Skocz do zawartości
Nerwica.com

Praca do 67 roku życia dla kobiet-utopia!


Gość QueenForever

Rekomendowane odpowiedzi

Jak można wprowadzać w życie tak absurdalną ustawę,juz teraz nikt nie chce zatrudniać kobiet po 50-tym roku życia bo uważa się je za mało kreatywne a co dopiero będzie gdy przyjdzie kobiecie szukać pracy w wieku 60 lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a pan tusk jak czapkował tym co podpisali tą petycję.młodzi i zdrowi uczcie się angielskiego i spieprzajcie na islandię.inwalidzi powieście się...w PL z roku na rok coraz gorzej i prędzej czy pózniej wrócimy do ideologii wujcia Adolfa.

 

-- 02 cze 2012, 12:26 --

 

P.S.niech jeszcze u nas otworzą tzw sklepy śmierci na wzór holenderskich gdzie można kupić przeróżne gadżety za pomocą których można pożegnać się z życiem.począwszy od żyletek i noży,poprzez barbiturany i cyjanek skończywszy na szubienicach,broni,gilotynach i bombach zakładanych na szyję bo widocznie polska dąży do samolikwidacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Średnia przewidywalna długość życia kobiet to w Polsce 79 a mężczyzn 71, ale wg mnie każdy powinien przechodzi na nią kiedy sam chcę o ile uzbierał odpowiednie fundusze. No ale nasz system emerytalny jest tak skonstruowany że kasa na emerytury dla obecnych emerytów idzie z kieszeni obecnie pracujących. A to co obecni emeryci mieli odkładali na składki w przeszłości zostało dawno zjedzone przez rząd.A za 30 lat nie będzie tak jak teraz 4 krotnie więcej ludzi pracujących niż emerytów tylko mniej więcej po równo i wtedy będzie dramat i o jakichkolwiek sensownych emeryturach można zapomnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no trochę racji ja tam się tym nie przejmuje bo wiem ze nie dożyje do emerytury zresztą i tak bym jej nie dostał

 

Jesteś kobietą? :shock::mrgreen:

 

-- 02 cze 2012, 13:16 --

 

Pasman, Tylko ,że kobiety w czasie gdy mężczyźni pracują na 1 etacie , zasuwają również w domu co jest równoznaczne pracy na 2lbo 3 etatach równocześnie . W tym czasie również chodzą w ciąży , rodzą dzieci,.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę ogólnie w imieniu kobiet i mężczyzn, ;) facetom zresztą też chcą 2 lata przedłużyć i będą żyli statystycznie 4 lata na tej emeryturze a kobiety 12 to i tak maja lepiej. W Szwecji mają zamiar wiek emerytalny podnieść do 75 Polska nie jest jakimś tam wyjątkiem, Bismarck w XIX w wprowadzając jako pierwszy na świecie emerytury ustalił je od 70 lat bodajże, a ludzie żyli wtedy średnio 45.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdaje sobie sprawę że b. ciężko znaleźć pracę osobie powyżej 50-ki, nie mówiąc już o 60-ce zresztą młodym też ale to kwestia słabości polskiej gospodarki a nie wieku emerytalnego. Ludzie w Polsce statystycznie przechodzą na emeryturę( wliczając w to em. wcześniejsze i grupy uprzywilejowane) w wieku 59 lat choć większość ludzi w tym wieku jeszcze byłaby zdolna do pracy może nie ciężkiej fizycznej ale jednak by była no ale woli je się zastąpić młodszymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a wyobrażacie sobie przedszkolankę w grupie 3-latków gdzie ma 20 maluchów musi za nimi zapieprzać caly dzien i pilowac zeby nic sie nie stało , bo dzieciaki to dzieciaki i wszystko im do łaba moze strzelić albo 67-niego dziadka pracującego na budowie absurd po protu,

