Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam ;]


onaq22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Już pisałam w innym temacie..., ale widzę iż wszyscy tutaj się witają ... nie odmówię sobie napisania jednego postu więcej... mam nadzieję, że to nie problem ...

 

Mam 22lata ... kiedyś chciałam odejść... teraz się boję śmierci... i nie chcę umierać ...

 

Popadam z jednej skrajności do drugiej ... i tak na okrągło ...

 

Ostatnio czuję, że mam nerwicę serca.... natręctwa czynności, sprawdzanie ... eh.... kiedyś chciałam odejść... zmądrzałam ...

 

Mam jeszcze problem z przykrością ... z przepraszaniem? hmm tak tez ...;/ głupio...

Nie lubię sprawiać ludziom przykrości ... muszę ich przepraszać... chociaż wiem, że źle zrobili to nie lubię im tego mówić ... bo źle się z tym czuję ... dziwne ? owszem... dla mnie normalne ... dużo dużo pisania niestety ... by to wszystko opisać ... teraz pewnie będę mieć wyrzuty sumienia, że Was zamęczam ... dlatego przepraszam ... ;[

 

Problem z natręctwem ? ;/ tak tak mam od pewnego czasu ... jakiegoś roku, ale ale tutaj zacytuje cytat z innego tematu ... bo nie będę się powielać? ok ...

 

"Witam,

Konto założyłam sobie dosłownie 5 minut temu... bo tak szukam sobie wsparcia wśród ludzi ... niestety moje towarzystwo tego nie rozumie ... moja rodzina tym bardziej... wszyscy się tylko z tego naśmiewają ... i ich to denerwuję iż po tysiąc razy muszą mi powtarzać, że drzwi są zamknięte.... od pewnego czasu odkąd otwarłam swój sklep mam straszną fazę iż muszę sprawdzić kilka razy czy go zamknęłam... czy wszystko jest na swoim miejscu... wystarczy, że przejdę parę kroków do drugiej ulicy... muszę wrócić i znowu sprawdzić... potem piszę smsa do kogoś kogo znać, aby utwierdził mnie, że sklep jest zamknięty... tak mam ze wszystkim w domu czy wszystkie drzwi są zamknięte itd... czy auto stoi na swoim miejscu... potrafię się obudzić w środku w nocy i muszę iść sprawdzić wszystko po kolei bo inaczej nie zasnę ... wiem, że to jest nie normalne ... wiem, że da się z tego wyjść... męczy mnie to... to coraz bardziej... w nocy mam już tak, że jak się obudzę to serce mi biję jak szalone ... wiem wiem... nie oczekuję tu od Was pomocy... ale tak chciałam tylko się wyżalić... Pozdrawiam"

 

To chyba na tyle .... yyy? nie ? nie ... to co jeszcze? kiedyś też miałam problem z tym, że bałam się o wszystkich ludzi, którzy mnie otaczają ... wyobrażałam sobie różne głupie sytuacje ... np. kąpię się a za chwilkę umrę bo wanna spadnie na parter... wyjdę na dwór to ktoś mnie napadnie ... albo, że ktoś z mojej rodziny będzie miał wypadek ... zawsze musiałam się upewnić, że wszystko ok bo inaczej mi nie dawało mi to spokoju ;/ teraz też tak mam, ale już na szczęście w mniejszym stopniu z czego się bardzo cieszę....

 

Ale to już koniec mojej wypowiedzi... bo nie chcę nikogo tutaj zamęczać ....

 

Pozdrawiam :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×