 

a jeśli ktoś mimo to by miał wpadkę to sorry chcesz wolności bierz odpowiedzialność -to czego żaden z tych lewicowych polityków

które te liberalne hasła głosi nigdy nie robi

A to już wracasz do swoich lewicowych obsesji. Co ma piernik do wiatraka.

 

Ale czy ktoś się kłóci o ustawę? To jest dyskusja. Jak może zauważyłeś, jest tutaj mnóstwo wątków, sa one podzielone według tematyki. Zaproponuj moderacji, zeby zlikwidowali wszystkie niezwiązane z nerwicą, albo wprowadziła dział "Służba zdrowia"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak brakuje argumentów to napiszesz że piszę pierdoły

 

bez przesady jest tona środków innych niż hormonalne

 

tak doprawdy wszystkie ciąże to komplikacje i śmierć :blabla:

 

jak się chce decydować to trzeba za własne decyzje odpowiadać

 

nie ma co pisać zawsze znajdzie się argument a jeśli coś się pokomplikuje

to może jeść też nie będziesz wpadnie w nie tą dziurę i się udusisz? kroplówką łatwiej ? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak brakuje argumentów to napiszesz że piszę pierdoły

 

Przecież to ty tak zawsze robisz. Docinasz, czepiasz się, a argumentów malutko. Zresztą sam nawet zacząłeś od takiego głupiego żartu, a teraz mi zarzucasz. Śmieszne, bo w tym temacie personalnie po ludziach lecisz, a ktoś tylko odpowie na twój głupi żart, to już wielka obraza. Pamiętam, że też mi pisałeś, że piszę pierdoły, nie popierajac tego nawet argumentacją. widocznie tobie wolno, hmm, jakieś specjalne prawa dla siebie masz...

 

bez przesady jest tona środków innych niż hormonalne

 

taaa, tona. A jakie super skuteczne....

 

tak doprawdy wszystkie ciąże to komplikacje i śmierć :blabla:

 

A kto powiedział że wszystkie? Piszę, ze urodzenie dziecka to konkretny ból i szereg następujących później niedogodności. Czytaj ze zrozumieniem. Są ciąże zagrażające zyciu, są ciąże zagrażające zdrowiu i są te "zwykłe", które sa po prostu cholernie bolesne i powodują drobne (dla Ciebie) dolegliwości. Żadna z tych dolegliwości nie spotka faceta, prawda? Przepchaj sobie melona albo arbuza przez odbyt, tak dla kiepskiego porównania.

 

jak się chce decydować to trzeba za własne decyzje odpowiadać

 

Tak, ale odpowiedzialność za tę decyzję jest inna w zależności od kraju zamieszkania.

 

nie ma co pisać zawsze znajdzie się argument a jeśli coś się pokomplikuje

to może jeść też nie będziesz wpadnie w nie tą dziurę i się udusisz? kroplówką łatwiej ? :lol:

 

To, co napisałeś, jest właśnie doskonałym przykładem tego, co się pisze, jak się nie ma już nic do napisania. Każdy ma swój światopogląd i swoje argumenty, a ich ocena zależy od punktu patrzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aborcja to kwestia wiary.Katolik jest na nie,ateista za tak.

Nie mogę się z tym zgodzić. To jest kwestia SUMIENIA, a ono nie ma NIC wspólnego z wiarą bądź niewiarą. Znam katolików dopuszczających myśl o aborcji, znam ateistów którym nie pasuje bo cenią życie jako wartość (nie "świętość", ale "wartość" właśnie). Aborcja tak jak eutanazja czy kara śmierci to kwestia SUMIENIA, niech do ludzi to dotrze wreszcie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aborcja to kwestia wiary.Katolik jest na nie,ateista za tak.

Nie mogę się z tym zgodzić. To jest kwestia SUMIENIA, a ono nie ma NIC wspólnego z wiarą bądź niewiarą. Znam katolików dopuszczających myśl o aborcji, znam ateistów którym nie pasuje bo cenią życie jako wartość (nie "świętość", ale "wartość" właśnie). Aborcja tak jak eutanazja czy kara śmierci to kwestia SUMIENIA, niech do ludzi to dotrze wreszcie :/

 

Zgadzam się całkowicie. Po co przypisywac ludziom głupie stereotypy, ze skoro ma takie poglądy, to jest za albo przeciw. Zresztą co to znaczy być "za". To tak, jakby twierdzić, że ktoś chce usuwac wszystkie płody. Ja rozpatruję aborcję tylko w kwestii okreslonych sytuacji, kiedy trzeba dokonać wyboru - indywidualnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą co to znaczy być "za". To tak, jakby twierdzić, że ktoś chce usuwac wszystkie płody.

O, to też. Raz że nie wszystkie, bo byśmy wyginęli w jednym pokoleniu. Dwa że nawet nie wszystkie z wykrytymi defektami, a tylko te, których usunięcia życzą sobie rodzice (czy matka, można się spierać o udział drugiej strony). Czyli - jeśli znaleźliby się jacyś wariaci pokroju scjentystów (nie mylić ze scjentologami przypadkiem) i po wykryciu sytuacji jak z "dzieckiem Chazana" chcieliby z własnej woli wystawić się na cierpienie, to... cóż, ich sprawa. Póki nie wpieprzają się do cudzej macicy z kordonem policyjnym dookoła płodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A,ktoś zna partię prawicową,która jest za prawem do aborcji ?

Nie, ale partie polityczne to nieco inna sprawa niż religie. W ogromnej większości przypadków religia zostaje nam narzucona przy narodzinach - wychowujemy się w wierze naszych rodziców. Natomiast przynależność do partii politycznej jest już świadomym wyborem - decydujesz się dołączyć do ugrupowania które propaguje zestaw pewnych określonych wartości. Partie prawicowe mają interes w tym żeby rodziło się jak najwięcej ludzi - bo to przecież ich przyszli niewolnicy ;) Ale jako że nie można tego ludziom tak wprost przekazać, to posługują się retoryką kościelną i "świętością życia"... Wypadałoby najpierw więc odpowiedzieć sobie na pytanie "czy partie prawicowe składają się wyłącznie z katolików", albo wręcz "czy partie prawicowe składają się tylko z przeciwników aborcji" - i oczywiście odpowiedź nie może brzmieć "tak", ponieważ jakaś część z tych ludzi głosuje wbrew swoim przekonaniom, ale zgodnie ze swoimi interesami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×