w Anglii po przepracowaniu 5 lat nalezy sie emerytura jak se dojdzie do wieku odpowiednego ludzie spieprzac za granicę popracowac z 10 lat i tam czekac na emeryturę do wieku w Polsce to chyba trzeba 30-sci lat przepracowac by prawa nabyć emerytalne jakies chore to jest w tym kraju,

pozatym patrząc na wysokosc pensji to w Alglii na emeryturę odłozymy przez 10 lat tyle samo co w Polandi pracując przez 30-sci, wiec rozwiązanie sie samo nasuwa, dodatkowo tam mozna pracować i uzbierac na mieszkanie pod wynajem , wynajmowac i miec z tego wynajmu z tysiac złotych na miesiąc dodatkowo i tak jakoś kombinować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wyobrażacie sobie panią nauczycielkę pracującą w przedszkolu, mającą 67 lat między 3-4-latkami?

Bo ja nie.

 

Dzieci nie lubią starszych osób, to raz, a dwa...no niestety...pracując z dziećmi w tej grupie wiekowej trzeba mieć względną sprawność ruchową, psychiczną.

Niestety...wymagania rodziców wzrastają, obserwuję taką tendencję.

 

Ponadto, jeśli ktoś pracuje z dziećmi np. tak jak ja od 23 roku życia, a ma pracować do wieku 67 lat, to perspektywa wygląda następująco:

45 lat pracy w przedszkolu.

Przecież to jest nienormalne!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno,

podejrzewam,że jakby moja mama miała znaleźć prace to znalazła by ja szybko pomimo swojego wieku, umie obsługiwać komputer, smartfona, mowi biegle po niemiecku w sensie biegle gramatycznie, ma studia i 15 lat doświadczenia na stanowisku dyrektorskim, pozatym jest bardzo innowacyjna , dokładna i pedantyczna , czasem jej zadroszcze tego otwarcia na świat podejscia do zycia i tego ,że jak sie za coś weźmie to jest to dopięte na ostatni guzik

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepisy o wieku emerytalnym nalezy dostosowywac do gospodarki danego kraju ,jej potencjału i prognozowanych możliwosci rozwoju.Kobieta pracująca np.w biurze czy w administracji nie jest szczególnie wyeksploatowana nawet po 40 latach pracy tymczasem kobieta pracująca np.w chłodni czy na taśmie w fabryce po 20 latach pracy jest bardzo wyniszczona pracą i perspektywa pracy dla takiej kobiety do 67 lat jest delikatnie mówiąc nieciekawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*,

mnie się wydaje ,ze kogoś w wieku 67-miu lat po ganianiu za grupa dzieciaków przez cały dzien , gdzie trzeba miec oczy dookoła głowy to wywiozą taka osobę na intensywna terapię niestety,

sama widze jak znajomi próbuja rodzica w wieku 50 kilku - 60 lat podrzucić wnuka czy wnuki to jest problem, bo dziadkowie nie dają rady, bo sa zmęczni, bo maj prawo do odpoczynku, bo oni juz odchowali swoje i owi rodzice naprawde nie mają ochoty codziennie czy co drugi dzień zajmowac sie wnukami , to absurd jest po prostu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja mama 66 letnia ciągle się dopomina o wnuki bo jeszcze nie ma i wątpię żeby miała, no ale jakby nimi się miała naprawdę opiekować to może by jej się odechciało.

Nie jestem wcale za tym żeby 60- parolatki, latkowie pracowali w pracy wymagającej dużego wysiłku fizycznego, refleksu itp ale mogliby wykonywać prace lekkie lub w niepełnym wymiarze godzin no ale łatwo jest mówić a trudniej to zorganizować.

