Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Pssd98 napisał(a):

Właśnie dostałem receptę na Buspiron, od jutra albo za dwa dni zacznę go stosować. Pokładam w tym leku nadzieję, lecz wiem że on głównie w około 50% zmniejsza objawy zaburzeń seksualnych, u osób które przyjmują aktualnie ssri/snri. Na PSSD ten lek pomaga raczej rzadziej, ale staram się być dobrej myśli. Może mi pomoże.

Sprawdź i daj znać co po kilku dniach będzie. Znajomy z grupy PSSD Polska na Facebooku (zachęcam się dopisać, bo mało nas jest) brał ten lek wedle wskazań Starowicza czyli 3x 5mg dziennie. Raczej mu nie pomógł, ale on ma chyba jakieś uszkodzenie nerwu sromowego. Ja też dostałem od Starowicza ten lek, ale jeszcze nie brałem. Trochę się bałem, po tym wykastrowaniu chemicznym przez wortioksetynę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pietraspietras @Pssd98 , a jakie macie objawy i po czym? Ja jestem po wortioksetynie i mam wrażenie, że nerwy mam uszkodzone, albo zaburzone neuroprzekaźnictwo. Mam trudności z rozpoznaniem pełnego pęcherza, z rozluźnieniem się w toalecie, znieczuloną fajkę, zerowe libido, nawet po alkoholu brak pozytywnych doznań oprócz fizycznego upicia i senności. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo niski popęd. Nie mam codziennych porannych erekcji, tylko np. 5x w tygodniu i anhedonię. PSSD dostałem prawdopodobnie po duloksetynie, bo gdy ją wziąłem obniżyła mi bardzo popęd, następnie dodałem do duloksetyny pregabalinę po której libido mi skoczyło. Następnie gdzies po roku odstawiłem duloksetynę i zostałem na samej pregabalinie. To spowodowało wzrost libido na samej pregabalinie, lecz dalej ono było o wiele słabsze zanim zacząłem przyjmować leki. A gdy odstawiłem pregabalinę, libido diametralnie spadło i dostałem jeszcze większej anhedonii niż miałem. Przez pierwszy rok, to miałem prawie 0 popęd i taką anhedonie że aż myślałem że zeświruję, to była po prostu masakra. Po roku mi zeszła trochę,lekko mi ją zbił bupropion, gdy go odstawiłem anhedonia była już mniejsza niż wczesniej lecz dalej była wysoka bardzo. Z biegiem czasu, ta anhedonia mi zmalała ale i tak jest bardzo zle. Prawie nic mnie nie cieszy, wszystko jest dla mnie bezsensowne. Muszę tylko gdzieś pojechać za granicę na 2-3 miesiące, to uzbieram pieniądze ba zabieg tmsa protokół Saint wraz z TPSem, to mi tą anhedonie wiem że te zabiegi zbiją. Rozmawiałem tutaj z pewnym użytkownikiem co miał silną anhedonię polekową to tms mu zbił wraz z tps tą anhedonię i czuł ogromnego boosta motywacji po takim zabiegu. I po zabiegach powtarzająych, też odczuwa skok motywacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc wierzę, że pomogą te zabiegi i mi. TPS -6 zabiegów koszt 10800 z rabatem 10%, a protokół Saint 17100, który trwa 5 dni i ma się po 10 zabiegów tms dziennie. Lecz Można wziąć nie pełny protokół np 3 dniowy, albo 4. Gdzie będzie się miało 30-40 zabiegów. To koszt 10-13.5 tysięcy.Też jest to duża ilość. Temu pacjentowi, z którym rozmawiałem na temat tmsa, tpsa to po dwóch dniach tmsa protokołu saint zeszła anhedonia. Ale pozniej trzeba stosować terapie powtarzające. np co miesiąc 1 Dzien tmsa sainta + 1 zabieg tps. Czyli 3400 za tmsa z rabatem plus 1800 za tpsa. Ale to zalezy od osoby. Zależy przez jaki czas będą u danego pacjenta utrzymywać się efekty tmsa/tpsa(o ile będą, bo nie każdemu pomaga, lecz dużej grupie osób) Bo jednym osobom takie zabiegi pomoga na pół roku, innym na rok a innej osobie na miesiąc. To trzeba odczuć na sobie by wiedzieć co ile trzeba powtarzać ten zabieg. Wazne jest by, powtarzać te zabiegi regularnie, bo one trwale mogą wyleczyć depresję, bo tms jak i tps odbudowywuje układ nerwowy, zwiększa dużą ilość substancji odpowiadających, za przywrócenie mózgu do neurogenezy(stanu przed dostaniem nerwicy) i regularne wykonywanie takich przez to zabiegów może trwale lub na kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat wyleczyć depresję. Niestety to są koszta, lecz może jakieś osobie wystarczac powtarzający sam 1 zabieg tps, co 3 miesiące, który kosztuje 1800 zł. I on będzie odbudowywał nasz układ nerwowy i taki jeden zabieg podtrzymujący efekty antydepresyjne, będzie mógł  wystarczyć by albo mieć dośc niskie objawy depresji, lub całkowicie będzie je zakrywał. Można też stosować co miesiac/dwa/trzy tpsa a tmsa raz na pol roku jeden dzien powtarzajacy i to moze wystarczyc, na wyleczenie depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety cholina cdp z kompleksem witamin B co przyjmowałem, obnizyła mi popęd. Od 3-4 dni jej nie przyjmuję już tego suplementu i niestety mam obniżony popęd, niz przed przyjmowaniem tego suplementu i chyba wiekszą anhedonię. Lecz pomógł mi ten suplement na lęki, które mam mniejsze i lepiej mi się myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, pietraspietras napisał(a):

