Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Michellea, czy ty wiesz co to jest zespół downa? to upośledzenie to poważne wyzwanie nie tylko dla matki, ale też dla całej rodziny.Edukacja specjalna, brak szans na realizowanie normalnego dorastania i dorosłości. jego życie bedzie krótkie i większość tego życia bedzie spędzało u lekarzy.na zachodzie 90% ciąż z ZD jest usuwanych. Ale te matki, które decydują się urodzić często dostają pomoc a u nas w Polsce nie ma szans na jakakolwiek pomoc od Państwa dla dzieci niepełnosprawnych.

u nas niepelnosprawni siedza pozamykani w domach-powiedzicie ilu niepelnosprawnych na codzien widzicie? no ilu?

 

Myślę że wyobrażamy sobie i oceniamy życie osób z zespołem downa według naszych kryteriów szczęścia, ale te osoby wcale nie są czy nie muszą być nieszczęśliwe. Miałam kiedyś trochę styczności z nimi, to wesołe i ciepłe osoby, które potrzebują dużo uczuć, ale też same dużo ich dają. Mają taką samą wrażliwość i godność jak inni ludzie, są to osoby świadome, twórcze, rozwijające się, wchodzące w relacje, z własną indywidualnością. Nie wiem jakim prawem mamy ich życie czynić zależnym od czyjegoś kaprysu.

Nie wiem czy powiedziałabyś dziecku z zespołem downa, że takie osoby jak ono, można poddać aborcji.

 

Tak nieraz myślę, Żydzi jako naród mają traumę Holocaustu, kolejnym pokoleniom ciężko jest żyć ze świadomością, że ktoś kiedyś uznał, że Żydzi nie zasługują na życie, że są podludźmi i z powodu samej narodowości należy ich mordować. A to dotyczy historii, a nie teraźniejszości, teraz świat się od tego odżegnuje, nazizm został potępiony.

A jak się ma czuć osoba z zespołem downa, kiedy dorasta i się dowiaduje, że współcześnie na etapie płodowym można takie osoby jak ona zabijać z powodu upośledzenia. Że jakby trafiło na inną matkę, to może by się nie narodziła, bo jej prawo do narodzin jest warunkowe. Że w tym samym szpitalu, gdzie są mili lekarze, którzy się uśmiechają i żartują, mogła zostać uśmiercona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, to chyba małą styczność miałaś z nimi. one nie są takie słitaśne. mam sasiadke która ma dziecko z ZD. one dorastają, wchodza w okres dojrzewania i wtedy jest masakra. agresja, ogromny popęd seksualny itd. Powiedz mi adoptowalabys dziecko z ZD? Szczerze watpie. Ja gdyby sie okazalo ze moje dziecko bedzie mialo ZD poddalabym sie terminacji. Nie potrafiłabym poswiecic calego zycia tylko na opieke nad dzieckiem a moja sasiadka własnie całe swoje życie poświeciła temu dziecku i jak ona umrze to opieka nad tym dzieckiem spadnie na jego zdrową siostre i jakim prawem ta sasiadka skazuje swoja zdrowa córke na taki ciężar do konca życia.

 

 

"Nie wiem czy powiedziałabyś dziecku z zespołem downa, że takie osoby jak ono, można poddać aborcji."

 

 

a po co to mówić.. na zdrowych dzieciach kobiety też dokonuja aborcji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle ze to nie jest zaden nakaz a wybor

Owszem, nie jest to nakaz, ale jeśli uważasz, że takie zachowanie lekarza, to profesjonalizm i rzetelne informowanie pacjentki, to ok. Ja tak nie uważam. Ale to jest ogólnie problem wielu lekarzy, nie tylko ginekologów, że mają złe podejście do pacjenta.

 

Chazan ma genialne podejscie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :)

 

" "jakoś dziwnie się składa, że ci co są za aborcją zdążyli się urodzić"( gdzieś to usłyszałem, dobre)

 

 

Eh... To powiedział Reagan. " Dzięki Michellea.

 

Motio, a domy dzicka zaczna pękac w szwach od dzieci ciezko uposledzonych i z gwałtow. Ciekawe jak bedzie wtedy wygladac i tak niska stawka zywieniowa, skad sie wezmie tyle specjalistycznego personelu i jak koszmarny bedzie los tych dzieci, ktorych nikt nie zechce

Lusesita, przecież kobieta nie jest wiatropylna.

