Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym mogl chociaz odnazlezc powod tych lekow to bym to zwalczyl bo bardzo dobrze wchodzi mi autosugestia

Odnajdziesz ją jeśli Ci na tym zależy. To z czegoś wynika i pewnie odkryjesz z czego. Co do 2 części zdania to naprawdę świetnie. Autosugestia jest trudną rzeczą i jak nie masz z tym problemów to możesz dużo osiągać ;) To może teraz zasugeruj sobie, że uda Ci się pokonać ten lęk i znajdziesz na to najlepszy sposób :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kriss- gratulacje.

ja jutro historie zaliczam

 

Gratuluje kolejnego swietnego dnia.

 

Ja się troche rozplaskałam i poszłam płakać do mamy na 1,5 godziny.

Czasu nie uważam za straconego.

Mama stwierdziła, że złapałam wstrząs poosiemnastkowy i ona tez płakała jak miała odbierać dowód.

A ja wciąż nie moge papierów złożyć.

No i chcę mieć 17, chować się jak wracam pijana i wagarować, bo to na głowie rodziców, moją robotą jest robienie wszystkiego, by sie nie dowiedzieli :D

 

Kurde. Pogodze sie z osiemnastką jak złapę dwudziestke XD i kolejny problem.

Głupia baba XDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba powinnam zaprzestać gapienia się na facetów na ulicy. Robię to w sposób niekontrolowany i absolutnie bezczelny, obcym ludziom bardziej się patrzę w twarz niż bliskim znajomym. A jak na przejściu dla pieszych zobaczyłam gościa co wyglądał jak Zakościelny tylko z fajniejszym zarostem i dłuższymi włosami, to mało pod auto nie wpadłam :lol:

 

Kupiłam sobie trochę słodyczy i napojów. Poważnie myślałam, że schudłam z tego mojego braku apetytu, a tu waga w normie, a brzuch od piwa :oops:

 

No trzymajcie się ciepło. Jak tak was czytam, to widzę jak to niefajnie bać się ludzi. Ludzie ranią, ale ludzie też... jak pisał Stachura "z bliźnim się możesz zabliźnić" :smile: Lepiej wychodzić do ludzi, bo jak się od nich ucieka, to ma się tylko siebie, a z sobą to już jest szczególnie ciężko wytrzymać :roll:

Zatem odwagi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

 

Wytrzymac z taka marudą.

Jak jest z ludźmi to jest za dużo ludzi.

 

A jak jest sama to marudzi, że nikogo nie ma i jest samotna, wszyscy zostawili.

 

Amy, tak w ogóle- jestem krótkowzroczna. mówię cześć nieznajomym a znajomych mijam.

znajomi sie obrażają a nieznajomych czasem nawet w sklepie poznam, czy w mnie w kiblu w szkole znajdą i zagadują XDDDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze czuje jakby moje życie dobiegało końca...czuje się jak bym miał umrzeć lada dzień,po prostu już nie moge znieść tych moich nerwicowych objawów i depresji...nie moge na nic patrzeć bo widze że wszystko jest bez sensu...

Jak mawiała moja ciocia wieziona z zawrotną prędkością przez tatę do Wrocka: "Do dupy z taką jazdą!". To ja powiem: Do dupy z takim myśleniem! Darek, ty dasz radę, brniesz chłopie do przodu i w końcu pozbędziesz się tego. Daj sobie szansę!

A ja mam dzisiaj rocznice, a raczej miesięcznice Laughing dziś mijają dwa miesiące od mojego ślubu Very Happy

Nawet gdybym miała walczyć sama z sobą to dzisiejszy dzień będzie radosny... Musi być bo mój mąż na to zasługuje. Trzymajcie kciuki, żeby dzisiejszy dzień był wspaniały

to ja zdążę jeszcze pogratulować ;)

Ło matko ale mi się nic nie chce...muszę jechać na wydział buuu, spać, spać i jeszcze raz spać...

Dobranoc ;)

Piotrek trzymam mocno kciuki za fizyke!!! Musisz roztrzaskać wszystkie zadania Very Happy Piszesz rozszerzoną?

No to jutro roztrzaskam. Powiedz mi ... a jaką piszą masochiści? Masz odpowiedź :mrgreen:

nie-do-końca-pewną-ale-bardzo-pożądaną konfrontację z zaginionym moim-podobno-chłopakiem

No to powodzenia!