@lukas900 ile objawy te o których piszesz utrzymują ci się ? Pomocy na forum na twoim miejscu bym nie szukał tylko szukałbym wybitnego neurologa . Leczenie na własną rękę może się skończyć tylko gorzej 

Dzięki, że pytasz… 15 lat od masturbacji w stresie coś mnie spięło i zakłuło w kroczu i możliwe, że nerw uszkodziłem. Teraz domniemuje. Bo biorąc antydepresanty przechodziło, ale ostatnio po 4 miesięcznej kuracji odwróciło mi totalnie objawy, a raczej pogorszyło i sądzę, że to PSSD w połączeniu z uszkodzonym nerwem np. sromowym. Niepotrzebnie brałem psychotropy, bo zdrowie mi przez to poleciało. Moje objawy jeśli chodzi o układ moczowo - płciowy to zbyt napięte mięśnie dna miednicy przez co erekcja b. Słaba i w dodatku teraz po lekach nie czuję pełnego pęcherza, parcia w ogóle nie mam, tak samo na dwójkę. Chodzę do toalety na czuja, erekcja słaba, libido jeszcze gorsze, odczucia… coś bym tam w sumie podziałał, ale zero połączenia mózg - fajka. Martwy penis :( zmniejszona potliwość, brak efektu upicia się alkoholem i innych przyjemności, ewidentnie zwalił się układ nagrody we łbie przez tą wortioksetynę. Zapisałem się do Starowicza znów, dawał mi Buspiron, nie brałem… nie wiem sam co mam robić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wziałem dzisiaj pierwszą dawkę Buspironu, chciałem się was spytać ile powinienem dać czasu lekowi, na sprawdzenie czy poprawi mi się po nim popęd? Czy jak w przeciągu 2-3 tyg nie skoczy mi libido, to już raczej mi go nie podniesie? I powinienem go odstawić? Czy przyjmować go z 2 miesiące?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pssd98 napisał(a):

Wziałem dzisiaj pierwszą dawkę Buspironu, chciałem się was spytać ile powinienem dać czasu lekowi, na sprawdzenie czy poprawi mi się po nim popęd? Czy jak w przeciągu 2-3 tyg nie skoczy mi libido, to już raczej mi go nie podniesie? I powinienem go odstawić? Czy przyjmować go z 2 miesiące?