 

jestem za tym żeby panstwo NAJPIERW dało realne pieniadze na niepełnosprawne dzieci, a potem zastanawiało sie czy zmuszac kobiety do ich urodzenia

Tosia, rząd ma nie zabierać. Czyli jeżeli nie będzie zabierał, to nie będzie miał z czego dawać. Czyli będziesz bogatsza o to co zabierał wcześniej na siebie, a ochłapy Tobie i reszcie rzucał. Więc lepiej żeby rząd nie wtrącał się i nie dawał, nie uważasz?

 

Słowa na dzisiaj:

prof. Bogdan Chazan. ( Nie zgadzam się z tym zachwalaniem demokracji. Są znacznie lepsze ustroje dla człowieka).

I jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał od strony technicznej jak uśmierca się człowieka w białych rękawiczkach przez podobno człowieka po medycynie:

 

Dla człowieka po medycynie, który wykonuje aborcję oczywiście kara śmierci{ lekarz ma być po stronie życia, ma leczyć, a nie mordować, przypominam, bo niektórym coś się w główkach pomieszało}. Dla kobiety która udaje się do takiego lekarzyny dożywocie { ale jeszcze nie jestem przekonany co do kary}. Facet który zezwala na aborcję- kara więzienia za współudział. Gwałcicielom wycinać narządy rodne, wiezienie i ma pracować w kamieniołomach na dziecko.

 

Miłego dnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motio, wiec nie dziw sie ze kobiety wybierają aborcję majac w perspektywie niemoznosc utrzymania chorego dziecka

moja kolezanka miała przez 7 lat wypozyczony ze szpitala ssak i butlę z tlenem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla człowieka po medycynie, który wykonuje aborcję oczywiście kara śmierci{ lekarz ma być po stronie życia, ma leczyć, a nie mordować, przypominam, bo niektórym coś się w główkach pomieszało}. Dla kobiety która udaje się do takiego lekarzyny dożywocie { ale jeszcze nie jestem przekonany co do kary}. Facet który zezwala na aborcję- kara więzienia za współudział. Gwałcicielom wycinać narządy rodne, wiezienie i ma pracować w kamieniołomach na dziecko

Zapomniałeś o karze śmierci dla Tuska, obcinaniu przyrodzenia gejom oraz karze chłosty dla ateistów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla człowieka po medycynie, który wykonuje aborcję oczywiście kara śmierci{ lekarz ma być po stronie życia, ma leczyć, a nie mordować, przypominam, bo niektórym coś się w główkach pomieszało}. Dla kobiety która udaje się do takiego lekarzyny dożywocie { ale jeszcze nie jestem przekonany co do kary}. Facet który zezwala na aborcję- kara więzienia za współudział. Gwałcicielom wycinać narządy rodne, wiezienie i ma pracować w kamieniołomach na dziecko.

To się popisałeś humanitaryzmem. Płód nie może zostać usunięty, bo to nieludzkie, lecz żyjący powinni ponieść jak najsurowsze konsekwencje. Może jeszcze przypalać na stosie i przyglądać się, czy się równo pali?

 

Dlaczego państwo ma decydować za ludzi, jak powinni żyć? Czy to nie wydaje Ci się absurdalne?

Popieram postawy chrześcijańskie, lecz nie toleruję dyktatu ludzi słabych i krótkowzrocznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się, Tośka, bo jak można z miłości zamordować? Nie można.

a patrzec na codzienne cierpienie mozna? jakby szpital nie wypozyczył sprzetu to kubuś by sie udusił nie po 7 latach, ale od razu

rodzina majac chore dziecko, powinna miec mozliwosc utrzymania go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, to chyba małą styczność miałaś z nimi. one nie są takie słitaśne. mam sasiadke która ma dziecko z ZD. one dorastają, wchodza w okres dojrzewania i wtedy jest masakra. agresja, ogromny popęd seksualny itd. Powiedz mi adoptowalabys dziecko z ZD? Szczerze watpie. Ja gdyby sie okazalo ze moje dziecko bedzie mialo ZD poddalabym sie terminacji. Nie potrafiłabym poswiecic calego zycia tylko na opieke nad dzieckiem a moja sasiadka własnie całe swoje życie poświeciła temu dziecku i jak ona umrze to opieka nad tym dzieckiem spadnie na jego zdrową siostre i jakim prawem ta sasiadka skazuje swoja zdrowa córke na taki ciężar do konca życia.

