Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

[Gość]

miłość to tez dobry pomysł.

[Gość]

dlaczego uważasz, że nie mogę być z piękną kobietą?

[lulinasky]

Nikt tu chyba tego nie powiedział. Życzmy Ci tego i miłości, bo o nią chyba trudniej.

[wiejskifilozof]

A jak facet ( nie piszę,o sobie ) wie,że się nie nadaje do bycia mężem i ojcem ? A w seksie jest dobry i szuka kobiet do seksu.I mówi im,to że chodzi mu tylko o sex,to co wtedy.I on,nie chcę mieć dzieci ?

[Gość]

lulinasky, dzięki :)

[NN4V]

... A piękno leży w oczach patrzącego, nie ma piękna bezwarunkowego, nie ma ludzi, którzy podobają się wszystkim. Poza tym miłość sprawia, że ludzie pięknieją :)

Tak właśnie jest.

[NN4V]

Nasz biologiczny cel to zapłodnić tak dużo młodych, zdrowych kobiet, jak się da.

Nie jest to cel w sensie toczącego się procesu. Są to jedynie efekty procesów ewolucyjnych, które nie są z nimi tożsame. Zachowania ludzkie są wypadkową adaptacji wykształconych w toku ewolucji oraz wpływu środowiska (który pomijam celem uproszczenia modelu, ale on istnieje). Adaptacje wykształciły się dla przetrwania gatunku. Jednostkę zwykle przetrwanie gatunku interesuje słabo. Własne przetrwanie zdecydowanie więcej, a ono nie wiąże się z reprodukcją.

->

 

Te upodobania istnieją, czy się chce, czy nie. Widać je też w męskich preferencjach dot. wieku kobiet na wykresie poniżej.

Nie znaczy to jednak, że świadomie dążymy do maksymalizacji reprodukcji.

 

->

Powyższe dane są przesłankami tezy, że kluczowym czynnikiem męskich (niekoniecznie uświadomionych) preferencji, jest zdolność rozrodcza kobiet.

W innych badaniach dowiedziono silnej korelacji wcięcia w talii z płodnością kobiet.

[Gość]

(...)która być może uwolni ją od zainteresowania tobie podobnych szowinistów.

Ja Ciebie bardzo proszę - nie mówi do mnie telewizją. Kiedy słyszę o męskim szowinizmie, czy innych ksenofobiach i nietolerancjach, to aż mnie mdli.

 

Nasz biologiczny cel to zapłodnić tak dużo młodych, zdrowych kobiet, jak się da.

Starasz się go realizować? Jak Ci idzie?

Który z Twoich czułych punktów (bynajmniej nie g) dotknąłem, że tak reagujesz?

[Gość]

Nasz biologiczny cel to zapłodnić tak dużo młodych, zdrowych kobiet, jak się da.

Starasz się go realizować? Jak Ci idzie?

Który z Twoich czułych punktów (bynajmniej nie g) dotknąłem, że tak reagujesz?

Czemu nie odpowiesz na pytanie? Miałam nadzieję, że w ramach realizacji swojej misji na Ziemi zechcesz może rozmnożyć się na tyle licznie, by i moją normę wyrobić. Kibicowałabym.

[lulinasky]

Druid myślałam, że jestes chłopcem.

[Gość]

Czemu nie odpowiesz na pytanie? Miałam nadzieję, że w ramach realizacji swojej misji na Ziemi zechcesz może rozmnożyć się na tyle licznie, by i moją normę wyrobić. Kibicowałabym.

Bo to pytanie jest niegrzeczne. Gdybym napisał, że naszym biologicznym celem jest wychować jak najwięcej zdrowego potomstwa i dlatego powinniśmy być bogaci, bo takim osobom jest o to łatwiej, to zapytałabyś: dlaczego nie jesteś bogaty? Mam wrażenie że traktujesz tę dyskusję zbyt osobiście i bierzesz sobie do serca to, czego nie powinnaś.

[Gość]

Czemu nie odpowiesz na pytanie? Miałam nadzieję, że w ramach realizacji swojej misji na Ziemi zechcesz może rozmnożyć się na tyle licznie, by i moją normę wyrobić. Kibicowałabym.

