"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[_asia_]

Natusia, carmen1988, Kasiu, dzięki Dziewczyny...

 

Kasiu, mam dziś tak zje*any humor, że dosłownie aż sama się dziwię. czuję niewyobrażalny smutek, samotność, pustkę, tęsknię sama nie wiem za czym, chce mi się płakać, jestem jakaś przytłoczona, wkurzona... Dziś wszywstko mnie przerasta.

[Korba]

_asia_, byłaś na uczelni?

odpuść sobie Asiu, potrzebujesz wypoczynku. nie zadręczaj się proszę.

[Ahmed]

Korba, 10000 postów !!!! gratulejszyn ...wielka buźka

[małaMI25]

chce mi sie sexu!

Do domu ,do faceta jeszcze 6dni.matko...

[*Monika*]

Korba, Kasiu, dołączam się do gratulacji Kristofelka!!!

[Korba]

dzięks. 90% to nic mądrego

[*Monika*]

Korba, ha ha ha.....uśmiałam się Kasiu.

To,że skromna jesteś....to wiem, ale że do takiego stopnia.....................to nie wiedziałam!

[Korba]

Monika1974, Moniś, ja nie jestem skromna, śmieję się z siebie

[*Monika*]

Korba, To dobrze,że znasz swoją wartość kochana!

I do tego potrafisz z siebie przekornie żartować

[sebastian86]

sobotnia zamuła jak zwykle...

[Gość]

zaraz się porzygam, kurwa

[andreaa]

oczy zawieszają mi się na monitorze.

 

[Dori26]

niedobrze mi i mam leki ze zemndleje ehh,jestem jak pijana

[Gość]

jestem sama w domu... patrzę na swoje pocięte nogi, smaruję rany kolagenem (może uda się uniknąć blizn)

czuję się taka żałosna

[Thazek]

Dobra na mnie kolej...

Co to ma być kutwa? Nudzi mnie robota i mam w niej więcej lęków... taka zasrana monotonia... jedno i to samo.

Pracuję na trzy zmiany ale jak mam tam iść to mi się rzygać chcę jak widzę tych wszystkich ludzi. Nuda,monotonia.

Czuję się jak zasrany Sims ,który robi cały czas to samo. Jedzie do pracy,wraca do domu,je obiad siada przy kompie albo leży w łóżku.

Przecież to jest jakaś bzdura... mam pracę i chętnie bym się z niej zwolnił bo mnie doprowadza to szewskiej pasji.

 

Zero uciechy i przyjemności. Wprowadzili taką atmosferę ,że mnie mdli jak tam jadę.

 

pozdrawiam Wasz SIMS 5

 

"Obudził go jak co dzień, blady świt

Porannej zmiany przyszła kolej

Następny szary dzień

Zmęczone oczy, zniszczone dłonie

Na twarzy piętno przeżytych lat

W uśpionym mieście z ciemnymi ulicami

Podążał jak człowieka cień

Choć niewiele w swym życiu dotąd miał

Nigdy nie mówił, że naprawdę jest mu źle

 

Czy słyszysz ten głos płynący od lat?

Cierpienia, które tak niewiele znaczy

Posłuchaj tych słów, prawdziwych jak łzy

Wartości, których nikt nie docenia

 

Mijały dni, kolejne lata

W jednej fabryce pracował wciąż

Pot z czoła znaczył niejedną chwilę

Choć ledwie mu starczało na chleb

Prywatyzacji przyszła pora

Masowych zwolnień nadszedł czas

Na bruku znalazł się w jednej chwili

Pozostawiony bez żadnych szans

Pracującej klasy zbliża się znów zmierzch

Obojętność dziś ucieczce równa się..."

[carmen1988]

Chwyciła mnie ostra biegunka, albo grypa jelitowa. Masakra, za dwa dni egzamin, a ja się póki co z wyra nie mogę podnieść i latam co chwilę do kibla.

[dogomaniaczka]

chce na działkę, a wszyscy pracuja

[Helvetti]

Tata mnie nie zawiezie, do Warszawy jadę pociągiem. Najgorsze jest to, że nie może być mi nawet przykro, czy nie daj boże, mieć jakichkolwiek pretensji, bo przecież to nie wina ojca. eh.

[naranja]

Najgorsze jest to, że nie może być mi nawet przykro, czy nie daj boże, mieć jakichkolwiek pretensji, bo przecież to nie wina ojca. eh.

 

Przykro być Ci może.

[sebastian86]

chce na wies...moj dom mnie przytlacza.

[carmen1988]

mój żołądek i jelita strasznie protestują z nieznanych mi powodów. W nocy to samo. Wyć się chce.

[Ahmed]

carmen1988, a nie jadłas czasem kiełków ???

[dogomaniaczka]

martwię się, P. ma problemy w pracy...

[carmen1988]

Allah, nie. przypuszczam,że zatrułam się na imprezie, na szczęście wczorajsze biegunki się nie powtórzyły, bałam się,że to grypa jelitowa. Będe musiała jakoś się doczłapać jutro na zaliczenie mimo osłabienia i tego bólu brzucha straszliwego. Kuruję się węglem póki co.

[derick]

Niech mi ktoś odpowie czy to depresja? mam zdiagnozowaną depresję lękową ale lęki mam od derealizacji i depersonalizacji, i co dziwne mam chęci to życia bo chce zeby mi to przeszło, chce normlanie zyć chce coś robić tylko nie potrafie wyjść i to zrobić...boję się,,,czy w depresji bym miał takie odczucia?