 

 

"Nie wiem czy powiedziałabyś dziecku z zespołem downa, że takie osoby jak ono, można poddać aborcji."

 

 

a po co to mówić.. na zdrowych dzieciach kobiety też dokonuja aborcji

 

To były dorosłe osoby. Ale nie muszą takie osoby być słitaśne, nie można od tego uzależniać ich prawa do życia. Tak samo jak od swojej wygody. Powinniśmy się skupić na tym, żeby ułatwić życie osobom upośledzonym i ich rodzinom. Nie można stwierdzić, że jedni mają prawo się urodzić inni nie.

 

Nie wiem czy powiedziałabyś dziecku z zespołem downa, że takie osoby jak ono, można poddać aborcji."

 

 

a po co to mówić.. ]

 

Łoł. Nie ma jak rozwiązać problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafiłabym poswiecic calego zycia tylko na opieke nad dzieckiem

 

Żeby się zajmować zdrowym dzieckiem też trzeba dużo poświęcić, jakieś 20 lat życia. Jeśli ktoś chce mieć dziecko, to wybiera opiekę nad nimi i w taki wybór wliczone jest też to, że dziecko może się urodzić chore. Nikt nie ma gwarancji, że będzie zdrowe. Nie każdy musi mieć dzieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego państwo ma decydować za ludzi, jak powinni żyć? Czy to nie wydaje Ci się absurdalne?

Popieram postawy chrześcijańskie, lecz nie toleruję dyktatu ludzi słabych i krótkowzrocznych.

 

Rabinizm, nie wiem jakie kary stosuje się dla mordercy { Szubienica, ścięcie głowy, zastrzyk trucizny, czy co tam jeszcze? W każdym bądź razie dla mordercy ma być śmierć. To normalne. }

Państwo ma być po stronie życia, więc nie może przyzwalać na aborcję. Zakaz kradzieży też decyduje o życiu, a jednak jest to dobre. Więc wiesz, wolność nie jest tożsama z samowolką, swawolą.

 

Tosia, a Hiob?

Gdyby rząd nie zabierał tylu pieniędzy, to każdy z nas byłby bogatszy, a i najbogatsi znaleźliby się co z własnej woli wspieraliby w takich sytuacjach dużymi pieniędzmi i normalne więzi między ludźmi tworzyłyby się. A nie tak jak teraz, człowiek traktowany jak numerek, a rząd najpierw zabierze, rozdzieli by później oczekiwać pokłonów za dobroć jaką rząd okazał...

 

 

Dzień dobry Refren, miło Cię widzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tym momencie hiob to ni przypiął ni wypial

jesli mamy jako panstwo mozliwosci pomoc, to nalezy urodzic

jesli nie / jak dziecko chazana, to jestem za terminacją

a ty nie powinienes ze mną gadac bo w twoim rozumieniu od 17 lat jestem martwa za zgode na aborcję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafiłabym poswiecic calego zycia tylko na opieke nad dzieckiem

 

Żeby się zajmować zdrowym dzieckiem też trzeba dużo poświęcić, jakieś 20 lat życia. Jeśli ktoś chce mieć dziecko, to wybiera opiekę nad nimi i w taki wybór wliczone jest też to, że dziecko może się urodzić chore. Nikt nie ma gwarancji, że będzie zdrowe. Nie każdy musi mieć dzieci.

Generalizując, często ludzie niedojrzali, zachłyśnięci łatwym i stosunkowo stabilnym życiem uciekają od odpowiedzialności. Każdy by chciał, by jego dzieciaki były piękne, zdrowe, silne, zdolne i sprawiające niewiele kłopotów wychowawczych. Czasami jednak życie daje w kość i nie da się osiągnąć tego, co zostało wypromowane przez społeczeństwo jako "sukces". Wspominam o tym, ponieważ w owczym pędzie zatracamy tożsamość, nie zastanawiając się nad własnymi oczekiwaniami wobec siebie.

Sama nie wiem, jakbym postąpiła, gdyby się okazało, że moje potencjalne dziecko będzie chore. Przywilej aborcji przywilejem, łatwo deklarować terminację, kiedy nie ma się tego dylematu, lecz nie wątpię, że emocje i uczucia nieraz biorą górę.