Najlepiej rzeczywiście za granice się udać bo tam jest w tym i nie tylko w tym względzie lepiej przynajmniej na razie bo w przyszłości różnie może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak.Ale zastawiam się.Dlaczego na Zachodzie, ludzie chcą pracować.A u nas nie.Zróbmy takie referendum.Czy Polacy I Polki chcą w ogóle pracować.
na zachodzie średnia długość życia jest kilka lat dłuższa, przeciętny 60 latek jest sprawniejszy, zdrowszy niż w Polsce gdzie kuleje służba zdrowia a i profilaktyka, no i tam się lepiej zarabia a w Polsce jak ktoś ma do wyboru zarobić 1000 zł( o ile ktoś zatrudni kogoś po 60-ce) czy być na rencie, emeryturze za zbliżona kwotę to wybiera to drugie. Znam faceta rocznik 1952 a po 60- ce zatrudnili go w Niemczech na linii Mercedesa i zarabia tam ponad 2 tys euro , w Polsce w życiu by pracy takiej nie znalazł co najwyżej jakieś cieciowanie a i by se do tego pewnie jakaś grupę inwalidzką musiał załatwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak.Ale zastawiam się.Dlaczego na Zachodzie, ludzie chcą pracować.A u nas nie.Zróbmy takie referendum.Czy Polacy I Polki chcą w ogóle pracować.
na zachodzie średnia długość życia jest kilka lat dłuższa, przeciętny 60 latek jest sprawniejszy, zdrowszy niż w Polsce gdzie kuleje służba zdrowia a i profilaktyka, no i tam się lepiej zarabia a w Polsce jak ktoś ma do wyboru zarobić 1000 zł( o ile ktoś zatrudni kogoś po 60-ce) czy być na rencie, emeryturze za zbliżona kwotę to wybiera to drugie. Znam faceta rocznik 1952 a po 60- ce zatrudnili go w Niemczech na linii Mercedesa i zarabia tam ponad 2 tys euro , w Polsce w życiu by pracy takiej nie znalazł co najwyżej jakieś cieciowanie a i by se do tego pewnie jakaś grupę inwalidzką musiał załatwić.

 

 

To może ja zabiorę głos.... jeżeli idzie o Niemcy.

Jeżeli idzie o rodowitych Niemców, oni dożywają do 90lat i jeżdżą na rowerze i chodzą na basen, są bardzo aktywni, bo w tym kraju to obcokrajowcy są od zapieprzenia.

W każdej firmie, najgorszą robotę wykonuje rusek/ polak/ turek etc. Np w sklepie rowerowym jest 3 niemców którzy obsługują ludzi , a dwóch polaków którzy są mechanikami, odwalają całą robotę.

Niemcy to straszne leniwce i nygusy, nie cisną w pracy tylko idą w nadgodziny, przeciągają robotę i mają żółwie ruchy.

Ostatnio widziałam jak jeden , przed domem miał 3 metry kwadratowe kostki brukowej, a że była jesień miał na niej sporo liści, i co zrobił ?

Nie chwycił za miotłę by to szybko zmieść . Poszedł po mały traktorek którym sobie te liście sprzątnął.

Niemcy są wygodni , praktycznie wszystko robią za nich maszyny.... więc spokojnie dają radę pracować kiedy wybije im te 67lat.

Nie wspomnę już o służbie zdrowia, jeśli raz w roku nie skorzysta się z usług lekarskich płaci się karę .

Dodatkowo siedzenie na bezrobociu czy pójście do szkoły , na kursy , jest bardzo opłacalne , nie dość że ma się bardzo wysoki zasiłek, opłacają mieszkanie, i zwracają za np. bilety czy benzynę - by jakoś dostać się do szkoły .

Wtedy można rok pracować , iść na kurs, albo siedzieć na bezroboci , znów iść na rok do pracy i znów siedzieć na bezrobociu.... i tak w kółko.

