Mój dzisiejszy dzień

[wiola249]

Na razie mój dzień wyglądał tak, że byłym w szpitalu zęba usuwać. Gorzej niż ostatnio z ósemką. Jeszcze mnie chyba do porządku nie znieczulili, jęczałam tam i rzucałam się na tym fotelu Oczywiście pod kroplówką, jakieś leki, teraz jestem zamulona a koleżanka, która ze mną była mówiła jak wyszłam, że bełkoczę Dusic się zaczęłam już jak pielęgniarka mi robiła masakre na ręce bo znów nie szło wenflonu założyć, najpierw na łokciu potem na dłoni- żyły się "chowały", krew leciała, myślałam że tam zejdę. Teraz się boję wyciągnąc wacika z buzi. A w nocy miałam takie schizy jakieś jak nigdy! Śniło mi się chyba to forum, nie wiem dokładnie, ale jakieś straszne rzeczy na nim, obudziłam się taka przestraszona..potem taki atak lęku, ale takiego innego niż zwykle -miałam wrażenie że umrę albo trafie do szpitala psychiatrycznego-tak dziwnie mi było, jakbym wariowała całkiem..jeszcze mi się ten zabieg z zębem przypomniał. A wczoraj takie mi dziwne to było, że wieczór się zbliżał, a ja w ogóle sie nie denerwowałam tym zabiegiem. Widać była to cisza przed burzą

[SadSlav]

Mój dzisiejszy dzień ma być fajny i chuj

[carmen1988]

Dzisiejszy dzień nie jest najgorszy. Zajęcia, a teraz planuję trochę pobuszować po forum, wsiąść na rowerek stacjonarny, pouczyć się niemieckiego

Jutro dzień kobiet.

[SadSlav]

Jutro dzień kobiet.

Wiemy, wiemy

[carmen1988]

SadSlav, ja wiem, że wy wiecie. Ja bardziej sobie przypominam.

[Gość]

pouczyć się niemieckiego

Niemiecki jest ble. Mnie zawsze przypominał szczekanie psa. I choć wielokrotnie przejeżdżałem przez Niemcy stopem to nic nie przyswoiłem. Wiem tylko, że fater lał muter. Taki łoter był ten fater.

[Lord Cappuccino]

Wiem tylko, że fater lał muter. Taki łoter był ten fater.

 

Taa... to doskonale odzwierciedla stopień mojej biegłości w języku niemieckim.

[slow motion]

Ich habe keine Uhr- tylko to zdanie znam po niemiecku

[Abbey]

Ktoś powiedział niemiecki?

[Kiya]

Vett,

 

Du...

Du hast...

Du hast mich...

Du hast mich...

Du hast mich gefragt

Du hast mich gefragt

Du hast mich gefragt und ich hab nichts gesagt

 

./'

[slow motion]

ale jaki niemiecki Vett, ?

[Abbey]

Kiya, jedyna fraza po niemiecku, którą potrafi większość mojej klasy (mogę zawyć jak w tym utworze 'nein'? )

 

slow motion, niemiecki niemiecki. Przyjmuję w każdej postaci.

[Kiya]

slow motion, owczarek niemiecki!

[Gość]

Języków trzeba się uczyć, choćby podstaw. Kiedyś jakaś Niemra mnie wiozła i powtarzała w kółko schlafen zusammen, a ja, jełopa, nie wiedziałem o co jej chodzi.

[slow motion]

Kiya, to jedyne niemieckie piekno

[Kiya]

Kiya, to jedyne niemieckie piekno

[Abbey]

schlafen zusammen

że niby propozycja taka?

Trzema obcymi to tak przynajmniej chciałabym operować, ale to marzenie ściętej głowy

 

-- 07 mar 2012, 16:11 --

 

slow motion, ej no, tu się nie zgodzę, znam jeszcze jakieś tam niemieckie piękno

[halenore]

Vett,

 

Du...

Du hast...

Du hast mich...

Du hast mich...

Du hast mich gefragt

Du hast mich gefragt

Du hast mich gefragt und ich hab nichts gesagt

 

./'

Ohne dich...

[Abbey]

Ohne dich...

dodajmy do tego fruhling in paris i mamy to, co Paulina wyje najczęściej

[halenore]

Ja tam lubię "Sonne"

[slow motion]

ble, niemiecki.

[Abbey]

halenore, też lubię A kolegów przekonywałam do tego zespołu wysyłając im nieocenzurowane 'Pussy'

slow motion, mrau, niemiecki.

Mrrr, Vettel, amen.

[halenore]

slow motion, ale Rammstein tylko po niemiecku.

[Kiya]

halenore, nie tylko, uwielbiam Stripped

[Abbey]

Kiya, o, a mi właśnie jakoś tak nie podchodzi... Chociaż podczas ostatniej mszy słuchało się wszystko jak leci...