Skocz do zawartości
Nerwica.com

jak uwolnić się z poczucia krzywdy i nienawiści?


betty_boo

Rekomendowane odpowiedzi

betty_boo, Przebaczenie jest furtką do wolności.Więc aby uwolnić się od poczucia krzywdy należy najpierw wybaczyć sobie,potem tym do których czujesz uraze,żal,którzy Cię skrzywdzili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.08.2012 o 06:59, Gość napisał:

betty_boo, Przebaczenie jest furtką do wolności.Więc aby uwolnić się od poczucia krzywdy należy najpierw wybaczyć sobie,potem tym do których czujesz uraze,żal,którzy Cię skrzywdzili

To prawda. Ale jest to mega trudne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2012 o 23:25, betty_boo napisał:

jak uwolnić się z poczucia krzywdy w stosunku do osób które nas skrzywdziły i w stosunku do których mamy żal albo chcemy się zemścić? są na to jakieś sposoby?

Tak, skoncentrowana uważność na ciele bolesnym bez odwoływania się do myśli. (patrz: "Potęga teraźniejszości").

Ja jednak jestem na to za słaby, więc wybrałem zemstę. Zamierzam zniszczyć ten świat i stworzyć go od nowa. Już po mojemu.

W końcu jakoś swój gniew muszę odreagować. A skoro nie mogę wyrażać go normalnie, jak inni ludzie - bo z jakiegoś powodu jestem tutaj inaczej traktowany, gdy próbuję się uzewnętrzniać.

Tzn. inni ludzie bezsensownie plotą co im tylko ślina na język przyniesie i wszystko jest ok. Zaś gdy ja próbuję wyrazić swoje zdanie, to pojawiają się tarcia, konflikty. 

A więc pozostaje mi trzymać język za zębami.

Znalezione obrazy dla zapytania sai smile

Ale ta energia gromadzi się, kumuluje w gniew i domaga się ujścia.

A zatem...

Znalezione obrazy dla zapytania lelouch angry

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie @nvm , to nie fer. A gdyby tak zaakceptowac zlosc i gniew? Mamy prawo do tych uczuc, ma prawo nam sie cos niepodobac. Nie chce przebaczac innym bo wielu ludzi na to nie zasluguje, nie zmieni to ich ani pewnych sytucji (a ci ktorym moglabym wybaczyc juz dawno mieli wybaczone). Ale to tez nie wyklucza, ze mozemy zyc "normalnie". A jak zobacze jakiegos idiote a bede silniejsza to suchej nitki na nim nie zostawie, bo z niektorymi nie da sie inaczej. A osobie nad ktora idiota sie pastwi uswiadomie jak bardzo ten idiota jest idiota i ze nie musi byc z tym sama i ze moze byc inaczej.

Edytowane przez Anomka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×