Kwestia indywidualna. Podają 7-14 dni pełna "moc". Czytałem, że niektórzy po dniach mieli efekty. Bardzo jestem ciekaw co napiszesz, może sam bym wziął jak pomoże, kusi mnie tak wyrzut dopaminy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testowałem buspiron i efekt był tylko na początku leczenia a później zero efektów.Od piątku zaczynam terapię testosteronem bo badania wykazały że mam w normie ale dolna granica. Troszkę boje się ingerować w hormony ale jak nie spróbuje to nie będę wiedział 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, arturop7777 napisał(a):

Od piątku zaczynam terapię testosteronem bo badania wykazały że mam w normie ale dolna granica. Troszkę boje się ingerować w hormony ale jak nie spróbuje to nie będę wiedział 

@pietraspietras jest od 2 lat na testosteronie i po 2 latach, mu teraz PSSD puszcza. Może takie dlugie przyjmowanie testosteronu by pomogło na PSSD. Na innym forum widzialem, że jakas dana grupa pacjentów wyleczyla sie z PSSD przez testosteron, lub testosteron zmniejszal im objawy PSSD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, arturop7777 napisał(a):

Testowałem buspiron i efekt był tylko na początku leczenia a później zero efektów.Od piątku zaczynam terapię testosteronem bo badania wykazały że mam w normie ale dolna granica. Troszkę boje się ingerować w hormony ale jak nie spróbuje to nie będę wiedział 

Brałem testosteron, zero efektu a skutki uboczne po odstawieniu mogą być nieciekawe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątpię że to przez testosteron , bo jeśli przez testosteron to efekty powinny być natychmiast , sądzę że to czas zagrał role. Testosteron tylko może pomóc jeśli ktoś ma niedobór lub koksował i źle się odblokował . Moim zdaniem to są zupełnej 2 inne mechanizmy . Zawsze wyższe stężenie testosteronu zwiększy libido u zdrowej osoby przy zachowaniu estrogenów na naturalnym poziomie i prolaktyny . 

W pssd winą jest obniżona dopamina i oksytocyna to moja osobista opinia 

Ciężko powiedzieć czemu objawy trochę odpuszczają , od 2 lat jestem na htz ale ostatnie 2 miesiące pod względem seksualnym trochę się polepsza . Ogólnie lekarze mi powiedział że jeśli jestem zdrowy prędzej czy później wszystko wróci do normy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buspiron niestety musiałem odstawić z tego wzgledu, że strasznie mi on nasila ADHD jakie mam. Ale od jutra odnowa spróbuje go zazyc, spróbuje tydzien-dwa wytrzy,mać na nim by sprawdzic czy wzrosnie mi libido.

12 godzin temu, pietraspietras napisał(a):

 

W pssd winą jest obniżona dopamina i oksytocyna to moja osobista opinia 

 

Aktywacja 5ht1a zmniejsza ilość dopaminy w różnych obszarach mózgu, więc to jest bardzo prawdopodobne, że to obniżona aktywność dopaminy wywołuje PSSD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, arturop7777 napisał(a):

Miałeś jakieś skutki po odstawieniu ? Brałeś jakąś dużą dawkę ?

Nie pamiętam ale branie testosteronu kiedy jest w normie, nawet nisko to jak branie SSRI. W trakcie brania jest się zazwyczaj bezpłodnym a po odstawieniu niekoniecznie płodność musi wróci , jak z PSSD. Nie pakować się jeśli nie trzeba, czytałem, że leki SSRI obniżają teścia, miałem nisko ale w normie, doszedłem do dawek w których teścia miałem ponad norma a libido czy cokolwiek innego nawet nie drgnelo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjałem tylko jeden raz buspiron, odstawilem jakis czas temu choline cdp z kompleksem witamin B, które zmniejszyły mi popęd seksualny i teraz zauwazylem że naprawdę po tej jednej dawce buspironu, cos mi sie odblokowało w głowie i mam lepsze samopoczucie, zmniejszyła się trochę  ta anhedonia, ta dopamina wpłyneła na mnie pozytywniew jakims stopniu się zmniejszyły moje niedobory dopaminy, jakie miałem odczuwam to. Mam teraz lekko lepsze libido. Przetrawilem w swojej glowie wiele problemow z jakimi się wzmagałem i nie mogłem sobie latami z nimi poradzić. Za 2 dni znowu przyjmę buspiron i zaczne go stosować co drugi dzien na początek. Przez tydzien/dwa. Chyba ze nie dam rady na nim funkcjonować bo mi strasznie ADHD podnosi. Mam tez mniejszy lęk.

