Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni egzamin zaliczony.Poza tym do dupy.Wróciłam,Mama chora i nie wiem czy nie manipuluję bo zawsze jest najbardziej słaba i zmęczona :roll:

Twoja mama mogło rzeczywiście źle się czuć .Pogoda w niedzielę była okropna . Też się źle czułem . Do tego miałem otępienie , brak sił do życia. Dziś totalna odmiana . Super samopoczucie , dużo sił do pracy . Lubie takie dni ,gdy człowiek czuje że żyje ,a nie wegetuje . Jutro wyjazd do Poznania. Oby warunki biometeo były korzystne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie tez znowu trzesie co za dziwne uczucie,bylam po mala w szkole i jak szlam robilo mi sie ciemno w oczach ..znowu cos nowego,zamiast znikac dochodzi tych zaburzen coraz wiecej

 

wczoraj zastnawialam sie nad ta cholerna choroba,z gory przepraszam wszystkich,ktorzy na nia choruja ale ogolnie powinnismy sie cieszyc,ze to tylko "to".co maja powiedziec ludzie z nowotworami czy innymi nieuleczalnymi chorobami,my jestesmy sciesciaze jakby nie bylo...

mialam wczoraj atak i ryczalam jak cholera bo mam ich juz dosc,stalam przed lustrem i "bilam sie "z choroba i wtedy probowalam sobie wmowic ,ze ogolnie mi nic nie ma...

wiem,ze pewne osoby czytajac to moze mnie przeklinaja :szukam: ale niestety tak jest.mimo wszystko ciesze sie z tego forum bo mozna sie wyzalic i poradzic,wszyscy wiemy jaka ta choroba upierdliwa i sie nie poddamy...

powodzenia :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwica zaatakowała mnie dzisiaj i to konkretnie, dawno tak źle nie było, musiałem się urwać z pracy i do domu pojechać bo nie dawałem juz rady, nogi miękkie, ból w klatce piersiowej, ucisk w gardle, ogólnie słabo.. Zastanawiałem się juz czy sięgnąć po afobam, od miesiąca nie biorę ale dzisiaj byłem już naprawdę bliski zażycia tabletki, nie wiem co jest grane, może ta zmiana pogody i pełnia księżyca w nocy to także czynniki niesprzyjające nerwicowcom, nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy ale sam juz nie weim co mysleć... Przerasta mnie ta choroba coraz bardziej, mam dosyć :(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwica zaatakowała mnie dzisiaj i to konkretnie, dawno tak źle nie było, musiałem się urwać z pracy i do domu pojechać bo nie dawałem juz rady, nogi miękkie, ból w klatce piersiowej, ucisk w gardle, ogólnie słabo.. Zastanawiałem się juz czy sięgnąć po afobam, od miesiąca nie biorę ale dzisiaj byłem już naprawdę bliski zażycia tabletki, nie wiem co jest grane, może ta zmiana pogody i pełnia księżyca w nocy to także czynniki niesprzyjające nerwicowcom, nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy ale sam juz nie weim co mysleć... Przerasta mnie ta choroba coraz bardziej, mam dosyć :(:(:(

 

bedzie dobrze!!!!

to minie nie mozemy sie poddawac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jakis czs mialam spokoj z napadami lęku,niestety od wczoraj zaczyna mnie podgryzać,staram sie jakos trzymać ale czasami poprostu mam dośc,wczoraj i dziś to samo w zasadzie,wstaje rano,niby wszystko ok,do pracy,w pracy prawie ok,ale w tle sciskanie w zoladku,bole,zawroty glowy,pieczenie za mostkiem promieniujące do kregosłupa....mam dość,mam poprostu serdecznie dość.juz nie wiem czy to fikcja - ta cholerna nerwica czy moze rzeczywiście sie coś dzieje,nie chcę się poddać ale również nie mam już sił do walki....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie dostałam się na forum.Dziękuję za pomoc.

 

Dzień ciężki choć miałam w pracy wolne.Dostałam prawie ataku szału po telefonie od psycholog.Wkurzyłam się bo nie mogę się do niej dostać,ma komplet.Chciałabym czasem by było wszystko jak dawniej.Regularna terapia,bez szkoły i pracy.Poniosło mnie gdy Mama się wtrąciła,że mam zapłacić jej kredyt do tego opał i nie zostanie mi znów na ewentualną terapię,do tego moje wydatki i po pensji.Marzę,żeby Szef mnie zatrudnił na jeszcze kilka miesięcy by zarobić na komunię siostrzenicy i dalszy kurs dogoterapii.Jestem nerwowa dziś.Do tego brat przyszedł pijany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×