Ja jem po raz pierwszy w tym roku truskawki

smacznego :)

Jestem szczęśliwa, bo moje życie wygląda konkretniej, bo ja się w nim konkretniej czuję, bo mam dobry humor i coraz mniej wątpliwości, bo jest we mnie nadzieja, która otwiera drzwi, bo siedząc sama ze sobą jest mi dobrze, bo już niedlugo wakacje. Bo dzisiaj mialam naprawdę fajny dzień, bo już dawno nie czulam takiego wewnętrznego spokoju. Kocham życie!

chyba podpiszę twoim nickiem, wydrukuję i oprawię w ramkę

 

bethi gratuluję :D

a ja sie żle czuje bo jutro już mam zjazd....i sie strasznie denerwuje tym że znowu będe musiał przebywać z ludzmi....Poza tym deprecha mnie nadal bierze...

A może wśród ludzi i dep przejdzie?

 

Kriss gratuluję! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!!!!!!! :D

Dziękuje wam za ciepłe słowa i za gratulacje. Wczorajszy dzień był - WSPANIAŁY!!!!! Dawno nie spędziłam z mężem tak spokojnego wieczoru. czułam się nawet dobrze, więc i humor mi dopisywał. Dobrze że mnie wspieracie, bo bez was... pewnie bym znowu popsułam cały nastrój. WIELKIE DZIĘKI.

 

Kriss - gratuluje!!!!

A co do tego lęku przed dziewczynami, to pewnie z czasem samo minie. Zwłaszcza jak poznasz odpowiednią laske to lęk odejdzie w zapomnienie.

 

Teraz zmykam myć okna i sprzątać, może uda mi sie odezwać później.

Buziaczki i miłego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kriss ja mam podobny problem. Też chciałbym w końcu poznać jakąś dziewczynę i również się troche denerwuje jak rozmawiam z dziewczynami. Teraz i tak jest już lepiej, bo w liceum byłem strasznie nieśmiały i przez to teraz żałuje tego że nie potrafiłem sie wtedy przełamać bo mogłem być z naprawde fajną dziewczyną:(

Obecnie mam taki problem że na moim kierunku studiów są sami faceci, a ja nie należe do takich odważnych żeby zagadać gdzies na korytażu do jakiejś nieznajomej mi dziewczyny:P. Mam taką nadzieje że kiedyś w końcu poznam kogoś, bo życie samemu dla siebie jest beznadziejne:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kriss a moze krok po kroku najpierw zacznij pytac nieznajome dziewczyny o drogę lub o godzinę?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:19 am ]

Mój dzień? w ogóle ja to mam tak, że jak nic nie robie narzekam na monotonię, a jak coś robię, to narzekam ,że nie mam siły.. masakra :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darek bedzie dobrze, tak jak napisała ashley wciąz idziesz do przodu, możesz być z tego dumny.

 

Kriss gartuluję matmy :D

 

raven poznasz, poznasz nie bój się. Pamietaj że kobiety doceniają w facetach różne rzeczy, niekoniecznie trzeba być jakimś przebojowym. Zbytnia pewność siebie jest wręcz odstraszająca.

 

Amy Lee uważaj na siebie ;) Oj ja mam straszną ochotę na słodkie ostatnio. Zimnie piwko tez mi się marzy. Ostatnio schudłam przez te szczękościski i brak apetytu, ale coś czuję że niedługo wrócę do starej wagi.

 

Mizer u mnie niedługo 25, pierwszy krem na zmarszczki itd ;)

 

Ja ostatni mam sporo przemysleń na temat "ja i współpraca z innymi" ;) Ciężko mi współpracować z innymi, może poza moją przyjaciółką z którą się dogadujemy, mamy podobne podejście. Nieznoszę odwlekania spraw w nieskończoność, robienia popeliny, jak się czegoś podejmuje to to robię i chcę żeby to było dobre i możliwie sprawnie załatwione. Myślałam że to jest oczywiste. Teraz widzę że nie :evil: A może to ja jestem zbytnią perfekcjonistka?Może za bardzo się przejmuję?Sama już nie wiem...[/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewik byłem pewny że tak będzie :D

 

Tygryska coś może być z tym perfekcjonizmem... dużo ludzi podchodzi olewatorsko do wielu rzeczy i nie dziwię ci się że Cię to wkurza, ale po prostu czasem też trzeba olać bo nic się nie zdziała.

