Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

kasiątko, dla mnie jesteś fajną, oagarniętą dziewczyną, a na pewno nie widać po Tobie tej choroby, gdybyś o niej nie mówiłaa nikt by Cię nie kojarzył ze schizofrenią. Uczysz się, pracujesz, jesteś aktywna życiowo a to nie jest zbyt popularne u ludzi chorych na schizofrenię, buziaczki :* :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, dla mnie jesteś fajną, oagarniętą dziewczyną, a na pewno nie widać po Tobie tej choroby, gdybyś o niej nie mówiłaa nikt by Cię nie kojarzył ze schizofrenią. Uczysz się, pracujesz, jesteś aktywna życiowo a to nie jest zbyt popularne u ludzi chorych na schizofrenię, buziaczki :* :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, dla mnie jesteś fajną, oagarniętą dziewczyną, a na pewno nie widać po Tobie tej choroby, gdybyś o niej nie mówiłaa nikt by Cię nie kojarzył ze schizofrenią. Uczysz się, pracujesz, jesteś aktywna życiowo a to nie jest zbyt popularne u ludzi chorych na schizofrenię, buziaczki :* :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, ja odbieram Cię jako wrażliwą, sympatyczną, empatyczną osobę. Nie dziwaczną, nie złośliwą...

Ile razy ja próbowałam coś załatwić, gdy miałam gorszy okres w swojej nerwicy. Tez miałam do siebie pretensje, ale po lekturze kilku książek, zrozumiałam, że własnie taka jest moja choroba. Kasiu - nie bądź dla siebie niedobra, tak bardzo krytyczna.

Z tymi lekami tez dasz sobie radę...wiesz, że to Ci szkodzi, więc walcz z tym, nie daj się pokonać....próbuj!!! Uda Ci się, na pewno :!::!:

 

-- 15 lut 2013, 20:32 --

 

perla86, naprawdę jest problem w Twoim mieście. Ja jestem dość drobiazgowym szperaczem internetowym i chyba tylko Szpital Miejski ma poradnie psycho-psychiatryczną??? Ale jeszcze będę poszukiwać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, ja odbieram Cię jako wrażliwą, sympatyczną, empatyczną osobę. Nie dziwaczną, nie złośliwą...

Ile razy ja próbowałam coś załatwić, gdy miałam gorszy okres w swojej nerwicy. Tez miałam do siebie pretensje, ale po lekturze kilku książek, zrozumiałam, że własnie taka jest moja choroba. Kasiu - nie bądź dla siebie niedobra, tak bardzo krytyczna.

Z tymi lekami tez dasz sobie radę...wiesz, że to Ci szkodzi, więc walcz z tym, nie daj się pokonać....próbuj!!! Uda Ci się, na pewno :!::!:

 

-- 15 lut 2013, 20:32 --

 

perla86, naprawdę jest problem w Twoim mieście. Ja jestem dość drobiazgowym szperaczem internetowym i chyba tylko Szpital Miejski ma poradnie psycho-psychiatryczną??? Ale jeszcze będę poszukiwać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, ja odbieram Cię jako wrażliwą, sympatyczną, empatyczną osobę. Nie dziwaczną, nie złośliwą...

Ile razy ja próbowałam coś załatwić, gdy miałam gorszy okres w swojej nerwicy. Tez miałam do siebie pretensje, ale po lekturze kilku książek, zrozumiałam, że własnie taka jest moja choroba. Kasiu - nie bądź dla siebie niedobra, tak bardzo krytyczna.

Z tymi lekami tez dasz sobie radę...wiesz, że to Ci szkodzi, więc walcz z tym, nie daj się pokonać....próbuj!!! Uda Ci się, na pewno :!::!:

 

-- 15 lut 2013, 20:32 --

 

perla86, naprawdę jest problem w Twoim mieście. Ja jestem dość drobiazgowym szperaczem internetowym i chyba tylko Szpital Miejski ma poradnie psycho-psychiatryczną??? Ale jeszcze będę poszukiwać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86, Mightman, amelia83, jasaw, dziękuję.Ja się czuję od Was gorsza.Z resztą od wszystkich czuję się gorsza.

 

jasaw, niby nic wielkiego do tego lekarza,ale zawsze tak wychodzi,że nie dojadę bo coś.Nie czuję przeraźliwego lęku a jednak mnie odpycha. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86, Mightman, amelia83, jasaw, dziękuję.Ja się czuję od Was gorsza.Z resztą od wszystkich czuję się gorsza.

 

jasaw, niby nic wielkiego do tego lekarza,ale zawsze tak wychodzi,że nie dojadę bo coś.Nie czuję przeraźliwego lęku a jednak mnie odpycha. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86, Mightman, amelia83, jasaw, dziękuję.Ja się czuję od Was gorsza.Z resztą od wszystkich czuję się gorsza.

 

jasaw, niby nic wielkiego do tego lekarza,ale zawsze tak wychodzi,że nie dojadę bo coś.Nie czuję przeraźliwego lęku a jednak mnie odpycha. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiatko, no cos ty kobito, nawet tu nie pisz, ze jestes gorsza od nas, zmagasz sie po prostu z taka choroba i tyle, nie wyrzucaj sobie, ze jestes ponizej, bo wcale tak nie jest, trzymaj sie :)

 

 

 

hej, od dwoch dni w miare u mnie, wczoraj psychoterapia u psychiatry i...oby pomogl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiatko, no cos ty kobito, nawet tu nie pisz, ze jestes gorsza od nas, zmagasz sie po prostu z taka choroba i tyle, nie wyrzucaj sobie, ze jestes ponizej, bo wcale tak nie jest, trzymaj sie :)

 

 

 

hej, od dwoch dni w miare u mnie, wczoraj psychoterapia u psychiatry i...oby pomogl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiatko, no cos ty kobito, nawet tu nie pisz, ze jestes gorsza od nas, zmagasz sie po prostu z taka choroba i tyle, nie wyrzucaj sobie, ze jestes ponizej, bo wcale tak nie jest, trzymaj sie :)

 

 

 

hej, od dwoch dni w miare u mnie, wczoraj psychoterapia u psychiatry i...oby pomogl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×