Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gdzie się z tym udać ?


maximusdecimus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam taki mały problem i chciałabym was zapytać o zdanie. Otórz odkąd pamiętam od dziecka miałam jakieś natrętne myśli... Najpierw za każdym dotknięciem przedmiotu myłam ręce, potem po jakichś dziwnych myślach narzucających się wykrzykiwałam nagle - nie tak nie będzie! często chodziło np o jakieś złe myśli po obejrzanym reportarzu np o śmierci całej rodziny (wtedy bałam się zeby ktoś z mojej rodziny nie odszedł :/ ) dziś mam 21 lat i powiedzmy, że mam pozostałości z tego... Np już jako studentka gdy zbliża się sesja boję się ze nie zdam egzaminu i wciąz sobie powtarzam ze jednak zdam! albo ze od tego wkuwania zgłupieję - i tu odruchowo - nie - nie zgłupieję spokojnie.... powiedzmy że od dziecka zdołałam sobie opanować to i te idee fixe znikają kiedy przestaję o nich myśleć - co jednak jest strasznie męczące. I tu moja prośba - proszę poradźcie mi czy udać się z tym do psychologa czy już sama nie wiem do kogo... bardzo byłabym wdzięczna za poradę i próbę sklasyfikowania tego "czegoś". Ze stron wiem ze nie są to typowe natręctwa bo ludziom typowe natręctwa tak szybko nie ustępują (PS a to z płytkami chodnikowymi tez kiedyś przerabiałam) aha i w przeciwieństwie do typowych idee fixe mogę np nie wykonać czegoś i świat się nie zawali wiec sama nie wiem co to jest ......

proszę o poradę i przepraszam za tak długie przynudzanie

Anka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reneSK Ty tu jestes by pomagac czy tylko naczytales sie o samouleczeniu? Sluchaj powinnas udac sie do psychiatry niestety nerwica, depresja to nie jest choroba ktora przychodzi i odchodzi i wiecej sie nie pokazuje, to choroba ktora trzeba leczyc nie tylko dzieki terapiom (wiara w samouleczenie) ale jednak trzeba brac leki i powracac po woli do zycia. Musisz sie udac do lekarza on Ci tam wszystko wyjasni. Glowa do gory :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nerwica natręctw objawia się w różnoraki sposób i różne są jej typy, wieć nie możesz mówić, że to jest bardziej typowe czy mniej. Tak samo jak z depresją; niektórzy mają "lekka" i wystarczy brac leki przez pół roku, inni biorą do końca życia. To samo z naręctwam.

Uczulam wszystkich, że psycholog nie jest lekarzem i jeśli choroba ma podłoże fizjologiczne, żadna rozmowa, tzn sama rozmowa nie pomoże. Czy choremu na anginę pomoże rozmowa? Nie. Dlatego należy udać się do psychiatry. Ja jestem całkowicie wyleczona z natrectw które utrudniały mi normalne funkcjonowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Aleksandra ja mam trochę inne informacje na ten temat gdzie dowiedziałam się od nich z książek i od psychologów i innych forumowiczów, no ale każdy ma inne podejścia....

 

[ Dodano: Sro Sty 24, 2007 9:54 pm ]

Normalne że na angine dobre jest lekarstwo ale na natręctwa lub deprechę lekką może wystarczyć psychoterapia oczywiście niewykluczone są leki ale bez leków da się to zwalczyć!!! Psychiatrom to na rękę że wpychają leki. Ja jak poszłam to normalne przepiasła mi leki a gdzie psychoterapia!!??? I wkońcu lekarz rodzinny mi zalecił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×