 

Snae przejdzie... a dzisiaj zamiast zajęć sobie poodpoczywasz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Snae przejdzie... a dzisiaj zamiast zajęć sobie poodpoczywasz

no właśnie - odpoczniesz sobie. Mam nadzieję że szybko i na długo uda Ci się oddalić od tej łazienki. :smile:

 

e jak nic nie robie narzekam na monotonię, a jak coś robię, to narzekam ,że nie mam siły.. masakra :|

heh - też tak mam często.

Piotrek - uczysz się jeszcze pilnie? :smile: Pogubiłam się już z tymi maturami. :?

Idę do fryzjera dziś. Jak wrócę z czymś dziwnym na głowie (chociaż nie przewiduję) to będę tu zrzędzić straszliwie. :mrgreen:;)

 

A tak ogólnie to ten piątek to nie taki jak miał być. Miałam jechac na koncert i kiszka. Posiedzę sobie w chałupie i tyle. Za to jutro ;) - mój mąż się uparł żeby jechać na to Disco-Polo Party we Wrocławiu. A pojadę - co mi tam. :?:mrgreen:

 

Ogólnie to czuję się dziwnie - jak nie ja. Mam chęć wyjść do ludzi. To naprawdę zastanawiające. Do tego mam dobry :!: humor. To też rzadko się zdarza. Ta herbatka z dziurawca do picia której się zmuszam 2 tygodnie tak działa czy co? Cudowne ziele. hehe :smile:

Mam nadzieje że mi się humor nie popsuje jak wyjdę z domu. i tak się zdarzało - często.

Miłego piątku wszystkim. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek - uczysz się jeszcze pilnie? Smile Pogubiłam się już z tymi maturami. Confused

Jestem już po najważniejszych egzaminach czyli po matmie i fizie... co prawda zostały: informatyka (kabaret), polski (trochę trzeba będzie się pouczyć) i angielski (luuuuz) czyli już z górki ;)

Cudowne ziele. hehe

Zielska działają aż zanadto dobrze. Piję od niedawna Yerba Mate i czuję się jak nie ten człowiek ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde. Pogodze sie z osiemnastką jak złapę dwudziestke XD i kolejny problem.

Głupia baba XDDD

Ej no nie dramatyzuj, caly czas jesteś nastolatką :D:D:D

 

Mizer u mnie niedługo 25, pierwszy krem na zmarszczki itd

Ty już o zmarszczkach myślisz? :D W tym wieku nikt nie ma zmarszczek ;)

 

Powiedz mi ... a jaką piszą masochiści?

To sie dowiedzialam że za 2 lata zostanę sado maso :lol::lol::lol:

Snae oby Ci szybko przeszlo :)

Ogólnie to czuję się dziwnie - jak nie ja. Mam chęć wyjść do ludzi. To naprawdę zastanawiające. Do tego mam dobry humor. To też rzadko się zdarza.

No wiesz co! Upomnienie. Ty z dobrym humorem i chęcią wyjścia do ludzi to jak najbardziej Ty! To jest wlaśnie naturalna chęć a dobry nastrój też powinnien być u Ciebie częsty. Więc nie wmawiaj sobie, że dla Ciebie normą jest dól i niechęć. Wręcz przeciwnie. Oby tak dalej ;)

Spoko dzionek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak ludzka zawiść... :? Kumpluś z bloku obok dowiedział się o mojej maturze, o tym na jakie studia idę i jakoś od jakiegoś czasu próbuje mnie zdołować albo wyśmiać. Sam skończył taką sekwencję: zawodówka, technikum, studium informatyczne i chyba coś go gryzie że ja aspiruję wyżej i chce mnie zgnoić. Odniosłem wrażenie, że życzył mi, żeby ta matura poszła mi jak najgorzej. Nie dam się ale takie coś niestety nieco człowieka irytuje :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek olej go, wiem że to irytujące, ale nie ma cosobie szarpać nerwów (powiedziała ta co jest wyluzowana ;) )

 

ashley ja to sie zmarszczkami nie martwię ale niektóre koleżanki w moim wieku owszem :shock: Ach ten wpływ reklam na współczesną kobietę ;)

 

