Samotność

[Gość]

Makabra, a nie ma?

[Gość]

Makabra, a nie ma?

 

No właśnie nie

[Gość]

Makabra, to poszukaj w mieście :)

[Gość]

Makabra, to poszukaj w mieście :)

 

Nie mieszkam w mieście.

[Gość]

Makabra, no właśnie dlatego lepiej w nim poszukać

[Gość]

Makabra, no właśnie dlatego lepiej w nim poszukać

 

Obawiam się, że tutaj chłopaków z miast do których mam blisko też nie ma.

[Gość]

Makabra, no właśnie dlatego lepiej w nim poszukać

 

Obawiam się, że tutaj chłopaków z miast do których mam blisko też nie ma.

może poszukaj zamiast się wciąż obawiać?

[Gość]

Makabra, no właśnie dlatego lepiej w nim poszukać

 

Obawiam się, że tutaj chłopaków z miast do których mam blisko też nie ma.

może poszukaj zamiast się wciąż obawiać?

 

Może szukałam i nie ma?

[Gość]

Makabra, to lepiej w obrębie województwa.

[Gość]

Makabra, to lepiej w obrębie województwa.

 

Również nikt się nie zgłosił.

[Gość]

Makabra, daj ogłoszenie ze zdjęciem to od razu dostaniesz wiadomosci

[Gość]

Makabra, daj ogłoszenie ze zdjęciem to od razu dostaniesz wiadomosci

 

Wolałabym nie

[Gość]

Makabra, atencja musi byc

[Gość]

Makabra, atencja musi byc

 

Atencja jest i bez zdjęcia

[Gość]

Makabra, ale nie z bliskich rejonów? :)

[Gość]

Makabra, ale nie z bliskich rejonów? :)

 

Wolałabym jednak z bliskich, bo widywanie się raz na miesiąc mnie nie zadowoli

[Follow_]

i pojechała siną w dal... teraz w 3city nie mam już nikogo bliskiego :<

mam doła...którego spotęgował mi wujek, który powiedział, że jestem pusta (bo jestem niewierząca), źle wychowana (bo nie uważam że powinno bić się dzieci), i że zawsze będę sama bo nikt się nie zbliży do takiego smutasa jak ja...

a kariera widać zastępuje mi rodzinę bo ją mam w gdzieś... (bo nie mieszkam z ojcem pijakiem)

gdyby to nie był wieczór mojej siostry to olałabym go i wyszła ale uczepił się mnie ;/

[Gość]

Coś się u mnie zmieniło ostatnio, czuję dziwny spokój ostatnimi czasy, samotność przestała mi przeszkadzać chociaż kiedyś większość czasu spędzałem z ludźmi, do nie dawna jeszcze z tym walczyłem ale teraz już przestałem się bronić i jest lepiej. W sumie to już jestem innym człowiekiem niż dwa lata temu. I nawet nie chcę już być taki jak kiedyś. Nawet nie jest mi smutno czy źle, jest coraz lepiej.

[dar]

follow_the_reaper, olej go bo ludzi o twoich poglądach jest bardzo dużo a jego sposób myślenia jest zaściankowy.

 

 

abrakadabra xx, miewam podobnie!

[Follow_]

Olewam, tylko wtedy pustka jest jeszcze większa....

Do moich marzeń o idealnym partnerze dochodzi to by miał dużą rodzinę, która będzie mnie uwielbiać

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

tak podkreślam idealny i marzenia bo wiem, ze idealnych ludzi nie ma a marzenia się nie spełniają i trzeba brać co jest

[goodluck]

Olewam, tylko wtedy pustka jest jeszcze większa....

Do moich marzeń o idealnym partnerze dochodzi to by miał dużą rodzinę, która będzie mnie uwielbiać

 

No duża rodzinka z którą ma się dobry kontakt to jest duży plus - zawsze można gdzieś do kogoś wyskoczyć na kawę, na grilla, posiedzieć, pogadać, etc.

Z kuzynami/kuzynkami jak się spotykamy całą paczką to jest nas z 30 ludzi

[Gość]

Ja mam pięcioro kuzynów, z czego z trzem osobami nie utrzymuję kontaktów, a jedna ma z 6 lat...

[( Dean )^2]

Ostatnio sporo myślałem,może nawet za dużo...Ale zauważyłem jedno-ludzie mnie nie lubią od dość dawna,a może nawet od zawsze.I mam w tym też swój spory udział,mam kilka paskudnych cech...czas zacząć się zmieniać.

[jetodik]

goodluck,

Z kuzynami/kuzynkami jak się spotykamy całą paczką to jest nas z 30 ludzi

 

to prawdopodobnie mieszkacie blisko siebie? fajnie masz, ja mam bardzo sporadyczny kontakt z kuzynostwem.

[Annie_Wilkes]

a ja straciłam wszytskie kontakty zostałam sama jka palec;/