Bo to pytanie jest niegrzeczne. Gdybym napisał, że naszym biologicznym celem jest wychować jak najwięcej zdrowego potomstwa i dlatego powinniśmy być bogaci, bo takim osobom jest o to łatwiej, to zapytałabyś: dlaczego nie jesteś bogaty? Mam wrażenie że traktujesz tę dyskusję zbyt osobiście i bierzesz sobie do serca to, czego nie powinnaś.

Moim zaburzonym zdaniem, przytaczając dany pogląd: albo go wyznajesz, albo masz z tym problem, albo jedno i drugie. Sądziłam, że to pierwsze, ale ubodło... więc już sama nie wiem, co myśleć.

Pytanie nie było niegrzeczne. Może przeczytaj jeszcze raz. Gdybym napisała że "xxx jest naszym celem", cóż obraźliwego byłoby w zapytaniu mnie, jak nam (grupie, do której czuję się przynależna) idzie jego realizacja?

[Gość]

Druid myślałam, że jestes chłopcem.

Dlaczego?

[Rosa26]

Druid myślałam, że jestes chłopcem.

 

Szczerze? Ja też ... nie wiem dlaczego.

[alone05]

dlaczego uważasz, że nie mogę być z piękną kobietą?

 

bo musisz to zrobić z brzydką, bo brzydka ma lepszy charakter

[Gość]

Druid myślałam, że jestes chłopcem.

 

Szczerze? Ja też ... nie wiem dlaczego.

Pociągam was, dziewczyny?

[Rosa26]

A jakże, zwłaszcza wirtualnie

[Gość]

Ja tam zawsze wiedziałam, że Druid jest kobietą

 

A jakże, zwłaszcza wirtualnie

No wiesz, przez Internet też można się zakochać

[Rosa26]

Ja tam zawsze wiedziałam, że Druid jest kobietą

 

A jakże, zwłaszcza wirtualnie

No wiesz, przez Internet też można się zakochać

 

 

No to jużchyba zależy od tego na ile się idealizuje i dopasowuje daną osobą tak "poznaną" do swoich potrzeb. To nie zdrowe.

[Gość]

No to jużchyba zależy od tego na ile się idealizuje i dopasowuje daną osobą tak "poznaną" do swoich potrzeb. To nie zdrowe.

Nie wiem, nigdy mnie to nie spotkało, więc nie drążę tematu

[Gość]

alone05,

bo musisz to zrobić z brzydką, bo brzydka ma lepszy charakter

 

nic nie muszę, jestem wolnym człowiekiem i będzie jak postanowiłem!

[Evia]

ja zdecydowałem, że będąc prawieczkiem w wieku ponad 25 lat będę startował tylko do najseksowniejszych kobiet w swoim otoczeniu, nie po to tak długo zachowywałem prawictwo by stracić je z pierwszą lepszą i brzydsza niż taka jest u mnie na straconej pozycji.

 

Czy oprócz prawictwa masz coś jeszcze do zaoferowania?

[Gość]

Evia,

no np. uczucia.

[Gość]

Moim zaburzonym zdaniem, przytaczając dany pogląd: albo go wyznajesz, albo masz z tym problem, albo jedno i drugie. Sądziłam, że to pierwsze, ale ubodło... więc już sama nie wiem, co myśleć.

Lubię tematy "kontrowersyjne", chociaż nie lubię ich tak nazywać. Kiedyś specjalizowałem się w takich forumowych rozważaniach, abstrakcyjnych albo realnych, bo lubiłem doszukiwać się czegoś, co mogę roboczo nazwać prawdą. Co jest prawdziwe, co jest słuszne, dlaczego akurat jest tak a nie inaczej. Jeśli chcemy poznać jakieś zagadnienie to dobrze jest, przynajmniej wg mnie, rozpracowywać je począwszy od skrajności. Obecnie nie biorę leków, więc mam problem z pamięcią, myśleniem i wyrażaniem strzępków myśli, więc stąd mogą wynikać nieporozumienia. Ale staram się to zmienić. Może ponowne pisanie na forum przyniesie mi jakieś pozytywne efekty.

[Kiya]

the_new_hope_not, jeśli tak piszesz, gdy masz problem z "wyrażeniem strępów myśli", to jak piszesz, gdy czujesz się dobrze? O_o Pewnie powstają jakieś elaboraty...