Kwestię mojej współpracy z innymi obgadałam na terapii i poukładałam sobie conieco w głowie. Dostałam też zastrzyk motywacji do pisania magisterki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powróciłam - mam kretyńską grzywkę :? Chyba za parę dni polecę coś z nią zrobić...albo się przyzwyczaję. Łapa mnie boli - bo mnie mojej siostry samochód zaatakował. heh Trzeba na coś zwalić, zamiast się przyznać że jestem oferma i przytrzasnęłam sobie palec drzwiami. Na szczęście tylko nieznacznie. :smile:

 

Piotrek - człowieku - nie irytuj się :mrgreen: rób swoje a on niech patrzy, najwyżej mu będzie żal. Ale kto mu broni się dokształcać. Zamiast zazdrościć niech się postara i już. ;)

ashley - dzięki za upomnienie :smile:;)

 

Piję od niedawna Yerba Mate i czuję się jak nie ten człowiek

ooo - to moze ja też spróbuję. Też tak ohydnie smakuje jak dziurawiec czy melisa??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek tacy ludzie są poprostu żalośni. On Ci zazdrości, że masz większe ambicje od niego i jest z tego powodu chamski. Olej go, jesteś inteligentny i on nie jest wart tego żebyś się nim przejmowal. My jesteśmy z Ciebie dumni :) Ja osobiście nienawidzę zazdrości, wrrrrr. Można sobie zazdrościć ale nie znoszę jak ktoś to okazuje. Ja np jak zakręcilam sobie wlosy na loki to wszyscy mi mówili ze super wyglądam i żebym tak częściej sobie robila, a moja kumpela z klatki powiedziala "ale czarownica" i podejrzewam że to bylo do mnie. Albo inna agentka pisze mi na gg żebym zobaczyla w lustro (a ludzie mówią ze jestem ladna), ona mnie w ogole nie zna tylko poprostu musi sobie ulżyć. Żalosne poprostu. no coś bym napisala ale się nie wyrażę. Jedyne co możemy zrobić to olać ich. Wtedy będziemy mieli satysfakcję, że oni nic dla nas nie znaczą a ich slowa nie robią na nas wrażenia. Wiecie co? Ja bym wprowadzila karę za chamskie przejawy zazdrości, takie pożadne żeby nikt nam życia w tem sposób nie uprzykrzal!

Piotrek napisał:

Piję od niedawna Yerba Mate i czuję się jak nie ten człowiek

 

ooo - to moze ja też spróbuję. Też tak ohydnie smakuje jak dziurawiec czy melisa??

Ile razy dziennie pijesz? Ej no melisa jest ok, kocham ten smak :smile:

Yerba pije ale rzadko i nieregularnie ale jak tak to zaczynam od jutra :D

z góry mówię, że jest okropna w smaku jak trawa :D ale warto sie przelamać, hehe.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale nie ma cosobie szarpać nerwów

trochę mi zagrał na nerwach, ale postaram się nie być mu długo dłużny :twisted:

ooo - to moze ja też spróbuję. Też tak ohydnie smakuje jak dziurawiec czy melisa??

O nie ;) piję Yerbę o smaku cytrynowym i jest pyszna (jak dla mnie ;) lekko ziołowy trochę cytrynowo-limonkowy smak - tak na mój gust)

Wtedy będziemy mieli satysfakcję, że oni nic dla nas nie znaczą a ich slowa nie robią na nas wrażenia.

Właśnie nie dałem po sobie pokazać że zrobił na mnie jakieś wrażenie - stoicki spokój... a w środku już prawie wrzało :twisted: ale cóż, on chce udowodnić że zdam kiepsko maturę lub się nie dostanę lub się nie utrzymam... to ja mam w takim razie dodatkową motywację do skończenia studiów ;) PS Ashley - zakręć sobie loki, ładna fryzura, do tego... a niech ma ta sąsiadeczka po nosie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grzywka jest podobno teraz bardzo modna

też tak słyszałam. Poza tym to ja mam grzywkę od paru lat, ale ta obecna jest jakaś dziwna. hmm poczekam i zobaczę co na to mój mąż.

ale jak tak to zaczynam od jutra

ja też zacznę - ale podejrzewam że od jutra nie dam rady :smile:

Chce cos zrobic w tym zyciu...Cos wyjatkowego. Macie pojecie co?

i pewnie zrobisz. jest całe mnóstwo możliwości. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×