Edytowane przez Pssd98

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pssd98 napisał(a):

Przyjałem tylko jeden raz buspiron, odstawilem jakis czas temu choline cdp z kompleksem witamin B, które zmniejszyły mi popęd seksualny i teraz zauwazylem że naprawdę po tej jednej dawce buspironu, cos mi sie odblokowało w głowie i mam lepsze samopoczucie, zmniejszyła się trochę  ta anhedonia, ta dopamina wpłyneła na mnie pozytywniew jakims stopniu się zmniejszyły moje niedobory dopaminy, jakie miałem odczuwam to. Mam teraz lekko lepsze libido. Przetrawilem w swojej glowie wiele problemow z jakimi się wzmagałem i nie mogłem sobie latami z nimi poradzić. Za 2 dni znowu przyjmę buspiron i zaczne go stosować co drugi dzien na początek. Przez tydzien/dwa. Chyba ze nie dam rady na nim funkcjonować bo mi strasznie ADHD podnosi. Mam tez mniejszy lęk.

Ale co masz na mysli mówiąc "odblokowało w głowie" i co z libido? Co masz na myśli mówiąc "lekko" lepsze libido. Coraz poważniej rozważam wzięcie tego leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Heniu napisał(a):

Ale co masz na mysli mówiąc "odblokowało w głowie" i co z libido? Co masz na myśli mówiąc "lekko" lepsze libido. Coraz poważniej rozważam wzięcie tego leku

Ogólnie zadręczały mnie przez dlugi czas, od lat różne problemy, których nie mogłem przetrawić. I po wzieciu buspironu jakoś poukladałem sobie w miarę bałagan w głowie jaki miałem. A bez przyjecia tego leku, przy objawach mojej depresji, było ciężko sobie poradzić z pewnymi dręczącymi mnie myślami. Jakoś lepiej się poczułęm, mam trochę lepsze samopoczucie, niż wcześniej. Mam po prostu trochę większy popęd, niż wcześniej. W wiekszym stopniu odczuwam popęd do dziewczyn , niz przed przyjęciem Buspironu. Ale nie wzrosło mi znacznie libido, lecz się tylko lekko poprawiło.

Edytowane przez Pssd98

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.07.2024 o 08:12, Pssd98 napisał(a):

Ogólnie zadręczały mnie przez dlugi czas, od lat różne problemy, których nie mogłem przetrawić. I po wzieciu buspironu jakoś poukladałem sobie w miarę bałagan w głowie jaki miałem. A bez przyjecia tego leku, przy objawach mojej depresji, było ciężko sobie poradzić z pewnymi dręczącymi mnie myślami. Jakoś lepiej się poczułęm, mam trochę lepsze samopoczucie, niż wcześniej. Mam po prostu trochę większy popęd, niż wcześniej. W wiekszym stopniu odczuwam popęd do dziewczyn , niz przed przyjęciem Buspironu. Ale nie wzrosło mi znacznie libido, lecz się tylko lekko poprawiło.

I jak tam? Wróciłeś do leku? Coś się zmieniło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ok 2 tyg temu dostałem buspiron+ inny lek antydepresyjny ssri jeśli się nie mylę, dopiero wieczorem wczoraj wziąłem jeden buspiron i póki co nic nie widzę działania, drugiego nie biorę póki co, ale z tego co widzę to buspiron ma zastosowanie czysto anty lękowe więc wątpię, że mi się zrodzi działanie pro seksualne ale może pociągnę temat tydzień jak nie będzie skutków ubocznych żadnych i może coś się wydarzy dobrego ponieważ ulotka lub informacje w internecie takie typowo medyczne określają czas pełnego działania skutków tego leku po ok tygodniu dopiero więc zobaczymy będę starał się Was informować na bieżąco jeśli chcecie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lukashek napisał(a):

Ja ok 2 tyg temu dostałem buspiron+ inny lek antydepresyjny ssri jeśli się nie mylę, dopiero wieczorem wczoraj wziąłem jeden buspiron i póki co nic nie widzę działania, drugiego nie biorę póki co, ale z tego co widzę to buspiron ma zastosowanie czysto anty lękowe więc wątpię, że mi się zrodzi działanie pro seksualne ale może pociągnę temat tydzień jak nie będzie skutków ubocznych żadnych i może coś się wydarzy dobrego ponieważ ulotka lub informacje w internecie takie typowo medyczne określają czas pełnego działania skutków tego leku po ok tygodniu dopiero więc zobaczymy będę starał się Was informować na bieżąco jeśli chcecie 

Tak, informuj co i jak, bo sam się zastanawiam…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×