 

Edit: jest też druga strona medalu, mianowicie, czy powinno się utrzymywać za wszelką cenę słabe jednostki? Z punktu widzenia cywilizacji łacińskiej każdy posiada swoją wartość, w co nie wątpię, jednak czy dla wyższych celów ludzkości nie powinno się poświęcić tych słabych i bezbronnych?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tosia, po prostu teraz jest prawo sprzyjające mordercom. W normalnym kraju powinnaś siedzieć. Martwy to powinien być ten pseudo lekarz, który wykonał aborcję. Twój facet też powinien siedzieć, jeżeli wsparł Cię w tym czynie.

rozumiem.

gdybym sie nie zgodziła, ocaliłabym zycie lekarza i mojego męża

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm, nie wiem jakie kary stosuje się dla mordercy { Szubienica, ścięcie głowy, zastrzyk trucizny, czy co tam jeszcze? W każdym bądź razie dla mordercy ma być śmierć. To normalne. }

Państwo ma być po stronie życia, więc nie może przyzwalać na aborcję. Zakaz kradzieży też decyduje o życiu, a jednak jest to dobre. Więc wiesz, wolność nie jest tożsama z samowolką, swawolą.

"Samowolka" to Twoje zdanie, która de facto zrównuje samodzielnie myślących ludzi ze zwierzyną, niepotrafiącą panować nad swoimi popędami.

Dlaczego państwo ma decydować o tak intymnych kwestiach? Jeżeli rząd chce zgrywać dobrych opiekunów dla "bezmyślnej masy", to niech zupełni ubezwłasnowolni obywateli, by zanadto nie popuścili swych prymitywnych hamulców albo - nie propagując czarnych scenariuszy - niech zacznie opiekować się swoimi obywatelami tak, by byli w stanie tworzyć wielodzietne i szczęśliwe rodziny.

Jest to dyskusja angażująca jednocześnie chłodne myślenie i emocje, więc nad tym trzeba spokojnie przysiąść i się zastanowić. By dotrzeć do większości, należy używać merytorycznych argumentów, a nie sądzę, by względy osobiste i wiara były wystarczająco przekonujące. To się tyczy zarówno tych za, jak i przeciw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tosia, nie. Nie jesteś odpowiedzialna za życie wykonującego aborcję (sam zdecydował czy uśmiercić). To raczej lekarz mógł ocalić Ciebie i dziecko. A mąż? Jeżeli był obojętny to współczuję Ci( bycie mężczyzną zobowiązuje), jeżeli zachęcił, to jest winny, jeżeli próbował ocalić, to uniewinniony. Ty, jeżeli zdecydowałaś ( a zdecydowałaś, bo sama zgłosiłaś się do lekarzyny) to jesteś winna, tylko czy świadomie to zrobiłaś czy nieświadomie ( to już wpływ na karę).

Tak bym to widział. Czy nie jest to właściwe podejście ?

 

Rabinizm, później się odniosę.

 

Do widzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tosia, nie. Nie jesteś odpowiedzialna za życie wykonującego aborcję (sam zdecydował czy uśmiercić). To raczej lekarz mógł ocalić Ciebie i dziecko. A mąż? Jeżeli był obojętny to współczuję Ci( bycie mężczyzną zobowiązuje), jeżeli zachęcił, to jest winny, jeżeli próbował ocalić, to uniewinniony. Ty, jeżeli zdecydowałaś ( a zdecydowałaś, bo sama zgłosiłaś się do lekarzyny) to jesteś winna, tylko czy świadomie to zrobiłaś czy nieświadomie ( to już wpływ na karę).

Tak bym to widział. Czy nie jest to właściwe podejście ?

nie. nie wydaje mi sie to własciwym podejsciem

sądzę ze i ja i dominik zeszlibysmy z tego swiata z powodu zakazenia

i takich przypadkow jest wiele

dlatego nie mając wiedzy medycznej powstrzymaj sie od ferowania wyrokow

nie zawsze brak aborcji oznacza zycie dziecka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, zdrowe dziecko w wieku około 12 lat jest już na tyle samodzielne ze nie wymaga opieki 24 h/ 7

Pójdzie samo do szkoły, ubierze się, zrobi sobie śniadanie ,wyjdzie z psem,zostanie sam w domu itd

A osoba z ZD wymaga tej opieki do końca życia.

 

Motio, jesteś tak zacofany ze aż mi niedobrze. Piszesz brednie bez ladu i składu. Nie mam nawet ochoty z toba dyskutowac.spamujesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×