Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Wyobrażasz sobie życie bez seksu Pieprz?

Tak potrafię to sobie wyobrazić. Od seksu można się odzwyczaić.

Wbrew pozorom to nie jest trudne. Jeśli ktoś cały czas był właściwie uzależniony od obecności kobiet ma większe problemy z "przystosowaniem się do nowych realiów niż osoba nigdy bądź bardzo mało spotykała się z kobietami nie przyzwyczajając się do częstych kontaktów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież facetów boli, jak sobie nie upuszczą :P

 

Gucio prawda, to tylko wam się tak wydaje. Nie każdy facet jest taki sam, nie każdy ma potrzebę wytrzepania się kiedy go boli. Obalam MIT.

 

Od kilku dni, mam myśli, które mówią:

"nie mam ochoty na seks z kobietą, nie mam ochoty na masturbację, nie chce mi się tego już robić".

Podobnie miałem z alkoholem, kiedyś piłem ile tylko mi dali, przyszedł jednak czas. Znudziło mi się, ciągłe picie, ciągłe bóle głowy. Może teraz z seksem jest tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież facetów boli, jak sobie nie upuszczą :P

 

Gucio prawda, to tylko wam się tak wydaje. Nie każdy facet jest taki sam, nie każdy ma potrzebę wytrzepania się kiedy go boli. Obalam MIT.

 

Ale ja nie mówię, że jak facet ma zły humor, to sobie zrobi dobrze i jest pełnia szczęścia, tylko ta sperma jednak się ciągle produkuje i po pewnym czasie zaczyna nie mieścić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do masturbacji to nie wiem.

 

alkoholik musi zrezygnować z alkoholu nie tylko z wódki i przenieść się na piwo...

seks jest naturalnym elementem naszego życia a alkohol i narkotyki nie,

stąd moje stwierdzenie, że życie dodatkowo traci na jakości

 

...

mam wrażenie, że mój plan a odegnanie samotności zaczyna się już sprawdzać...

cały ten tydzień był intensywny i pod tym kątem wypełniający,

cieszy mnie to :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sex jest narkotykiem" endogennym ..tak jak by....

 

---------------

 

Ja się zastanawiam ile jeszcze wytrzymam bez kobiety / ...to już z 2lata jak nie więcej ....czasem mi chyba ciśnienie odwala a potem nieprzytomny coś rozpierdalam jak nie siebie /

Czy da się przyzwyczaić do braku partnerki ? ...wiecie ..jak się było z kimś przez całe dorosłe życie ....dziwnie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też obalam ten mit, w długotrwałej depresji przechodzi ochota na wszystko, jedynie może raz na miesiąc się człowiek wytrzepie - mechanika, i jest spokój.

Po co mi seks skoro nie ma miłości.

Każdy po pewnym czasie przestaje być desperatem, by wyruchać cokolwiek, to wbrew opinii szybko się nudzi i rodzi wielką pustkę emocjonalną.

Z resztą skoro komuś chce się tu seksu, to nie ma mowy o depresji, bo albo jedno albo drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to, że samotność/samość odnawia lęk społeczny i go jakby pielęgnuje.

Ciężko jest wyjść z tego zaklętego kręgu, dla mnie terapia grupowa byłaby idealna (na przełamanie),

ale na żadną nie mogę się dostać, bo jestem uzależniony od benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×