Niemcy są cwani, nie wypruwają sobie żył w pracy, szanują zdrowie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SrebrnaSowa, racja mój wujek( Niemiec z pochodzenia) mieszka tam ponad 40 lat pracował może łącznie 5 lat a ma emeryturę coś koło 2 tysięcy euro w Polsce nie do pomyślenia. Ta słynna pracowitość niemiecka to oczywiście bzdury tak było 100 lat temu może, no ale nie długo to wygodnictwo się obróci bo władzę przejmą islamiści. A najśmieszniejsze jest to że jeszcze narzekają i uważają że w Polsce żyje się lepiej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bueno , bo widocznie niezłe miał wypłaty przez te pięć lat , może pracował na akordzie, bardzo mocno opodatkowana jest premia. Bo podstawa nie aż tak,ale każdy dodatek jest mocno uszczuplony.

Nie ma się wtedy co dziwić że emerytury są wysokie czy zasiłki. Urząd pracy jest w stanie nawet wyłożyć Ci na auto 3000E , jeśli szukasz pracy , masz prawko ale nie posiadasz środka transportu.

Gdzie w Polsce Ci tyle wyłożą ? Nie co ja piszę , co ich to w ogóle obchodzi w Polsce czy Ty się masz czym dostać do pracy ?

Oczywiście że tak , Niemcy nie są pracowici, znam może dwóch, którzy potrafią się wziąć za pracę .

A niemki są jeszcze gorsze. Czasem się chce śmiać , ale prawda jest taka że to Niemcy się śmieją , bo oni trzymią się bardzo dobrze na starość , w przeciwieństwie do polaków...

Aaaa, to akurat normalne, też zauważyłeś że wielu polaków którzy wyjechali do Niemiec, teraz bardzo narzekają jak to Niemcy podupadły ? Mówię o takich którzy żyją tu już dziesiątki lat .

A kiedy rzucisz " to przyjedź do Polski skoro tam jest lepiej " , usłyszysz masę wymówek xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bueno , bo widocznie niezłe miał wypłaty przez te pięć lat , może pracował na akordzie
na lotnisku pracował i na pewno nie w akordzie bo zbyt leniwy na to był, ale on był w Polsce w obozie pracy dla Niemców w kopalni i za to też jakąś kasę ma. Ja mam pół rodziny w Niemczech i ciągle narzekają jak teraz kiepsko się żyje, moja kuzynka narzeka że tylko 5 tys euro zarabia( a w pracy sie ciągle nudzi jak mówi) i na nic ją nie stać, narzekają jeszcze bardziej jak Polacy mieszkający w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bueno , bo widocznie niezłe miał wypłaty przez te pięć lat , może pracował na akordzie
na lotnisku pracował i na pewno nie w akordzie bo zbyt leniwy na to był, ale on był w Polsce w obozie pracy dla Niemców w kopalni i za to też jakąś kasę ma. Ja mam pół rodziny w Niemczech i ciągle narzekają jak teraz kiepsko się żyje, moja kuzynka narzeka że tylko 5 tys euro zarabia( a w pracy sie ciągle nudzi jak mówi) i na nic ją nie stać, narzekają jeszcze bardziej jak Polacy mieszkający w Polsce.

 

 

 

Łoooo, 5 tyś E, to dość sporo , nie wiem na co tu narzekać....

 

W Niemczech bardzo opłaca się mieć dzieci , wiem że brzmi to okropnie, ale po prostu jeśli urodzi się w Niemczech , bardzo dbają o matkę i dziecko .

Im więcej dzieci się ma , tym lepiej. Coraz większe rodzinne, i mieszkanie od razu państwo zapewnia, bo każde dziecko musi mieć swój pokój, na wyprawkę do szkoły się dostaje.....

 

A co do pracowników, całkiem pokaźne sumy dostaje się w czerwcu " na wakacje" i w grudniu " na karpia " .

Nie wspominając już o pieniądzach za urlop czy chorobowe.

 

Jedyne co razi większość polaków , to to , że do póki nie masz niemieckiego dowodu , nikt Cię poważnie nie traktuje, patrzą na Ciebie z wyższością....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×